Mutant Year Zero: Road to Eden

[Boomcio 4 142]

Nie ma co się wahać, tytuł zacny i w zalewie wszechogarniającego syfu jawi się niczym perełka.

[Gość _Be_]

A to ja wiem bo gram

[hav7n 5 936]

tylko ta nieszczesna cyfra...

Edytowane 11 grudnia 2018 przez hav7n

[Wredny 9 695]

10 godzin temu, Mojave napisał:

Ja juz 51 lvl, wiec pewnie koncowka. 

 

Godzinę temu, Hum napisał:

Obecnie jestem już chyba w przedostatniej lokacji, lvl około 70, wszystkie artefakty zebrane, każda dotychczasowa lokacja przeorana, wszystkie bronie dopakowane na maks. I tylko żal, że to już końcówka.

Normalnie, to by człowiek czekał na jakieś promo, a pewnie ostatecznie i tak nie kupił. Dziękuję Panu Spenceru

 

No właśnie... Jak ktoś nie ma Pana Spencera, to chyba lepiej czekać na promo, skoro gierka miała premierę tydzień temu i już się kończy - no chyba, że akurat mieliście tydzień wolnego i ciśnięte non-stop - jak było?

[Gość]

To nie graj, #nikogo.

 

Zobacz, co wygrzebalem Hum. <3

 

[devilbot 3 719]

13h na Very Hard,

6,5h na Normalu

 

Wredny dobrze wyczuł.

[Wredny 9 695]

No to sayonara - za max 70zł wezmę

[Gość]

https://www.amazon.co.uk/Mutant-Year-Zero-Modiphius/dp/1910132187/

 

Bedzie czytane.

[Pupcio 18 603]

140zł za 13h gry to chyba dobry deal

[Gość]

1 minutę temu, Pupcio napisał:

140zł za 13h gry to chyba dobry deal

 

Nie prowokuj go, bo 4 raz napisze, ze nie kupi.

[Wredny 9 695]

Może... Przez RDRII trochę zyebał mi sie przelicznik  - gram od premiery, a końca nie widać.
Nie no kupię, ale podobnie jak w przypadku Hellblade - poczekam na konkretne promo, albo na wersję pudełkową.

[Gość]

Jak zdarta płyta. :v

[Boomcio 4 142]

Grać świnią - bezcenne, jakie tam przeliczenia na 140 zeta.

[kubson 3 189]

Przeliczac pieniądze na czas gry xd ku,rwa chyba gorzej się nie da,

Gierka strasznie mi przypasowała, no ale ja lubię turowki

[Hum 3 700]

Zawsze można przeliczyć cenę na rok za subskrybcję. Niektórym wychodzi nawet 7 zł/miesiąc.

A tak na poważnie, poczekajcie na promo, nikt Was nie goni. Przy okazji może jeszcze jakieś patche wyjdą, bo swoją drogą niekiedy jakieś bugi wyskakują, np. lock kamery po walce, nagłe wyłączenie muzyki, crashe do ekranu startowego konsoli, etc. Na szczęście szybki load zazwyczaj ratuje sprawę.

No i przeszedłem. Klimacik jest gęsty na koniec.

 

Gameplay w Mutancie > Gameplay w RDD 2

Edytowane 11 grudnia 2018 przez Hum

[Yakubu 3 047]

Wygląda jak postapo dla dzieci w wieku 5-11 lat, więc się sprawdzi razem z Senuą z gamepassa za złotówkę

[Shen 9 672]

9 godzin temu, devilbot napisał:

13h na Very Hard,

6,5h na Normalu

 

Wredny dobrze wyczuł.

No troche słabo jak na turowke.

[friedrich 70]

No nie wiem - ja mam ok. 5 godzin za sobą na normalu (tzn poziom środkowy) i dopiero 12 lvl. A gra jest zaskoczeniem roku - spodziewałem się sympatycznego średniaka, a dostałem rewelację.

 

A co do postapo dla dzieci: okoliczności przyrody, ułożenie ciał i notatki wybitnie dla dzieci nie są. Można zauważyć sporo interesujących "kwiatków" podczas zwiedzania lokacji.

 

PS

Na PS4 jest po 144zł? Na XO ok. 120 z hakiem.

Edytowane 12 grudnia 2018 przez friedrich

[raven_raven 12 014]

6 minut temu, friedrich napisał:

A co do postapo dla dzieci

 

To Yakubu, jemu po prostu nie odpowiadamy .

 

Wczoraj zacząłem, ale mi ten świat podchodzi . Patent z podchodzeniem do przeciwników przed walką też świetny. Taki XCOM w wersji lite się zapowiada w interesującym świecie. Będzie grane. Ciśniecie na normalu czy hardzie? Mi gra domyślnie zasugerowała mi harda, więc z tej sugestii skorzystałem.

[Gość _Be_]

Ja gram na normalu i jak dla mnie póki co (35 lvl) jest w porządku. Nie ma spiny, ale też nie przechodzę etapów z zamkniętymi oczami (chociaż nie kombinuje za dużo, granatów nie używam praktycznie, kasy sporo tylko trochę upgrade'ów broni zrobiłem) ale pewnie dla osoby bardziej rozkminiającej taktyczne turówki to może być za łatwo. Ile czasu to niestety nie wiem, bo coś Xbox nie nalicza przy tej grze, ale cholernie warta jest każdej wydanej na nią złotówki

[Gość]

Uwaga moga byc fabularne spoilery.

 

Spoiler

Z tego co widze, to maja ogrom materialunadodatki, tutajprzyklad: Mutant: Elysium - Roleplaying Humanity's Final Fall:

 

When humanity falls, when nations and authorities collapse, only the most basic human bond remains – family. While the world burns, the powerful industrial and financial dynasties Warburg, Zubov, Kruger, and Kilgore form a covenant called Elysium, after the meadows of eternal Spring of Greek mythology. Deep down in the bedrock, they build the enclave named Elysium I, designed to weather the long atomic winter.

 

 

Decades later, after the devastating Enclave Wars, Elysium I is a gilded prison, a lonely outpost in a sea of quiet destruction. Within the enclave’s dim halls, fear and suspicion grow unchecked. The Houses turn on each other, and after a violent confrontation, the heads of the four ruling Houses create a force of judicators, with the authority to strike against anything that threatens law and order in the enclave.

 

 

You are one of these judicators. Alongside agents from the other Houses, it is your duty to investigate any misdeeds. But never forget that your strongest loyalty is always towards your family. You are the true heirs of doom. The enclave is in decline, and you must struggle to ensure that your House gains influence over the dwindling resources that remain. When humanity sets foot on the surface again, it will be your House that leads the way into the new dawn. Your family.

 

9

 

Potencjal jest olbrzymi. 

[blantman 5 780]

Ale hajpujecie gierkę. Leży na dysku i patrzy od tygodnia. Dzisiaj jeszcze kingdom. No ale chyba czas spróbować mutanty. 7h na normalu czy 13 na hardzie to bardzo dobry czas.

 

Najbardziej mnie w(pipi)ia w dzisiejszych grach sztuczne nadmuchiwanie gier. RDR2 spokojnie mogłby być o 20 h krótszy i byłby lepszą grą tak samo gow o 10 h dłużyzn czy ac odyssey o jakieś 20 godzinek pierdół. Mnie każda gra po iluś godzinach zaczyna męczyć. Choćby to był mesjasz to od przejedzenia może się zrobić niedobrze. Nigdy nie przeliczałem godzin na hajs. Znam gry które trwały 5 h a zapłaciłem pełną cenę i nie żałowałem (soma, firewatch czy ethan carter) są i takie które kupiłem na przecenie i były na 100 h a ja nigdy ich nie skończyłem bo mnie znudziły (shadow of war, ac unity, dragon quest XI - tu wierzę że wrócę  czy tales of berseria). Liczy się czy gra ma to coś a nie jej długość. W dodatku z wiekiem każdy chyba woli krótsze gry to nie są czasy kiedy można było grać cały dzień. Ludzie mają obowiązki, prace etc.  Ok na tym forum są wyjątki co dla trofeów potrafią 200-300 h w (pipi)owej grze spędzić ale nie rozmawiamy o patologiach tutaj 

[Gość]

Wrednemu wystarczy kartka papieru z napisem "odwroc mnie" po obydwoch stronach. Ma zabawy na lata.

 

[estel 806]

Jaranko ta giereczka, az odpalilem znowu Xcoma (tym razem na najtrudniejszym). Poczekam na przecene, bo jednak za malo tu kombinowania - szkoda ze nie ma zadnej meta-strategicznej warstwy (jak statek w xcom).

[Figaro 8 275]

Kocham XCOMy, Wastelandy, Shadow Tacticsy więc łykam to, jak tylko się pojawi w pudełku. 7 godzinek to idealny czas.