Skocz do zawartości

Assassin's Creed Valhalla


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja po 20h odpuściłem i odinstalowałem. Beznadziejny system walki z błedami kolizji który przypomina early access gierki ze steama za 10$ i nudne story mnie zniechęciły. 20h to i tak więcej niż się spodziewałem spędzić przy tym tytule ale racja że graficznie jest pięknie.

Opublikowano
Quick Resume znowu działa, 5 sekund i wracamy do gry
Jaka ulga, swoją drogą jak zabrali qr to też mieliście bardzo długie loadingi w grze? Czułem się jakbym grał na przedniej generacji, a teraz wszystko znowu działa jak błyskawica.
Opublikowano

80h ponad i przeszedłem. Wszystkie sojusze, prawie całą mapa ojebana że znajdziek, zostało parę osób z zakonu, misji i cała praktycznie Norwegia i Asgard (tu tylko jedna misje przeszedlem) więc ponad 100h na pewno będzie. Ogólnie dobra giera, ja się zawsze relaksuje przy AC bo wyłączam mózg i sobie gram. Najwiekszy minut to niestety ten system walki, reszta do przełknięcia. Większych bugow nie miałem, choć parę razy zacial się npc i musiałem robić loading by kontynuować misje.

Ogólnie polecam, jak ktoś lubi te klimaty to pewnie bedzie bardziej niż zadowolony, dla mnie klimat wikingów najsłabszy z całej trylogii RPG, ale ogólnie część stawiam wyżej niż Origins - Odyssey nie podbija.

No i ost <3

 

  • Plusik 1
Opublikowano

Mam za sobą około 20 godzin więc najwyższa pora na pierwsze wrażenia. Najpierw może małe background story z mojej strony. Nie jestem fanem tej serii, skończyłem jedynie część pierwszą, a ostatnią, w którą grałem, było Unity, bo dostałem ją w bundlu z konsolą. Do Valhalli skusiły mnie opinie o poziomie bliskim Wiedźmina trzeciego, którego uznaję za jedną z gier generacji. Nie jestem zawiedziony, ale zachwycony bynajmniej. W porównaniu do ostatnich gier Ubisoftu, których miałem okazję spróbować, widać poprawę w kwestii prowadzenia fabuły i napisanych postaci, ale uważam, że do pełnego sukcesu jeszcze daleka droga. Historia rzadko trzyma w napięciu, bo jest rozwleczona - mamy tu raczej "momenty" po których następuje powrót do schematów - kolejny sojusz, kolejne przejmowanie terenu. Zadania poboczne zostały rozwiązane natomiast dość ciekawie, bo w zasadzie nie ma ich wcale. Zastąpiły je tzw. wydarzenia w świecie gry i o ile z początku potrafią cieszyć to nie do końca trafia do mnie ich komediowy ton. Lubię się pośmiać, ale czasami wydawało mi się to przesadzone, zakrawając o parodię.  Nie trafiłem jeszcze na żadne wydarzenie, które nie byłoby w jakimś stopniu prześmiewcze. Co do reszty znajdziek i aktywności, choć przed premierą dużo mówiło się o ich redukcji i poprawie, co poniekąd jest prawdą, to niestety dalej jest to festiwal znaczników. Pierwsze poszukiwania sprzętu bądź innego skarbu cieszą, ale z czasem nawet ewentualne zagadki stają się powtarzalne i raczej "odhaczamy" niż "przeżywamy" kolejne punkty na mapie. Mam Valhalli sporo do zarzucenia, ale napewno doceniam świetny klimat, bo drugiej takiej gry o wikingach po prostu nie ma. Dla osób tym zajaranych to świetny prezent przed świętami. Ja bym wolał mniejszą, bardziej skondensowaną produkcję, ale nie zamierzam jeszcze stawiać na niej krzyżyka, bo być może zbyt mało widziałem. Ja o ogólnie wybredny jestem :PPozdrawiam 

 

PS. Jeszcze słowo o grafice. Gram na Xbox One X i wygląda to dobrze, działa bardzo stabilnie, ale screentearing jest nie do przyjęcia - patch miał to naprawić, ale choć jest lepiej, to jednak dalej jest źle.

Opublikowano

Wczoraj właśnie ukończyłem cały wątek fabularny. Ciekawy zwrot akcji przy końcu jednak ciężko jest mi go zrozumieć. Dodatkowo liczyłem, że wyjaśni się dlaczego

Spoiler

Randvi ma twarz bohaterki AC: Odyssey.

 

Gra zajęła mi jakoś 128 h i 30 minut przy czym przy ostatnich lokacjach wykonywałem już tylko zadania fabularne aby w końcu ją skończyć ;) Zmęczyła mnie ta gra tak typowo assasynowo ale mam do czego wracać za jakiś czas (zadania poboczne) i jestem ciekaw jak wypadnie ta darmowa dodatkowa zawartość. Planuję też kupić seasson pass ale poczekam aż stanieje co najmniej o połowę. Za cenę 169 zł można mieć dużo innych gier jak np. WD:Legion.

Opublikowano
Godzinę temu, Elitesse napisał:

Wczoraj właśnie ukończyłem cały wątek fabularny.

W takim razie podbijam pytanie 

 

W dniu 7.12.2020 o 13:51, balon napisał:

Żeby skończyć główny wątek trzeba wszystkie sojusze zrobić?

 

Mam 41h gierka mi się mega podoba, ale na liście do ogrania tyle dobra, ż mógłbym już ją powoli kończyć. 

Opublikowano
1 minutę temu, MichAelis napisał:

1)Surowce do budowy wioski mozna tylko z najazdow miec?

2) jaka macie moc? Ja po 20h mam 40 :/ a gdzie 90 xd

Ad 1

nie, bywają też w skrzyniach po walkach bossami czy w ukrytych lokacjach, ale rzadko 

 

ad2 

Ja po 41 mam 140 lvl

Opublikowano

Valhalla w końcu zniszczona xd

 

obóz na max
zakon rozj.ebany
kryjówki asasynów zrobione
zakończenie animusowe
zakończenie mitologiczne
zakończenie dobre
legendarne bydło zaorane
każdy rejon wyczyszczony
level 400+67 master skili
134 godziny

 

widzimy się na onkologii

  • Lubię! 2
Opublikowano

@balon Nie wiem, bo ja zanim udałem się do ostatniego miasta to miałem już w innych miejscach sojusze. Z tego co pisał @MarekCol to są jeszcze jakieś inne zakończenia więc teraz nie wiem czy ukończyłem grę ;) Wydaje mi się, że animusowe zaliczyłem i mitologiczne ale nie wiem co z tm dobrym. 

  • Dzięki 1
Opublikowano (edytowane)

Nie było calaka, jakieś 3 czelendże Ubisoftowe zostały.

 

Te zakończenia animusowe i mitologiczne to miałem na myśli te krótkie pokazówki po zrobieniu każdej anomalii oraz ukończeniu Asgardu i Jotunheimu.

 

A co do dobrego zakończenia to po prostu 

Spoiler

Sigurd żyje i wraca z nami

Bo chyba można mieć jeszcze złe w zależności od decyzji.

Edytowane przez MarekCol
Opublikowano

Okey, jestem po pierwszej wizycie w Asgard. Ukończyłem ten wątek. Mam info, że muszę zebrać składniki do kolejnej mikstury, jak chcę kontynuować tę historię. Teraz pytanie? Te składniki wpadną same w postępie z fabułą czy muszę ich szukać na własną rękę? Widziałem u wieszczki w chacie listę, za uj nie widziałem takich składników przez ok 45h grania:whyyy: 

Opublikowano
1 godzinę temu, balon napisał:

Okey, jestem po pierwszej wizycie w Asgard. Ukończyłem ten wątek. Mam info, że muszę zebrać składniki do kolejnej mikstury, jak chcę kontynuować tę historię. Teraz pytanie? Te składniki wpadną same w postępie z fabułą czy muszę ich szukać na własną rękę? Widziałem u wieszczki w chacie listę, za uj nie widziałem takich składników przez ok 45h grania:whyyy: 

Jak oznaczysz zadanie z Valką jako aktywne to na mapie świata jako znacznik pojawi się miejsce gdzie te składniki znajdziesz. Południowo-wschodnie regiony mapy. Chyba Cent jak dobrze pamiętam.

  • Dzięki 1
Opublikowano

Grałem w prawie każda część AC 

. W 7 częściach mam platyne więc coś tam wiem o tej grze. Po splatynowaniu ( na siłę) oddysei. Czyli skupowanie 2 minutowego mega nudnego monologu żeby dowiedzieć się że muszę iść 3000metrow wziąć patyk i wrócic żeby słuchać 3 minuty monologu, powiedziałem że już nigdy więcej asaayna. Ubi zaczęło robić taka kupę, chyba pod graczy Fifa i fortnite żeby się sprzedawała. kupiłem cyberpunka i zibaczylem jaka to kupa więc trzeba czekać 3 miesiące aż zrobią do końca i mówię kupuje valhalla na ps5 bo widzę za 150zl jest. Grałem 3 godziny i jestem w ogromnym szoku jak ubi wkoncu poszło po rozum do głowy. Pierwsza lokacja mini wioska w której możesz się zatrzymać pogadać z ludźmi napić się piwa i pograć w kości. O tto chodzi w rpg. Wiedziałem że ubi próbuje dorównać wiedzminowi i wkoncu udało zrobić im się fajnego rpg. Pozwiedzałem góry z niesamowita grafika spotkałem npc który lunatykuje i pierwszy raz w serię ac zobaczyłem side questa który nie polegał na idź tam i weź patyk albo idź tam i zabij kapitana. No brawo jestem mega pod wrażeniem. 

Opublikowano (edytowane)

Zaraz pęknie 100h a tu widzę że jeszcze długa droga przede mną do końca. W 2020 splatynowałem Orginsa i Odyssey także miałem "lekki" przesyt Ubi rakiem i tak też było z Valhallą na początku. Grałem ale trochę na siłę i wszystko już to gdzieś widziałem. W sumie to gdybym nie dostał kodzika w prezencie to bym w to nie zagrał przez najbliższy rok czy dwa na pewno ale muszę powiedzieć że im dalej w las tym Valhalla mniej przypomina poprzednie Asasyny a idzie mocniej w stronę Wiedźmina. Szkoda tylko że tak późno się rozkręca bo duzo osób pewnie odpuści. IMO to najlepszy, najbardziej dojrzały Asasyn w jakiego grałem (a gram w sumie od Originsa, pomijając krótki epizod w Blag Flagu). Świetna historia i zajebjsty bohater. Bayek był nijaki, Aleksios "Malaaaka" był po prostu idiotą a tutaj jest konkretny przekot! No i ta muzyka. Coś pięknego. Lecim dalej!

Edytowane przez Ryo-San
Opublikowano

Ja dopiero od dwóch dni pykam i jest zacnie.

Mało folkloru, obrzędów, zwyczajów jak na razie / powinni wzorować się na serialu ;) / ale może na razie tylko.

Fajna muzyka, wydaje mi się, że słyszę Wardrunę, ale nie sprawdzałem.

Początek jednak toczy się niespiesznie, niczym klatki w cyberpunku...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...