mcp 2 045 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 taki nawet trochę podobny Cytuj
MBeniek 3 260 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 6 minut temu, Starh napisał: Właśnie to mnie zastanawia - jeszcze widzieliśmy jak dała Thanosowi 1 FIOLKE! (Gdzie każdy avengers zużywał jedną na powrót, a tu (pipi)... przeniosła statek z tysiącami ziomków jedną fiolką xDD Nawet Kapitan w bazie wykradł dwie dla siebie i Starka aby mogli wrócić). Raczej ta fiolka to poszła na jej powrót do aktualnych czasów. Więc albo Thanos jakoś magicznie rozmnożył ten płyn, albo, co chyba chcieli zasugerować twórcy, tak przestawiła ten wehikuł, że eliksir nie był już potrzebny. Tylko skoro wiedziała jak to zrobić to czemu wcześniej nie pomogła starkowi już przy budowie urządzenia. Dlatego właśnie lepiej się za długo nie zastanawiać nad ciągiem przyczynowo-skutkowym w tej historii. Cytuj
mcp 2 045 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Odnośnie Bartona biegającego z rękawicą to przecież dostał rozkaz od Capa żeby (pipi)ć z nią stamtąd jak najszybciej i jak najdalej. A to, że Thor ze stormbreakerem nie radził sobie z Thanosem bez rękawicy można wytłumaczyć piwnym brzuchem i brakiem formy. Stark zresztą mówił, że jest bez formy. Cytuj
Bartolinsky 1 801 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Dupka Kapitana i fryzura Kapitanowej Zadowolony jestem ogólnie z seansu, ale na minus to postać Thora i pewnie nie tylko ja tak uważam. Ja wiem, on zawsze śmieszek i w ogóle, ale reżyserka chyba przesadziła z jego wahaniami IQ. Końcówka IW w jego wykonaniu to yebany sztos, a skończył jako Lebowski grający w fortnite'a? No trochę dziwiły mnie jego reakcję i dialogi i uważam, że sam Hulk bez problemu udźwignąłby humor, bo on sam wyszedł za(pipi)iście. Za to wielkich momentów żenady nie poczułem, ale scena Burtona i Widow miała za dużo nie potrzebnego patosu i w połowie ich gadki chciałem, żeby oboje skoczyli Duży plus za ostatnie sceny, oczka mi się nie powiem zeszkliły, ale kur.wa dziewczyna za mną tak łkała by po chwili mieć cały zayebany nos w glutach, że trochę popsuła mi odbiór Ogólnie uważam, że to była dobra kontynuacja i na pewno wleci do mnie na półkę w blureju. 1 Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Tu spoilery tak? Spoko Hulk i Thor zabawni. Fajny start filmu i podróże w czasie. Potem ta sieczka i walka no jakoś nie dla mnie to. Zbyt chaotyczne ale zakończenie spoko. Fajnie że kapitan odszedł na swoich warunkach (czy się zestarzał) spoko starka pożegnanie tylko ta walka łucznika z Natasha debilna:). Fajnie gdyby Thor był w następnych strażnikach. Kapitan Marvel z dupy na początku i na końcu nie czuję tej postaci. Cytuj
Whisker 1 454 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 No końcówka pozamiatała, wzruszająca mocno a cały film to cóż popcorniak marvela i tyle w temacie Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Autor Opublikowano 26 kwietnia 2019 Ogolnie beka ze bog piorunow taki slaby psychicznie. A jak zaczal opowiadac o Portmanowej to nie wiemb jakies 60 iq xD Cytuj
Whisker 1 454 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 (edytowane) Ale jak uruchomił tryb God Mode to ciary szły aż brakło mi muzyki z Ragnarok z tego samego momentu Edytowane 26 kwietnia 2019 przez Wesker Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 (edytowane) No pizda z niego wyszła ale wolę go od łucznika, wdowy, wiedźmy, kapitanowej, łysej murzynki, latającego murzyna, kolesia bez ręki i wielu innych bo ma przynajmniej to coś. Czasem mnie rozśmieszył Dużo tu pustych kadłubków a nie postaci ciekawych. Już ochroniarz starka pod koniec lepszy był od połowy obsady. No i pani starkowa w kostiumie walcząca z kosmitami jak równy z równym. Edytowane 26 kwietnia 2019 przez blantman 1 Cytuj
Shago 3 606 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 (edytowane) Btw. czy tylko mi się wydaje, że teraz powinny być dwa teserakty: ten, co ukrył Kapitan a drugi to ten, co zabrał Loki? Chociaż nie, bo Tony i kapitan cofnęli się jeszcze wcześniej i go zabrali, więc tamtej sytuacji już być nie powinno... Ale czy wtedy powinna się wydarzyć cała reszta? Cofanie w czasie to niebezpieczny temat. Edytowane 26 kwietnia 2019 przez Shago Cytuj
Masorz 13 215 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 To jest ten sam. Jak dobrze pamiętam to chyba Howard Stark brał udział w ekspedycji wydobycia go z dna oceanu. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 7 minut temu, Shago napisał: Btw. czy tylko mi się wydaje, że teraz powinny być dwa teserakty: ten, co ukrył Kapitan a drugi to ten, co zabrał Loki? Chociaż nie, bo Tony i kapitan cofnęli się jeszcze wcześniej i go zabrali, więc tamtej sytuacji już być nie powinno... Ale czy wtedy powinna się wydarzyć cała reszta? Cofanie w czasie to niebezpieczny temat. No jak wzięli z lat 70 to go nie ma w tym timeline ale to nie wpływało na inne Cytuj
Square 8 708 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Wydaje ci się, one były z dwóch różnych linii czasowych, jeden z 2012 drugi z 1960 czy który to tam był rok. Tak naprawdę to zniknięcie Lokiego z Teseractem zmienia linie czasową, więc jakiś burdel powstał ogólnie. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Autor Opublikowano 26 kwietnia 2019 Nie ma co drazyc tematu podrozy w czasie, to jak machanie nogami w ruchomych piaskach, spokojnie przyjmijmy co jest i czekajmy na kolejne filmy. To jest film na podstawie komiksow, bardzo durnych komiksow. I tak jest rozsadniejszy i realistyczniejszy od blade runnera nr 1. Cytuj
Masorz 13 215 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 23 minuty temu, Square napisał: Wydaje ci się, one były z dwóch różnych linii czasowych, jeden z 2012 drugi z 1960 czy który to tam był rok. Tak naprawdę to zniknięcie Lokiego z Teseractem zmienia linie czasową, więc jakiś burdel powstał ogólnie. Nie zmienia bo według Tildy właśnie w tym momencie powstała nowa odnoga czasu. Czyli to już jest alternatywny Loki, który nie ma wpływu na prime timeline. Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Najwyżej później ogłoszą które sceny w filmie należą do kanonu. Cytuj
Square 8 708 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 20 minut temu, Masorz napisał: Nie zmienia bo według Tildy właśnie w tym momencie powstała nowa odnoga czasu. Czyli to już jest alternatywny Loki, który nie ma wpływu na prime timeline. No czyli mamy dwie linie czasowe, w jednej Loki ucieka i żyje i nie wiadomo co się odjebie, w drugiej zostaje złapany i mamy wydarzenia z filmów. Czyli jest namieszane Cytuj
Masorz 13 215 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 No jest, im się dłużej człowiek zastanawia tym bardziej się to skomplikowane robi jednak. Ale do ogarnięcia. Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Tak w ogóle to co się stało z Dziwago? Na pogrzebie go nie było, ostatni raz go zarejestrowałem jak obsrany pokazywał Starkowi porozumiewawczo, że właśnie następuje jedna na tryliard wersja wydarzeń. Cytuj
Square 8 708 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Z tego co pamiętam to był na pogrzebie normalnie ze wszystkimi. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 26 kwietnia 2019 Autor Opublikowano 26 kwietnia 2019 9 minut temu, Tokar napisał: Tak w ogóle to co się stało z Dziwago? Na pogrzebie go nie było, ostatni raz go zarejestrowałem jak obsrany pokazywał Starkowi porozumiewawczo, że właśnie następuje jedna na tryliard wersja wydarzeń. Byl. Taki madry to powinien cos wymyslec a nie ze palcem pokazuje Cytuj
Wojtq 809 Opublikowano 27 kwietnia 2019 Opublikowano 27 kwietnia 2019 Po zgrabnie poprowadzonym Infinity War spodziewałem się podobnie prostolinijnej kontynuacji, ale to co obejrzałem przekonuje mnie, żeby dać sobie już spokój z tymi filmami. Akcja skakała tam i z powrotem, każdemu usiłując dać jakąś sentymentalną scenę, a podróże w czasie tylko umniejszyły wagę wszelkich wydarzeń, bo wszystko mogło się zdarzyć. Ten cały "time heist" byłby jeszcze jakoś ciekawy, gdyby nie przeplatał się z akcją z wieloma innymi i miał jasno sprecyzowany plan, a tak czułem jakby ktoś mi rzucał co chwilę fan-serwisowe smaczki na temat wariacji wydarzeń z przeszłości. I jeszcze ta bitwa na koniec, przypominająca chłam z Ready Player One, podczas której zupełnie się wyłączyłem i miałem to wszystko gdzieś. I jeszcze ta wstrząsająca scena ze stronk-woomenami, które akurat spotkały się w jednym miejscu i ruszyły do boju napędzane siłą feminizmu. Myślałem, że zdechnę. Jest to też kolejny film Marvela z okrutnie nudną stroną wizualną. Większość wydarzeń dzieje się w jakiś korpo biurach, a podczas szaro-burej bitwy na koniec to w ogóle ledwo co widać. Było kilka rzeczy, które mi się podobały i pośmiałem się tu i tam, ale ogólnie oceniam film na meh/10. 1 3 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.