Star Wars: The Mandalorian - 2019 - Disney Play

[gekon 1 787]

Cytat

kolo z rogami

Clancy Brown swoją drogą

 

 

Wszystkim marudom powinien spodobać się ep 7. 

[Gość suteq]

No co ty. Blant znowu napisze, że baby yoda wciśnięty na silę.  

[blantman 5 780]

Jezu ale cie dupka piecze i latasz za mna bo star warsy ci obrażają. Sam jestem fanem i mam prawo do swojego zdania. Obecnie jedyne co zostało dobre w świecie star wars to niektóre książki i gra  . Obejrzę 7 odcinek to dam znać

Edytowane 19 grudnia 2019 przez blantman

[gekon 1 787]

to daj znać:P

[Wredny 9 460]

Obejrzałem jednym ciągiem 7 odcinków i podoba mi się serial, jako całość.
Spaghetti western, połączony z Wiedźminem, polany sosem SW - bardzo fajna rzecz.

Główny bohater super - taki Geralt trochę, no i w sumie jego praca to wiedźmiński fach, jak się patrzy.
Baby Yoda to najlepsze, co się Gwiezdnym Wojnom przydarzyło od wielu lat...
Do tego ten klimacik, syf, względny realizm jeśli chodzi o scenografię, czy kostiumy (uyebani szturmowcy, Mando tarzający się w błocie) - jasne, że to wciąż bajka, bo w końcu to Star Wars, ale całość robi kapitalne wrażenie.
Strasznie chciałbym grę w tych klimatach i ogromny ch#j w d#pę EA za skasowanie projektu Amy Hennig, bo to właśnie mogło być coś takiego..
Czekam na 9. epizod i rozważam kupno na DVD/BD, jeśli ukaże się w rodzimej dystrybucji na nośnikach fizycznych.

[McDrive 3 082]

Kufa jakie to było dobre. Czekam na kolejny sezon

[gekon 1 787]

Łoooo jak rozyebali system tą ostatnią sceną! 

 

 

Ogólnie cały serial bardzo dobry i świetna końcówka. 

 

 

 

 

[McDrive 3 082]

39 minut temu, gekon napisał:

Łoooo jak rozyebali system tą ostatnią sceną! 

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

 

 

 

 

Ogólnie cały serial bardzo dobry i świetna końcówka. 

 

 

 

 

To był

miecz świetlny, czy jakaś odmiana?

[gekon 1 787]

33 minuty temu, McDrive napisał:

To był

  Ukryj zawartość

miecz świetlny, czy jakaś odmiana?

 

Tak

 

 

jedyny taki, zrobiony chyba przez Tarre Vizsla - mandaloriańskiego Jedi. 
 

 

Edytowane 27 grudnia 2019 przez gekon

[Sebas 1 566]

Dave Filoni jak boss na koniec nonszalancko je.bnął

Spoiler

Darksaber

weź to teraz porównaj do kretyńskiego wciskania maula do solo

 

jedyny typ w lucasie, który rozumie to uniwersum

[McDrive 3 082]

55 minut temu, Sebas napisał:

Dave Filoni jak boss na koniec nonszalancko je.bnął

  Pokaż ukrytą zawartość

Darksaber

weź to teraz porównaj do kretyńskiego wciskania maula do solo

 

jedyny typ w lucasie, który rozumie to uniwersum

Po odcinku z poszukiwaniem tej kamperki na pustyni, to bałem się, że na koniec sezonu wyskoczy właśnie rogaty, ale moje obawy nie potwierdziły się na szczęście

[MBeniek 3 260]

Mandalorian (szczególnie dwuczęściowy finał) >>> trzy ostatnie filmy SW 

 

Drugi sezon już na jesień. Podejrzewam, że oba sezony kręcili na raz, skoro tak szybko się wyrobili.

 

[Tokar 8 265]

No i całkiem fajny ten dwuczęściowy finał. Co prawda kilka pierdółek do czepienia by się znalazło.

 

 * Trochę tradycyjnego raszowania wynikającego z za krótkich odcinków, przez co mamy kwiatki typu dialog

- Choć pomóż

- Nie chcę, nie mogę, nie ma mowy

- Ale to imperium

- Dobra to idę

 

Albo ten masterplan jedziemy z pustą kołyską a później

- Pokażcie gówniaka

- Nie bo śpi 

 

xDDDDD

 

* Próby wywoływania emocji delikatnie mówiąc średnio udane. Krindżowe pożegnanie z "umierającym" Mando, z góry skazane na porażkę próby wywołania przejęcia losem droida, z którym po prostu nie było czasu się zżyć.

 

* Baby Yoda używający mocy tylko wtedy, gdy leniwym scenarzystom jest to akurat na rękę. Randomowe duszenie babochłopa i leczenie czarnego elfa, który raczej nie powinien za bardzo go obchodzić, to proszę bardzo. Pomóc w ucieczce Kuillowi albo uleczyć zdychającego Mando? A po co. Tak, wiem, głupi gówniak jest głupi.

 

* Jeżeli akcja ma miejsce 5 lat po RoTJ, to trochę dziwne, że nikt nie ma pojęcia o istnieniu mocy. To Imperium też takie średnio upadłe.

 

 

No to tyle gorzkich żali. Całościowo oglądało się to nieźle, a byłoby jeszcze lepiej, gdyby wywalić żenujące, nic nie wnoszące odcinki 4 i 5. Czekam na drugi sezon z nadzieją przede wszystkim na dłuższe odcinki, co pozwoliłoby uniknąć ostatnio symptomatycznego dla marki syndromu "nie ma czasu, lecimy dalej". No i może wreszcie Gustavo Fring stworzy jakieś realne zagrożenie, bo strzelanie jak do kaczek do zastępów stormtrooperów, choćby nie wiem jak dobrze zrealizowane, z oczywistych względów nie jest w stanie wywołać żadnego poczucia stawki.

 

[aux 3 784]

Też obejrzałem finał i jestem usatysfakcjonowany. Takie Star Warsy to ja mogę oglądać z przyjemnością. Oby tylko nowe odcinki były dłuższe. To był dobry rok dla serialomaniaków. Moje top5 to Mandalorian, Wiedźmin, Czarnobyl, Watchmen i Stranger Things.

[kotlet_schabowy 2 673]

Nie będę rozbijał opinii na poszczególne odcinki, całościowo podobało mi się, choć nie było to jakieś rewelacyjne przeżycie. Poprawny, to chyba najtrafniejsze słowo, co przy poziomie ostatnich dzieł spod znaku SW (poza R1, zresztą nieprzypadkowo estetycznie chyba najbliższemu serialowi) jest dużą pochwałą. Podoba mi się szeroko pojęta warstwa wizualna, pseudorealistyczne podejście do uniwersum (można by powiedzieć, że, wyłączając oczywiście wątek Baby Yody, dosyć przyziemne), znośnie zarysowane postacie (może poza "Suicide Squadem" z du.py, straszna sztampa), nawiązania do innych części itd. Na minus pełno klisz, tak wytartych, że aż obrażających widza próbą budowania "napięcia" (z finałem na czele) no i długość odcinków. Nie do końca przekonuje mnie też struktura serialu przypominająca fabułę gry, gdzie poszczególne odcinki (szczególnie w środku) to "misje poboczne", zamykające się w całości w tych 35 minutach, a nie mające większego wpływu na wątek główny.

 

Tak czy siak, w kategoriach niezobowiązującej rozrywki, jest git. Nie wyczekuję kolejnych części z niecierpliwością, ale chętnie będę sprawdzać, co tam dalej wymyślą. 

[darkos 4 296]

Ale ten czarny

Miecz Sitha na koniec odcinka nadzieje na równie dobry drugi sezon 

[Humulus 823]

 

[Masorz 13 191]

 

CHCĘ taki na ścianę

[Shen 9 620]

W dniu 28.12.2019 o 17:35, u55r napisał:

Ale ten czarny

 

  Ukryj zawartość

Miecz Sitha na koniec odcinka nadzieje na równie dobry drugi sezon 

 

xd

[Plugawy 3 661]

Ten serial to najlepsze co spotkało Star Warsy od czasu starej trylogii. Han Solo tez był dobry, nawet bardzo, Rogue one ok, ale to jest lepsze. Jestem po szóstym i najsłabszym dotąd epie. 

[Shankor 1 602]

Napisz proszę, co ci się podobało w Solo. Poważnie, jestem ciekawy, bo do mnie w ogóle ten film nie trafił. 

[Plugawy 3 661]

GRaficzka, poczucie jakiejś tam przygody, humor, świetny Lando, reszta aktorów też ok, w każdym razie gładziej mi weszło niż ostatnia trylogia.

[Masorz 13 191]

2 godziny temu, Shankor napisał:

Napisz proszę, co ci się podobało w Solo. Poważnie, jestem ciekawy, bo do mnie w ogóle ten film nie trafił. 

Fajny klimat przygody, zero nadęcia, piękne widoczki, ogólnie wszystko na swoim miejscu.

[blantman 5 780]

W dniu 20.12.2019 o 01:02, gekon napisał:

to daj znać:P

daje znać obejrzałem zaległe 2 epy ostatnie. Nie śpieszyło mi się wiem ale w końcu się zmusiłem i .... no średnio. Lepiej niż wcześniejsze kilka epów ale nadal bez tego jaranka co tutaj ludziom się udzielił. Jak takie seriale ma disney wypuszczać to ja za ich usługę jak wejdzie do polski nie zapłacę. No nie wiem całość oceniam na 5+/10. Po pierwszych 2 dałbym 8 po 6 epach maks 4 a ostatnie dwa podnoszą ocenę

 

Nawet ten główny zły w 2 ostatnich epizodach taki sobie a tak fajny aktor go gra (uwielbiam z BB i Better Call Saul). Wiem to star wars i logiki nie powinienem za bardzo się dopatrywać ale kurde ten serial jest tak dziurawy w scenariuszu. Chyba tylko ta nowa trylogia może się z nim równać pod tym względem. Obejrzałem mam z głowy i tak jak ostatni film disney mi już kompletnie obrzydził star wars. Nie chcę i nie czekam na nic w tym uniwersum niech zdycha. 

 

Spoiler

chyba że ktoś zrobi singlowego kotor 3 wtedy dam szanse gierce

 

[sprite 1 784]

Premiera 2 sezonu w październiku