Skocz do zawartości

Star Wars: The Mandalorian - 2019 - Disney Play

Featured Replies

  • Odpowiedzi 243
  • Wyświetleń 21,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Most Popular Posts

  • Ten serial to najlepsze co się przydarzyło SW od czasów oryginalnej trylogii. Żałuję, że odkryłem to dopiero po 2 sezonie.   Serial od początku do końca S02 obejrzałem w trakcie świat i nie

  • Siła argumentów critical hit. Szkoda że nie dodałeś że mam się nie odzywać jak nie potrafię zrobić lepszego serialu. W pierwszym drugim ani nawet trzecim odcinku nie było specjalnie na co narzekać, al

Opublikowano

Czy mandalorian bedzie do obejrzenia w telewizji nc+? Tam jest ten caly disney plus czy gdzie tego szukac??

Opublikowano
9 minut temu, Chewie napisał:

czy gdzie tego szukac??

U nas to jedynie -> :pirate:

Edytowane przez MBeniek

Opublikowano

w polsce jak w lesie fe

Opublikowano

Bardzo dobry start sezonu, zdziwiło mnie, że odcinek taki długi. Raziły mnie tylko kiepskie efekty specjalne w kilku scenach.

Opublikowano

Czy ja wiem, czy takie kiepskie? DC w swoich superbohaterskich goownach ma znacznie gorsze przy miliardowym budżecie, a to tylko serial z baby jodą. Ja byłem pod wrażeniem tego smoka

 

Uwielbiam ten serial! Świetny ep i wnosi sporo do kanonu SW, może nawet więcej niż cała nowa trylogia xD

Opublikowano

Nie no jak tak jak Shen wspomina kilka scen waliło sztucznością i mocnym CGI, ale pewnie można zrzucić winę na COVID i problemy z nim związane przy produkcji. Odcinek kozak.

Opublikowano

No te roboty u tej babeczki to mocno raziły CGI. Ale reszta? Miodzik. :fsg: 

Opublikowano

Jazda na ścigaczach sztuczna fhui, ale potwór był już super. Odcinek ogólnie bardzo dobry.

Opublikowano

Te pieski ludzi pustyni też mnie troche raziły.

Opublikowano

Nie no spoko, ale nie myślałem o takich drobiazgach. Smok był elegancki, a te pieski to i tak poziom wyżej niż wąsy Supermana w Lidze xD

Opublikowano

Soi boi nadal trzyma formę. CGI ok, mnie raziły tylko te roboty naprawiające. 

 

Spoiler

Zbroja Boby Fett :shotgun: chociaz wiedziałem, że to nie on to jednak dreszczyk był

 

Edytowane przez Plugawy

Opublikowano

Powiem wam że rzadko kiedy ufam Hypeowi. Od niezliczonych bezpiecznych produkcji Marvela po mieszane jakościowo filmy od DC staram się nie dawać porwać emocjom i podchodzić w miarę neutralnie do nowych produkcji. 

 

Aż tutaj pojawia się Mandalorian. Dzieło które nie jest wybitne, dzieło które nie redefiniuje gwiezdnej sagi na nowo ale robi coś więcej - pokazuje że Star Wars to nie tylko latanie z mieczami i galaktyczne bitwy wieńcząno niszczeniem kolejnej super broni. To też to co się dzieje na rubieżach tych gwiezdnych wydarzeń. I to w Mando jest chyba najlepsze - ot pojawia się kowboj, robi swoje i wychodzi. Schemat znany i lubiany przez każdego kto oglądał rano westerny w TV jednak posypany dobrze znanym fanom sci-fi sosem. Mando to jedno z większych serialowych zaskoczeń jak dla mnie w tym roku.

Opublikowano

Zaletą (a zarazem jednak wadą) jest fakt, że Jon Favreau i Dave Filioni nie starają się wymyślić koła na nowo. Niewymagająca historia, podana z sosem gwiezdnych wojen i dodatkowymi frytkami w postaci bohaterów, których nie określa ich płeć, kolor skóry czy orientacja seksualna. Gdyby to było robione przez ekipę Kathleen Kennedy, to Mando byłby czarny, Szeryf byłby silną niezależną homoseksualną kobietą, a baby-yoda córką Palpatine'a. 

Opublikowano

Obejrzałem wreszcie 2X01 i to jest poziom tylko troszkę wyższy niż środkowego segmentu 1 sezonu. Upadł mit, że nie da się z tego serialu nic wyciągnąć fabularnie z powodu zbyt krótkich odcinków. Tutaj mieli 50 minut i znowu nie byli w stanie wyczarować niczego lepszego niż prosta do przesady, nieangażująca, trzymająca się kupy na słowo honoru historyjka z kartonowymi postaciami i dialogami pisanymi na planie w trakcie przerw na lunch. Następny prymitywny quest jak z niskobudżetowego erpega, w którym scenariusz i dialogi pisze grafik po godzinach. Następne pretekstowe backstory puszczone w losowym miejscu odcinka na fast forward. Kolejny odcinek, w którym zielonego gówniaka mogłoby nie być, bo jedyne co robi to słodkie minki. Znowu tanie żerowanie na nostalgii i niepotrzebny fan serwis. 

Jedyne co tu było na poziomie, to budżet, szczególnie ten władowany w smoka. 

 

Da się to oglądać, ale raczej z uczuciem mocnego wyjebania w to na co się patrzy.

Edytowane przez Tokar

Opublikowano

Widzew wczoraj zremisował tracąc bramkę w doliczonym czasie, nie czepiałbym się Tokiego bo też jestem wkurwiony i dlatego sam 2x02 mam zamiar dopiero za kilka dni obejrzeć

Opublikowano

Nie wiem jakie macie oczekiwania, SW to nigdy nie było jakieś mega ambitne dzieło.

Drugi odcinek również spoko, pościg z X wingami czy akcja z pająkami świetnie zrobione.

Opublikowano

Ano, drugi odcineczek również bardzo spoko. Szkoda tylko, że taki krótki. 

Opublikowano

Odcinek fajny, ALE.

Spoiler

 

Nie rozumiem,, dlaczego Filoni zostawił Mando na pewną śmierć. Poza tym fajny epizod wpisujący się w klimat tego serialu.

7+/10.

 

 

Opublikowano

Oczywiście jak

Spoiler

Mando naprawiał statek, to już żaden pajączek nie przyszedł. A wątpliwe żeby wszystkie załatwili.

 

Edytowane przez PiotrekP

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.