PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy

[ASX 14 653]

W sumie nic nowego, Sony dalej zamierza dalej agresywnie inwestować w zakupy nowych studiów.

 

 

 

[Jakim 1 791]

4 godziny temu, RYXYQINOM napisał:

Bryyy pytanko apropo fify czy dobrze rozumie że kupując wersję na ps5 nie zagram z ziomkami z PS4 ? Jak to było z 21 kto ma niech wypowie bo ja mam 20 na PS4 i teraz chyba też musze brać na 4 mając ps5... :///

Patrząc że ta edycja korzysta z nowego silnika to raczej będą osobne serwery dla nextgenow.

[PanKamil 1 108]

Godzinę temu, ASX napisał:

W sumie nic nowego, Sony dalej zamierza dalej agresywnie inwestować w zakupy nowych studiów.

 

 

 

Agresywna polityka ms zmusza ich do takich ruchów. Szkoda, że najbardziej stracą na tym gracze jednej i drugiej konsoli którzy stracą dostęp do różnych gier.

[ASX 14 653]

13 minut temu, PanKamil napisał:

Agresywna polityka ms zmusza ich do takich ruchów. Szkoda, że najbardziej stracą na tym gracze jednej i drugiej konsoli którzy stracą dostęp do różnych gier.

 

Mówisz jak Spencer który tez uważa że ekskluzywne gry są antykonsumenckie

 

Też mnie to kiedyś irytowało, ale potem zdałem sobie sprawę że taki jest niestety ten biznes i nie mamy na to wplywu

[Figuś 21 173]

18 minut temu, PanKamil napisał:

Agresywna polityka ms zmusza ich do takich ruchów. Szkoda, że najbardziej stracą na tym gracze jednej i drugiej konsoli którzy stracą dostęp do różnych gier.

Nie tylko MS bo każdy się zbroi, a najgorzej jak wszystko jak leci przejmowałby Tencent i inne chińczyki. Wszyscy się srają o MS bo przypierdolił prawym sierpowym wydając grubą pape na Bethesdę z Zenimaxem. EA też skupuje za nie mała kasę, kurwa nawet CDPR był na zakupach i jeszcze myśli się wzmocnić.

 

Ogólnie to raczej studia nie będą znikać tylko będą wchłaniane i kto pierwszy ten lepszy.

 

[balon 5 342]

Dla mnie za to exy są powodem dlaczego kupuje dany sprzęt. Na PC nie gram, więc w ogóle mnie nie obchodzi co tam wychodzi i dla mnie consolowy ex to ex.
Konsole są tanie jak nigdy (cena do zarobków), więc raczej nie ma co się mazać, tylko kupować. Zdecydowanie lepiej ogarniać najlepsze gierki z różnych platform niż ogrywać cały szlam tylko na jednej platformie. 

[PanKamil 1 108]

52 minuty temu, ASX napisał:

 

Mówisz jak Spencer który tez uważa że ekskluzywne gry są antykonsumenckie

 

Też mnie to kiedyś irytowało, ale potem zdałem sobie sprawę że taki jest niestety ten biznes i nie mamy na to wplywu

Irytuje mnie, że zaraz zostanie paru dużych wydawców. Kiedys była większa rownowaga. 

[McDrive 3 098]

2 godziny temu, PanKamil napisał:

Irytuje mnie, że zaraz zostanie paru dużych wydawców. Kiedys była większa rownowaga. 

Bo koszty produkcji nie były takie wysokie jak obecnie.

[MYSZa7 8 920]

Przypadek Psychonauts 2 pokazał, że przejęcie przez większy podmiot może być wręcz zbawienne. Oby więcej takich przypadków, bo jak dobrze wiemy zazwyczaj to kończyło się w drugą stronę i po jednej wtopie sprzedażowej czy jakościowej zamykano naprawdę dobre studia.

[Wredny 9 554]

4 godziny temu, PanKamil napisał:

Szkoda, że najbardziej stracą na tym gracze jednej i drugiej konsoli którzy stracą dostęp do różnych gier.

A mi wcale nie szkoda, bo żeby zmienić obecny stan rzeczy wystarczy wyjść ze swojej wygodnej skorupy i kupić ten drugi (a czasem i ten trzeci) sprzęt - dzięki temu nic, co interesujące, nie ominie nas.
Też kiedyś jęczałem, jak nie mogłem ograć Metro 2033, Wiedźmina 2 czy Splinter Cell Conviction, ale wtedy jeszcze ch#jowo zarabiałem i zawsze były inne, ważniejsze wydatki niż kolejna konsolka, więc sobie człowiek racjonalizował posiadanie jedynie tego PS3 (co zresztą nie było takie trudne przy tych wszystkich genialnych exach).
Teraz nie mam już wymówek - w domu będzie zarówno XBOX, jak i PS5 i tylko brak czasu może być przeszkodą.

[balon 5 342]

Niezła  rozkmina i racjonalizowanie biorąc pod uwagę, że piszesz o swoim hobby. No i jeszcze te porównanie do najgłupszego tracenia kasy czyli fajek.

 

Sorry ale z takim podejściem podejrzewam, że prędzej czy później „trafisz” tu 

 

8 godzin temu, Wredny napisał:

Teraz nie mam już wymówek - w domu będzie zarówno XBOX, jak i PS5 i tylko brak czasu może być przeszkodą.

Wiadomo, że czasu zawsze na wszystko brakuje, ale przynajmniej jak już grasz, to w najlepsze gry jakie są na rynku, no i chyba nigdy się nie narzeka, że nie ma w co grać, a branża umiera…

[ASX 14 653]

8 godzin temu, Wredny napisał:

A mi wcale nie szkoda, bo żeby zmienić obecny stan rzeczy wystarczy wyjść ze swojej wygodnej skorupy i kupić ten drugi (a czasem i ten trzeci) sprzęt - dzięki temu nic, co interesujące, nie ominie nas.
Też kiedyś jęczałem, jak nie mogłem ograć Metro 2033, Wiedźmina 2 czy Splinter Cell Conviction, ale wtedy jeszcze ch#jowo zarabiałem i zawsze były inne, ważniejsze wydatki niż kolejna konsolka, więc sobie człowiek racjonalizował posiadanie jedynie tego PS3 (co zresztą nie było takie trudne przy tych wszystkich genialnych exach).
Teraz nie mam już wymówek - w domu będzie zarówno XBOX, jak i PS5 i tylko brak czasu może być przeszkodą.

pięknie napisane

[creatinfreak 3 828]

Kiedyś też racjonalizowałem wybór jednej konsoli. Teraz nie widzę innego wyjścia niż pograć w halo z gamepassa  na xsx i kupionego god of wara na ps5. No nie ma innej opcji, to moje hobby, to jest to co kocham i gry w które chcę grać. Nie trzeba od razu na premierę dwóch kupować, ale wcześniej czy później dwie konsolę muszą być pod tv.

Edytowane 19 września 2021 przez creatinfreak

[Square 8 604]

To, że ty musisz mieć dwie czy więcej konsol nie znaczy, że każdy od razu ma wywalać kasę na sprzęt, który się będzie kurzyć. Każdy ma różne style grania i nie ważne czy ma 10 konsol czy jedną, może czerpać maksymalną przyjemność z ogrywania gier.

[Paolo de Vesir 9 122]

Dla mnie ograniczanie się do jednej konsoli to też racjonalizacja. Ilu to było "playstation only" którym pożyczyłem konsolę na kilka dni i byli zachwyceni tłumacząc sobie jedynie, że nie mają kwitu, a Ty kwadrat akurat to jesteś typem gościa co spędzi 1000h na żmudnym grindowaniu w borderki czy horizona, ale od Xboxa to broń mnie panie boże, bo nie ma czasu/nie ma w co grać chociaż nigdy pada w od One/Series w ręku nie miałeś. 

[ASX 14 653]

nikt nie mówi żeby trzymać niewiadomo jaką dużą ilość niepotrzebnych konsol, na których się nie gra i tylko się kurzą. Ponieważ można kupić jakiś sprzęt ograć co jest dla danego użytkownika interesujące i go sprzedać. Sam tak zrobiłem ze Switchem na którym przeszedłem kilka gier, potem wiele miesięcy stał nieużywany i go opyliłem. Całość operacji nie kosztowała dużo, a miałem okazję zagrać w jedne z najlepszych gier w moim życiu, więc nie żałuje. 

[creatinfreak 3 828]

@Square no nie uwierzę, że żadna gra z xone bądź przyszłych gier z xseries Cię nie interesuje, bądź nie skorzystał byś z dobrodziejstwa gamepassa. Sam kiedyś grałem tylko na jednej platformie na generację i byłem zadowolony. Mając dostęp do większej ilości konsol mam możliwość zagrania w więcej świetnych gier. W poprzednim poście napisałem, że nie trzeba od razu. Można grać na jednej i nawet pod koniec generacji kupić drugą bądź nawet podmienić sprzęt i ograć po taniości to co nas ominęło na drugiej konsoli.

[balon 5 342]

Moje dwa ulubione argument przeciw nie bycia jednoplatformowcem i nie ogrywania najlepszych gier na rynku:

- będzie się kurzyć 

- nie mam miejsca 

 

Jak jeszcze kwestie finansowe jestem w stanie zrozumieć tak dwóch powyższych argumentów ni uja. 

 

[Lukas_AT 1 187]

Wolę mieć dwie (albo nawet trzy niedługo) konsole i ogrywać najlepsze hity na nie, niż mieć jedną i sezon ogórkowy spędzać z jakimś Assassin’s Creedem lub Codem.

[LeifErikson 1 108]

Ja tam mam jedną, a sezon ogorkowy niestraszny, gdy 90% czasu spędza się online w PESie czy PUBGu, a za chwile wleci Diablo II. W przypadku osoby 30+ jedna platforma to rozsądny wybór, gdy wolnego czasu i energii ilość mocno ograniczona. 

[SlimShady 3 384]

22 minuty temu, balon napisał:

Moje dwa ulubione argument przeciw nie bycia jednoplatformowcem i nie ogrywania najlepszych gier na rynku:

- będzie się kurzyć 

- nie mam miejsca 

 

Jak jeszcze kwestie finansowe jestem w stanie zrozumieć tak dwóch powyższych argumentów ni uja. 

 

Chyba, że mieszkasz w pudełku po zapałkach jak w Japonii. Nawet myślałem, że to powód dlaczego nie grają na stacjonarkach, tylko przenośniaki i komórki, ale przecież kiedyś grali, a pewnie warunki były podobne.

[balon 5 342]

10 minut temu, SlimShady napisał:

Chyba, że mieszkasz w pudełku po zapałkach jak w Japonii. Nawet myślałem, że to powód dlaczego nie grają na stacjonarkach, tylko przenośniaki i komórki, ale przecież kiedyś grali, a pewnie warunki były podobne.

W Japonii nie tyle jest problem ze zmieszczeniem stacjonarki, a dużego TV. Niektóre japońskie mieszkania są faktycznie małe, ale naprawdę znajdzie się miejsce na 30-40 cm pudełko.  Za czasów PSX czy PS2 to nie było jakiś wielkim problemem. Japończycy zmienili mocno swoje preferencje growe. No i umówmy się, normalni to oni nie są 

15 minut temu, LeifErikson napisał:

a sezon ogorkowy niestraszny, gdy 90% czasu spędza się online w PESie czy PUBGu, a za chwile wleci Diablo II.

No ja sezon ogórkowy spędziłem z nowym Ratchetem, Psychonauts 2 i Bowser’s Fury. No ale faktycznie kto co lubi…

[LeifErikson 1 108]

5 minut temu, balon napisał:

 No ale faktycznie kto co lubi…

Jak się wsiąknie w onlajnowe multi, to singlowe granie już tak nie cieszy, niestety. Chociaż Astro's Playroom było super, a ostatnio katujemy Overcooked na dwa pady - rewela.

[Square 8 604]

36 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

ale od Xboxa to broń mnie panie boże, bo nie ma czasu/nie ma w co grać, ale nigdy pada w od One/Series w ręku nie miałeś. 

Skończyłem Alana Wake na X360, pograłem w pierwszą Forze Horizon, troche mniej w Gearsy 2, któreś Motorsport, chwilę w dwie części Halo (chyba to były dwie) i coś tam jeszcze, czego w tej chwili nie pamiętam. Ale żeby było śmieszniej to w Borderlands po raz pierwszy zagrałem (i skończyłem) też na X360, tak się zaczęła moja przygoda z serią. Ale tak, pada od One czy Series nie miałem w ręce

 

32 minuty temu, creatinfreak napisał:

no nie uwierzę, że żadna gra z xone bądź przyszłych gier z xseries Cię nie interesuje, bądź nie skorzystał byś z dobrodziejstwa gamepassa.

Nigdzie nie napisałem, że nie ma tam interesujących tytułów. Co prawda tylko chyba w Forze Horizon bym chętnie pograł, a gamepassa uważam za zajebistą rzecz tak po prostu z moim stylem grania nie ma sensu brać drugiej konsoli, no bo uwaga "będzie się kurzyć" i choćbyś nie wiem jak próbował to nie nie bardzo da się to zmienić.

Tylko, że ja nie uważam, że posiadanie jednej platformy (nie ważne z którego obozu) to jedyne słuszne podejście i całkowicie rozumiem, że ktoś chce/musi posiadać kilka konsol. Po prostu dziwią mnie wpisy w których ktoś nagle doznał oświecenia i szerzy nową jedyną wiarę, rozumiem, że ma inne podejście, ale nie jedynie słuszne.

 

A teks o ogrywaniu tylko najlepszych tytułów to dla mnie po prostu dziwne argumentowanie chęci posiadania kilku sprzętów, bo (powtarzam się, ale) każdy ma inne podejście do grania. Jeden musi ogrywać tylko gierki 90+, no i powodzenia, a inny będzie się bawił z jednym sprzętem a i tak nie ogra wszystkich interesujących go tytułów.

[balon 5 342]

16 minut temu, Square napisał:

Jeden musi ogrywać tylko gierki 90+, no i powodzenia, a inny będzie się bawił z jednym sprzętem a i tak nie ogra wszystkich interesujących go tytułów.

W tym przypadku wydaje mi się bardziej, że ten co ma kilka sprzętów do ogrywania gier to jedynie coś  MOŻE, a ten co właśnie ma jedną platformę to MUSI.

No nic, każdy ma swoje zdanie. Jeden będzie grał 100-500h w jedną grę, drugi w tym czasie ogra 10-20 innych, trzeci będzie szukał perełek i co tu jeszcze może ograć w morzu szlamu. Ja w życiu bym tak nie chciał i pewno już bym nie grał w gierki video jakbym tak robił, ale w sumie nic mi do tego jak kogoś to kręci. 
Z mojej strony  i