PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy

[Paolo de Vesir 9 691]

MS przepchnął jednoczesne premiery, a Sony tylko dorówna. Czekali na to od dawna, ale ktoś musiał najpierw zebrać cięgi.

[ASX 15 046]

No chyba każdy zdaje sobie sprawę, że to nie jest już kwestia "czy" tylko "kiedy". 

 

 

 

 

 

 

[Moldar 2 337]

Od razu muszą robić remastera na ps6, więc trochę więcej czasu im to zajmie.

[Kolos28 285]

Dla tych którzy chcą wykrzesać jak najlepszy obraz na oledzie.
 
 

Wszystko fajnie tylko lista gier wspierających HGIG jest wciąż mała.

[zdrowywariat 565]

Nie mam już reakcji, ale podpisuję się rękami i nogami pod postami Wrednego i Josha, mam podobne zdanie. Neil Druckman po tym jak został spuszczony ze smyczy okazał się grafomanem, bo zamiast skupić się na tym, żeby story w TLOU2 się kleiło to wepchnął wszystko co chciał ze swoich poglądów bez ładu i składu.

 

Na siłę chciał, żebyśmy polubili Abby i zrozumieli jej intencje, a dało się to zrobić subtelnie, bo tym właśnie jest sztuka, dlatego większość polubiła Billa. Poza tym nie cierpię obłudy i takich zagrywek:

 

 

Typ totalnie odpłynął, więc na hit pokroju Jaka1, Uncharted2, czy TLOU1 się nie nastawiam, tylko coś na 8.

 

 

[Pix 1 160]

23 godziny temu, ASX napisał(a):

No chyba każdy zdaje sobie sprawę, że to nie jest już kwestia "czy" tylko "kiedy". 

 

 

 

 

 

 

Nie jestem do końca pewien, czy Sony w najbliższej przyszłości zdecyduje się na premiery day one wszystkich gier first party również na PC. Dla Sony marka PlayStation to główna siła napędowa całej korporacji. Jaki sens kupowania PlayStation 6, jeśli ich gry (i wszystkie inne z wyjątkiem tych od Nintendo) będę mógł ograć na pececie? Jak przekonać w takiej sytuacji klienta, że nowa konsola jest mu do czegoś potrzebna? 

W najbliższych 5-10 latach obstawiam rzucanie na pc day one wszystkich gaasów, a przy grach single player pewnie będzie dalej obowiązywać zasada te minimum rok po premierze na playstation. 

Sony nie może tak swobodnie eksperymentować ze swoją konsolą, jak robi to Microsoft z Xboxem. Microsoft wie, że w razie czego bez Xboxa sobie poradzi, Sony bez PlayStation raczej nie. 

[ASX 15 046]

Ludzie wciąż będą kupować konsole nawet jeśli wszystkie gry first party będą wychodziły w dniu premiery na PC. Konsole to proste w obsłudze, stosunkowo tanie urządzenia gdzie dziesiątki milionów ludzi ma swoje biblioteki gier i znajomych z którymi grają. 

Fakt że 3 albo 4 gry rocznie wyjdzie w dniu premiery na PC zamiast po roku nie sprawi, że to wszystko legnie w gruzach i ludzie masowo sprzedadzą swoje konsole i przesiądą się na PC. 

 

Dla Sony Playstation jest o wiele ważniejsze niż Xbox dla Microsoftu to prawda. Dlatego każda zmiana strategii jest dokonywana wolniej i ostrożniej. Ale kierunek odkąd zaczęli wydawać swoje pierwsze gry na PC, na początku w ramach tzw. "eksperymentu" jak mówili przy Horizonie, a następnie coraz bardziej skracając okienko między premierą konsolową i pecetową, do momentu w którym są dzisiaj, kiedy najszybciej sprzedająca się gra w historii Playstation, najlepiej sprzedała się właśnie na PC (Helldivers 2) jest dosyć klarowny. Nie ma powodów by wierzyć że zatrzymają się na rocznej czasowej wyłączności, oraz wydawaniu GAASów i niektórych gier jak remake Until Dawn w dniu premiery na PC. 

 

[Homelander 2 662]

Ale nie ma też powodu żeby to robić. No chyba, że masz jakiś. Bo powodów, żeby tego nie robić kilka jest

[Pix 1 160]

Właśnie te ostatnie ruchy Sony w przypadku rynku pc są mocno niejasne. Plotki o zrezygnowaniu z portu pc w przypadku Gran Turismo 7, czy też Spider Man 2 wypuszczony właściwie bez żadnej większej promocji i to jeszcze w dość kiepskim stanie. 

[ASX 15 046]

Powód jest oczywisty dla każdego i dosyć kluczowy, chęć zwiększenia zysków. 

[łom 2 188]

Jak PS zdecyduje się na wydawanie day 1 swoich dużych tytułów na PC to z automatu mogą liczyć na spadek sprzedaży konsol o 30% jeśli nie więcej. I nie chodzi tu tylko o zysk z samych konsol i swoich gier ale też z mikrotransakcji i sprzedaży gier innych wydawców bo dużo osób zrobi z PC swoją główną platformę do grania a konsola będzie tylko pudełkiem do Fify.

[Homelander 2 662]

12 minutes ago, ASX said:

Powód jest oczywisty dla każdego i dosyć kluczowy, chęć zwiększenia zysków. 

 

A masz gwarancję, albo chociaż poszlaki, że to nastąpi?

[Lukas_AT 1 254]

Wiekszosc osob kupuje PS5 by bylo wlasnie ich glowna platforma do grania. Inaczej ludzie by nie ogrywali multiplatform na konsoli, a juz dawno by wszyscy siedzieli na PC, a konsole traktowali do exow. Tak jednak nie jest. A wiec nie sadze, ze jak Sony wyda Intergalactic czy Wolverina od razu na PC, to ktos grajacy w Call of Duty czy Assassin’s Creed na konsoli przez ostatnie 15 lat, nagle zacznie te gry ogrywac na PC. Mogl juz to dawno zrobic. Konsola nadal zostanie konsola.

[zdrowywariat 565]

3 minuty temu, Lukas_AT napisał(a):

Wiekszosc osob kupuje PS5 by bylo wlasnie ich glowna platforma do grania. Inaczej ludzie by nie ogrywali multiplatform na konsoli, a juz dawno by wszyscy siedzieli na PC, a konsole traktowali do exow. Tak jednak nie jest. A wiec nie sadze, ze jak Sony wyda Intergalactic czy Wolverina od razu na PC, to ktos grajacy w Call of Duty czy Assassin’s Creed na konsoli przez ostatnie 15 lat, nagle zacznie te gry ogrywac na PC. Mogl juz to dawno zrobic. Konsola nadal zostanie konsola.

Tak! U mnie konsole na zawsze w serduszku i w chuju to mam, co tam wychodzi na blaszaki

[ASX 15 046]

Ciekaw jestem skąd wzięło się to 30%? Gry Sony mają znacznie niższy wskaźnik sprzedaży swoich gier w stosunku do sprzedaży konsol. Wątpię więc by tyle ludzi kupowało ich konsole dla gier czasowo ekskluzywnych. 

 

Dla zdecydowanie większej grupy osób PS5 jest już dzisiaj raczej pudełkiem do ogrywania CoDa, Fify, Fortnite'a Minexrafta i innych multiplatform niż do ogrywania czasowych exów. 

 

Ciekaw też jestem co w tej prognozie z graniem w chmurze. Jest kwestią czasu kiedy Sony pozowli na dostęp do biblioteki PlayStation bez posiadania konsoli, czy ktoś wierzy że Sony się na to nie zdecyduje, by "podtrzymać sens" posiadania konsoli?

[Observer 11 043]

Jak ktoś więc się zastanawia czy jakieś działanie jest bezpieczne dla spółki czy nie, to niech sprawdzi czy Nintendo to robi. Oni są niezatapialni i przetrwaja wszystko jak karaluchy po wojnie atomowej. Wracając do pytania, czy Mario i Zelda śmigają na Steamie? No właśnie. 

[zdrowywariat 565]

11 minut temu, Observer napisał(a):

Jak ktoś więc się zastanawia czy jakieś działanie jest bezpieczne dla spółki czy nie, to niech sprawdzi czy Nintendo to robi. Oni są niezatapialni i przetrwaja wszystko jak karaluchy po wojnie atomowej. Wracając do pytania, czy Mario i Zelda śmigają na Steamie? No właśnie. 

Może przyjść dzień, że i Nintendo pójdzie w tą stronę lub skończy jak Sega, ale przez kolejne 8 lat jestem raczej o to spokojny. I biorąc pod uwagę fakt jak ciągają innych po sądach w sprawach licencyjnych to na razie to jest mało prawdopodobne. I fakt ich niespadających cen gier pokazuje, że Ninny chroni swoje marki i umie w biznes.

Edytowane piątek o 12:06 przez zdrowywariat

[ASX 15 046]

29 minut temu, Homelander napisał(a):

 

A masz gwarancję, albo chociaż poszlaki, że to nastąpi?

Trudno sobie wyobrazić by sprzedawanie wszystkich gier w dniu premiery zamiast po roku na PC nie zwiększyłoby zysków.

[Pix 1 160]

Cóż, dopóki Sony nie wyda gry single player z jednoczesną premierą na PlayStation i PC, to na razie nie ma o czym dyskutować. Ghost of Yotei zostało zapowiedziane tylko na PS5, Saros, Wolverine i Intergalactic też, więc w najbliższym czasie raczej na zmianę się nie zanosi. 

[ASX 15 046]

5 minut temu, Pix napisał(a):

Cóż, dopóki Sony nie wyda gry single player z jednoczesną premierą na PlayStation i PC, to na razie nie ma o czym dyskutować

https://store.steampowered.com/app/2172010/Until_Dawn/

 

Remake'i się nie liczą?

[Homelander 2 662]

9 minutes ago, ASX said:

Trudno sobie wyobrazić by sprzedawanie wszystkich gier w dniu premiery zamiast po roku na PC nie zwiększyłoby zysków.

 

A w jaki sposób? Przybędzie klientów? Myślisz, że tak bardzo liczba jest grupa pecetowców, którzy Spidermana w dniu premiery konsolowej by kupili na swojego PC, ale po roku to już nie? 

[łom 2 188]

34 minuty temu, ASX napisał(a):

Ciekaw jestem skąd wzięło się to 30%? Gry Sony mają znacznie niższy wskaźnik sprzedaży swoich gier w stosunku do sprzedaży konsol. Wątpię więc by tyle ludzi kupowało ich konsole dla gier czasowo ekskluzywnych. 

Tylko że jedną osobę może interesować God of War inną Gran Turismo a jeszcze inną Spider Man. A te 30% to gracze bardziej hardcore'owi których interesują różne gierki a nie tylko Fify/CoDy/Fortnite, którzy mając do wyboru sprzęt A odtwarzający wszystko czy sprzęt B odtwarzający bardziej ograniczoną ilość gier wybiorą sprzęt B. Ja np. z tego względu odpuściłem Xa bo wszystko mogę ograć na PC.

[giger_andrus 3 353]

To samo pytanie chciałem zadać.
Dodatkowo czytam, że czas premier na PC się systematycznie skraca a w tym samym czasie pojawiają się exy takie jak Astro.

[ASX 15 046]

16 minut temu, Homelander napisał(a):

 

A w jaki sposób? Przybędzie klientów? Myślisz, że tak bardzo liczba jest grupa pecetowców, którzy Spidermana w dniu premiery konsolowej by kupili na swojego PC, ale po roku to już nie? 

Chodzi o efektywność marketingu. Inwestując wtedy w marketing tylko raz i przy okazji jednej premiery przyciagasz jak najwięcej graczy do graczy. 

I tak, spokojnie można zalozyć że taki Spiderman 2 przy równoczesnej premierze na konsoli i PC, rozpędzononej kampanii marketingowej i fali premierowego hajpu przyciągnąłby więcej graczy na PC, niż kiedy wyszedł rok później, ze znikomym marketingiem, niemal kompletnie zapomniany.

13 minut temu, giger_andrus napisał(a):

Dodatkowo czytam, że czas premier na PC się systematycznie skraca a w tym samym czasie pojawiają się exy takie jak Astro

A co ma jedno wspólnego z drugim?

To prawda że skraca się czas pomiędzy premierą wersji na PS5 i PC, jak np Spiderman po 15 miesiącach. A jednocześnie to prawda, że  wciąż wychodzą czasowe exy takie jak Astro

 

 

[Homelander 2 662]

Just now, ASX said:

Chodzi o efektywność marketingu. Inwestując wtedy w marketing tylko raz i przy okazji jednej premiery przyciagają jak najwięcej graczy do graczy. 

I tak, spokojnie można zalozyć że taki Spiderman 2 przy równoczesnej premierze na konsoli i PC, rozpędzononej kampanii marketingowej i fali premierowego hajpu przyciągnąłby więcej graczy na PC, niż kiedy wyszedł rok później, ze znikomym marketingiem. 

 

Moim zdaniem jest to błędne założenie. Reklamując Spidermana 2 wyłącznie na konsolę Playstation reklamujesz też samą konsolę. Przy premierze jednocześnie na PC ta promocja konsoli się rozmywa. Sony to nie Microsoft, oni muszą też sprzęt sprzedawać. Albo przede wszystkim sprzęt. Takie wydawanie na PC po jakimś czasie szkodzi samej konsoli w stopniu znikomym. Jednoczesna premiera nie spowoduje, moim zdaniem, jakiejś lawinowej sprzedaży na PC, ale za to na pewno zaszkodzi marketingowo samej konsoli. To jest mój punkt widzenia, zgadzać się nie musisz.