Masorz 13 216 Opublikowano 25 listopada 2018 Opublikowano 25 listopada 2018 Dlatego napisałem 'chyba' Cytuj
kotlet_schabowy 2 733 Opublikowano 27 listopada 2018 Opublikowano 27 listopada 2018 Za dzieciaka zawsze te sequele jakieś podejrzane były, cisza, brak plakatów, brak reklam w Kaczorze Donaldzie, a tu nagle dup, na półce w sklepie leży Król Lew dwójeczka. No to sprawdzamy. A tu jakieś lamusy w rolach głównych, zmienione głosy znanych bohaterów, średnie piosenki...Po latach mimo wszystko w miarę doceniam dwójkę, ale i tak lepiej trafiła do mnie trójka, bekowe spojrzenie z innej perspektywy na wydarzenia z pierwszej części. No a Król Lew to król bajek Disney'a i jeden z tzw. filmów życia. Remake z jednej strony zupełnie niepotrzebny (w sensie dla mnie, bo wiadomo, że zrobi hajs i zapozna jakąś część publiki z marką), ale po paru obejrzeniach trailera udzieliła mi się jakaś magia i chętnie zobaczę klasyczne sceny w nowym wykonaniu. Ciekaw jestem też piosenek (no i ich choreografii), dubbingu no i ścieżki dźwiękowej (Zimmer odje.bał majstersztyk, nie ma tam słabego momentu). W dniu 23.11.2018 o 20:25, grzybiarz napisał: no nie wiem, czy by chciał oglądać "staroć w 2D", jak tera wszędzie ładne 3D. Nawet w Toy Story, czy a Bugs Life, widać dziś biedną grafę. Czy Ty byś dziś oglądał Baltazara Gąbkę, czy Misia Uszatka? Tak jak milan pisał, po pierwsze, dzieciaki oglądają klasyki 2D bez zajęknięcia (popytaj dzieciatych znajomych albo rodzinę), po drugie animacja się aż tak źle nie starzeje, a film ma dość innych, ponadczasowych wartości. Rzuciłeś niezbyt trafne porównanie do biednych polskich bajek z PRL (z czego jedna animowana poklatkowo), gdzie budżet, technologia i ogólne zacofanie nie pozwalały na specjalne cuda. Toy Story da się oglądać, ale to właśnie przykład na to, że 3D się starzeje, w przeciwieństwie do pięknych, ręcznie rysowanych bajeczek Disney'a. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 28 listopada 2018 Opublikowano 28 listopada 2018 Toy story w przedziwny sposób się nadal broni, wygląda często lepiej niż te nowe bajki 3d robione przez jakieś dziwne studia 4 kategorii. Cytuj
Mejm 15 363 Opublikowano 28 listopada 2018 Opublikowano 28 listopada 2018 11 godzin temu, kotlet_schabowy napisał: W dniu 23.11.2018 o 20:25, grzybiarz napisał: no nie wiem, czy by chciał oglądać "staroć w 2D", jak tera wszędzie ładne 3D. Nawet w Toy Story, czy a Bugs Life, widać dziś biedną grafę. Czy Ty byś dziś oglądał Baltazara Gąbkę, czy Misia Uszatka? Tak jak milan pisał, po pierwsze, dzieciaki oglądają klasyki 2D bez zajęknięcia (popytaj dzieciatych znajomych albo rodzinę), po drugie animacja się aż tak źle nie starzeje, a film ma dość innych, ponadczasowych wartości. Rzuciłeś niezbyt trafne porównanie do biednych polskich bajek z PRL (z czego jedna animowana poklatkowo), gdzie budżet, technologia i ogólne zacofanie nie pozwalały na specjalne cuda. Toy Story da się oglądać, ale to właśnie przykład na to, że 3D się starzeje, w przeciwieństwie do pięknych, ręcznie rysowanych bajeczek Disney'a. My mielismy to samo w latach 80/90 jak na vhs ogladalo sie Spiaca krolewne czy Kopicuszka wlasnie od disneya, filmy z lat 50ych. I nikt sie nawet nie skrzywil. Ku.rwa 101 dalmatynczykow to 1961. Albo bajki od looney tunes na wczesnym Cartoon Network/TNT ze zlym wilkiem gwizdzacym ostentacyjnie na panne w barze tez lata 50/60 (dzis by nie przeszlo). Cytuj
grzybiarz 10 314 Opublikowano 28 listopada 2018 Autor Opublikowano 28 listopada 2018 no ja mam blu ray rip starych bajek, chyba pinokio jest z 1940 roku, dubbing powojenny. Dziś naprawdę brzmi to dość strasznie. Jeszcze znajomy mówił że ma Śpiącą Królewnę (1937!) z przedwojennym dubbingiem (1938), ale w avi, low quality.https://www.filmweb.pl/film/Królewna+Śnieżka+i+siedmiu+krasnoludków-1937-30591 Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 28 listopada 2018 Opublikowano 28 listopada 2018 Jest na cda, moja córka oglądała ta bajke z 5 razy, i śpiewała na cały dom "hej ho hej ho...". Dzieciaki kompletnie nie dewaluują starych bajek mimo wypasionych CGI. Hercules też mocno zawojował. Cytuj
Najtmer 1 082 Opublikowano 28 listopada 2018 Opublikowano 28 listopada 2018 (edytowane) XD "I hate dangling." Edytowane 28 listopada 2018 przez Najtmer Cytuj
grzybiarz 10 314 Opublikowano 28 listopada 2018 Autor Opublikowano 28 listopada 2018 Dobra, offtopujemy, ale tutaj był lektor genialny, wszędzie jednak widzę wersję z "dublarzem". Bajka tak dobra, że miałem dwie wersje: pierw z lektorem, potem zdubbingowali. Dzisiaj na bank nie wyjdzie sequel - w tej bajce psy palą papierosy i piją alkohol, a także uprawiają hazard Cytuj
Rudiok 3 376 Opublikowano 9 sierpnia 2019 Opublikowano 9 sierpnia 2019 O hui https://streamable.com/he6jw 3 2 Cytuj
grzybiarz 10 314 Opublikowano 10 sierpnia 2019 Autor Opublikowano 10 sierpnia 2019 Czekamy na edycję poprawioną 2.0. Kurła że patche już poszły do filmów (np. Sonic). Cytuj
sprite 1 798 Opublikowano 10 sierpnia 2019 Opublikowano 10 sierpnia 2019 12 godzin temu, Rudiok napisał: O hui https://streamable.com/he6jw Ale to wygląda Może koleś się zabierze za całość i potem wrzuci do darkwebu. Cytuj
kotlet_schabowy 2 733 Opublikowano 10 sierpnia 2019 Opublikowano 10 sierpnia 2019 Zabawa w te deepfake'i jest na ten moment chyba zaje.biście czasochłonna, stąd takie fragmenciki. Inna sprawa, że jaki to miałoby sens? Abstrahując od tego, czy w ogóle robienie CGI-realnej wersji miało jakikolwiek sens, to jednak pomysł był konkretny: niby prawdziwe zwierzęta odgrywają Króla Lwa. A to byłoby przeniesienie do 3D w stylu filmów Pixara, które jak dla mnie już zupełnie mijałoby się z celem Cytuj
Odin91 5 Opublikowano 14 sierpnia 2019 Opublikowano 14 sierpnia 2019 W dniu 10.08.2019 o 11:51, kotlet_schabowy napisał: Inna sprawa, że jaki to miałoby sens? Nie ma, patrząc od strony producenta. Jednakże z mojej perspektywy byłoby to co najmniej ciekawe, bo podczas seansu zwróciłem uwagę na brak emocji i mimiki u lwów - wiem, że tak miało być, realizm, krystyna czubówna itd, ale to jednak bajka. No i wycięcie "Be prepared" Skazy to jakaś profanacja :< Na dodatek polskie tłumaczenie tej zmienionej piosenki było tłumaczeniem propagandowym, szkoda, wyszło trochę niesmacznie, pomimo tego, że uderzało w obóz, którego zwolennikiem nie jestem, nie byłem i nie będę. Cytuj
Shen 9 690 Opublikowano 14 sierpnia 2019 Opublikowano 14 sierpnia 2019 Jak wam sie podoba design z tej przerobki, to moze po prostu (pipi)a odpalcie oryginal? 1 Cytuj
SlimShady 3 438 Opublikowano 14 sierpnia 2019 Opublikowano 14 sierpnia 2019 1 godzinę temu, Odin91 napisał: Nie ma, patrząc od strony producenta. Jednakże z mojej perspektywy byłoby to co najmniej ciekawe, bo podczas seansu zwróciłem uwagę na brak emocji i mimiki u lwów - wiem, że tak miało być, realizm, krystyna czubówna itd, ale to jednak bajka. No i wycięcie "Be prepared" Skazy to jakaś profanacja :< Na dodatek polskie tłumaczenie tej zmienionej piosenki było tłumaczeniem propagandowym, szkoda, wyszło trochę niesmacznie, pomimo tego, że uderzało w obóz, którego zwolennikiem nie jestem, nie byłem i nie będę. A co tam dokładnie było, bo nie pamiętam. Cytuj
grzybiarz 10 314 Opublikowano 14 sierpnia 2019 Autor Opublikowano 14 sierpnia 2019 7 minut temu, SlimShady napisał: No i wycięcie "Be prepared" Skazy Czzooo? Oni zmienili fabułę w tym filmie? Nie ma Skazy w ogóle? Cytuj
SlimShady 3 438 Opublikowano 14 sierpnia 2019 Opublikowano 14 sierpnia 2019 Nie zmienili, chodziło mu o jedną piosenkę, ale interesuje mnie o co chodzi z tą propagandą, bo nie już nie kojarzę tematu. Cytuj
Odin91 5 Opublikowano 14 sierpnia 2019 Opublikowano 14 sierpnia 2019 53 minuty temu, grzybiarz napisał: Czzooo? Oni zmienili fabułę w tym filmie? Nie ma Skazy w ogóle? Jest, chociaż go nie przypomina - czarną grzywę zmieniono na blond i wygląda jak zwykły, stary, wychudzony lew. No ale Czubówna approves, jak mniemam:) Co do propagandy, to na samym początku piosenki wtrąca chyba "nadszedł czas dobrej zmiany", co jest oczywistym odniesieniem do miłościwie nam (nad niczym nie-) panujących. Wszystko byłoby cacy, jakby w angielskiej wersji w tym miejscu było coś a'la "Let's make safari great again", a że niczego takiego tam nie ma, to podobno w sztuce translatorki określa się tego typu zabiegi jako absolutnie niedopuszczalne i czysto propagandowe. Smutek, że nawet w legendarnej animacji musięli wpleść politykę, ktoś pewnie dobrze posmarował.. Żeby nie było, ja taki mądry z teorii tłumaczenia nie jestem, czytałem wpis jednego oburzonego tłumacza na filmwebie. Fajnie i profesjonalnie to opisał Cytuj
WisnieR 2 773 Opublikowano 24 sierpnia 2019 Opublikowano 24 sierpnia 2019 Byłem, widziałem, smutno było podczas sceny z Mufasą. Szkoda mi tylko osób, które nie widziały oryginału jak moja żona. Ja pomimo upływu lat byłem w stanie odtworzyć tę bajkę w całości z pamięci i wyłapać każdą różnicę czy brak konkretnych scen - DLA CIEBIE PAN ŚWINIA!!!!!Dla osób stykających się pierwszy raz z Królem Lwem, czyli aktualnego pokolenia dzieci, bardzo fajna opcja natomiast dla starszych takie meh. Cytuj
grzybiarz 10 314 Opublikowano 24 sierpnia 2019 Autor Opublikowano 24 sierpnia 2019 3 minuty temu, WisnieR napisał: Szkoda mi tylko osób, które nie widziały oryginału jak moja żona nie miała dzieciństwa, skoro Króla Lwa nie widziała! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.