Skocz do zawartości

PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 godziny temu, Pupcio napisał:

Poza grami mam kilka innych hobby a to też swoje kosztuje.

Małolat co tam za hobby jeszcze masz? Pochwal się? O sport jakoś nie podejrzewam, podróże chyba też średnio? :philosoraptor:

Piwerka kraftowe? Architektura krajobrazu? Stand upy z humorkiem? :) 

 

Wracając do tematu u mnie obecnie w nowych, dużych gierkach granicą nie jest cena, a data wydania dużego patcha łatającego najgorsze błędy i usprawniającego rozgrywkę oraz technikalia. 

Opublikowano (edytowane)

Dla mnie jedynym problemem jest brak na rynku gier AA (Prince of persia, darksiders). Czyli takie produkcję po rynnie z fajnym zabijankiem gdzie detale w gameplayu trzymały Cie przy ekranie do późnej nocy + zabawa fizyka, która coraz rzadziej jest dopieszczana na rzecz graficzki i skali świata. 

Edytowane przez oFi
Opublikowano
5 godzin temu, mario10 napisał:

W moim przypadku są pewne plusy z opóźnień w ogrywaniu gier właśnie można je kupić sporo taniej i połatane. Dziś się szarpnąłem i kupiłem Wiedźmina 3 z dodatkami za 39,80zł:kaz: burżujstwo :)

To jak u mnie, ostatnio przeszedłem Ghost of Tsushima, wersja ps5 z dodatkami za 180 zł. Czyli cena spoko a i wszystko śmigało jak powinno.

  • Plusik 1
Opublikowano

- panie prezesie, odnosnie tego maila z dzisiaj rano, no nie dam rady popracowac w kolejny weekend po 12h dziennie, chce spedzic czas z rodzina, mam inne hobby

-

3 godziny temu, balon napisał:

Małolat co tam za hobby jeszcze masz? Pochwal się? O sport jakoś nie podejrzewam, podróże chyba też średnio? :philosoraptor:

Piwerka kraftowe? Architektura krajobrazu? Stand upy z humorkiem? :) 

 

Opublikowano
9 godzin temu, balon napisał:

Kto jest tym prezesem Pupo? To jego hobby? Bycie Prezesem? Bo nie wiem totalnie o co chodzi autorowi :)

Nie rozumiesz, że obok gierek ktoś może mieć też inne pasje? Jak Ci to rozpisać, żebyś zrozumiał...

- lubię gierki

- lubię aktywność X

- lubię aktywność Y

- we wszystkie powyższe muszę włożyć określoną ilość pieniędzy co jakiś czas

 

Teraz powinno być jasne. A tak z ciekawości - kim Ty jesteś, żeby rozliczać innych z tego, co robią i na co wydają swoje pieniądze? :)

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano

Może podstawić nawet i wyczynowe dzierganie dywaników samochodowych oraz śledzenie ścieżek turystycznych pingwina alaskańskiego i nic komu do tego, co ktoś robi sobie w wolnym czasie dopóki nie robi innym krzywdy. Co to w ogóle za dyskusja w temacie :yao: Chyba komuś tu obrona Częstochowy weszła za mocno, polecam meliskę i spacer albo partyjkę w Moralesa.

  • Plusik 3
Opublikowano
11 minut temu, Bzduras napisał:

Nie rozumiesz, że obok gierek ktoś może mieć też inne pasje? Jak Ci to rozpisać, żebyś zrozumiał...

- lubię gierki

- lubię aktywność X

- lubię aktywność Y

- we wszystkie powyższe muszę włożyć określoną ilość pieniędzy co jakiś czas

 

Teraz powinno być jasne. A tak z ciekawości - kim Ty jesteś, żeby rozliczać innych z tego, co robią i na co wydają swoje pieniądze? :)


 

Ale o ci chodzi? jakie rozliczanie? Jakiś wrażliwy temat? Co to w ogóle za bzdurne adwokatowanie?
 

Pytam się z ciekawości czym małolat się jeszcze jara, w końcu od lat jesteśmy na jednym forum i bardzo go elubię. Nie widzę go jakoś w kącikach o sporcie czy podróżach, w których bywam, więc to wykluczyłem (tak samo jak np zimny łokieć). Reszta to humorek i trzeba znać lore oraz odpowiednie tematy. 

 

Sam oprócz gierek mam trochę zainteresowań przecież to nic wyjątkowego…

 

Spoiler

BUJAJ WORA No lifie XD 

 

  • Minusik 2
Opublikowano

Case jest taki, że gierki kosztuję wiecej niż zazwyczaj i to po prostu zaczyna boleć - nie ważne ile zarabiasz, bo jednak pamiętasz poprzednie ceny. Rozwiązanie? Nie kupować gierek na premiery i tyle.

 

To trochę jak z samochdem z salonu - zrywasz folie i już 30% wartość w łeb, a krążek nowy czy używany kręci się tak samo.

 

Co do kupowania digital po 3 i pół bomby - wyrzucenie pieniędzy w błoto jesli jest mozliwośc kupienia na płycie. No ale rynek zweryfikował, że ludzie o ekonomii pieniądza nie mają bladego pojęcia.

  • Plusik 1
Opublikowano
12 minut temu, oFi napisał:

Co do kupowania digital po 3 i pół bomby - wyrzucenie pieniędzy w błoto jesli jest mozliwośc kupienia na płycie.

A co za różnica czy gra leży w cyfrze na dysku czy w pudełku w szafce? Tu i tu działa tak samo pomijając pracę czytnika przy płycie.

Opublikowano
48 minut temu, oFi napisał:

To trochę jak z samochdem z salonu - zrywasz folie i już 30% wartość w łeb, a krążek nowy czy używany kręci się tak samo.

Od roku już to nieaktualne :) 

Opublikowano
4 godziny temu, Square napisał:

A co za różnica czy gra leży w cyfrze na dysku czy w pudełku w szafce? Tu i tu działa tak samo pomijając pracę czytnika przy płycie.

 

Jeśli wiem ze bedzie to gra typu przejde i nie wrócę to wolałbym mieć możliwość odsprzedania. 

 

Opublikowano

Co do cen, to wcale tak mocno nie rosną. W latach 90. gry na psxa kosztowały 219zł, gdy płaca minimalna była poniżej tysiąca. Nintendo też ładnie orało już wtedy, bo cartridge na N64 były  za około 3 bomby i dla niektórych to było 30% miesięcznych zarobków. 

 

Ceny gier były tak absurdalnie wysokie w stosunku do polskich zarobków, że piraty to była powszechność nawet dla gazetek o gierkach. 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...