Ukukuki 7 011 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja 6 minut temu, krzysiek923 napisał(a): w sumie to wiadomo dokąd zmierza, ale nie wiadomo kiedy i w którą stronę skręci/zawróci, bo za kolejnych 10 lat dzieci fortnite'a i minecrafta nie będą już dziećmi, część z nich odbije od gier, a trendy zdążą się zmienić wraz z kolejną falą i pokoleniem dzieciaków zaczynających swoją przygodę z grami, które być może będą preferowały nasz oldschoolowy gaming jako coś świeżego... tego nam życzę Tak jak nie wróciliśmy do salonów arcade tak model biznesowy i w tym przypadku się nie odwróci. Gierki online dają poczucie początku i końca, cały cykl trwa chwilę zależnie od gierki, parę minut meczyku w fifę do godziny meczu w MOBA. No i dla ludzi bez życia 12h godzin wyprawy na bossa w WoWa xd W grach singowych musisz poświęcić te 8h do 100h w bardziej rozbudowanych tytułach. To nie zależy od pokolenia tylko od predyspozycji każdej jednostki. Jedni wolą spokój gier dla jednego gracza a inni szybki zastrzyk dopaminy. 1 Cytuj
krzysiek923 1 665 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja już zaczynałem post w stylu "mam x lat, za 10 lat będę miał x, nie wiem czy będe grać, to co mam starczy mi na długo" i już w trakcie pisania pomyślałem "boże, co za boomerskie pierdolenie" i skasowałem tak sobie gadam, ale w rzeczywistości osobiście nie widzę tego dramatu, mam w co grać już teraz na lata w przód, a zawsze coś nowego interesującego wyjdzie, online też coś pogram, jest w pyte 2 1 Cytuj
iluck85 2 925 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja Godzinę temu, Pix napisał(a): …. Na przestrzeni lat miałem kilka podejść do PC, ale za każdym razem odbijałem się, bo czułem, że coś jest jednak nie tak. Mimo że miałem przerwę z konsolami i grałem tylko na PC- problem się pojawił jak wyszedł Splinter Cell i moja karta TNT2 czegoś tam nie obsługiwała. Teraz mam też PC ale coś z tyłu głowy wisi. Nie wiem kompletnie o co chodzi, ale rozumiem ten zwrot- coś nie tak. Tylko ja nie wiem co. Cytuj
KrYcHu_89 2 298 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja 18 minut temu, krzysiek923 napisał(a): już zaczynałem post w stylu "mam x lat, za 10 lat będę miał x, nie wiem czy będe grać, to co mam starczy mi na długo" i już w trakcie pisania pomyślałem "boże, co za boomerskie pierdolenie" i skasowałem tak sobie gadam, ale w rzeczywistości osobiście nie widzę tego dramatu, mam w co grać już teraz na lata w przód, a zawsze coś nowego interesującego wyjdzie, online też coś pogram, jest w pyte Obecne 10cio latki też mają 3-4 sprzęty w domu i dla nich platforma to już pewnie na ogół nie ma totalnie znaczenia. Co do SoP to dzisiaj jeden pewniak - pokaz Silent Hilla 2 Remake zakładam trailer, a potem o 1 w nocy gameplay z deep dive, mam nadzieję z datą premiery na ten rok:). Cytuj
Szermac 2 745 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja 16 minut temu, iluck85 napisał(a): ale rozumiem ten zwrot- coś nie tak. Tylko ja nie wiem co. Tak zwany B R A K D U S Z Y 1 Cytuj
iluck85 2 925 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja U mnie chrześniak ma PC i gra w sieciówki. Mlodszy dostał na gwiazdkę switcha i tak gra w majnkrafta. U kuzynki dzieciaki pozbyły się konsol i siedzą na PC. Idziesz na takie PGA i same dzieciaki i wszystko gra w te online gry. Cytuj
KrYcHu_89 2 298 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja 2 minuty temu, iluck85 napisał(a): U mnie chrześniak ma PC i gra w sieciówki. Mlodszy dostał na gwiazdkę switcha i tak gra w majnkrafta. U kuzynki dzieciaki pozbyły się konsol i siedzą na PC. Idziesz na takie PGA i same dzieciaki i wszystko gra w te online gry. Zupełnie inny rynek, niż jak My byliśmy dziećmi. Jest kilka konsol, każda po kilka wspieranych wersji, masa handheld PC, masa sklepów na PC, wśród dzieci to nie ma czegoś takiego jak przywiązanie do marki, ewentualnie do gry, ale jak jeden online się znudzi, to lecą na drugi i tyle. W singla przy okazji. Wyjątkiem są gracze, którzy mają grających tatusiów, tacy to jeszcze wiedzą co to gry single player inne niż Mario i Zelda na Pstryka :). Cytuj
Bzduras 12 582 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja Pupcio już kiedyś ładnie wyjaśnił: jak taki małolat ma do wyboru wyżebrać od starych trzy i pół bomby na gierkę na 20h albo ściągnąć za frajer forcika, w którym nabije X godzin i do tego jeszcze z matim z klasy rozwalą tych lamusów z 3c to ciekawe co wybierze. My dorastaliśmy w innym krajobrazie, nie było takich możliwości i mieliśmy zupełnie inne GRY ŻYCIA w wieku 10 lat. Świat poszedł do przodu, gierki przebiły się do mainstreamu (o czym za gnoja się marzyło uważaj co se życzysz bo jeszcze się spełni), model biznesowy się zmienił to i obecne małolaty mają inne nawyki. Prosta sprawa, za te 20-30 lat będą wspominać wygrany meczyk w forciku czy budowanie z ziomkiem bazy w majnkampfie tak samo jak my wspominamy walkę ze Sniper Wolf czy wyścigi na czokobonsach. 8 1 1 Cytuj
KrYcHu_89 2 298 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja 1 minutę temu, Bzduras napisał(a): Pupcio już kiedyś ładnie wyjaśnił: jak taki małolat ma do wyboru wyżebrać od starych trzy i pół bomby na gierkę na 20h albo ściągnąć za frajer forcika, w którym nabije X godzin i do tego jeszcze z matim z klasy rozwalą tych lamusów z 3c to ciekawe co wybierze. My dorastaliśmy w innym krajobrazie, nie było takich możliwości i mieliśmy zupełnie inne GRY ŻYCIA w wieku 10 lat. Świat poszedł do przodu, gierki przebiły się do mainstreamu (o czym za gnoja się marzyło uważaj co se życzysz bo jeszcze się spełni), model biznesowy się zmienił to i obecne małolaty mają inne nawyki. Prosta sprawa, za te 20-30 lat będą wspominać wygrany meczyk w forciku czy budowanie z ziomkiem bazy w majnkampfie tak samo jak my wspominamy walkę ze Sniper Wolf czy wyścigi na czokobonsach. Wywaliłem plusiki na jakiś spam, ale this. Leak "pokazu" xD. Cytat Clashing dynasties in a story long told Hunts more players enjoying the adventures of a demigod the adventures of the company's mascot Adventures celebrating 10 years of a franchise open worlds with an Asian feel Foggy villages Marvel Diablo's competitor film horror already announced the new game from a studio specializing in VR a new game we believe to be from a new Middle Eastern studio Trochę cryptic, ale można zerknąć bez spojlerów:). Cytuj
krzysiek923 1 665 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja 7 minut temu, Bzduras napisał(a): Pupcio już kiedyś ładnie wyjaśnił: jak taki małolat ma do wyboru wyżebrać od starych trzy i pół bomby na gierkę na 20h albo ściągnąć za frajer forcika, w którym nabije X godzin i do tego jeszcze z matim z klasy rozwalą tych lamusów z 3c to ciekawe co wybierze. My dorastaliśmy w innym krajobrazie, nie było takich możliwości i mieliśmy zupełnie inne GRY ŻYCIA w wieku 10 lat. Świat poszedł do przodu, gierki przebiły się do mainstreamu (o czym za gnoja się marzyło uważaj co se życzysz bo jeszcze się spełni), model biznesowy się zmienił to i obecne małolaty mają inne nawyki. Prosta sprawa, za te 20-30 lat będą wspominać wygrany meczyk w forciku czy budowanie z ziomkiem bazy w majnkampfie tak samo jak my wspominamy walkę ze Sniper Wolf czy wyścigi na czokobonsach. no ale ten fortnite to chyba polega na mikrotransakcjach i na tym zarabia, to też trzeba jakoś od starych na skina wyżebrać, bo skin = PRESTIŻ Cytuj
Bzduras 12 582 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja Ale chyba łatwiej wyżebrać dwie dyszki (czy ile to tam kosztuje) raz na jakiś czas i sobie tak zbierać pomału SKINY do PRESTIŻU na swoim koncie niż jednorazowo większą kwotę? Nawet Twój imiennik forumowy miał przeboje z Agatką (TM), która wywaliła łącznie 7 baniek na jakieś pierdoły do Robloxa. To po prostu jest rozłożone w czasie. Ba, widzę po swojej siostrzenicy, która gra w majnkampfa i Fall Guys, że bardziej dla niej liczy się wspólne dzielenie chwili niż jakieś pierdółki. Jak czegoś nie można użyć bo trzeba to kupić to nie można i tyle, natomiast jak przyjeżdżam w odwiedziny to "wujek tu masz pada chodź mi pozbierać drewno w majnkampfie" jest chyba pierwszym zdaniem po "cześć wujek", które pada z jej strony. Cytuj
KrYcHu_89 2 298 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja Sony wychodzi teraz z założenia, że żeby wydać grę AAA za 300 mln USD trzeba ją sfinansować 1-2 dużymi trafionymi projektami online live service (co udało się przy HD2), dlugo byłem na nie, ale to chyba ma sens i wtedy również dla starych fanów marki jest nadzieja na kilka wielkich projektów single player, których za bardzo nie widać u konkurencji, przynajmniej na razie. Cytuj
iluck85 2 925 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja Panowie ale tu nostalgia pulsuje. az mi sie przypomniał modem- admin ppp hasło ppp, dźwięk modemu, mp3 2,5mb szła 20 minut Strona wirtualna zanim się wczytała cała grafika to szło obiad zjeść i to ziemniakami. A co do czasów- nie było gier za 3,5 bomby oprócz N64. Reszta cisnęła esperanzy. Cytuj
KrYcHu_89 2 298 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja 4 minuty temu, iluck85 napisał(a): Panowie ale tu nostalgia pulsuje. az mi sie przypomniał modem- admin ppp hasło ppp, dźwięk modemu, mp3 2,5mb szła 20 minut Strona wirtualna zanim się wczytała cała grafika to szło obiad zjeść i to ziemniakami. A co do czasów- nie było gier za 3,5 bomby oprócz N64. Reszta cisnęła esperanzy. No musiałeś być synem filantropa, żeby mieć gry z N64 wtedy:). Cytuj
Ukukuki 7 011 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja Na PC oprócz esperanzy były jeszcze te tanie serie gier czy gazetki. No i masa dem, gamepass mojego dzieciństwa. Oraz tańsze gry, premiera gry AAA to zazwyczaj 99 zł w ładnym wydaniu. A jak trzeba było wywalić 150 zł na grę z game boya to rodzice mocno marudzili nawet jak za "swoje" kupowałem. No ale to inne czasy, 150 zł w 1999 jednak było sporo więcej warte niż dzisiaj. Cytuj
Pix 915 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja No mi właśnie ta ostatnia polityka Sony polegająca na samych giga AAA za 300 milionów zielonych nie do końca siada. Brakuje mi trochę tych mniejszych projektów AA, które nie musiałyby mieć tak wysokiego budżetu i mogłyby być bardziej eksperymentalne gejmplejowo. W sensie trochę mniej open world sinematik ekspirięs z trzeciej osoby i gównoquestami sztucznie wydłużającymi rozgrywkę, a trochę więcej Returnala i Astro's Playroom. 1 Cytuj
KrYcHu_89 2 298 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja (edytowane) 2 minuty temu, Ukukuki napisał(a): Na PC oprócz esperanzy były jeszcze te tanie serie gier czy gazetki. No i masa dem, gamepass mojego dzieciństwa. Oraz tańsze gry, premiera gry AAA to zazwyczaj 99 zł w ładnym wydaniu. A jak trzeba było wywalić 150 zł na grę z game boya to rodzice mocno marudzili nawet jak za "swoje" kupowałem. Gry na PC AAA BOX jak Baldury, Tormenty, Diablo (wtedy nie było chyba nawet czegoś takiego jak skrót AAA) kosztowały 199 zł, a ludzie zarabiali 1500 złotych. Więc teraz te 350 zł to przy tym śmiech na sali. Edytowane 30 maja przez KrYcHu_89 Cytuj
mario10 530 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja Returnal, Kena, A plaqu oby więcej takim mniejszych projektów. Cytuj
KrYcHu_89 2 298 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja Teraz, mario10 napisał(a): Returnal, Kena, A plaqu oby więcej takim mniejszych projektów. Takich projektów AA jest na rynku bardzo dużo, a tą niszę dodatkowo planuje wypełnić Microsoft. Tylko jedna z tych gier była first party, zresztą Returnal to raczej była duża gra. Był za to Astrobot z konsolą, również wtedy Morales, a trochę wcześniej Lost Legacy. Cytuj
Ukukuki 7 011 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja 4 minuty temu, KrYcHu_89 napisał(a): Gry na PC AAA BOX jak Baldury, Tormenty, Diablo (wtedy nie było chyba nawet czegoś takiego jak skrót AAA) kosztowały 199 zł, a ludzie zarabiali 1500 złotych. Więc teraz te 350 zł to przy tym śmiesz na sali. Baldur 1 po 99 na premierę, Diablo 2 159, Torment 159. Przestań już podawać te dane z dupy na forum żeby pasowały do twojej projekcji w głowie Cytuj
Daffy 10 582 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja My dorastaliśmy też w czasach: Commodore - pirackie kasety do kupienia nawet w sklepach w mieście Amiga - pirackie dyskietki, przegrywamy sami gierki lub wycieczka na giełdę 2zl/dyskietka PSX/PS2 - pirackie verbatimy lub Esperanza, często grasz wcześniej niż prawilny europejczyk Pc- jw + emu X360- nagły wzrost popularności względem sonki3 w naszym kraju bo nie dość że multiplstformy chodzą lepiej to przeróbka fajna Cytuj
KrYcHu_89 2 298 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja (edytowane) 3 minuty temu, Ukukuki napisał(a): Baldur 1 po 99 na premierę, Diablo 2 159, Torment 159. Przestań już podawać te dane z dupy na forum żeby pasowały do twojej projekcji w głowie Baldur's Gate II: Cienie Amn cena w dniu premiery: 159 PLN (2000 rok). Poza tym część sklepów zawyżała wtedy ceny. Przeciętne wynagrodzenie: 1706,74 zł. Więc co znowu pierdolisz tam, że teraz drożej? Edytowane 30 maja przez KrYcHu_89 Cytuj
Ukukuki 7 011 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja Teraz, KrYcHu_89 napisał(a): Baldur's Gate II: Cienie Amn cena w dniu premiery: 159 PLN (200 rok). Przeciętne wynagrodzenie: 1706,74 zł. Więc co znowu pierdolisz tam, że teraz drożej? A gdzie napisałem ,że teraz drożej? Co za typ xd Cytuj
Figuś 21 174 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja 9 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a): Więc teraz te 350 zł to przy tym śmiech na sali. pierdolisz jak potłuczony, raz że jest pewna granica psychologiczna, dwa ruchają nas na kursach i dostosowywaniu cen gier, co pokazuję ostatnia akcja z grami na steam Cytuj
KrYcHu_89 2 298 Opublikowano 30 maja Opublikowano 30 maja Teraz, Ukukuki napisał(a): A gdzie napisałem ,że teraz drożej? Co za typ xd Akurat Baldur 1 w 1998 kosztował jeszcze 99, bo był bardzo duży wzrost przeciętnego wynagrodzenia w Polsce. Po 2000 było 159, a potem zaraz 199, wersje box na PC. Tutaj jest dobry artykuł o tym https://strefapsx.pl/ceny-konsol-w-polsce-w-latach-1996-2006/ Najgorzej było zdecydowanie w latach największego piractwa, gdzie oryginalna 1 gra pochłaniała 1/4 pensji. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.