Skocz do zawartości

PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ja jakoś tego Yoshidy w ogóle nie kojarzę, z japońców to Kaz Hirai kojarzy mi się najlepiej, konkretnie z erą potęgi PS3 i najlepszych gier w historii marki. :kaz:

Edytowane przez Masamune
Opublikowano

No wlasnie... a przeciez procesora Cell nie dalo sie opanowac. Kazdy z zespolow narzekal ze tak sie nie da. Trzeba od nowa uczyc sie dewelopingu pod ta konkretna architekture i takie tam. A koniec koncow wyszly swietne perelkie w tamtej generacji. Teraz maja z gorki to zas im cos nie lezy, badz za drogo :facepalm:

Opublikowano (edytowane)

Opanować to się dało w dłuższym czasie (i w zasadzie jakością PS3 zaczęło podganiać - czołowe studia PlayStation były pod wrażeniem procesora, ale sęk w tym, że nie były one jedynymi dostarczycielami gierek, ale jak ktoś celował w multiplatformy, ogarnianie kilku architektur naraz było bólem w dupie. Przy czym tutaj był kiepski tooling i słabe GPU, które Sony ogarnęło na ostatnią chwilę od Nvidii, bo początkowo zakładali, że Cell będzie robił jednocześnie za CPU i GPU.

X360 to był przy tym ideał (no oprócz tego, że IMO przespali końcówkę generacji) i o ile PS3 mimo wszystko dowiozło masę perełek, to nie powiedziałbym, że w siódmej generacji był potęgą.

Edytowane przez Antihero_
Opublikowano

Dokładnie to pisałem te kilkanaście miesięcy temu kiedy grę skasowali. Że na pewno mechanicznie była spoko, ale gaasy inaczej się robi niż zwykłe gry. Potrzebny jest roadmap, dobrze zrobione passy i inne raki właśnie dla gaasów. I tu Frakcje poległy, bo Naughty Dog nie ma pojęcia jak to się robi

Opublikowano

przecież ten multik był dostępny też na PS4 i miał się tam lepiej niż na PS3, mało tego dalej możesz go zaznać bo nie ma problemu ze znalezieniem graczy, problem może polegać tylko na tym że próg wejścia jest w chuj duży bo głównie wymiatacze zostali i szybko można się zniechęcić

  • Plusik 1
Opublikowano

Biorą się za polski oddział Playstation. Kiepska wiadomość, ale trzeba też przyznać, że ostatnio mieli wtopę za wtopą (konkursy, dostępność produktów, komunikacja ze społecznością - żenada). Oby tylko lokalizacje nie ucierpiały. Swoją drogą Nintendo stoi przed wielką szansą na oficjalne wejście z buta w nasz rynek ze Switchem 2 i wsparciem języka polskiego w grach, ale pewnie w chuyu to mają :reggie:

 

 

 

Opublikowano (edytowane)
W dniu 29.01.2025 o 09:45, gnom napisał(a):

Wyglada to jakby marka Playstation byla statkiem bez kapitana ktory zmierza na mielizne.

Brak pomyslow marketingowych, wsparcia produktow od lat z tendencją wzrostową na wyjebanie - patrz: PS VR2, PS5 PRO. 

Zabijanie świetnych growych marek poprzez rozmienianie ich jako gry-usługi, w perspektywie i tak rezygnacja z projektów w które już zainwestowali sporo kasy.

Nie zdziwie się jak za chwilę nie będziwmy mieli polskich lokalizacji w tytułach AAA od Sony - bo mają wywalone na nasz rynek coraz bardziej i pewnie tabelki w exelu nie będą się zgadzać.

Nasycenie tej branży ideologią woke, gender, blm, niezrozumienie poprawności politycznej wygląda na to, że zabiły fabułe w grach i wolnośc narracji.

Na infolinii Playstation Polska pracują obcokrajowcy którzy nawet nie starają się Ciebie zrozumieć i mówić po polsku, nie zaaktualizowane godziny otwarci na stronie. Tam już nikt niczego nie kontroluje

Tak własnie, cytuję siebie. Post  sprzed 3 tygodni. Nie, nie mam szklanej kuli :D

Edytowane przez gnom
  • Smutny 1
Opublikowano

Jak się wydaje 3 gry na rok to nic dziwnego że ktoś stwierdził "po kiego wała mamy zatrudnić dużą ekipę, w tym ludzi od lokalizacji jak nawet nie mamy czego tłumaczyć". A jak Sony będzie chciało to znajdzie sobie kogoś od tłumaczeń (jakieś Roboto czy coś pokrewnego).

Opublikowano

Najgorzej będzie jak Polska zostanie zmarginalizowana przez wszystkich graczy. Nintendo już i tak ma nas w odbycie, Xbox coś tam walczył jakimiś eventami i obecnością na targach, ale nie może się przebić w świadomości Polaka i robi randomowe ruchy jak ten brak konsol w sklepach. A jak Sony powie pas to już w ogóle beka. Ubisofty i inne już dawno pozamykały polskie oddziały o ile mnie pamięć nie myli.

 

I tak, nawet jeśli to ma być jedno Ghost of Yotei w roku to fajnie jakby było lokalizowane (napisy, dubbing) i promowane lokalnie tak jak było do tej pory z dużymi tytułami Sonki.

Opublikowano
Teraz, jimmy napisał(a):

I tak, nawet jeśli to ma być jedno Ghost of Yotei w roku to fajnie jakby było lokalizowane

no to chyba lepiej zlecić raz w roku tłumaczenie firmie, która się tym zajmuje niż utrzymywać własną, która nie będzie miała za bardzo co robić. 

Opublikowano
Teraz, jimmy napisał(a):

Najgorzej będzie jak Polska zostanie zmarginalizowana przez wszystkich graczy. Nintendo już i tak ma nas w odbycie, Xbox coś tam walczył jakimiś eventami i obecnością na targach, ale nie może się przebić w świadomości Polaka i robi randomowe ruchy jak ten brak konsol w sklepach. A jak Sony powie pas to już w ogóle beka. Ubisofty i inne już dawno pozamykały polskie oddziały o ile mnie pamięć nie myli.

 

I tak, nawet jeśli to ma być jedno Ghost of Yotei w roku to fajnie jakby było lokalizowane (często z dubbingkiem) i promowane lokalnie tak jak było do tej pory z dużymi tytułami Sonki.

Polska jak na tak duży rynek i to zawsze na Nas się odbija, mało przynosi hajsu, mało gier kupujemy, głównie gdzieś na wyprzedażach, sprowadzane z okładkami włoskimi, albo z kluczowni, bo taniej. 

 

Ale bez przesady, żeby były polskie napisy to nie musi być w PL oddziałów od marketingu. 

Opublikowano
1 minutę temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Ale bez przesady, żeby były polskie napisy to nie musi być w PL oddziałów od marketingu. 

 

No jasne, zgadzam się, ale takie zwolenienia pokazują trend i postrzeganie naszego rynku. Wczoraj dubbing, dziś napisy, jutro gówno. Patrz Capcom i Residenty.

 

Dawaj Nintendo, wjeżdżaj na grubo ;) 

Opublikowano
9 minut temu, jimmy napisał(a):

 

No jasne, zgadzam się, ale takie zwolenienia pokazują trend i postrzeganie naszego rynku. Wczoraj dubbing, dziś napisy, jutro gówno. Patrz Capcom i Residenty.

 

Dawaj Nintendo, wjeżdżaj na grubo ;) 

Oddział Nintendo w PL to już był, 30 lat temu xD. 

Opublikowano

A co tam Nintendo ma wjeżdżać na grubo? W grach od nich nawet nie ma dialogów czytanych xd

 

Jak będzie menu w konsoli po Polsku to będzie dobrze.

 

A Sony przy wydawaniu dwóch gier rocznie to nie ma sensu trzymać swojego oddziału. A tłumaczenie napisów może zlecić firmie zewnętrznej których pełno. 

  • Plusik 1
Opublikowano

Może taniej wyjdzie zakontraktować Cenegę, Plaion czy Qloc na tłumaczenie konkretnych projektów niż utrzymywać cały lokalny oddział? Tak czy srak słaba wiadomość, już Nintendo i Xbox pokazały, jak to super dla konsumenta jest gdy korpo ma zewnętrzny podmiot obsługujący polski rynek :/

Opublikowano

Sony polska juz dawno powinno polecieć. Mieli totalnie wolną rękę do robienia różnych rzeczy a nie robili NIC.

Kanal na yt również nieudolnie prowadzony przez typa co z grami to ma nie wiele wspólnego.

 

Nie musi istnieć sony polska byc móc mieć możliwość robienia lokalizacji. Cenega całą ere ps3 robila lokalizację wielu gier.

Opublikowano
13 minut temu, Ukukuki napisał(a):

A co tam Nintendo ma wjeżdżać na grubo? W grach od nich nawet nie ma dialogów czytanych xd

 

Więc co ich powstrzymuje od przetłumaczenia tych kilku linijek w Mario? Kasa chyba nie. Z taką biblioteką gier family-friendly to dla nich easy win. Moim zdaniem dla dzieciaka i jego rodzica ma znaczenie czy wie o co chodzi w Zeldzie, czy każdy członek rodziny skuma następną minigrę w Mario Party, czy menu konsoli jest po polsku, czy pudełko w sklepie ma opis w rodzimym języku, czy jest lokalny serwis i support jak padnie sprzęt. Czy są reklamy na ulicach, w tv i internecie itd.

 

Dubbingowane exy Sonki robily sporo dla popularyzacji platformy wśród casuali.

 

Wiadomo zaraz Homelander wyskoczy żeby się uczyć angielskiego, ale to nie w tym rzecz. Nie jesteśmy już w latach 90. i nie chciałbym sie do nich cofać jako konsument. Trzymam kciuki, że te zwolnienia będą bez wpływu na takie rzeczy.

 

 

  • Plusik 4
Opublikowano

Capcom to chyba akurat powrót na pełnej robi bo po tych dziwnych residentowych zawirowaniach każda ich gra jest po polsku (chyba nawet remaster onimushy dostanie pl wersje) +założyli polskie sociale 

Opublikowano
4 minuty temu, jimmy napisał(a):

 

Więc co ich powstrzymuje od przetłumaczenia tych kilku linijek w Mario? Kasa chyba nie. Z taką biblioteką gier family-friendly to dla nich easy win. Moim zdaniem dla dzieciaka i jego rodzica ma znaczenie czy wie o co chodzi w Zeldzie, czy każdy członek rodziny skuma następną minigrę w Mario Party, czy menu konsoli jest po polsku, czy pudełko w sklepie ma opis w rodzimym języku, czy jest lokalny serwis i support jak padnie sprzęt. Czy są reklamy na ulicach, w tv i internecie itd.

 


A przypadkiem w zeszłym roku Nintendo nie wrzucało ogłoszenia na polskiego tłumacza?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...