Skocz do zawartości

PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z jednej strony nie będzie szkoda małego studia liczącego około 20 osób, bo w kontekście całej organizacji to tyle co nic. 

 

A z drugiej strony to Playstation zalicza obecnie rekordowe zyski, a i tak postanawia pozbyć się jednego ze swoich ostatnich studiów które robiło nie blockbustera AAA lub/i gry usługi, a mniejsze i bardziej oryginalne gierki 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Niby szkoda że zamknęli ale tak szczerze to oni nawet nie byli w konwersacjach na temat tego co mogą wydać w przyszłości. Mało płodne studio bo minęło prawie 5 lat od ich ostatniej premiery a Concrete Genie nawet nie ukończyłem, praca kamery była słaba, strasznie szarpała przez co źle mi się w to grało. Zamknięcie Japan Studio bardziej bolało.

Edytowane przez łom
Opublikowano

Concret genie wyłączyłem po godzinie więc nie będę tęsknił. Indyków jest od zajebania, codziennie coś wychodzi więc jeden w tą czy tamtą różnicy nie zrobi. 

Opublikowano

I bardzo dobrze. 5 lat, jedna gra, zero perspektyw to uje.bali. Jak byli nierobami to dostana wiliczy bilet, a jak jest potencjal to wrzuca ich w inne projekty. A nie jak u ms, ze beda wiecznosc dewelopowac bo sa na kroplowce ze sprzedazy azure i office. Sony nie ma takiej kasy wiec podejmuje takie a nie inne decyzje.

Opublikowano

W 9 generacji u Sony nie ma miejsca na większe, lub mniejsze perełki jak Puppeteer, Rain, The Last Guardian, Concrete Genie, Knack razy 6, Knack 2.

Teraz nadchodzi nowa era, era gier przysług zmiksowana z mobilkami(chociaż sztosy też będą obok). W zasadzie tylko ci od VR-a i Astrobota się ostali z tej kategorii, ale oni dostarczają, więc pewnie pożyją trochę dłużej.

Nie twierdzę, że tutaj należy płakać, bo płodni, to oni nie są, ale jednak na tej ósmej i siódmej generacji mogły sobie takie rzeczy funkcjonować obok niszczatorów gejmingu, a teraz wszystko jest ustawione ALL IN, z chęcią posiadania swojego GTA Online(będą próbować w wielu seriach), i pewnie sobie będziecie racjonalizować jak przy Rockstarze "do-do-dobrze, że mają pinionżki na super gry", ale wiemy czym się zbyt wielki sukces i takie dojenie kończy. Ponad dekada minęła, a nadal nie ma zapowiedzi szóstki, no zajebiście, co to 10 lat w tej branży.

  • Plusik 2
  • Smutny 1
Opublikowano

Szkoda tych gierek, bo to fajne szpile w większości ale jak mam wybierać to nie skupią się na dopracowanych singlwoych AAA bo tego już prawie nikt nie robi. 
Mniejszych gierek jest w huuu wydawanych, a jak ma się abonamenty to już w ogóle tego jest po kokardy. Większość jest pomijana tak jak np ostatnio wydany bardzo dobry Bramble: The Mountain King. 

Opublikowano

No faktycznie tyle jest tych mniejszych gier, że gdy wychodzi jakiś mniejszy dobry tytul w stylu Keny, Plague Tale Requiem czy Hi Fi Rush to przechodzą one kompletnie bez echa i ludzie wcale nie piszą że fajnie zagrać wreszcie dla odmiany w jakąś staroszkolną, skondensowaną i korytarzowa grę w stylu produkcji z PS2, zamiast kolejnego rozwleczonsgo open worlda wypełnionego znacznikami na dziesiątki godzin. 

 

Moim zdaniem jest raczej  na odwrót i jest za mało typu mniejszych produkcji i nie wszystko na rynku musi być blockbusterem AAA lub/i grą usługą 

  • Plusik 2
Opublikowano

Gierki wychodzą. Wystarczy jedynie wyjść poza abonamenty, choć tu też jest dużo tych mniejszych ale bardzo dobrych gierek typu Kena, HiFi czy inny Stray lub Gunk. 

 

Opublikowano

Są albo ubi śmiecie aaa na milion godzin albo indyki z których jak zrobi się przesiew to wychodzi że 3 są warte zagrania a reszta to gówno w ładnym papierku. Gier aa które rządziły w czasach ps2 to ze świecą szukać a jak już wyjdzie to każdy się nad nimi spuszcza bo wychodzi na to że starzy zagrajmerzy właśnie takich gier chcą.

Opublikowano (edytowane)
2 minuty temu, Pupcio napisał:

Są albo ubi śmiecie aaa na milion godzin albo indyki z których jak zrobi się przesiew to wychodzi że 3 są warte zagrania a reszta to gówno w ładnym papierku. Gier aa które rządziły w czasach ps2 to ze świecą szukać a jak już wyjdzie to każdy się nad nimi spuszcza bo wychodzi na to że starzy zagrajmerzy właśnie takich gier chcą.

 

Świat potrzebuje Chorusów.

Dlatego kupiłem na premierę w sklepie.

Edytowane przez Rtooj
Opublikowano
2 minuty temu, Pupcio napisał:

Gier aa które rządziły w czasach ps2 to ze świecą szukać a jak już wyjdzie to każdy się nad nimi spuszcza bo wychodzi na to że starzy zagrajmerzy właśnie takich gier chcą.

Tego naprawdę jest dużo tylko mało się o nich mówi. Co miesiąc wychodzą takie pozycje, tylko jednak większość nie ląduje (od razu) w abo. W tym miesiącu mega polecam wyżej wspomnianego Bramble. 

Opublikowano
3 minuty temu, ASX napisał:

tytul w stylu Keny, Plague Tale Requiem czy Hi Fi Rush to przechodzą one kompletnie bez echa i ludzie wcale nie piszą

Ale jacy ludzie? Na forum to akurat te trzy gierki sa bardzo powazane i wielu, jesli miala mozliwosc (glownie w abo), to je ograla i chwalila. A mainstream to wiadomo, ze wywalone bo to nie kolejna fifa co roku czy last of usa bo serial na netflixie.

 

Teraz "oboze gdzie te AA" a jak na ps360 wychodzilo tego masa to "co ty typie w gierke 6/10 grac nie bede". I tak z tymi graczami ku.rwa jest, zaraz wjedzie era gier uslug na powaznie to sie zacznie "a bym takiego single player open worlda ze znacznikami ale bez online pogral". Ehh.

  • Plusik 2
Opublikowano
11 minut temu, Mejm napisał:

Ale jacy ludzie? Na forum to akurat te trzy gierki sa bardzo powazane i wielu, jesli miala mozliwosc (glownie w abo), to je ograla i chwalila. A mainstream to wiadomo, ze wywalone bo to nie kolejna fifa co roku czy last of usa bo serial na netflixie.

To była ironia... :lapka:

Opublikowano
21 minut temu, ASX napisał:

No faktycznie tyle jest tych mniejszych gier, że gdy wychodzi jakiś mniejszy dobry tytul w stylu Keny, Plague Tale Requiem czy Hi Fi Rush to przechodzą one kompletnie bez echa i ludzie wcale nie piszą że fajnie zagrać wreszcie dla odmiany w jakąś staroszkolną, skondensowaną i korytarzowa grę w stylu produkcji z PS2, zamiast kolejnego rozwleczonsgo open worlda wypełnionego znacznikami na dziesiątki godzin. 

 

Moim zdaniem jest raczej  na odwrót i jest za mało typu mniejszych produkcji i nie wszystko na rynku musi być blockbusterem AAA lub/i grą usługą 


Jest mnóstwo dobrych, mniejszych gier, a to co wymieniłeś to w dużej mierze gry pod patronatem 1st party więc mające największy rozgłos. 

  • This 1
Opublikowano

Już to pisałem dawno temu ale Sony chce żeby każda gra sygnowana ich znaczkiem była przynajmniej bardzo dobra, ewentualnie kosiła oprawą (a najlepiej jedno i drugie) tak żeby w świadomości casuali było powiązanie PS Studio=jakość. Trzymanie studia przez 5+ lat po to żeby wydali grę 6/10 po prostu nie miało dla nich sensu, widocznie to co PixelOpus przedstawił nie spełniło wewnętrznych oczekiwań i zamiast szlifować przez kolejne lata średniaka który w najlepszym wypadku spodobał by się garstce ludzi to zamknęli projekt.

  • Plusik 1
Opublikowano

Mimo wszystko oceny były dobre, od jednych i drugich, jak na tak skromną ekipę.

Concrete Genie for PlayStation 4 Reviews - Metacritic

Myślałem, że będą stać za kolejnym Sly'em, w sumie ten z PS3 tez trafia w podobną niszę. Co mnie jeszcze bardzo dziwi, to to, że MediaMolecule nie zostało ubite po Dreams, które jest genialnym narzędziem, ale zrzucanie wszystkiego na garba graczy już nie jest takie genialne. Podejrzewam, że jeżeli będą mieli jeszcze okazję, to przyszły projekt będzie być, albo nie być.

Opublikowano
12 minut temu, SlimShady napisał:

Mimo wszystko oceny były dobre, od jednych i drugich, jak na tak skromną ekipę.

Concrete Genie for PlayStation 4 Reviews - Metacritic

Myślałem, że będą stać za kolejnym Sly'em, w sumie ten z PS3 tez trafia w podobną niszę. Co mnie jeszcze bardzo dziwi, to to, że MediaMolecule nie zostało ubite po Dreams, które jest genialnym narzędziem, ale zrzucanie wszystkiego na garba graczy już nie jest takie genialne. Podejrzewam, że jeżeli będą mieli jeszcze okazję, to przyszły projekt będzie być, albo nie być.

Oby nigdy ich nie ubili, są żywym dowodem na to że gadanie ze Sony to tylko unchartedy w różnych realiach to bzdura. Ich gry nigdy do mnie nie trafiały, ale były zawsze doceniane i zapewniają różnorodność. Błędem Sony jest że w pierwszej kolejności nie puścili Dreams na PC.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...