Skocz do zawartości

PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, dominalien napisał(a):

Kompatybilność z poprzednia generacją to wyjątek, nie reguła.

No czasy się zmieniły. czytam że ps6 ma być kompatybilne wstecznie, jakby to był jakiś niesamowity ficzer. Serio? 

 

Potem zdziwienie że ludzie patrzą w stronę komputerów, gdzie wjazd cyfry mają już dawno za sobą i jakoś to się kręci. Gierki stare, gierki nowe działają.

 

A u nas, co to będzie co to będzie ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, dominalien napisał(a):

Prawdziwym problemem są patche/DLC, jak wyłączą online (co już mieli zrobić dla PS3/Vity, a Nintendo już to zrobiło dla 3DS/WiiU). Wtedy jak masz już coś na dysku (hdd) to twoje, jak skasujesz i będziesz chciał wrócić, albo konsola z tym dyskiem padnie, to dupa.

Przecież na 3DS/WiiU dostęp do zakupionych materiałów masz nadal.

Odnośnik do komentarza

 

Teraz, drozdu7 napisał(a):

Potem zdziwienie że ludzie patrzą w stronę komputerów, gdzie wjazd cyfry mają już dawno za sobą i jakoś to się kręci. Gierki stare, gierki nowe działają.

Komputery inna historia, wszystko można skopiować, kombinować jak nie działa.

 

A konsola tym stoi: wyciągasz z poddasza po 20 latach, odpalasz, władasz płytkę i hula.

 

Albo nie. Ale wtedy problem jest sprzętowy, nie programowy.

Odnośnik do komentarza

Kompatybilność wsteczna to dzisiaj już standard i nie wyobrażam sobie by PS6, czy PS7 były tego pozbawione Nikt nie chcę powrotu do czasów PS4 gdzie trzeba było całą bilblioteke budować od zera i płacić drugi raz za gry które już się kupiło. 

 

Dla producentów konsol zachowanie kompatybilności to również kluczowa funkcjonalność, bo zapewniają sobie oni w ten sposób, że ludzie nie odpłyną im do innych systemów . Bo jak ktoś wydał tysiące złoty na gry i dlc na Playstation, to trudno go przekonać by to wszystko nagle porzucił i zaczął budowac swoją bilbioteke na PC czy Xboxie 

Odnośnik do komentarza

No w sumie ten argument ma sens przy większych zmianach czy to architektury czy pozbawienia konsoli napędu. Rynek pokazał ,że nie chce dopłacać do dwóch konsol w jednej obudowie jak to było z PS3 i wsteczną. 
 

Ja bardzo lubię konsole i chciałbym jeszcze trochę miłości do nich czuć. Od zawsze grałem na PC i konsolach i jak wszystkie gry dostaje na jednej platformie czy to z Xboxa czy z PS na PC to ciężko mi uzasadnić posiadanie konsoli. Zwłaszcza ,że na PC mam tańsze gry i lepiej działające. Nie ma tylko wydań fizycznych :( a z punktu widzenia kolekcjonera to duży minus. Jednak nie jest jak dawniej i na płycie nie mam finalnego produktu lub czasem nawet gry dlatego boli zdecydowanie mniej. 

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, XM. napisał(a):

W ogóle gdzie najrzetelniej sprawdzić stosunek sprzedaży pudel do digital? Bo aż nie chce mi się wierzyć, że faktycznie tyle ludzi kupuje cyfrę, a nie pudła, przynajmniej patrząc na sprzedaż u Dawida

Oficjalny raport Sony za ostatni kwartał fiskalny podawał  proporcje 80:20

Zdjęcie

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, XM. napisał(a):

W ogóle gdzie najrzetelniej sprawdzić stosunek sprzedaży pudel do digital?

Najlepszym miejscem był Insomniac leak gdzie miałeś podaną ilość pobrań każdej gry wydanej przez Sony i jeśli była też informacja o sprzedanych egzemplarzach to dokładnie można było wyliczyć stosunek pudełek do digital. Tylko że to są dane z czerwca 2023 roku więc najnowsze gry i liczby nie będą uwzględnione ale taki Ragnarok miał 4.25 mln pobrań a ogólnej sprzedaży ~15 mln więc większość to pudełka (w tym bundle z konsolą), Ratchet Rift Apart ~ 1mln pobrań a ogólna sprzedaż ~4 mln. Przy większych grach pudelka to nadal popularna forma dystrybucji.

Odnośnik do komentarza

Żeby to było rzetelne, to powinno być zestawienie gier, które są dostępne w cyfrze i na fizyku, bo jak wukonga będą liczyć do sprzedaży cyfrowej, to nic dziwnego, że cyfra górą, albo masa innych gier(często mniejszych), których jest tyle, że siłą rzeczy będzie tego więcej. Do tego mikrotranskacje, dlc, wiadomo, że wliczasz tylko w cyfrę.

Jest w tych zestawieniach dużo propagandy sukcesu(na co im wszystkim zależy, twórcom i wydawcom) bo fizyki sobie też świetnie radzą, szczególnie jak ktoś siedzi w temacie trochę bardziej, ale z roku na rok pierdolenie, że tort coraz mniejszy, i to już zaraz.

Te gotowanie żaby za pomocą pseudo wyboru z doczepianym napędem jest kolejnym elementem tej układanki. Nie chcą tego zrobić we frajerski sposób, w stylu xboxa, ale próbują stopniowo, na miękko, żeby nikt się nie zorientował, tak jest z drm online na xboxie(od czasów one do dzisiaj), czy grami always online, ale petycja do UE w sprawie The Crew i pokrewnych  daje małą nadzieję, że niektórzy zaczynają się budzić.

Odnośnik do komentarza

nie nazwałbym danych z raportu Sony nierzetelnymi, bo niby z jakiego powodu gry sprzedawane tylko cyfrowo miałyby nie być brane pod uwagę w zestawieniu? Liczą współczynnik dla całej sprzedaży na swoich konsolach i tyle. No i nazwa "Full game software digital download ratio" wyraźnie wskazuje, że nie są tu brane pod uwagę mikrotransakcje i DLC, gdyby były współczynnik ten byłby jeszcze wyższy dla cyfry. 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, łom napisał(a):

PS6 na 100% będzie miało napęd, pewnie opcjonalny jak teraz Pro i Slim. Nadal duży procent ze sprzedaży AAA to wersje fizyczne (Spidery, God of War itd.), za duży żeby odpuścić i jeszcze bardziej zniechęcić gracza core'owego który w przeciwieństwie do casuala kupuje więcej niż 2 gry rocznie.

Tutaj nawet nie chodzi o sprzedaż samą w sobie, przecież Sony to nie MS i ludzie by ich zjedli za rezygancję z pudełek, które teraz, po wydawaniu eksów na PC, są jednym z głównych magnesów dla wielu ludzi, bo to ostatni bastion dinozaurów. Na Xboksie całkiem lekko to przeszło, ale to chyba po części dlatego, że większość zbieractwa i tak była skupiona wokół Sony. Ciężko powiedzieć, jaka byłaby pozycja Sony gdyby nie pudełka i czy rezygnacja z nich na pewno jest w ich interesie pomimo możliwośći podbicia cen w PS Store. No mogą sobie dyktować ceny w cyfrze, ale to jeszcze nie jest sprzedaż i więcej można na tym finalnie stracić niż zyskać.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, drozdu7 napisał(a):

Potem zdziwienie że ludzie patrzą w stronę komputerów, gdzie wjazd cyfry mają już dawno za sobą i jakoś to się kręci. Gierki stare, gierki nowe działają.

 

Microsoft z Xboxem też ma to już dawno za sobą. To przy Playstation robi się z tego jakiś wielki gamechanger. I Microsoft ma dawno za sobą przejście na cyfrowe gry, przez co Xbox Series S był przyjęty przez rynek bardzo dobrze. To Sony musi teraz kombinować by nie zrazić fanów.

Odnośnik do komentarza

Jeżeli chcemy coś porównywać bezpośrednio(w tym przypadku sprzedaż konkretnych gier w cyfrze vs fizyku), to wypadałoby przyjąć odpowiednią metodykę. Jakby byli transparentni, to zrobiliby takie coś:

Ratchet rift apart sprzedaż 20 baniek(digital/retail) 18/2mln itd.

Wukong 10 baniek(only digital) 10mln

Miałoby to po prostu więcej sensu

 

Nie można na takie rzeczy patrzeć zerojedynkowo, to jak sprzedaż Days Gone i Cuszimy, co mi z tego, że w excelu  pokażesz powiedzmy 10 mln vs 10 mln., jak jedna większość sprzedaży uzyskała w pełnej cenie, czy okresie premierowym i trochę później, a druga na głębokich przecenach. To są detale właśnie, jak u Rockstara, można nie zauważyć.

Odnośnik do komentarza

Ci fani to stosunkowo głośna ale coraz mniej liczna grupa.

 

Proces odejścia od pudełek dokona się samoistnie  Sony nie będzie tego forsować, ewentualnie tylko pomoże temu procesowi sprzedając konsole bez napędu z opcjonalną możliwością jego dokupienia za 500-700 zł. 

Ale proces ten dokona się w dużej mierze samoistnie, z dwóch powodów. Po pierwsze współczynnik sprzedaży pudełkowej z roku na rok maleje i w ostatnim kwartale było to tylko 20%, a drugim powodem są  koszty. W pewnym momencie Sony przestanie się opłacać robienie napędów do konsol, utrzymywanie globalnych łańcuchów dostaw sprzedaży pudełkowej itd. Nie wydarzy się to za rok lub dwa, ale jest to proces co do którego nie widac symptonów by mogło go coś zatrzymać lub odwrócić. 

 

 

Odnośnik do komentarza
18 minut temu, drozdu7 napisał(a):

No ale rynek wtórny to są jednak dla nich spore straty napewno.

No i właśnie tutaj jest sedno: czy większe straty przynoszą Sony pudełka, czy większe straty przyniesie Sony odwracanie się od pudełek i tym samym odwracanie się graczy pudełkowych. Gry się będą sprzedawać, na tej czy innej platformie, tylko pytanie, czy w PlayStation gracze będą przeznaczać pieniądze tak ochoczo jak dotychczas.

Odnośnik do komentarza

moim zdaniem nie forsują, bo nikogo nie przymuszają do korzystania z cyfry w PS5 Pro i wciąż pozostawiają opcję dla chcących korzystać z pudełek poprzez dokupienie napędu. Ale fakt faktem Sony nie będzie ułatwiać życia pudełkowcom i do tego trzeba się przyzwyczaić

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...