Kalel 3 634 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Opublikowano 25 kwietnia 2019 NO Thor rzucił ze wiedział ze Kapitan jest godny więc tyle. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 25 kwietnia 2019 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Coś o thanosie cisza we wrażeniach. Sam nie wiem, trochę jednak zawód że w sumie ostatecznie skończył z planem jak każdy inny zły z uniwersum, tj. zniszczyć całą planetę, no ale powiedzmy że miał powód i jest w tym jakiś heroizm Cytuj
Square 8 708 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Opublikowano 25 kwietnia 2019 40 minut temu, Masorz napisał: A tutaj przypominam, kto jeszcze podniósł: Cyborg Winda też by uniosła młot więc to grono wcale nie jest takie małe. Cytuj
Rudiok 3 376 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Opublikowano 25 kwietnia 2019 12 minut temu, ragus napisał: Coś o thanosie cisza we wrażeniach. Sam nie wiem, trochę jednak zawód że w sumie ostatecznie skończył z planem jak każdy inny zły z uniwersum, tj. zniszczyć całą planetę, no ale powiedzmy że miał powód i jest w tym jakiś heroizm Bo to chyba jeden z zawodów filmu. O ile na samym początku Thanos po IW jest takim stetryczałym dziadkiem, któremu wszystko jedno bo dokonał swego tak później jak wchodzi ten nowy-stary i w mig mu się zmienia punkt widzenia z fajnej ideologii na łubudubu (co nijak nie jest uzasadnione scenariuszowo) to staje się po prostu kolejnym badguyem. W komiksach jednak lepiej nakreślono jego upadki, myślałem, że tu się może posłużą Gamorą/Nebulą jak w Infinity Gauntlet, żeby pokazać jego honor ale i większą mądrość niż jakieś wojenki, no ale (w komiksie Nebula kradnie rękawicę i Tahnos w imię większego dobra współpracuje z resztą żeby ją powstrzymać). A największym niewykorzystanym motywem z poprzednich filmów jest Warlock, liczyłem, że jednak tu zadebiutuje, ale girl power w postaci Marvelówny wziął górę. Cytuj
Starh 3 174 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Godzinę temu, KOMARZYSKO napisał: A może z Was ktoś mi wyjaśnić jakim cudem Cap Amer używał Mjolnira? Nie kumam tego. Już w czasie ultrona gdy próbowali podnieść młot to tylko przy Cap zaczął lekko drgać. Dlatego Thor powiedział „wiedziałem”. 11 minut temu, Rudiok napisał: Bo to chyba jeden z zawodów filmu. O ile na samym początku Thanos po IW jest takim stetryczałym dziadkiem, któremu wszystko jedno bo dokonał swego tak później jak wchodzi ten nowy-stary i w mig mu się zmienia punkt widzenia z fajnej ideologii na łubudubu (co nijak nie jest uzasadnione scenariuszowo) to staje się po prostu kolejnym badguyem. W komiksach jednak lepiej nakreślono jego upadki, myślałem, że tu się może posłużą Gamorą/Nebulą jak w Infinity Gauntlet, żeby pokazać jego honor ale i większą mądrość niż jakieś wojenki, no ale (w komiksie Nebula kradnie rękawicę i Tahnos w imię większego dobra współpracuje z resztą żeby ją powstrzymać). A największym niewykorzystanym motywem z poprzednich filmów jest Warlock, liczyłem, że jednak tu zadebiutuje, ale girl power w postaci Marvelówny wziął górę. Warlock pewnie będzie w GoG 3 Cytuj
Masorz 13 215 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Opublikowano 25 kwietnia 2019 11 godzin temu, szejdj napisał: A, kolejna scena, która mi się podobała to twarz Thanosa jak Marvelówna rozje,bała mu statek, lekko zaskoczony był. No a co do filmu o Marvelównie to rzeczywiście, może być ciężko, chociaż przecież komiksą, przygody ma. No ale jejku, ta Olsenówka musi mieć film. Musi zaspokoić mojego mrocznego pasażera. 20 godzin temu, ragus napisał: zapuszczona wioska na zadupiu więc nie dziwota że grał na ps4 a film, a przynajmniej duża rola w jakimś filmie dla olsenówki to mus, zgadzam się >>>>>>> Dla mnie to jest identyko sytuacja jak z Supermanem. Wszechpotężny bohater, no łał, super materiał na film xD. DC próbowało już kilka razy i no właśnie nie wiem co tak słabo, więc może Marvel już nawet nie próbuje, no bo po co. Stanowcze NIE dla wszechpotężnego harcerzyka, czy to ze stajni DC czy od Marvela. Bez obrazy, @Kalel Byłbym zapomniał. Solówki nie będzie, ale będzie serial o Scarlet Witch i Visionie rozgrywający się w czasie drugiej fazy filmów. https://screenrant.com/wandavision-tv-show-setting-1950s-disney-plus/ Czyli dużo Olsenki na ekranie! Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Koncepcja podróży w czasie znacznie głupsza niż w powrocie do przyszłości Trochę bekowa ta sztafeta z rękawicą przez pole bitwy Wdowa i Iron to średnio wysoka cena za odpstryknięcie wszystkiego Mocny downgorad motywacji Thanosa Podobało mi się, idę spać Cytuj
funditto 661 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Niedawno wróciłem z kina. Wszystko mega mi podeszło, nawet jestem w stanie zrozumieć pożegnanie z Iron Manem, ale że Falcon dostał tarczę, a nie Winter Soldier.. jednak Bucky był bardziej charakterystyczny 1 Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Autor Opublikowano 25 kwietnia 2019 (edytowane) No pamiętajmy jednak że to był Thanos z przeszłości, nie miał jeszcze tak mocno zaawanasowanej swojej ideologi i nie miał przygotowanych łanlajnerów. TEN thanos w szałasie na początku był znakomity. Edytowane 25 kwietnia 2019 przez milan Cytuj
szczudel 146 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Opublikowano 25 kwietnia 2019 (edytowane) Oj, rany. Ależ to średniutkie było. Człowiek czekał, hajpował się a wyszlo tak, że gdyby nie finałowa batalia to bym chyba wyszedł z kina zły. Startu to do IW nie ma. Chcieli jakoś dogodzić fanom, docenic MCU a przez to film stracił na dynamice i widowiskowości. Nie wiem po co przez prawie 1/3 filmu były powroty do poprzednich części. Taki zabieg można zrobić w serialu. Kinówka, nawet 3 godzinna nie powinna tak tracić czasu. Najbardziej boli dalsza dekompozycja Thora. Z materiału na mem zrobili cały wątek. Ciekawe czy to nie pomysł samego aktora. W sumie to większość filmu główne skrzypce grały postacie do tej pory drugoplanowe, przez co miałem dziwne uczucie, że tie-in oglądam. Także ogromny niedosyt czuje. Kilka niepowiązanych przemyśleń: -Rescue na plus. Pełne zaskoczenie, że się pojawiła. Jednak powinna była uratować IM. -Tarczę dostaje Sam, a Bucky stoi z boku. Litości. I jeszcze chyba Cap Mjolnira nie oddał. -Capitan Marvel w tym filmie to jakiś żart. Prawie jej nie ma. Po co mieć takiego koksa i go nie używać? -Gdyby cale MCU uznać za grę to w minusach pojawilby się przymulajacy backtracking. -Heil Hydra było kapitalne. Oczko do czytelników komiksów. Pytanie. W scenie przed domkiem Tonyego. Co to za chłopak stał za Scarlet Witch, Samem i Buckym? Edytowane 25 kwietnia 2019 przez szczudel Cytuj
szczudel 146 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Opublikowano 25 kwietnia 2019 (edytowane) 13 godzin temu, milan napisał: Ogólnie dawno nie byłem w kinie na filmie na którym tak często ludzie wręcz ryczeli ze smiechu a ja z nimi. Np. tekst Nebuli po tym jak Gamora skasowała Quilla, że tas miała do wyboru jego albo drzewo ;]. Ale może dlatego że nie chodze do kina na czyste komedie. To był jedyny tekst przy którym kino ryknęło śmiechem, a to i tak głównie dzięki paniom obecnym na sali. A tak to heheszki pod nosem. Edytowane 25 kwietnia 2019 przez szczudel Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Autor Opublikowano 25 kwietnia 2019 (edytowane) Co 5 minut był taki tekst. 1. Lebowski 2. Kwestie Kerga 3. jazda cieżarówką 4. nokaut na quillu nr 1 i 2 5. Nebula o scottiem 6. Teksty o tyłku kapitana 7. Hail Hydra 8. tekst o prezentach dla innych starka 9. tekst o sałatce 10. proba opowiesci thora o krysztale 11. momenty powrotu Scotta jako dziecko i staruszek 12. pytanie Starka czy wrocił jako niemowle tak z pamięci, pewnie jest 4 razy tyle. Słabe wg mnie były te teksty thora o alko i jego płaczliwe zrzedzenie. Hulk niszczący samochód i patrzący jak drugi to robi ;] Więc nie peir,dol że twoja sala się na tym nie smiała. Chyba ze ogladałes w Sanatorium. Lol, albo zawołanie Hulka: "TIME TRAVEL!" Edytowane 25 kwietnia 2019 przez milan 2 1 1 Cytuj
Masorz 13 215 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Opublikowano 25 kwietnia 2019 Chciałbym odpisać, ale czekam na @szczudel Cytuj
szczudel 146 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Wal śmiało. Nie będę komentował. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 7 godzin temu, szczudel napisał: Oj, rany. Ależ to średniutkie było. Człowiek czekał, hajpował się a wyszlo tak, że gdyby nie finałowa batalia to bym chyba wyszedł z kina zły. Startu to do IW nie ma. Chcieli jakoś dogodzić fanom, docenic MCU a przez to film stracił na dynamice i widowiskowości. Nie wiem po co przez prawie 1/3 filmu były powroty do poprzednich części. Taki zabieg można zrobić w serialu. Kinówka, nawet 3 godzinna nie powinna tak tracić czasu. Najbardziej boli dalsza dekompozycja Thora. Z materiału na mem zrobili cały wątek. Ciekawe czy to nie pomysł samego aktora. W sumie to większość filmu główne skrzypce grały postacie do tej pory drugoplanowe, przez co miałem dziwne uczucie, że tie-in oglądam. Także ogromny niedosyt czuje. Kilka niepowiązanych przemyśleń: -Rescue na plus. Pełne zaskoczenie, że się pojawiła. Jednak powinna była uratować IM. -Tarczę dostaje Sam, a Bucky stoi z boku. Litości. I jeszcze chyba Cap Mjolnira nie oddał. -Capitan Marvel w tym filmie to jakiś żart. Prawie jej nie ma. Po co mieć takiego koksa i go nie używać? -Gdyby cale MCU uznać za grę to w minusach pojawilby się przymulajacy backtracking. -Heil Hydra było kapitalne. Oczko do czytelników komiksów. Pytanie. W scenie przed domkiem Tonyego. Co to za chłopak stał za Scarlet Witch, Samem i Buckym? Niestety, ale zgadzam się ze szczudlem Cytuj
Timmy 1 801 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 7 godzin temu, szczudel napisał: Pytanie. W scenie przed domkiem Tonyego. Co to za chłopak stał za Scarlet Witch, Samem i Buckym? Gówniak z trzeciego Iron Mana. Cytuj
Kalel 3 634 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 (edytowane) Chyba wszyscy zapomnieli o najważniejszych scenach w całym filmie. dabujący Hulk Thor wyzywający ludzi w Fortnite No ale przyznam, ciareczki w tej scenie były Avengers...Assemble! Edytowane 26 kwietnia 2019 przez Kalel Cytuj
mcp 2 045 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 szczudel, weź ty się lepiej zajmij reformą edukacji może. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Autor Opublikowano 26 kwietnia 2019 To że film mu się nie podobał to jedno, ale jak słysze ze jeden spał 2 godizny a drugi miał cisze na sali na najlepszych akcjach to widze tu zdecydowanie działającą ukryta opcję DC. Cytuj
szczudel 146 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Nie podobał się to dużo powiedziane. Dla mnie było to takie średnie 7/10. Obejrzałem przedwczoraj Infinity War i mój apetyt był ogromny, bo samo IW było niesamowite - oczekiwałem nie mniej. Były fenomenalne momenty (np. Cap z Mjolnirem ), ale uważam, że film cało kształtnie nie podołał. Ilu z was naprawdę lubiło War Machine (po tym kolesiu widać, ze cały czas bierze - aż się na niego patrzeć nie da) i Nebulę? Na tyle, żeby nie kuło w oczy zrobienie z nich postaci pierwszoplanowych? Takie momenty jak Tonyego z Howardem, czy Thora z Hulkiem w hatce były spoko, ale niepotrzebnie wytracały pęd filmu. Film ponownie przyśpieszył jak Thanos odkrył ich zamiary i od tego momentu już nie puszczał. Gdybym film w tym "okienku" olał i poczekał na torrent albo Disney+ pewnie bym bardziej lajtowo do tego podszedł. A tak, cała eskapada do kina, wczesne położenie dzieci: cały cholerny rytułał i wyszło takie średnie kino z masą ekranowych idiotów (Thor i Scott Lang), wtórnością scen z poprzednich filmów i generalnie nieciekawym wątkiem z podróżami w czasie. To było oczywiste, że cofną pstryknięcie, jednak nie sądziłem, że będą aż musieli się wysługiwać podróżami w czasie. Ktoś tu wspominał Warlocka - to byloby ciekawe rozwiązanie, Captain Marvel miała być nową ikoną a wyszła jak ten znajomy który się spóźnia zawsze na imprezę specjalnie aby wmawiać inny, ze wyszedł własnie z 3 innych libacji aby pokazać jaki jest super a tak naprawdę siedzi w domu z zegarkiem i odmierza godzinę. Są w życiu takie sytuacje, ze człowiek na nie czeka, przygotowuje się, odmierza czas a jak przychodzi co do czego to oczekiwania były tak duże, ze nie da się im sprostać. Nie chcę sobie nawet wyobrażać jak czułbym sobie gdybym zrobił maraton z MCU przed Endgame. A mogłem, po prostu wyczekać, oglądnąć na spokojne w domu, pośmiać się, wyłączyć TV i czuć się dobrze. A tak mam lekkiego kaca, bo może i Thanosa wątek zamknęli ale ja nie widzę z tego co zostało materiału na hity - może poza Strażnikami Galaktyki, do których Thor pasuje już od czasu Ragnaroku jak ulał. No i brak sceny po napisach... :| Nikogo na siłę nie będę przekonywał, ze to zły film jest, bo to nie prawda. Jednak czuć, że względem poprzednich Avengers (czy to IW czy Ultrona itp) film skręcił w trochę innym kierunku i nie do końca mi się to podoba. 2 Cytuj
Kalel 3 634 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Nie no, też bym nie przesadzał że gorzej niż CGI fest w Ultronie. Akurat wszystko do momentu podróżowania w czasie było spoczko. PTSD bohaterów (szczególnie Wdowa i Stark) było bardzo fajne i miałeś wrażenie że to koniec. No ale potem zrobili z tego odcinek Doktora Who i polali toną fanserviceu. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Fajnie, że się pożegnaliśmy z Wdową, szkoda, że zaraz kręcą o niej film. Cytuj
Kalel 3 634 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 No ten przekładaniec z hawkeyem był trochę cringeowy. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.