Crash Team Racing Nitro-Fueled

[Popi 92]

Ja to tu tylko zostawię... Z cyklu-jesteś pierwszy to poślemy rakietę przed metą i już nie będziesz

 

[Square 8 604]

To ja dla równowagi też wrzucę. Podczas grania online z randomami.

 

 

[Berion 207]

Ale ten time trial śmierdzi. Ma szalenie nierówny poziom. Jedne trasy robi się z marszu nawet Oxide'a, a na innych mam ochotę demolować mieszkanie. I po co to wuja oni to zmieniali? Po co? I tak na PSX było to trudne, ale przynajmniej możliwe do zrobienia. Zresztą to samo z reliktami. Jest kilka tras, na których za uja nie mogę zrobić platyn, a na innych jadę jak na pikniku. Nie pamiętam jakie były konkretne wartości bo minęło już prawie 20 lat, ale wiem że robiłem to z przyjemnością, w czym w remake'u już przyjemności żadnej nie widzę przez takie dokurwienie tych wszystkich czasówek. Patrząc po trofeach: 0.8%, czyli coś jest na rzeczy...

 

Orientuje się ktoś czy Tropy/Oxide są wymagani do trofeum także w Twilight-coś-tam? Pytam rzecz jasna tych, którzy to zrobili kiedy już był dostępny Grand Prix i ta trasa została dodana do listy także w TT.

 

Po ograniu kilkunastu godzin, stwierdzam, że te wyskoki są losowe. Co to ma być? Na PSX prawie za każdym razem mi się udaje, czy to PSX, czy to PSTV z lagami na BT czy to PSC. W remake'u w kanałach prawie nigdy nie udało mi się wskoczyć, a na Blizzard Bluff trzeba zap*ć na Sacred Fire lub masce żeby to (pipi) przeskoczyć. Słabo.

 

I ten Pit Stop. Po tylu godzinach odblokowałem sobie kilka postaci i kilka skórek. A już arcy można się wkurzyć jak się obejrzy tabelkę Wumpa Coins za online VS offline. Co za ludzkie śmiecie to zaimplementowały. Nie kupię już żadnej gry od Beenox ani Activision i też wam radzę by nie wspierać takiej polityki.

 

Tyle lat czekania, tyle nadziei i w końcu wyszła gra na 7/10. W porywach. Niech jeszcze mnie dobiją zepsutymi MediEvilami... A można było zrobić idealny remake jak trylogia Spyro, albo bardzo udana trylogia Crash Bandicoot. Ale nie, trzeba było nasrać syfem bo online bo trzeba trzepać szekle na frajerach co kupią DLC (na bank pojawią się mikro-transakcje z monetami i DLC z zawartością GP).

Edytowane 16 lipca 2019 przez Berion

[grzybiarz 10 294]

Dla mnie wyszło na pewno lepiej niż ta trylogia z lagiem sterowania.

[Berion 207]

Nie ma w trylogii żadnego laga w sterowaniu większego niż straty na BT (jak w każdej obecnej grze). To teoria ludzi, którzy nie rozumieją jak zbudowane są gry. Na skarpach są za mało wysunięte collision box'y, dlatego postać spada jeśli gracz tego nie wyczuje. Mnie się to też nie podoba, chciałbym po staremu... Ale da się z tym żyć, nawet w tych time trialach tak nie boli jak w "reCTR".

[Square 8 604]

31 minut temu, Berion napisał:

Orientuje się ktoś czy Tropy/Oxide są wymagani do trofeum także w Twilight-coś-tam? Pytam rzecz jasna tych, którzy to zrobili kiedy już był dostępny Grand Prix i ta trasa została dodana do listy także w TT.

Nie trzeba. Tak jak przed GP nie trzeba było robić Retro Stadium.

 

31 minut temu, Berion napisał:

I ten Pit Stop. Po tylu godzinach odblokowałem sobie kilka postaci i kilka skórek. A już arcy można się wkurzyć jak się obejrzy tabelkę Wumpa Coins za online VS offline. Co za ludzkie śmiecie to zaimplementowały. Nie kupię już żadnej gry od Beenox ani Activision i też wam radzę by nie wspierać takiej polityki.

Sorry, ale pierdolisz głupoty. W singlu odblokowujesz wszystko co było w oryginale, nic starego nie ma do odblokowania w multi. A prawda jest taka, że to multi jest najważniejsze, bo tak samo było w CTR. Adventure i czasówki są spoko, ale zmagania z drugim graczem na jednym ekranie to była wisienka na torcie. Teraz jest dokładnie tak samo tylko online i nie dziwne, że w multi zdobywa się więcej punktów.

 

Z twojego narzekania można wywnioskować, że chciałbyś oryginał, ale tylko w odświeżonej grafie, a dostaliśmy dodatkową zawartość z CNK plus masa opcji do customzacji, a to wszystko za DARMO, w podstawowej wersji gry.

[oFi 2 468]

Niech tylko loadingi ogarną i gra jest 10/10 w swojej kategorii (czyli wyścigi kartów na licencji znanej marki).

 

Cytat

a na innych mam ochotę demolować mieszkanie

 

Nie graj w sekiro, bo kogoś jeszcze zabijesz w afekcie.

[grzybiarz 10 294]

13 minut temu, Berion napisał:

Nie ma w trylogii żadnego laga w sterowaniu większego niż straty na BT (jak w każdej obecnej grze). To teoria ludzi, którzy nie rozumieją jak zbudowane są gry.

No w np. Uncharted tego nie ma.

[Berion 207]

@Square Owszem, ale mechanika gry ma system odblokowywania ONLINE bo offline nie można zdobywać petroszekli. Co z tego, że są to postaci z CNK i dodatkowe wdzianka? Fakt jest taki, że bez online NIE da się odblokować wszystkiego, trzeba za to płacić jebany haracz P+ (albo grać całą epokę offline, a online bez subskrypcji używać tylko do "sklepu", który offline z jakiegoś powodu nie działa), uwiązać się by wracać co chwilę do tego gówna bo "sklep" jest losowy/zdalnie ustawiany, a nie że gracz wybiera co chce odblokować i to że za kilka lat serwery wyłączą i gówno sobie odblokujesz. Ale to ja "pierdolę głupoty"... Nienawidzę sprzętu stale komunikującego się z czymkolwiek bez mojego nadzoru, i nienawidzę także, a nawet przede wszystkim tymczasowości. Kupiłem grę, której nie można używać w pełni bez online i po upływie kilku lat, kupiłem produkt niekompletny i tymczasowy. Wobec powyższego, tak, wolałbym czysty remake lub z taką zawartością jak obecnie, ale z MOŻLIWOŚCIĄ odblokowania wszystkiego offline.

 

I dzięki za potwierdzenie, że te trasy nie są wymagane.

 

@grzybiarz Dlatego, że w Uncharted są poprawnie ustawione "bloki kolizyjne". To produkt znacznie wyższy jakościowo, więc nie ma się co dziwić.

 

NIE MA ŻADNEGO laga, dżizas! Komunikacją pomiędzy konsolą, a joypadem nie zajmuje się gra tylko system operacyjny odkąd w konsolach są systemy operacyjne. Gdyby wystąpił lag (mówię o innym lagu niż naturalny dla opóźnień związanych z komunikacją kontrolerów BT itd.) to byłby globalny bo wszystkie gry używają tego samego API (nie mają zresztą wyboru bo to dyktuje Sony, MS i Nintendo w swoich systemach i SDK).

 

@oFi Nie gram w gry z idiotycznym, agresywnym niekontrolowanym auto-save gdzie deweloper orientuje mechanikę gry na taniej psychotechnice, czyli w tym przypadku sztucznemu poziomowi trudności, który ten auto-save generuje. Przeszedłem Demon's Souls, nadgryzłem Dark Souls II i Bloodborne. Niestety to krapiszcza, właśnie przez implementację takiej formy auto zapisu gry. Bez obaw więc, nie wyskoczę z siekierą na miasto.

Edytowane 16 lipca 2019 przez Berion

[Il Brutto 1 624]

Pogralem troche online i mam wrazenie ze ci ludzie to chyba ostatnie 20 lat trenowali zeby ponapi.erdalac w multi w 2019  Goscie konczacy wyscig tak szybko ze nawet druga osoba nie jest w stanie ukonczyc bo ponad 30s przewagi.

[oFi 2 468]

 

7 minut temu, Il Brutto napisał:

Pogralem troche online i mam wrazenie ze ci ludzie to chyba ostatnie 20 lat trenowali zeby ponapi.erdalac w multi w 2019  Goscie konczacy wyscig tak szybko ze nawet druga osoba nie jest w stanie ukonczyc bo ponad 30s przewagi.

 

Jak nie dostane rakietą na pierwszej skrzynce to też mnie ciężko dogonić. Wystarczy utrzymać sakramenta i lecisz

[rodi84 50]

Śmieszą mnie trochę teorie o detekcji kolizji w trylogii Crasha. Mam trzy platyny i nie zauważyłem, aby był z nimi jakiś problem? Wiadomo, że nie zawsze uda się trafić ze skokiem, ale to jest kurde platformówka. Czasem po prostu nie wychodzi. A co do zarzutów odnośnie CTR NF to jak dla mnie są totalnie nietrafione. Gra jest prze za(pipi)ista, wsparcie niesamowite, a że pitshop jest online? Większość możesz odblokować w adventure mode. Cieszmy się, że Activision obudziło się i dostarczyło nam tak za(pipi)iste gry jak Trylogia Crasha, Spyro, czy CTR. Czekam teraz na pełnoprawnego Crasha 4. Amen.

Edytowane 16 lipca 2019 przez rodi84

[Wojtas1986 1 621]

Dobry tutek

 

[Berion 207]

7 godzin temu, rodi84 napisał:

Śmieszą mnie trochę teorie o detekcji kolizji w trylogii Crasha. Mam trzy platyny i nie zauważyłem, aby był z nimi jakiś problem?

 

A ja mam jedną platynę w CB3 i kolizje są niedopracowane, a ponadto nie stawiam znaku zapytania w zdaniu oznajmiającym.

 

Większość to nie wszystko. Produkt jest niekompletny bez online i marnowania czasu.

 

- - -

Hard zaliczony, połowa Oxide'ów też. Gościa, który te czasy przybił u nich w studio bym zawiesił na gałęzi. ;/

Edytowane 17 lipca 2019 przez Berion

[grzybiarz 10 294]

14 godzin temu, Il Brutto napisał:

Pogralem troche online i mam wrazenie ze ci ludzie to chyba ostatnie 20 lat trenowali zeby ponapi.erdalac w multi w 2019  Goscie konczacy wyscig tak szybko ze nawet druga osoba nie jest w stanie ukonczyc bo ponad 30s przewagi.

Jeszcze na premierę zdarzyło się pierwsze miejsce, teraz jakiś nie bardzo

[rodi84 50]

8 godzin temu, Berion napisał:

A ja mam jedną platynę w CB3 i kolizje są niedopracowane, a ponadto nie stawiam znaku zapytania w zdaniu oznajmiającym.

 

Sporo moich znajomych ukończyło trylogię z platyną na koncie i nikt na kolizje nie narzekał. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia:)

 

Większość, czyli wszystko to co było w oryginale. Reszta to nowe rzeczy:)

Edytowane 17 lipca 2019 przez rodi84

[Berion 207]

@rodi84 Z faktami się nie dyskutuje... Fakty nie zależą od czyjegokolwiek widzimisię, więc nie zależą od punktu siedzenia...

Nie rozumiesz pojęcia produkt.

[giger_andrus 3 092]

4 godziny temu, Berion napisał:

@rodi84 Z faktami się nie dyskutuje... Fakty nie zależą od czyjegokolwiek widzimisię, więc nie zależą od punktu siedzenia...

Nie rozumiesz pojęcia produkt.

 

A Ty rozumiesz pojęcie produkt jak ten dziad z Biedry co stoi pół godziny i jabłko wybiera. Każde ma skazę więc krzywi gębę i mamrocze pod nosem na ekspedientkę. Ale weźmie takie ze skazą i zje w domu ze smakiem (czytaj wbija platynę).

[zdrowywariat 373]

W dniu 17.07.2019 o 02:29, Berion napisał:

 

A ja mam jedną platynę w CB3 i kolizje są niedopracowane, a ponadto nie stawiam znaku zapytania w zdaniu oznajmiającym.

 

Większość to nie wszystko. Produkt jest niekompletny bez online i marnowania czasu.

 

- - -

Hard zaliczony, połowa Oxide'ów też. Gościa, który te czasy przybił u nich w studio bym zawiesił na gałęzi. ;/

 

Ale kto Ci każe je robić? Ból doopy z powodu tego, że nie możesz czegoś przejść? Niektórzy to się lubią męczyć. Zdobywać platynę nawet w grach, które im się nie podobają i kończyć je po x razy. W imię czego?

 

A z tymi kolizjami to nie mam pojęcia o co chodzi, trylogię skończyłem, nawet z czasówkami na złoto i bawiłem się świetnie :).

Edytowane 18 lipca 2019 przez zdrowywariat

[oFi 2 468]

W dniu 17.07.2019 o 03:29, Berion napisał:

 

 

Hard zaliczony, połowa Oxide'ów też. Gościa, który te czasy przybił u nich w studio bym zawiesił na gałęzi. ;/

 

Dzięki tym wyśrubowanym czasówkom oxide wiem jak jeździć po trasach online i wszystkich gole.  No chyba, że @Square przyjdzie 

[Berion 207]

11 godzin temu, zdrowywariat napisał:

Ale kto Ci każe je robić? Ból doopy z powodu tego, że nie możesz czegoś przejść? (...)

A z tymi kolizjami to nie mam pojęcia o co chodzi, trylogię skończyłem, nawet z czasówkami na złoto i bawiłem się świetnie :).

 

Są trzy trasy, na których także N.Tropy jest poza moim zasięgiem, a bez tego nie odblokuję tej postaci. Co oznacza, że nie będę mieć odblokowanych wszystkich. Co z kolei oznacza, że nie mogę czerpać przyjemności w pełni z gry (to jedno z wielu wyrzeczeń w tym okaleczonym remake'u). Podejrzewam, że tego nie zrozumiesz, ale są ludzie na świecie którzy bardzo lubią poznać cały produkt, a nie tylko 80%, czy nawet 99,(8)%; tak jak podziwiasz obraz w muzeum to głupio było by mieć zakryte skrawki na Bitwie Pod Grunwaldem, czyż nie? I ja to zrobię, powk*m się, ale zrobię. Tyle tylko, że to była bezsensowna decyzja projektantów z ww. powodów, która znacząco rzutuje na przyjemność płynącą z gry (u mnie drastycznie bo robić czegokolwiek na czas nienawidzę).

 

Co do kolizji: to ja już na to nic nie poradzę. Widocznie Twój mózg patchuje w locie takie niedoskonałości jak krótsze niż widoczne skarpy i/lub nie masz porównania z oryginałem, i/lub przyzwyczaiłeś się. Dla mnie to też nie jest jakiś duży problem. Ale taka wada jednak w tej trylogii jest. Dziwi mnie to tym bardziej, bo platyny wymagają time triali, a te z kolei precyzji, a to uwypukla takie niedoskonałości kiedy gracz "szlifuje tor". Są ludzie, którzy nie widzą różnicy pomiędzy 30 klatkami, a 60. Są tacy co mają tetrachromatyzm i my ich też nigdy w tej materii nie zrozumiemy.

Edytowane 18 lipca 2019 przez Berion

[Square 8 604]

8 minut temu, Berion napisał:

Są trzy trasy, na których także N.Tropy jest poza moim zasięgiem

Które?

[zdrowywariat 373]

4 minuty temu, Berion napisał:

 

Są trzy trasy, na których także N.Tropy jest poza moim zasięgiem, a bez tego nie odblokuję tej postaci. Co oznacza, że nie będę mieć odblokowanych wszystkich. Co z kolei oznacza, że nie mogę czerpać przyjemności w pełni z gry (to jedno z wielu wyrzeczeń w tym okaleczonym remake'u). Podejrzewam, że tego nie zrozumiesz, ale są ludzie na świecie którzy bardzo lubią poznać cały produkt, a nie tylko 80%, czy nawet 99,(8)%; tak jak podziwiasz obraz w muzeum to głupio było by mieć zakryte skrawki na Bitwie Pod Grunwaldem, czyż nie? I ja to zrobię, powk*m się, ale zrobię. Tyle tylko, że to była bezsensowna decyzja projektantów z ww. powodów.

 

Co do kolizji: to ja już na to nic nie poradzę. Widocznie Twój mózg pat(pipi)e w locie takie niedoskonałości jak krótsze niż widoczne skarpy i/lub nie masz porównania z oryginałem, i/lub przyzwyczaiłeś się. Dla mnie to też nie jest jakiś duży problem. Ale taka wada jednak w tej trylogii jest. Dziwi mnie to tym bardziej, bo platyny wymagają time triali, a te z kolei precyzji, a to uwypukla takie niedoskonałości kiedy gracz "szlifuje tor". Są ludzie, którzy nie widzą różnicy pomiędzy 30 klatkami, a 60. Są tacy co mają tetrachromatyzm i my ich też nigdy w tej materii nie zrozumiemy.

 

Wszystkim nie dogodzisz poziomem trudności. Graj na normalu :). Co ciekawe (moim zdaniem) poziom trudności ma bardzo duży wpływ na grywalność. Mnie zbyt łatwe gry nudzą, a zbyt trudne frustrują. Nie przepadam też za symulatorami chodzenia, czy adwersarzami z trzema kamizelkami kuloodornymi. A jeśli chodzi o CTR to nie mam zamiaru się męczyć, są też inne gry. Ale rozumiem, gdy ktoś robi te czasówki, bo są dużo lepsi ode mnie, więc dla nich to nie problem. Gra ma być przede wszystkim przyjemnością. Graj dopóki Cię coś cieszy i łap za kolejną ;).

[Berion 207]

@zdrowywariat Przecież hard skończyłem, i co on ma do time triali? Poza tym pomiędzy medium a hard jest przepaść. Jak jeszcze nie wiedziałem, jak gigantyczne znaczenie ma odpalanie turbo na perfect to hard był nie do przejścia (a teraz nawet na tym zostawiam ekipę w tyle, no może z kilkoma wyjątkami jak Roo's Tube).

 

@Square Na Oxide Station, Twilight i ta ostatnia z CNK gdzie ścigało się w tej grze z Velo. Oglądałem nawet Jutuby i przejeżdżam prawie tak samo jak oni. ;] Z kolei w kanałach Oxide przy tej fizyce to jakaś kpina, jak tam muszę zwolnić do normalnej prędkości żeby zaliczyło skok (na SF jakbym nie skakał to się zj*e...). Na PSX nie było takiego problemu, poza tym tam można było fantastycznie jeździć po ścianach na tym slalomie pod koniec, tutaj jak za wysoko podjedziesz to zwalnia do zera albo obraca prawie do tyłu (o jak mnie to wk*a niesamowicie...).

Edytowane 18 lipca 2019 przez Berion

[Square 8 604]

Twilight nie trzeba tak jak wspominałem, chociaż sama trasa jest prosta. Na Hyper trzeba ogarnąć skrót, można na zwykłym booscie, nie musi być nawet SF i też łatwe do pobicia.

No Oxide może być problematyczny, przetrzymanie USF pod koniec mocno ułatwia sprawę.