Kler [2018] - Wojtek Smarzowski

[Rudiok 3 376]

Akurat na Klerze było chyba najspokojniej odkąd pamiętam na premierze. Grupa docelowa wykluczyła gimbazę, a brak muzyki i znane z polskiego kina długie minuty ciszy nie pozwoliły szeleścić paczkami chipsów. 

 

Bo na takie MCU to strach iść na premierę. 

[szejdj 2 804]

idę w środę za 16pln, spodziewam sie najgorszego sortu ludzi

włącznie ze mną ofc

[krupek 15 493]

No ja wczoraj miałem gratis szelest papierkami, smród sosu do nachosów i niesmaowicie twarde i niewygodne fotele.

[blantman 5 780]

kurde nie idzie zarezerwować w olsztynie wieczornego seansu w multipleksach. Same (pipi)owe miejsca 1 czy 2 rząd. Chyba tydzień poczekam aż fala popularności minie

[Gość]

[Hendrix 2 731]

Zabawny generalnie jest ten hejt na Kler - film jest baaaardzo umiarkowany w swojej krytyce. Zabawny też jest głos niektórych środowisk, że ten film coś zmieni w mentalności ogółu. Szczerze, to nie wiem czy nawet skandal rodem z Irlandii (który de facto poprowadził do szybszego laicyzowania państwa i stopniowego odchodzenia od kościoła) jest w stanie skruszyć polski beton i przywiązanie do panów z koloratkami.

[PiotrekP 1 882]

@Hendrix niektórzy by nie przejrzeli na oczy, nawet jakby na ich oczach było masowe gwałcenie dzieci przez kler, po którym by poszli i okradli kilkanaście domów. 

 

[Rudiok 3 376]

Coraz bardziej zastanawiam się czy ta cała nagonka na film to nie był element kampanii marketingowej. Sam trailer został tak przygotowany żeby sugerować ostrą kontrę na kościół, czym rozkręcili inbę w społeczeństwie, a tu z dużej chmury mały deszcz. 

 

Jak tak było to szanuję za zmysł marketingowy i pojechanie na religijnych emocjach żeby nakręcić sprzedaż biletów. 

[Gość _Be_]

4 minuty temu, Rudiok napisał:

Coraz bardziej zastanawiam się czy ta cała nagonka na film to nie był element kampanii marketingowej. Sam trailer został tak przygotowany żeby sugerować ostrą kontrę na kościół, czym rozkręcili inbę w społeczeństwie, a tu z dużej chmury mały deszcz. 

 

Jak tak było to szanuję za zmysł marketingowy i pojechanie na religijnych emocjach żeby nakręcić sprzedaż biletów. 

FORUMOWICZ ODKRYWA SEKRET SZOKUJACYCH KAMPANII MARKETINGOWYCH! COPYWRITERZY GO NIENAWIDZĄ [ZOBACZ JAK]

 

 

 

[milan 7 022]

MY REACTION TO: RUDIOK DISCOVERY FROM PPE

[Pacquiao 889]

4 godziny temu, _Be_ napisał:

Masz odczucia wobec Kleru jak Rudiok, który film obejrzał a ty czekasz na torrenta ?

Zależy od targetu filmu, ale generalnie zazwyczaj jest źle bo inni ludzie nie szanują wspólnej przestrzeni i nie ogarniają, że nie są sami w kinie. 

 

Jak byłem wczoraj na seansie, to słyszałem jak u góry grupka facetów kłóciła się z jakąś babką i przez chwilę myślałem, że dojdzie do rękoczynów

2 godziny temu, Rudiok napisał:

Coraz bardziej zastanawiam się czy ta cała nagonka na film to nie był element kampanii marketingowej. Sam trailer został tak przygotowany żeby sugerować ostrą kontrę na kościół, czym rozkręcili inbę w społeczeństwie, a tu z dużej chmury mały deszcz. 

 

Jak tak było to szanuję za zmysł marketingowy i pojechanie na religijnych emocjach żeby nakręcić sprzedaż biletów. 

 

No oczywiście że tak XD Nawet Smarzowski w jednym z materiałów "Prawda o filmie Kler" mówi, że materiały zawarte w zwiastunach to de facto mały i nieznaczący wycinek tych scen, które pozwalają przetrzymać dużo poważniejszy ton produkcji :p

[Rudiok 3 376]

Widzicie, człowiek nie ogląda TV to mu umykają takie kwiatki

[Gość _Be_]

A tym czasem Kler prawdopodobnie (nie ma oficjalnych danych) z najlepszym otwarciem kinowym w Polsce po 89, prezes Heliosa podał informacje, że na premierowy weekend przyszło 210 tysiecy osób co przekładając na udział Heliosa w rynku sugeruje, że mógł mieć milionową widownie (najlepszy do tej pory Pisiont twarzy Greya miał 834 tysiące widzów) 

[milan 7 022]

To teraz Vega musi wymyslec cos mocnego by to pobic.

[Masorz 13 216]

A dokładniej, 935357 osób było na Klerze  

To może niech Pan Wojtek teraz zrobi film o islamistach, też będzie nieco kontrowersji.

[Gość _Be_]

1 minutę temu, Masorz napisał:

To może niech Pan Wojtek teraz zrobi film o islamistach, też będzie nieco kontrowersji.

To w polsce są jacyś islamisci?

[Masorz 13 216]

Są, ale jakby brakowało, to może dołożyć żydów.

[Pacquiao 889]

19 minut temu, Masorz napisał:

A dokładniej, 935357 osób było na Klerze  

To może niech Pan Wojtek teraz zrobi film o islamistach, też będzie nieco kontrowersji.

 

Myślałem, że będzie lekko ponad bańka biorąc pod uwagę jak wyglądała sytuacja gdy się chciało kupić bilety przez pierwsze 3 dni i ile było seansów. Aż nie chce mi się wierzyć, że 50 twarzy Greya obejrzało "ledwie" 100 tyś. widzów mniej, gdy w przypadku Kleru kina grały niemal wyłącznie to i to jeszcze na dodatkowych seansach gdzie sale były wypchane po brzegi.

Edytowane 1 października 2018 przez Pacquiao

[Rudiok 3 376]

To może teraz Kler w wersji Vegi? Ze scenami rukania ministrantów i wciąganiem kresek z hostii? Murowane 1.5 mln widzów. 

[Tokar 8 278]

Jutro w okolicach godziny 21 dowiecie się co macie sądzić na temat filmu Kler

[Gość]

O 21:37 dokladnie?

[PiotrekP 1 882]

1 godzinę temu, Pacquiao napisał:

 

Myślałem, że będzie lekko ponad bańka biorąc pod uwagę jak wyglądała sytuacja gdy się chciało kupić bilety przez pierwsze 3 dni i ile było seansów. Aż nie chce mi się wierzyć, że 50 twarzy Greya obejrzało "ledwie" 100 tyś. widzów mniej, gdy w przypadku Kleru kina grały niemal wyłącznie to i to jeszcze na dodatkowych seansach gdzie sale były wypchane po brzegi.

To dane nieoficjalne, więc bańka może pęknąć. Ciekawi mnie jak się w kinach utrzyma i ile ostatecznie będzie widowni. ja jutro w końcu idę.

[Mejm 15 363]

7 godzin temu, krupek napisał:

Myślę, że przeczucia Mejma zostały potwierdzone recenzją i odczuciami Rudioka. Całkiem logiczne i zrozumiałe, ale jak ktoś za rozrywkę obiera sobie przypie.rdalanie się to może tego nie zrozumieć i dla niego odczucia to to samo co przeczucia.

Pewnie myli tez bynajmniej z przynajmniej.

[Gość _Be_]

No ale mejm skąd wiesz jak jest naprawdę jak filmu nie widziałeś?

[szejdj 2 804]

mejm nie musi wiedzieć, żeby wiedzieć