Skocz do zawartości

PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Hendrix napisał:

Dopóki nie ma sytuacji jak w przypadku Aliens: Colonial Marines, gdzie Gearbox szedł w zaparte do końca swojej kampanii marketingowej, dopóty nie mam problemu z komunikacją - wszystkie wiadomości są dostępne przed premierą każdego tytułu.

Nie zapominajmy o Cyberpunku. Tfu, gnidy cedeprojektowe.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, 20inchDT napisał:

Myślisz, ze w rok przeprojektowali nextgenowe gry na crossgeny?

 

Oczywiście, że nie, ale może bez pandemii byłaby szansa na to, że te gry miałyby premierę jeszcze w tym roku i wtedy nie byłoby aż takiego problemu. Jeśli w 2022 wyjdą crossgeny od studiów first party to słabo wygląda ta wiara w generacje, a takie GT7 pewnie jeszcze opóźnią i będzie 2023.

Odnośnik do komentarza

No, ale wierzą, wydali gry, które były pisane tylko pod PS5, zaraz wydadzą kolejną, przeznaczyli i przeznaczają masę pięniędzy na pozyskiwanie i produkowanie kontentu. To dla SIE i dla samego Sony niesamowicie ważna platforma.  Cały ten słynny wywiad, to no - część marketingu, ten marketing, co jest oczywiste, skupia się na wizerunku i celach platformy. PS5 - w samej nazwie już - obiecuje nową generację (nowa generacja, to nie brak cross-genowych gier :V) oraz rzeczy niedostępne na wcześniejszym sprzęcie (te rzeczy to nie tylko gry, ale cały user experience, wliczając w to szybsze ładowanie gier, UI, store etc.). To też nie był przytyk w kierunku MS - konflikt na tym polu głównie kreują fanboye i media, które jednak zwykle czerpią korzyści z takich tematów.

Sam MS, w swoim marketingu i planach wobec platformy, wybrał inną drogę, dlatego podkreślenie różnic między nimi, to no, podstawowy element, przysłowiowe 101 marketingu. Ludzie jak zwykle jednak czytają w wypowiedziach rzeczy, których nie ma (jak w słynnej wypowiedzi o starych Gran Turismo, która jakimś cudem została przekształcona, w to, że Sony nie chce wstecznej kompatybilności).

A - o czym zawsze trzeba pamiętać, jeśli ci nie pasuje dany produkt, nie kupuj, a jeśli masz go, to sprzedaj, zamiast podnosić sobie ciśnienie, jak robią to niektórzy :v

  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza

Sam pisałeś przed premierą nowych konsol jak to stare zacofane konsole hamują twórców przy projektowaniu gier i np. Ssd da dużo nowych opcji devom. Zawsze był jakiś okres przejściowy gdzie gry trafiały na 2 generację ale coś czuje że teraz będzie to strasznie długi czas. Ja spokojnie czekam na gry które rzeczywiście wykorzystają moc nowych sprzętów, bo teraz to tak średnio kurcze 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Pupcio napisał:

Sam pisałeś przed premierą nowych konsol jak to stare zacofane konsole hamują twórców przy projektowaniu gier i np. Ssd da dużo nowych opcji devom. Zawsze był jakiś okres przejściowy gdzie gry trafiały na 2 generację ale coś czuje że teraz będzie to strasznie długi czas. Ja spokojnie czekam na gry które rzeczywiście wykorzystają moc nowych sprzętów, bo teraz to tak średnio kurcze 


No i miałem rację (ale dawałem też szerszy kontekst niż rzucony przez ciebie), ale jaki ma to związek z marketingiem konsoli, wypowiedzią Ryana i tym co prezentuje PS5? Wszystkie tytuły cross-genowe były planowane pierwotnie na 2021 (God of War i GT też), ale - jak każdy chyba zauważył - wydarzyła się taka mała rzecz jak globalna pandemia i cały timeline się sypnął, wszystkim (gdyby nie pandemia, to za 3 miesiące wyszłoby Final Fantasy XVI np. mielibyśmy też skończonego Elden Ringa, dawno)

Gry, które zaczęły jako cross-geny, zostaną cross genami, gry które zaczęły produkcję jako next-geny zostaną next-genami(2019+). W produkcji gier nie jest tak, że dev. stwierdza hej, zrobimy sobie gierkę na nową generację, szczególnie na customowych silnikach, za tym idzie cały okres R&D i tuningowania toolsetu, obecnie developerzy dopiero ledwo muskają możliwości obecnych maszyn, bo od dawna nie było takich zmian jak te, które nastąpiły w obecnej. Normalnym jest, że pierw będzie iteracja pomysłów, które się sprawdziły - tak można przygotować i swój własny silnik i całe narzędzia do tworzenia gier pod nowe rozwiązania. W swoich wypowiedziach przed startem tej generacji podkreślałem to zresztą.

Nie jestem zdziwiony ani trochę, że taki GoW jest cross-genowy, ponieważ sequel będzie iteracją już istniejących pomysłów a produkcja zaczęła się na PS4 - porzucenie tej wersji, w kontekście wersji na PS5 nie zmieniłoby wiele. Chyba, że zamiast gry w 2022 (pierwotnie 2021), ludzie chcieli by zobaczyć gierkę w 2025, bo musieliby w zasadzie zacząć od nowa, jednocześnie trzeba pamiętać, że SSM planuje nowe IP, więc nie mogli sobie pozwolić na długi R&D dla obu tytułów. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Nie czaję trochę tego narzekania. PS5 jest ciężko dostępne w sklepach więc część osób nawet nie może kupić sprzętu (a tym bardziej w normalnej cenie bez bundli), więc co jest złego w tym że gry które są w stanie pociągnąć starsze sprzęty na nie wychodzą. Już wcześniej pisałem że jeśli dany tytuł mocno nie opiera się na wykorzystaniu SSD (Ratchet, Returnal) lub CPU to po odpowiednim obniżeniu rozdzielczości (obrazu,tekstur)/fps/detali/LOD nic nie stoi na przeszkodzie żeby wydać go na poprzednią generację. Trzeba się zastanowić np. co by dał SSD w takim GoW 2018, brak przejść między wymiarami, mniejsza ilość szczelin przez które się przeciskamy może coś jeszcze, ale to są elementy które nie zmieniły by ogólnego gameplayu. Trzeba jeszcze pamiętać że część osób kupiła PS4Pro, więc bezpodstawne odcięcie od nowych gierek (po 4-5 latach od kupienia Pro) w momencie gdy nowy sprzęt jest trudno dostępny wywołało by większą gównoburze niż jest obecnie.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ja rozumiem decyzję sony, co nie zmienia faktu że mi się nie podoba.

A to, że najpierw mówią, że wierzą w generację, żeby kilka miesięcy pozniej te wiare stracić albo chwalenie sie exami które później w najlepszej jakości wychodzą na pc to już może pozostawie do obrony większym fanom sony na forumku 

 

48 minut temu, balon napisał:

Tym bardziej jest to śmieszne, że najbardziej  narzekają osoby, które nie mają PS5 i nie sprawdziły kozackiej wersji Morales, DS Remake, Returnala czy niedługo nie odpalą Ratcheta, a strasznie ich boli ten brak dedykowanych/next genowych gierek:reggie:

Bo mi osobiście zdaunione wersję na ps4 nie są już potrzebne i wolę nie grać w te gry i poczekać aż będę miał nową konsolę na której niż A je ograć w godnych standardach A nie w 20 fpsach i wentylatorem który chodzi jak odkurzacz. Wiem że Ci co kupią takiego horizona 2 to raczej mają gdzieś takie rzeczy no ale cóż. No i jak ma nie boleć brak dedykowanych gier nextgenowi? xD po to chyba są te podziały generacyjne żeby odciąć się od starych śmieci i wykorzystać w pełni aktualną technologię. Tak wiem że gierki robi się latami i te gry nadejdą nie musisz pisać matury hendrix

  • Plusik 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
7 minut temu, ASX napisał:

Retoryczne pytanie:

Czy jest decyzja Sony której Hendrix nie byłby w stanie obronić?

 

Czy gość nagina fakty? Pisze w zrozumiały, ciekawy sposób wyjaśniając zagadnienie. Czy ta się to dobrze do tego można coś się dowidzieć. A nie jak bywalcy CW hehe patrzcie Sony się zesrało albo wklejając jakieś ploteczki od randomów z twitera. 

  • Plusik 6
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
14 minut temu, ASX napisał:

Retoryczne pytanie:

Czy jest decyzja Sony której Hendrix nie byłby w stanie obronić?

 

 


Ale jakiej ja decyzji bronię? Nie muszę bronić, bo nie traktuję konsol jak wojenki, czy wyścigu między dwoma obozami (zazwyczaj dwoma). Nie oceniaj mnie swoją miarą ASX. Lepiej, wiesz co mnie w całej branży najbardziej denerwuje? Nie, nie są to decyzje żadnych firm - jest to, przede wszystkim, masa wypowiedzi, które śledząc gry czytam na różnych forach. Bo dzięki takiemu dyskursowi potem do moich znajomych trafiają maile typu: "I'll rape you sister if XXX is not implemented on XX game" - bo no, to dla dużej części devów jest codzienność. Toksyczność, tworzy toksyczność. Ja, jeśli mogę dołożyć swoją cegiełkę do mniejszej ilości absurdalnych opinii jakie można znaleźć w necie - w społecznościach zrzeszających ludzi, którzy lubią gry - to, to robię.

Nie będę nigdy spinał dupy o zabawki, bo to na czym gramy to są TYLKO zabawki.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Hendrix napisał:

Ale jakiej ja decyzji bronię?

Decyzji o crossgenowosci (a wcześniej płatnego crossplayu na konsolach Sony czy braku wstecznej kompatybilności akcesoriów do PS4 ,ale to już inne tematy), zamiast po prostu przyznać że cały ten marketing Sony o tym jak to "wierzy w generację" które było celowym i oczywistym nawiązaniem do słów Matta Booty'ego, który otwarcie przyznał że M$ zamierza wspierać stara generację jeszcze przez rok lub dwa, co wywołało burzę w internecie. 

Po fakcie, gdy teraz okazało się że to było tylko marketingowe pierdololo, i strategie obu firm nie są jednak tak różne jak to było zapowiadane, mógłbyś po prostu otwarcie przyznać że no trochę głupio wyszło, tyle ;) i korporacja po prostu okłamała lub zataiła przed swoimi konsumentami prawdę, no ale spoko pewnie napiszesz że taki jest biznes i etykę trzeba odłożyć na bok, kiedy trzeba ludziom wcisnąć nową konsolę.

 

Co do kwestii technicznych to w 100% się z toba zgadzam, o ile ograniczenia technologiczne nie  ograniczają pierwotnej wizji artystycznej twórców to naprawdę nie mam problemów z grami miedzygeneracyjnymi. Chociaż oczywiście, pomietam wypowiedzi Cory Barloga który opisywal jak mocno musieli się namęczyć by zrealizować szybką podróż w God of War ze względu na ograniczenia  tradycjnych i wolnych dyskow twardych.

  • Plusik 8
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Hendrix napisał:


No i miałem rację (ale dawałem też szerszy kontekst niż rzucony przez ciebie), ale jaki ma to związek z marketingiem konsoli, wypowiedzią Ryana i tym co prezentuje PS5? Wszystkie tytuły cross-genowe były planowane pierwotnie na 2021 (God of War i GT też), ale - jak każdy chyba zauważył - wydarzyła się taka mała rzecz jak globalna pandemia i cały timeline się sypnął, wszystkim (gdyby nie pandemia, to za 3 miesiące wyszłoby Final Fantasy XVI np. mielibyśmy też skończonego Elden Ringa, dawno)

 

Cooo??? Myślisz, że FF XVI jest w tak zaawansowanym stadium produkcji? No i pytanie,  czy będzie też na PS4? ;)

Odnośnik do komentarza
51 minut temu, balon napisał:

Tym bardziej jest to śmieszne, że najbardziej  narzekają osoby, które nie mają PS5 i nie sprawdziły kozackiej wersji Morales, DS Remake, Returnala czy niedługo nie odpalą Ratcheta, a strasznie ich boli ten brak dedykowanych/next genowych gierek:reggie:

MM czy Remastera Pająka jeszcze nie ograłem (DS mnie nie interesuje), ale na trzymanie tych staruchów przy życiu będę narzekał, no bo gdzieś tam jest wizja, że bez tego zapowiedziane gry mogłyby być jeszcze lepsze.

Odnośnik do komentarza
15 minut temu, Hendrix napisał:


Ale jakiej ja decyzji bronię? Nie muszę bronić, bo nie traktuję konsol jak wojenki, czy wyścigu między dwoma obozami (zazwyczaj dwoma). Nie oceniaj mnie swoją miarą ASX. Lepiej, wiesz co mnie w całej branży najbardziej denerwuje? Nie, nie są to decyzje żadnych firm - jest to, przede wszystkim, masa wypowiedzi, które śledząc gry czytam na różnych forach. Bo dzięki takiemu dyskursowi potem do moich znajomych trafiają maile typu: "I'll rape you sister if XXX is not implemented on XX game" - bo no, to dla dużej części devów jest codzienność. Toksyczność, tworzy toksyczność. Ja, jeśli mogę dołożyć swoją cegiełkę do mniejszej ilości absurdalnych opinii jakie można znaleźć w necie - w społecznościach zrzeszających ludzi, którzy lubią gry - to, to robię.

Nie będę nigdy spinał dupy o zabawki, bo to na czym gramy to są TYLKO zabawki.

Przepraszam, ale mimo, że rozumiem co piszesz to nadal marketing Sony był jasny - to są exy na PS5, nie crossgeny. I można prowadzić dywagacje, że taki jest development, że te gry zaczęły powstawać wtedy, a wtedy. Że aż tak mocno (ale jednak) nie wpłynie to na ich jakość. I to wszystko prawda w większym stopniu. 

 

Lżenie twórców/devów jest wstrętne i żałosne, co pokazują ostatnie przykłady:

Wszystko to racja.

 

ALE dla mnie nie zmienia to faktu, że Sony pisało, że GOW:R i GT7 będą tylko na PS5.

Co nie wiedzieli, a tu cyk nagle im się udało odpalić na PS4?

Sami nie wiedzieli, że powstawało to oryginalnie na PS4?

Co to ma do twórców?

Jeśli tylko nie było to niedogadanie, nieszczęśliwy zbieg okoliczności to wygląda to na kłamstwo.

Można to zbyć, że to marketing i tyle (phi).

Plus ja nie zauważyłem nigdzie tłumaczenia jak to możliwe, że jednak dadzą na PS4 - żadnego powodu dlaczego poprzednio było inaczej.

 

Jasne można pod to podpinać inne tematy i że są ludzie, którzy uciekają się do pogróżek i ogólnie są niestabilni emocjonalnie albo że to tylko CW albo że co się spinać bo to zabawki (przypominam, że to forum o "zabawkach"). Że nie ma się co spinać za mocno (co to znaczy za mocno?). Ale wyglądającego na cyniczny marketingu Sony to nie zmienia.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@ASX

To radzę ASX czytać ze zrozumieniem wszystkie te posty, jeśli z moim postów wnioskujesz, że czegoś bronię, to bardziej mówi to o twoim nastawieniu niż o moim. Nie przytaczasz jakoś postów, w których piszę o rzeczach związanych z Xboxem, które tłumaczą z kolei ich decyzje (albo moich dosyć częstych wpisów, o tym, że martwienie się o gry na Xboxie jest całkowicie niepotrzebne, bo one będą i będą dobre, tylko tworzenie gier to ciężkie i trudne zadanie, a zakupy devów nie oznaczają, że gry magicznie same powstaną).

 

16 minut temu, ASX napisał:

przyznać że cały ten marketing Sony o tym jak to "wierzy w generację" które było celowym i oczywistym nawiązaniem do słów Matta Booty'ego, który otwarcie przyznał że M$ zamierza wspierać stara generację jeszcze przez rok lub dwa, co wywołało burzę w internecie.


No, ale dokładnie to napisałem przecież, przeczytaj mój post z inną myślą niż wojenki konsolowe albo tokiem myślenia z CW. I znowu, burza po słowa Booty'ego była tak samo głupia i była burzą z takich samych powodów, z jakich jest teraz ta: fanboye po obu stronach muszę umniejszać konkurentowi - co jest absurdalne oczywiście (ale, co np. sam robisz, niestety - dołączyliśmy na forum w podobnym momencie, więc przecież widzę twoje posty regularnie, mimo, że w ostatnich latach przynajmniej starasz się zatrzeć takie wrażenie, co szanuję oczywiście).

@Cedric

Taka była wew. data planowana przez SE, na kilka miesięcy przed pandemią. Ta gra już długo powstaje, zaczynała na PS4, tak, ale z tego co wiem, porzucili wersję na na past-geny w trakcie, żeby skupić się na szybkości prac, czy do niej wrócą, nie mam pojęcia.

Edit:

@Basior

Nigdzie nie informowali o tym, że GoW będzie tylko na PS5, tak było tylko w przypadku GT7 i jeśli jest jakiś powód na krytykę, to jest to ta sytuacja - i najlepszym wyjściem, jeśli ktoś chce to oprotestować, jest niekupienie tej gry, oczywiście. Zachęcam do tego, jeśli ktoś czuje się oszukany.

W ogóle w słynnej wypowiedzi Ryana, ludzie jakoś przeoczyli wypowiedź, o tym, że: "PS4 nadal pozostaje ważną częścią planów i mają zamiar nadal je wspierać"

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...