Tez dziś widziałem wersje mkv

Sciagac polskie filmy. I grzybiarz ktory ma historie xD

 

Grzybi jest notowany jako kradziej filmów z neta?

ten filmy akurat widziałem w kinie (przereklamowany), ale polecam filmyhd.net 

polecam nie słuchać grzybiarza

Jedno z najgorszych guwien jakie ostatnio widzialem. 

A co Ci się głównie nie podobało?

Wszystko? 

kobik pewnie nie zrozumiał nic z filmu

Zrozumialem. Nie musisz idiotycznego komentarza pisac bo komus sie cos nie podobalo. 

jakbym nie musiał to bym nie pisał

Nie musisz. 

Kobik co zrozumiałeś z filmu?

Może jego stary jest księdzem i go film uraził.

Ale przyznaj Kobik, ze poszedles bo inne muchy tez do go.wna lecialy.

11 minut temu, II KoBik II napisał:

Zrozumialem. Nie musisz idiotycznego komentarza pisac bo komus sie cos nie podobalo. 

No fajnie, ale mógłbyś chociaż wypunktować słabe punkty.

Ja już nie pamiętam, ale film przereklamowany, przehajpowany. 

Przecież ten film się jakoś nie reklamował szczególnie. Uderzył w tematykę, przez którą automatycznie się nahajpował. Dla mnie to dobre kino, typowy Smarzowski. Nie mówię, że każdemu ma się podobać, ale patrząc obiektywnie, no choćby gra aktorska, czy ogólny zarys lub pomysł, w jaki przedstawiono problem funkcjonowania kościoła z perspektywy księży różnej rangi jest ciekawy i na pewno działa na plus. 

30 minut temu, Mejm napisał:

Ale przyznaj Kobik, ze poszedles bo inne muchy tez do go.wna lecialy.

 

Idealne podsumowanie całego hajpu. Też tak poszedłem, bo rodzina ciągnęła na zasadzie "wszyscy idom to my nie??". I film faktycznie kupa. 

1 minutę temu, Rudiok napisał:

I film faktycznie kupa. 

Ale jakieś argumenty? 

9 minut temu, krupek napisał:

Przecież ten film się jakoś nie reklamował szczególnie. Uderzył w tematykę, przez którą automatycznie się nahajpował.

Ludzie sie spodziewali linczu na czarnej mafii a juz w wywiadach przed Smarzowski mowil, ze ten film nie ocenia ani nie pietnuje.

 

Ciekawostka. Sceny w kosciolach krecili w Czechach bo tam po prostu czesciej staly one puste. W polsce zayebane mszami od rana do wieczora xD.

1 minutę temu, _Be_ napisał:

Ale jakieś argumenty? 

 

Już to my wałkowali. Z dużej chmury mały deszcz, aktorsko ksero wcześniejszego Smarzowskiego, film bez puenty i z wątkami z du.py, etc. 

Czy trzeba podawać jakieś argumenty, jak film się po prostu nie podoba?
No nie wiem... mógł być ciekawszy, nie wkręcił mnie po prostu. To nie są żadne argumenty, ale np. Wołyń wgniótł mnie w fotel, prawie się popłakałem, wyszedłem z kina strasznie smutny. emocji było co niemiara.

A tu cieszyłem się że w końcu koniec i mogę wreszcie odpalić forumka.

Edytowane 8 lutego 20196 l przez grzybiarz

@Rudiok

 

Po pierwsze, brak puenty nie jest wadą w sztuce.

 

Po drugie, ten film miał puentę.

10 minut temu, mate6 napisał:

@Rudiok

 

Po pierwsze, brak puenty nie jest wadą w sztuce.

 

Po drugie, ten film miał puentę.

 

Aha, to oślepłem pewno. Chyba że puentą była benzadziejność jednostki w walce z kato-motłochem, ale to akurat puenta rodzaju "słońce wschodzi na wschodzie a zachodzi na zachodzie".