PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy

[Bielik 746]

5 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

 

Nie wiem, przekonam się w swoim czasie, ale odrywanie GoT od AC też brzmi troszkę jak próba podreperowania wizerunku tytułu który wg. ocen jest raczej dobry, niż wybitny jak wielu próbuje go tu kreaować (nie oszukujmy się, nawet najgorsze Halo ma wyższą średnią). Tak czy inaczej kończę temat GoT, bo jeszcze przede mną.  

Potężny teoretyk gamingu wyjaśnił GoT bez ogrania tego tytułu. 

Duch Cuszimy to yebane arcydzieło stawiając to obok infamous second son, który to według mnie jest totalną wydmuszką.

[Ma_niek 870]

Ja pierdole porównywać te ubi gówna do tsuszimy. I jeszcze nawet nie grając w to. Te wszystkie assassiny to panu sakaiowi do pięt nie dorastaja:-)

[PanKamil 1 108]

Gdyby asassyny miały przynajmniej w 10% taki fajny system walki to byłyby zupełnie inne gry.

[messer88 6 590]

GoT to bardzo fajna gierka, tutaj same dobre opinie imo po części spowodowane tym że wiele osób grając po tlou2 w chińczyka dostało dobrą grę. 

[Gość Rozi]

Albo dobre opinie wynikały z tego, że jest to po prostu znakomita gra.

[Il Brutto 1 628]

GoT to taki AC tylko z o wiele lepszym gameplayem i lepsza fabula. Wszystkie asasyny z czasem zaczynaja meczyc ta marna walka i czlowiek juz tylko chce przebiec zeby zobaczyc zakonczenie. Fabula w sumie kwestia gustu, GoT sie wydaje dojrzalszy, robi tez fakt ze jest osadzony w chinach wiec automatycznie +5 do oceny of fanow chinskich bajeczek.

Ale podobienstw jest troche i mowienie ze to calkiem inne gry to zaklamywanie rzeczywistosci, chyba powodowane powszechna niechecia do Ubi. 

[YETI 11 045]

2 godziny temu, Paolo de Vesir napisał:

 

Jest też mnóstwo głosów, że to jedynie AC w Japonii. Oceny 83 na MC to też nie jest jakiś nieosiągalny dla konkurencji poziom

User score 9.2.

Naprawdę polecam zagrać. 

 

Post in thread 'PlayStation Showcase 2021 September 9th' https://www.neogaf.com/threads/playstation-showcase-2021-september-9th.1617345/post-264519535

Bloodborne 4k/60fps? 

 

[balon 5 372]

19 minut temu, Il Brutto napisał:

 

GoT to taki AC tylko z o wiele lepszym gameplayem i lepsza fabula.

 

Oprócz otwartego świata, tpp i akcji w przeszłości te gry nie mają dla mnie cech wspólnych. 

 

20 minut temu, Il Brutto napisał:

robi tez fakt ze jest osadzony w chinach wiec automatycznie +5 do oceny of fanow chinskich bajeczek.

No ja właśnie mocno nie przepadam za chińszczyzną, dlatego się powstrzymywałem z ograniem, dopiero na ps5 dałem szansę, no i mnie oczarowało. 
 

Te cudowne krajobrazy w płynnych 60ks. Cudooooo

[messer88 6 590]

I liski

 

[mozi 1 987]

No już bez przesady z tą thushimą. Gierka dobra ale czy jakoś mocno lepsza od assaisnow? Dla mnie to już jak jesteśmy przy siekaniu do sekiro to jest wyższy poziom. Ale OCZYWIŚCIE TO MOJE ZDANIE ŻEBY NIE BYŁO. 

[messer88 6 590]

Sama walka sprawia że lepsza. 

[mozi 1 987]

Nie wiem mnie wymęczyła ta gra pod koniec ale może nie przeczytałem książek i nie obejrzałem filmów z '65 kurosawy więc nie złapałem klimatu. 

[Gość Rozi]

Walka, fabuła, historie w sidequestach, grafika, klimat, design świata, no wszystko jest w zasadzie lepsze, niż w Assassinach.

[YETI 11 045]

5 minut temu, mozi napisał:

Nie wiem mnie wymęczyła ta gra pod koniec ale może nie przeczytałem książek i nie obejrzałem filmów z '65 kurosawy więc nie złapałem klimatu. 

A może nie ma na świcie gry, która podobałaby się wszystkim równie tak samo?

 

Ja właśnie kończę Shoguna Jamesa Clavella i wyspa Iki wleci pięknie. 

[balon 5 372]

25 minut temu, YETI napisał:

32 minuty temu, mozi napisał:

 

A może nie ma na świcie gry, która podobałaby się wszystkim równie tak samo?

 

Ofc najwięcej zastrzeżeń płynie od branży usługowej, którzy na oczy nie widzieli. No jakoś mnie to nie dziwi. 

[Pupcio 18 649]

Nie wiem czy to resztki klaperskiej duszy się we mnie unoszą A może to nienawiść do ubisoftu ale jak widzę got to chce w to zagrać A jak widzę te nowe asasyny to mi się c0rwa żyć odechciewa

[Ma_niek 870]

Valhalle meczylem chyba od marca i wczoraj skonczylem. O zadnych pobocznych nie ma nawet mowy bo bym umarl z nudow. Postaci to ja juz z tej gry zadnej nie pamietam oprocz Eivora. Pana Sakaia jak dostalem to tydzien sie od konsoli nie moglem oderwac.Ojebalel wszystkie poboczne misje i nawet biegalem za tymi lisami.Piekna gra

[balon 5 372]

11 minut temu, Pupcio napisał:

Nie wiem czy to resztki klaperskiej duszy się we mnie unoszą A może to nienawiść do ubisoftu ale jak widzę got to chce w to zagrać A jak widzę te nowe asasyny to mi się c0rwa żyć odechciewa

To jest normalne, to są tak różne gry, że może być jak najbardziej takie odczucie. W ogóle GoT można sobie przelecieć w 25h z dobrym głównym wątkiem, bez jakiegoś dennego odbijania obszarów itp. Za to też szanuje.  Ostatni Assassin? Rozwleczone 80h zawierania sojuszy z wszystkimi obszarami aby zobaczyć koniec… 

Oczywiście większość pobocznych to osobne historie, a niektóre są naprawdę wielowątkowe oraz ciekawe. Wtedy można i 40-50h przegrać. 

[Soul 1 331]

GOT były idealny gdyby zakończył się na drugim regionie. 

[SlimShady 3 438]

10 minut temu, Pupcio napisał:

Nie wiem czy to resztki klaperskiej duszy się we mnie unoszą A może to nienawiść do ubisoftu ale jak widzę got to chce w to zagrać A jak widzę te nowe asasyny to mi się c0rwa żyć odechciewa

Tak jest, bo pewnie grałeś w Assasyny i wiesz, że tam notorycznie jest marnowany potencjał. Słaba skradanka, słaba walka, słaba misje poboczne/zbieractwo, słaba fabuła, postaci i dialogi(co jest nie do pomyślenia mając w zanadrzu tyle teoretycznie ciekawych historycznych postaci, ale UBI nigdy z fabułą nie było po drodze).

To nie są gnioty, da się przy nich spędzić czas, ale czujesz, że masz do czynienia z produktem z fabryki, z growym fast foodem. Do tego widać, że zależy im, żeby niekoniecznie było dobrze, ale bardzo długo i mozolnie.

Dla mnie ta seria, mimo, że mam do niej sentyment, bo jednak zapoczątkowała parkour w grach, to sprawdza się wyłącznie jako wirtualna turystyka. Światy robią fajne, ale resztę jebać.

[Moldar 2 273]

Po pierwszej wyspie to juz widziało się wszystko, a te (pipi)**** lisy bym powybijał, fajne na początku, ale kilkadziesiąt razy później idzie oszaleć, idź do znacznika aby lis cie zaprowadził do znacznika xD

Spoko gra, ale nudna pod koniec jak każdy assasin. Do tego poboczne misje były słabe.

[balon 5 372]

No, ale jak lisy nudziły to po co za nimi latałeś? Sam sobie psułeś granie jak ci się ta poboczna aktywność nie podobała. 
 

27 minut temu, Moldar napisał:

Do tego poboczne misje były słabe.

Przecie poboczne zadania, z tymi twarzami to w większości był miód. Często to były 8-9 wątkowe historie…

[Moldar 2 273]

Coś tam się dostawało, nie pamiętam już co. Ot dla m i ciut lepszy AC i nic więcej.

[Lukas_AT 1 209]

Przede wszystkim różnica między Czucimą a Assassins’s Creed jest taka, że ten drugi zajmuje 3 razy więcej godzin i męczy. Cuszima jako open world starcza na 30h i jest to wynik idealny. Jest tu balans. Ciągle jest to zapominane przy stawianiu tych gier obok siebie.

[Wredny 9 708]

Dla mnie każdy open-world od Sony to przynajmniej liga wyżej od tych ubisofciaków z kartonu, rozwleczonych na 150h.

Z GoT nie jest inaczej - w przeciwieństwie do Assasinów, które od wielu odsłon zajeżdżają typowym korpo-produktem, klepanym beznamiętnie, tutaj czuć serce włożone w grę.

Sucker Punch inFamousa mogą zaorać, bo ta seria jest tak daremna, jak kolejne współczesne GTA, ale Ghosta należy szanować.