easye 3 390 Opublikowano 16 października 2018 Opublikowano 16 października 2018 (edytowane) Wyglada przednio! Sinner: Sacrifice for Redemption is a boss-rush game which centers around defeating the "Seven Deadly Sins." The main mechanic in the game has to be its "downgrades." Before each battle, you must sacrifice an attribute and "level down" to enter combat. This makes each encounter that much more difficult. According to the developer, skilled players should be able to complete the game is six to eight hours, but the rest of us might be stuck for a while. However, that's not all. According to a press release by Microsoft, Sinner: Sacrifice for Redemption is joining Xbox Game Pass very soon. 18 października przy premierze trafi także do Xbox Game Pass! PS4/Xbox/Switch. PC dopiero w 1 kwartale 2019 r. Edytowane 16 października 2018 przez easye Cytuj
devilbot 3 723 Opublikowano 16 października 2018 Opublikowano 16 października 2018 Chamski klon soulsów aż rzygnąłem. Nie starczyło budżetu na świat gry to boss rush na arenie zrobili. Cytuj
easye 3 390 Opublikowano 16 października 2018 Autor Opublikowano 16 października 2018 (edytowane) Nie mam nic przeciwko klonom, o ile będą dobrze wykonane, Ci co grali twierdzą że warto, przekonamy się pojutrze, sam zanim kupię na pewno ściągnę demo na switchu, chyba że MS zaskoczy i wrzuci też do Windows Store, w co wątpię. Edytowane 16 października 2018 przez easye Cytuj
Homer S 197 Opublikowano 16 października 2018 Opublikowano 16 października 2018 (edytowane) 10 godzin temu, easye napisał: PC dopiero w 1 kwartale 2019 r. Na PC można już kupić (i grać) ale z tego co widzę to tylko w nowym Discordowym sklepie, który dzisiaj wszedł w bete. Edytowane 16 października 2018 przez Homer S Cytuj
creatinfreak 3 859 Opublikowano 18 października 2018 Opublikowano 18 października 2018 Też macie problem, że na xboxie jest język chiński??? Cytuj
Paolo de Vesir 9 233 Opublikowano 18 października 2018 Opublikowano 18 października 2018 probowales zmienić język konsoli/live’a na angielski? Cytuj
Czezare 1 454 Opublikowano 15 sierpnia 2019 Opublikowano 15 sierpnia 2019 Odkopuję spod grubej warstwy gruzu. Ktoś grał i skończył? Zacząłem i się odbiłem. Wcale nie z powodu kiepskiego wykonania czy złej mechaniki, choć ta jest do bólu i tzw mata ograna. Odbiłem się z powodu poziomu trudności. Wszedłem na wszystkie dostępne areny z bossami i popróbowałem z każdym z nich się pomocować. Poległem z kretesem. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że żadnemu z tych niemiluchów nie uszczknąłem choćby połowy krechy zdrowia, ba! Do połowy to daleka droga! Pytanie mam do tych co grali. Który boss na początek jest jeszcze najbardziej do przejścia? Innymi słowy od którego najlepiej zaczynać? Cytuj
20inchDT 3 362 Opublikowano 15 sierpnia 2019 Opublikowano 15 sierpnia 2019 @Czezare Ja zrobiłem w tym calaka. Wydaje mi się, że klepałem bossów od lewej strony do prawej. Tak z perspektywy czasu, to myślę, że lepiej zaczynać od najtrudniejszych, bo po każdej wygranej coś tracisz. Jeden boss zabiera ci kawałek paska życia, inny zmniejsza dmg itd. Rhodes jest banalny. Yordo to chyba też faceroll, nie przypominam sobie żadnych powtórzeń przy nim (nie licząc achievemntów). 1 Cytuj
Czezare 1 454 Opublikowano 15 sierpnia 2019 Opublikowano 15 sierpnia 2019 (edytowane) 22 minuty temu, 20inchDT napisał: @Czezare Ja zrobiłem w tym calaka. Wydaje mi się, że klepałem bossów od lewej strony do prawej. Tak z perspektywy czasu, to myślę, że lepiej zaczynać od najtrudniejszych, bo po każdej wygranej coś tracisz. Jeden boss zabiera ci kawałek paska życia, inny zmniejsza dmg itd. Rhodes jest banalny. Yordo to chyba też faceroll, nie przypominam sobie żadnych powtórzeń przy nim (nie licząc achievemntów). Wydaje mi się, że nawet w przypadku przegranej coś tracisz, ale mogę się mylić. Jak wlazłem na tę arenę wyboru bossów i wziąłem tego co był najbliżej (raczej w środku) to przed walką straciłem część paska życia i część paska staminy i tego już nie odzyskałem, choć dostałem łomot. Jak odwiedzałem po kolei innych bossów to paski były już permanentnie okrojone... Edytowane 15 sierpnia 2019 przez Czezare Cytuj
20inchDT 3 362 Opublikowano 15 sierpnia 2019 Opublikowano 15 sierpnia 2019 (edytowane) @Czezare Masz rację, to przed walką, jak składa się ofiarę traci się coś. Po walce nic nie zabierają w takim razie. Podejdz do tych nagrobków, odzyskaj ofiary i bij pojedynczo. Edytowane 15 sierpnia 2019 przez 20inchDT Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.