Skocz do zawartości

Star Wars Jedi: Fallen Order


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

49 minut temu, Wredny napisał:

Bardzo podoba mi się walka, w której raczej nie o tępe mashowanie chodzi - wolniejsze, bardziej taktyczne starcia


Tekst z GameInformera potwierdza moje spostrzeżenia:
 

Cytat

The lightsaber ends up doing most of the talking in Jedi: Fallen Order, but it isn’t used in the way you would think. You won’t be swinging it wildly at swarms of enemies, or even in lengthy combo sequences against just one enemy. The team’s vision for the lightsaber action stems from the words “thoughtful combat,” which equates to the player strategizing and looking for openings where the saber can be the most lethal. In a way, the combat dance is reminiscent of From Software’s Souls games, but not in a punishing way. Respawn wants players to succeed, but not without a little effort.

 

Odnośnik do komentarza

@Kalel Pamiętam podniecenie jakiegoś dziennikarzyny po zamkniętym pokazie Cyberpunka. Chodziło między innymi o moment, kiedy zmieniane jest oko. Typ przedstawił to, jakby to było coś, czego nigdy w życiu nie widzieliśmy, a po obejrzeniu trailera miałem mindfucka. Ja nikomu nie ufam i staram się unikać hype'u, bo potem się okazuje, że i tak nie było powodu.

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Wredny napisał:

The lightsaber ends up doing most of the talking in Jedi: Fallen Order, but it isn’t used in the way you would think. You won’t be swinging it wildly at swarms of enemies, or even in lengthy combo sequences against just one enemy. The team’s vision for the lightsaber action stems from the words “thoughtful combat,” which equates to the player strategizing and looking for openings where the saber can be the most lethal. In a way, the combat dance is reminiscent of From Software’s Souls games, but not in a punishing way. Respawn wants players to succeed, but not without a little effort.

To podpinanie sie pod souly to albo z desperacji albo z ch.ujowego pr'u.

 

Trailer byl grany na wysokim poziomie trudnosc. Nie ma bata, zeby na easy czy normal ta gra zmuszala do takiej "wysublimowanej" walki. Fanbase SW to tez dzieciaki a po cieciach na szturmowacach widac, ze gra bedzie pg13 czy cos kolo tego.

 

Ku.rwa czy oni mysla, ze lock na przeciwniku i roll czyni z ich gre "soulslike"?

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

A czemu tego nie porównywać, skoro wygląda podobnie? Ba! Śmiem twierdzić, że w Jedi Fallen Order walka będzie ciekawsza i bardziej rozbudowana, bo to uż było widać na tym filmiku.

 

Czytam ten artykuł z GI i podoba mi się to, co tam widzę - inspiracje metroidvanią, ale także Soulsami i Bloodborne, jeśli chodzi o design leveli (abstrah#jąc od walki), eksploracja, brak znaczników, prowadzących do celu (mapa owszem, ale nawigacja po niej zostaje w gestii gracza). No będzie grane jak nic i ch#j mnie obchodzi, że to EA :)

Odnośnik do komentarza

Bo taki mieli zamysł na prezentację, a w GI napisano, że pokazany fragment Kashyyk to tak około 15-20% zawartości tej planety w grze, więc myślę, że nie odkrywają wszystkich kart, bo to w końcu pokaz dla publiczności, więc ma być akcja i nawalanie jarzeniówkami. Tak jak pisałem - to, co wyczytałem w artykule, który podlinkował Kalel bardzo mnie ukontentowało.

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Patricko napisał:

Mnie tylko zastanawia, czy poziom trudności będzie można zwiększyć niż to co tutaj widzieliśmy, bo miałem wrażenie że oglądam jakiegoś samograja. Wszystko padało na hita praktycznie.

 

Też mam takie wrażenie bo obecnie dla mnie to równiej jedyny główny minus tej gry. Jezeli ma być przemyślana potyczka, to niech przeciwnicy nie lecą na pałę, nie strzelają raz na ruski rok i niech jarzeniówka nie zabiera im połowy energii jednym szlagiem a będzie dobrze. Wielkiego hitu nie oczekuje ale gry na 7+/8- już tak i to mi wystarczy. Jak będzie to same jaranko jak przy pierwszym Force Unleashed to będę content.

Odnośnik do komentarza

Jak tylko dowiedziałem się, że głównym producentem SW: Fallen Order będzie Łysy, czyli wg powszechnej, nie tylko mojej opinii główny producent najgorszego  God Of War-a to mój Michałek natychmiast mi opadł. Ten kilkunastominutowy pokaz gierki utwierdził mnie w przekonaniu, że Michał zna się na rzeczy, niestety. Piszę niestety, bo jakieś nadzieję wiązałem z tym, że to ludzie od Titanfalla tę grę pichcą. To co zobaczyłem tej nadziei mnie pozbawiło. Nie sądzę, aby pełniak był mniej "dżenerik" jak to co już pokazano. Jeden wyświechtany i ograny do bólu moszny i do tzw mata motyw gameplayowy goni drugi, a walka prezentuje się najbardziej średnio jak tylko można. Żeby być do końca sprawiedliwym, to jedyne co mi się podobało to ten mały robociczek na plecach głównego protagonisty. Aha, i jeszcze może fajny motywik, jak stormtrooper do nas strzela pocisk leci w naszą stronę, my przyciągamy niemilucha mocą i ginie on trafiony przez wystrzelony przez samego siebie pocisk. I to tyle z plusów, bo muzyka wiadomo, rządzi i dzieli nawet w największych crapach z rodziny SW, tych filmowych również. Zapowiada się słabe 7/10 póki co. Tak jak doskonale już wiem, że na najnowszego SW do kina nie pójdę (Disney jest jeszcze gorszym ścierwem jak EA) tak chyba w FO też nie pyknę no chyba że za grosze jak wpadnie do Accessa i sobie na miesiąc usługę wykupię.

Edytowane przez Czezare
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Może wookie wygląda jak wygląda, żeby nikt się nie rzucał, że za mało czarnych w grze :yao:

 

A co do samego gameplayu, to wygląda trochę tak jakby twórcy nie wiedzieli czy chcą iść w stronę uncharted czy jednak dark soulsów, przez co ani walki nie wygląda jakoś satysfakcjonująco (mam nadzieję, że to się zmieni jak się już chwyci za pada), ani nie ma jakiś ciekawych akcji jak chociażby na pokazie 1313. Pomimo, że hype trochę spadł, to i tak raczej wezmę, bo w końcu to singlowe star warsy i to nie w open worldzie. A wersja próbna pokaże czy day one czy jednak trochę później :lapka:

Odnośnik do komentarza

Na tym pokazie cały czas gadali SINGLE PLAYER STAR WARS GAME. SINGLE PLAYER STAR WARS EXPERIENCE! SINGLE PLAYER GAMES ARE NOT DEAD!

 

Ciekawe jak się muszą czuć byli pracownicy Visceral Games...

 

@MBeniek Damn, ten wookie i jego "sierść"... No to był flashback do PS2.

Edytowane przez Voytec
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...