lennox 67 Opublikowano 13 października 2018 Opublikowano 13 października 2018 Tematu jeszcze nie ma gra zapowiedziana wiec .... Wiem, że gra zbierała różne noty, aczkolwiek mnie klimatycznie bardzo pasowała .... Marzec 2019 ..... https://www.purepc.pl/rozrywka/assassins_creed_iii_remastered_ubisoft_zdradza_nowe_szczegoly Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 13 października 2018 Opublikowano 13 października 2018 Zmień tytuł - bez tego "remastered" - bo widzę, że tematu o zwykłym ACIII nie ma, więc będzie można pisać, nawet jak się nie grało na obecnej generacji. Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 13 października 2018 Opublikowano 13 października 2018 Albo lepiej - usunąć ten temat, a niech jakiś admin przeniesie do tego działu ten temat: I przy okazji może także i ten: Skoro jest dział dla AC, to niech wszystkie będą w jednym miejscu i nie będzie trzeba tworzyć dubli, bo jakiś remaster wyszedł.@Square - ogarniesz to? Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 13 października 2018 Opublikowano 13 października 2018 (edytowane) Najbardziej niepotrzebny remaster w historii remasterow. Nie wiem kto po origins albo odyssey chciałby wracać do jednego z najnudniejszych asasynow:D Ja nigdy nie ukończyłem bo nudne to i connor to chyba najgorszy main w historii Edytowane 13 października 2018 przez blantman Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 13 października 2018 Opublikowano 13 października 2018 Wbiłem platynkę oraz 100% i jestem z niej dumny To zdecydowanie najbardziej wymagający calak w całej serii (oprócz Brotherhood i multi być może) Connor faktycznie najgorszy, aczkolwiek jego lata młodzieńcze były super, no i jako jeden z niewielu miał naprawdę predyspozycje na bycie takim zwinnym i parkourowym asasynem. No i ta jego naiwność i prostolinijność w pewnym sensie też była ujmująca, biorąc pod uwagę skąd pochodzi i ciekawie to kontrastowało z dwulicowością białych ludzi, których miał nieszczęście spotkać na swojej drodze. Do tego prezentował się naprawdę fajnie - ten jego strój plus tomahawk - Klimat też mi odpowiadał, bo to było trochę takie Red Dead Redemption, więc super - lasy, zmienne pory roku (poniekąd), nowy silnik... Miała trochę zalet ta odsłona. 7 minut temu, blantman napisał: Najbardziej niepotrzebny remaster w historii remasterow. Nie wiem kto po origins albo odyssey chciałby wracać do jednego z najnudniejszych asasynow Oprócz ACIII jeszcze Liberation będzie w zestawie 1 Cytuj
Square 8 710 Opublikowano 13 października 2018 Opublikowano 13 października 2018 @Wredny Dla świętego spokoju nic bym nie robił. Przenosząc te dwa tematy jednocześnie musiałbym przenieść wszystkie z PS3 i X360, a to zrobi jeszcze większy burdel. Nie mieszajmy starej generacji z obecną. Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 13 października 2018 Opublikowano 13 października 2018 Daj mi moda to sam to zrobię Nie, ale serio, ktoś to powinien uporządkować już dawno - dublujące się tematy z różnych działów itp... No i tutaj jednak ma to sens - w dziale X360 temat o ACIII ma 4 strony, więc niech on sobie zostanie jako ciekawostka, ale ten z PS3 mógłbyś tu przenieść, zwłaszcza, że remaster nadchodzi (Brotherhood olej, bo w sumie jest tu Ezio Collection). Cytuj
lennox 67 Opublikowano 13 października 2018 Autor Opublikowano 13 października 2018 (edytowane) 34 minuty temu, blantman napisał: Najbardziej niepotrzebny remaster w historii remasterow. Nie wiem kto po origins albo odyssey chciałby wracać do jednego z najnudniejszych asasynow:D Ja tak wiem, jestem zbok i fetysz A tak na serio podobała mi się trójeczka. Była inna, poszła swoją drogą... klimat pogranicza i tego ogromnego terenu swoje robił. Oczywiście rozumiem, że gusta są różne niemniej fajnie będzie w to znowu zagrać... pytanie tylko kiedy bo RDR2 zajmie sooooro czasu, w styczniu Resident Evil 2 ... Edytowane 13 października 2018 przez lennox Cytuj
Square 8 710 Opublikowano 13 października 2018 Opublikowano 13 października 2018 Gdzie masz dublujące tematy? Tylko nie wciągaj w to poprzedniej generacji, bo w momencie powstania działu Multiplatformy zostało jasne powiedziane jaki będzie podział i tego się trzymamy. Nie ma sensu przenościć starych tematów, bo wyjdzie jakiś remaster, którego temat się zamknie w kilku stronach. Cytuj
darkos 4 339 Opublikowano 14 października 2018 Opublikowano 14 października 2018 Remaster jako DLC do Odyssey Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 14 października 2018 Opublikowano 14 października 2018 3 godziny temu, u55r napisał: Remaster jako DLC do Odyssey No tak, jako zawartość Season Passa (plus jeszcze AC Liberation). Tak jak FC3 w Season Pass do FC5 - już dawno o tym mówili. Cytuj
darkos 4 339 Opublikowano 15 października 2018 Opublikowano 15 października 2018 Swoją przygodę z Assassynami zacząłem od Black Flag, wiadomo dlaczego arrrrrrr. Mam nadzieje że AC 3 jest chociaż przyzwoicie dobre aby zapoznać się z jego historią. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 15 października 2018 Opublikowano 15 października 2018 2 godziny temu, u55r napisał: Swoją przygodę z Assassynami zacząłem od Black Flag, wiadomo dlaczego arrrrrrr. Mam nadzieje że AC 3 jest chociaż przyzwoicie dobre aby zapoznać się z jego historią. (pipi)owe, nudne parujące odgrzewane (pipi). Naprawdę gorąco NIE POLECAM nawet najgorszemu wrogowi. Szkoda czasu. 1 Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 15 października 2018 Opublikowano 15 października 2018 Najslabsza. Jeszcze ten Ratatakunen Cytuj
lennox 67 Opublikowano 15 października 2018 Autor Opublikowano 15 października 2018 Nieprawda najgorsza to była jedynka bo powtarzalna ... tu się wiele dzieje i całkiem fajny klimat. A gra się nie przyjęła bo wszyscy jeszcze żyli serią z Ezzio ;] 1 Cytuj
lukas_k96 310 Opublikowano 19 października 2018 Opublikowano 19 października 2018 Wszystkim krytykującym polecam jeszcze raz ograć trójkę, zwłaszcza, że teraz będzie w lepszej odsłonie graficznej. Ja też krytykowałem kilka lat temu ten tytuł, ale w tym roku przechodziłem go jeszcze raz i powiem szczerze, że nie był taki zły jak zapamiętałem go wcześniej. Myślę, że część się nie przyjęła, bo jednak po Ezio wszyscy oczekiwali czegoś extra, a niestety nasz indiański bohater zbyt dużej charyzmy nie ma. Mimo wszystko przemierzenie górskich terenów, chodzenie w śniegu... To robi robotę! 1 Cytuj
oFi 2 499 Opublikowano 19 października 2018 Opublikowano 19 października 2018 Ja powiem tak: Dla mnie był do lepszy assasyn od AC IV. AC IV nie było czuć w ogóle historii asasyńskiej. Tutaj fabuła, razem z hemingwayem rzeczywiście robi. Do tego obszary są bardzo urozmaicone, a wiadomo jak to wyglądało w Black Flag. Nie wiem jak was ale mnie pływanie na tej łajbie tak wymęczyło, że nie mam nigdy w życiu już ochoty wracać do Black Flag. Trójeczka splatynowana ponieważ po przygodach ezio jest to imo najlepszy assasyn z generacji ps3. A poźniej już linia pochyła..... 1 Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 19 października 2018 Opublikowano 19 października 2018 No dla mnie w Black Flag było dużo więcej asasyńsko-templariuszowego klimatu, niż w ACIII, gdzie nie czułem go w ogóle,. Był Haytham, był Achilles, ale klimatu bractwa nie było tu za grosz, tylko jakiś montaż treningu "Daniel-sana" rodem z Karate Kid, a gdy później mieliśmy wzywać na pomoc naszych "asasyńskich" przydoopasów to zeskakiwali z dachów w swoich strojach roboczych - rzeźników, piekarzy i kominiarzy, ciachając przeciwników swoimi tasakami i nawalając wałkami do ciasta. Gdzie płaszcze, kaptury i ukryte ostrza? Gdzie ten klimat tajemnej sekty rodem z Brotherhood i Revelations? Absolutnie nigdzie 1 Cytuj
oFi 2 499 Opublikowano 19 października 2018 Opublikowano 19 października 2018 Chodziło mi Haythama właśnie a nie hemingwaya Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 19 października 2018 Opublikowano 19 października 2018 Hemingway Kuźwa, nawet nie zajarzyłem, że może Ci chodzić o Haythama - przeczytałem, zastanowiłem się "a ten co ćpał?" i czytałem resztę 1 Cytuj
lukas_k96 310 Opublikowano 20 października 2018 Opublikowano 20 października 2018 W dniu 19.10.2018 o 02:48, oFi napisał: Ja powiem tak: Dla mnie był do lepszy assasyn od AC IV. AC IV nie było czuć w ogóle historii asasyńskiej. Tutaj fabuła, razem z hemingwayem rzeczywiście robi. Do tego obszary są bardzo urozmaicone, a wiadomo jak to wyglądało w Black Flag. Nie wiem jak was ale mnie pływanie na tej łajbie tak wymęczyło, że nie mam nigdy w życiu już ochoty wracać do Black Flag. Trójeczka splatynowana ponieważ po przygodach ezio jest to imo najlepszy assasyn z generacji ps3. A poźniej już linia pochyła..... Nic dodać, nic ująć. Już w III to pływanie i walki morskie mnie irytowały, ale nie było ich zbyt dużo i generalnie nawet były jakąś tam odskocznią od głównego trzonu rozgrywki. W Black Flagu przesadzili z tym mocno, na dodatek prawie kompletnie zabili klimat asasynów. Bardziej od Black Flaga podobało mi się Rogue. 1 Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 20 października 2018 Opublikowano 20 października 2018 Ale w ACIII nie było żadnego "klimatu asasynów", który można by było zabić Cytuj
lukas_k96 310 Opublikowano 20 października 2018 Opublikowano 20 października 2018 To "zabicie klimatu" to w odniesieniu do wszystkich części, które były przed Black Flagiem Cytuj
lennox 67 Opublikowano 20 października 2018 Autor Opublikowano 20 października 2018 Ale w ACIII nie było żadnego "klimatu asasynów", który można by było zabić Po AC:R klimatu Assasynów to chyba już wcale nie było. Zrobiła się z tego poprostu fantastyczna seria przygodowa. No może w Rogue czuć było temat jeszcze całkiem dosadnie, ale poza tą częścią nic a nic. Niemniej wracając do tematu AC3 wszystko jest oczywiście kwestią gustu. Mnie niesamowicie jara temat tego co działo się na pograniczu, szczególnie w czasie wojny Brytyjsko - Francuskiej w Ameryce Północnej. Pomijam oczywiście sam klimat tych terenów bo to jest jakby oczywiste . Reasumujac wlasnie dlatego AC3 uwazam za calkiem konktetną pozycje. Dla mnie osobiście najsłabszą częścią było Unity. Z różnych powodów oczywiście i temat jest dla każdego inaczej złożony. 1 Cytuj
Wredny 9 705 Opublikowano 20 października 2018 Opublikowano 20 października 2018 7 minut temu, lennox napisał: Po AC:R klimatu Assasynów to chyba już wcale nie było. Dla mnie osobiście najsłabszą częścią było Unity. No akurat w Unity klimacik Bractwa był zacny - młody, próbujący się piąć w górę organizacji, skostniałe "kierownictwo" u steru, konflikt interesów, tradycja kontra konieczność dostosowania się do aktualnych czasów... Gierka była zepsuta mechanicznie, ale fabularnie i klimatycznie to jedna z najlepszych części. 1 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.