Figuś 21 174 Opublikowano 11 listopada 2019 Opublikowano 11 listopada 2019 Mi zegar na XO pokazał ponad 40h, ale starałem się zrobić wszystkie questy i przez to robiłem sobie często postoje na przeglądanie neta, jakiś odcinek serialu itp. itd. Właśnie Monarch i tamtejsze questy zabijały powolnie we mnie chęć grania, no i zakończenie też było mega słabo rozwiązane Cytuj
oddball66 18 Opublikowano 11 listopada 2019 Opublikowano 11 listopada 2019 51 minut temu, Figuś napisał: Mi zegar na XO pokazał ponad 40h, ale starałem się zrobić wszystkie questy i przez to robiłem sobie często postoje na przeglądanie neta, jakiś odcinek serialu itp. itd. Właśnie Monarch i tamtejsze questy zabijały powolnie we mnie chęć grania, no i zakończenie też było mega słabo rozwiązane 40h chyba bym jednak z ta gra nie wytrzymał Cytuj
Plugawy 3 687 Opublikowano 11 listopada 2019 Opublikowano 11 listopada 2019 Brat zaczał grac i póki co mu się podoba, ciekawe kiedy zacznie narzekać. Jak ogra to gierka też pewnie do mnie trafi i stąd pytanie jaki poziom trudnosci jest dobry na początek? Są jakieś dodatkowe ficzery typu głód, psucie się broni? Cytuj
oddball66 18 Opublikowano 11 listopada 2019 Opublikowano 11 listopada 2019 Psucie się sprzętu jest na normalnym - biorąc pod uwagę ilość części jakoś nie było to dla mnie dużym problemem. Na najwyższym poziomie masz perma death dla towarzyszy, zmęczenie, głód, musisz spać, save tylko na statku. Cytuj
Gość suteq Opublikowano 11 listopada 2019 Opublikowano 11 listopada 2019 Na najwyższym poziomie chyba są takie rzeczy, na innych nie z tego co pamiętam. Tak swoją drogą to skończyłem grę w 25h i szczerze powiedziawszy to więcej niż kolejne 5h to bym już nie dał rady. Cytuj
Il Brutto 1 625 Opublikowano 11 listopada 2019 Opublikowano 11 listopada 2019 No ja wyczyscilem calego Monarcha z popsuta bronia i nawet nie zauwazylem jakiegos spadku dmg. Cos tam ikonka swiecila czerwona ale myslalem ze to out of ammo. Spac nie spalem w ogole. Jedzenia uzylem moze ze 2 razy. Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 11 listopada 2019 Opublikowano 11 listopada 2019 Dokładnie, też nie używałem żarcia ani dopałek i nie spałem. Broń akurat naprawiałem. Zrobiłem masę questów , właściwie wszystko co wpadało poza buddy questem Felixa bo chciałem już skończyć grę. 30h na liczniku i 30lvl. ciekawe czy pozostałem planety na mapie będą w dlc Cytuj
Gość Opublikowano 14 listopada 2019 Opublikowano 14 listopada 2019 Nie wiem czy to Obsidian czy Micro, ale komuś zabrakło czasu lub/i pomysłów jak zrobić z tego naprawdę dobrego rpga w kosmosie. Micro pewnie nie widziało w projekcie dużego potencjału i cisnęło studio, żeby już, już wydali "Macie 30% gry? A da się skończyć? Leci do tłoczni!", żeby zaczęli robić coś bardziej epickiego. Obsidian pewnie jak to ostatnimi laty mają nie są w stanie wymyślić nic na +20h grania, dlatego chyba jedyną grą od nich, którą skończyłem, bo nie zdążyła mnie wynudzić po początkowym hype było Tyrrany. Na poprzedniej generacji tworzyli techniczne potworki (NV, AP), które po początkowych audiowizualnych wymiotach potrafiły przykuć gracza aż do napisów końcowych. Teraz robią w sumie ładne i działające gierki, ale nie umieją nawet napisać dobrego scenariusza (Tyrrany do pewnego stopnia jest wyjątkiem) o mechanikach nie wspominając. Nie dokończę OW, nie ma kurdę szans. Nie mam nic przeciwko archaizmom, którymi tak się reklamuje ten tytuł, ale co kiedy nie oferuje w sumie nic ponad to? Ok. Pierwsza lokacja, klimat, robią, ale też od początku widzimy, jak prowadzona jest fabuła. Takie pierwsze ostrzeżenie. Gra nie ma złożonych mechanik, co nie jest takie najgorsze, ale kurde cała nasza interakcja sprowadza się do zbierania pierdyliarda śmieci i mechanicznego naciskania dosyć jasno wskazanych opcji dialogowych. Zero rozkmin, raczej większość wyborów przy którym widnieje liczba w nawiasie daje nam w gruncie rzeczy profity. Szkoda. Cytuj
ASX 14 660 Opublikowano 14 listopada 2019 Autor Opublikowano 14 listopada 2019 2 godziny temu, pajgi napisał: Nie wiem czy to Obsidian czy Micro, ale komuś zabrakło czasu lub/i pomysłów jak zrobić z tego naprawdę dobrego rpga w kosmosie. Micro pewnie nie widziało w projekcie dużego potencjału i cisnęło studio, żeby już, już wydali "Macie 30% gry? A da się skończyć? Leci do tłoczni!", żeby zaczęli robić coś bardziej epickiego. akurat fakty są takie: że gra to autorskie dzieło Obisidan, MS kupił ich w zasadzie na końcowym etapie prac gdy trzeba było już szlifować produkt, a nie dorabiać pozostałe 70% i z tego co mówił Obsidian Microsoft oddelegował jakiś tam zespół aby pomógł spokojnie dopieścić grę, wyeliminować większe bugi itd. a taki przywilej rzadko spotykał Obsidian w przeszłości. Ja z kolei mam na koncie ponad 20 godzin, 28 level i im dalej w grze tym bardziej wkręcam się w ten tytuł. Podoba mi się komentarz do korporacyjnej rzeczywistości, dialogi są pisane z polotem i humorkiem, a i questy trzymają poziom (poruszają przy tym ciekawe wątki społeczne, motywy tajnych korporacyjnych eksperymentów, walki o władze itd.) a wszystko to ubrane jest w ciekawy retrofutyrystyczny klimat/ Jasne gra posiada wiele wad, a w wielu aspektach jest co najwyżej przecięta(walka), sama grafika często przywodzi na myśl poprzednią generacje. Ale jako dobrze wykonany RPG sprawdza się bardzo dobrze. Pewnie odbiór gry byłby znacznie surowszy gdyby na rynku było więcej dobrych gier rpg na rynku, wtedy OW dostałoby się za brak oryginalnośći, a solidność stałaby się wadą, ale niestety panuje taka susza na rynku że tylko dobre gry, przyjmowane są aż zbyt ciepło. Cytuj
drozdu7 2 795 Opublikowano 14 listopada 2019 Opublikowano 14 listopada 2019 Aaaa hooy mnie strzeli zaraz. Jestem w ostatniej lokacji już chyba, wkraczam do jednego pokoju i gra zalicza freeza po czym wywala mnie do dashboardu. I tak za każdym razem. Próbowałem wczytywac trochę wcześniejsze sejwy ale dalej dupa. A nie mam zamiaru powtarzać połowy gry teraz. Miał ktoś podobny problem? Cytuj
Figuś 21 174 Opublikowano 14 listopada 2019 Opublikowano 14 listopada 2019 Ja tak miałem raz, ale za drugim razem już poszło @suteq chyba coś wspominał, że miał ten sam problem i jest jakieś rozwiązanie. Cytuj
drozdu7 2 795 Opublikowano 14 listopada 2019 Opublikowano 14 listopada 2019 Faktycznie teraz przeczytałem i to jest dokładnie to samo miejsce przy terminalu który otwiera drzwi Cytuj
Gość Opublikowano 14 listopada 2019 Opublikowano 14 listopada 2019 ASX-Gdyby główną wadą OW była solidność... Technicznie jest bardzo solidna, zwłaszcza w porównaniu do serii z której designersko jednak mocno zrzyna (niby inny engine, a tu nawet mordki i ich animacja jak z Fallouta), ale walka? Cała solidność tego elementu polega na tym, że jak naciskasz spust, to postać strzela. Praktycznie każdy potwierdzi, że w OW nie ma właściwie znaczenia rozwój postaci w kierunku walki. Cała "taktyczna" część starć to sprawdzanie kiedy schłodzą się umiejętności specjalne twoich kompanów. Oczywiście mamy różne pukawki zadające różne obrażenia, możemy je ulepszać co skwapliwie robiłem przez dużo godzin łudząc się, że coś to zmienia, ale powiedzmy od 18 do 27 lvl mojej postaci grałem już tylko jednym zestawem. Jak na RPG w starym stylu, to raczej bardzo, bardzo słabo. Tak samo wygląda fabuła z jej realizacją. Możesz sobie odpalić język Suahili i na ślepo wybierać opcje dialogowe przy których widnieje nawias z liczbą i na 99% będą to najlepsze wybory. Super, naprawdę super erpegowo. Oczywiście kwestia tego czy fabuła jest ciekawa i dobrze napisania jest kwestią indywidualną. Moim zdaniem ten element również tkwi w poprzedniej epoce, takiej dosyć naiwnie wierzącej w to, że papier przyjmie wszystko, byle dotyczyło ważnych kwestii. Bywa uroczo (wątek miłosny pewnej postaci, to musiał pisać jakiś typ od klepania kodu), ale nie buduje to wiarygodności przedstawionego świata. Jeżeli dodamy do tego sposób wykonywania tych questów, co prawie zawsze wiąże się z "przyjemnością" walczenia, to się odniechciewa. Możemy też gadać i rozwiązać spór za pomocą nawiasu z liczbą. To, że zazwyczaj obok tego nawiasu znajduje się tekst w stylu "chłopaki, lepiej rozwiążmy to pokojowo" co pacyfikuje wyjątkowo często największych maderfakerów raczej nie ratuje sytuacji. Cytuj
Gość suteq Opublikowano 14 listopada 2019 Opublikowano 14 listopada 2019 3 godziny temu, Figuś napisał: Ja tak miałem raz, ale za drugim razem już poszło @suteq chyba coś wspominał, że miał ten sam problem i jest jakieś rozwiązanie. Jedyne wyjście to zabicie tego ziomeczka w środku. Tylko przez to wszyscy zaczęli do mnie strzelać (a byłem w przebraniu) więc jedynym wyjściem było olanie wrogow i przesprinyowanie do celu misji. Cytuj
ASX 14 660 Opublikowano 14 listopada 2019 Autor Opublikowano 14 listopada 2019 (edytowane) Man tego samego crasha Edytowane 14 listopada 2019 przez ASX Cytuj
ASX 14 660 Opublikowano 16 listopada 2019 Autor Opublikowano 16 listopada 2019 Skończyłem. Dobra sredniobudżetowa gra w starym, trochę archaicznym stylu Rozwiązaniem crashujacej sie gry w pewnym pomieszczeniu, okazało się odeslanie wspołtowarzyszy na statek Cytuj
dee 8 808 Opublikowano 19 listopada 2019 Opublikowano 19 listopada 2019 Dzisiejszy patch dodał tryb powiększonej czcionki. Niestety nie w menusach Cytuj
XM. 10 888 Opublikowano 21 listopada 2019 Opublikowano 21 listopada 2019 O ja cież piernicze - po 4h wysiadam i już więcej nie odpaale. DAWNO w takie masakrycznie drewno nie grałem z bezjajecznym wszystkim co tylko możliwe. To serio gra Obsidianu? Bo smakuje jak najgorsza Bethesda 3 1 1 1 1 Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 21 listopada 2019 Opublikowano 21 listopada 2019 (edytowane) 44 minuty temu, XM. napisał: O ja cież piernicze - po 4h wysiadam i już więcej nie odpaale. DAWNO w takie masakrycznie drewno nie grałem z bezjajecznym wszystkim co tylko możliwe. To serio gra Obsidianu? Bo smakuje jak najgorsza Bethesda Zgadzam się nie mogę tej gry skończyć od premiery outer skończyłem Luigi mansion 3, Jedi fallen order, disco elysium i włożyłem kilka godzin w pokemony a tego nie (pipi)a nie mogę. Nie wiem skąd zachwyty. Nawet jeżeli jest dobrze napisana to reszta strasznie słaba. (pipi)owy gunplay, (pipi)owa grafa, (pipi)owa rezyseria, tacy sobie kompani poza laska z Hey ash. Dobra ja chętnie czytam w grze ale (pipi)a tutaj aby jeden fajny dialog zobaczyć to trzeba spędzić 30 min biegania po takiej sobie miejscówce strzelając z takich sobie broni. Nie wiem pewnie skończę w bólach ale zajmie mi to pewnie jeszcze ze 2 miesiące. Jak można po za(pipi)istych pillarsach 2 i tyranny coś takiego wypuścić. Ehhh może to wina disco elysium ale po niej poprzeczką RPG wskoczyła strasznie wysoko. Greedfall i sinking city są lepsze od tego Edytowane 21 listopada 2019 przez blantman 1 1 Cytuj
20inchDT 3 361 Opublikowano 23 listopada 2019 Opublikowano 23 listopada 2019 Pytanie do osób, które zrobiły side questa Felix'a Spoiler W jaki sposób się go odblokowuje? XD Mam nadzieję, że pojawi się w końcu opcja pogadania z nim, żeby go otrzymać, bo jest na mnie obrażony za to, że strzeliłem w łeb pani kartograf w Byzantium. Cytuj
MBeniek 3 260 Opublikowano 9 kwietnia 2020 Opublikowano 9 kwietnia 2020 "In the first video exploring the design of The Outer Worlds, we sit down with Tim Cain and Leonard Boyarsky to discuss how a team of fewer than 75 developers collaborated to create their sci-fi RPG." (Noclip) https://www.youtube.com/watch?v=7MRxaqbcVn0 Cytuj
_Red_ 12 023 Opublikowano 6 maja 2020 Opublikowano 6 maja 2020 Skoro przeszedlem Elexa 4/10, to jak widać specjalnie drewno mi nie przeszkadza. Napotkałem tę grę przypadkiem, a szukałem czegoś na najbliższy weekend. Świetna średnia na Metacritic z ponad 1000 recenzji. Piszą, że to Falloutowy rpg z widokiem FPS, no to wjeżdżam jak swinia w drożdże. Chyba nie może być aż tak źle? Może?:( Cytuj
bluber 1 183 Opublikowano 6 maja 2020 Opublikowano 6 maja 2020 Żle nie jest, skoro grałeś w Elexa to tutaj będziesz raczej zadowolony. Polecam ustawić grę na harda bo na normalu to nawet nie trzeba z czegokolwiek korzystać i gra się w to trochę jak w zwykłą, drewnianą strzelankę. 1 Cytuj
MYSZa7 8 920 Opublikowano 6 maja 2020 Opublikowano 6 maja 2020 Nie rób za dużo questów pobocznych, bo są (pipi)owe na maksa. Pójdź, zabij, wróć. A czasami kilka planet musisz zwiedzić, więc przede wszystkim (pipi)ać się z loadingami, by zdobyć (pipi)ony strój dla jednego z towarzyszy. Nie warto. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.