Skocz do zawartości

Ghost Recon Breakpoint


Bigby

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
8 godzin temu, suteq napisał:

O, właśnie spadłem pod mapę jak wychodziłem z helikoptera bo był postawiony pod ukosem. :pawel: 


A chodziłeś już po dnie cudownie wyschniętego jeziora? :)
Miałem tak, gdy wyskoczyłem na dość niskim pułapie i spadochron nie zdążył się otworzyć - wpadłem do wody, ta zniknęła, a ja łaziłem po dnie wielgachnego zbiornika wodnego.

Opublikowano (edytowane)

Właśnie oglądam stresem na yt ale czuje ze nie zanosi się na nic ciekawego wildlandsy były spoko tylko z ekipa a ciezko czasami grać z kimś  obowiązki itp

 

takie dlc do wildlandsow nuudaaa

Edytowane przez Banan91PL
Opublikowano

Skynet na Isla Nublar, Snake Eater, badguye rodem z Destiny i taplanie się w błotku, niczym Lara w Shadow of the Tomb Raider... :notbad:
Podoba mi się ten miks i chyba drugi tytuł UBIsoftu wjedzie w tym roku na premierę.
Można chyba założyć już osobny temat dla Breakpoint.

Opublikowano (edytowane)

Możliwość przecinania ogrodzenia, taplanie się w błotku, bandażowanie sie - :notbad:

 

Fajnie fajnie.

 

edit: Ale duży minus za brak drużyny sterowanej przez AI.

Edytowane przez Bigby
Opublikowano (edytowane)

Trochę inspiracji i zapożyczeń z The Division - szarżujący z shotgunami, opancerzeni heavies...

Kampania grana solo będzie naprawdę solo - nie będzie AI do pomocy, a sync shot tak jak Bigby pisze - trzy drony do pomocy - fajnie, klimacik rodem z MGS3, dżungla, samotny twardziel, stealth, bandażowanie ran...

Edytowane przez Wredny
Opublikowano

Dzięki za ogarnięcie tematu i postów.

 

Cytat

-You'll have to eat, drink water to stay hydrated, keep your weapons maintained, and even deal with random injuries.

-Players have to think more about the terrain now, rather than just running up and down mountains. There's now stamina you have to keep track of, and steep slopes will require stamina to climb. Going down those same slopes will make noise, and if you go too far, you'll fall, causing injury. And those injuries will remain until you tackle them with field dressings at your bivouac.

-Injuries are another aspect that intends to add more dynamic play, not tedium. There are three injury levels that will change your physical performance. The main parameters are your level of stamina, your class-which can affect your ability to be injured-and the type of damage you take.

-There's the new prone camouflage system, where if you go prone in certain areas like mud or scrub bush, you can hide yourself using the natural environment.

-new breach mechanic, allowing you to create permanent entrances in metal fences with a torch. If you're trying to get into a compound, one team member can simply open a hole that the rest can crawl through.

-You can also carry bodies, which is a major improvement over Wildlands. This allows you to pick up enemy bodies and hide them, or carry your teammates to safety.

-In the previous game, you unlocked new guns by completing missions and tasks in various provinces. In Breakpoint, you take the weapons right off the bodies of your enemies. Downed enemies will give you some eSkel currency or a chance at a weapon or piece of gear. Maybe you find a hat, maybe you find a pistol. 

-A headshot is still a headshot here, unless the enemy is wearing some head armor. "For the moment, what I can tell you is that you have systems where the enemies are at the same level as you. And you have areas in which they're extremely powerful and the difficulty level is fixed. Since we are an action game and it's skill-based, you can go there, but good luck," says Couzian. "We could say there's this kind of RPG progression in it, but Ghost Recon is a 'one bullet, one kill' game.

-Because of the story and tone, solo mode=no AI teammates

 

Z resetery.

Opublikowano (edytowane)

Elegancko to wygląda. Zwrot w stronę obrażeń, survivalu dużo tej grze zrobi dobrego. Faktycznie czasami poprzedniczka wyglądała jak radosna bieganina między snipe-pointami. Tutaj ma to większy klimat i samo podchodzenie pod misję będzie dawało radochę. Podobnie obrażenia. Samoleczące się rany nie przystoją grze która aspiruje do miana stealth. Przydałoby się aby poprawili trochę SI względem Wildlands. Irytujące było jak się wypuściło kogoś by z np wschodniego skrzydła ostrzelał obóz co by uwage odwrócić. Dawało się nogę, a sicarios z precyzją GPSu szli w aktualne miejsce Duchów. 

 

Nie wiem jak ta wyspa sie spisze. Mapa Wildlands była super bo dawała uczucie walki w prawdziwym kraju, prowincji ale jednak publicznym terenie. Tutaj ta wyspa wygląda mi na materiale jak jakiś kompleks wojskowy. Podobnie, bez Huda to co druga gra może aspirować do Stealth. Wiem, ze tak jest bardziej filmowo i przechylenie giwery przy zaglądaniu zza drzwi robi różnicę, ale może się to zbędnym gameplayowo smaczkiem okazać jak przyjdzie już do samej gry.

 

Jestem zaintrygowany. Zastanawia mnie jak to wyjdzie ostatecznie w praniu i czy taka ostrożna przez cały czas rozgrywka nie będzie przytłaczać. Tak czy siak trzymam kciukii czekam na rok po premierze, aby zagrać bez większych bugów.

Edytowane przez szczudel
  • Plusik 1
Opublikowano
2 godziny temu, szczudel napisał:

Wiem, ze tak jest bardziej filmowo i przechylenie giwery przy zaglądaniu zza drzwi robi różnicę, ale może się to zbędnym gameplayowo smaczkiem okazać jak przyjdzie już do samej gry.


Filmowo? "Zbędnym gameplayowo smaczkiem"? Jeśli zostało zaimplementowane dobrze to będzie zayebista mechanika - po graniu w PUBG, gdzie jest to mega przydatna rzecz (wychylasz zza winkla tylko część ciała, zamiast wychodzić cały) gdy wracam do innych strzelanek to mi tak tego brakuje i wszystkie wydają się tak bardzo upośledzone przez brak tego ficzera.

Opublikowano (edytowane)

Zmierzałem do tego, że jeżeli będzie namierzanie/oznaczanie przeciwników (jak w dwóch poprzednich GR) to nie będzie się z tego zbyt często korzystać.  W Wildlands był Dron i umiejętność Spotting. Breakpoint musi być zaprojektowane aby to wychylanie miało sens. Może i dadzą jakiś przełącznik "Hud minimal",jednak wolałbym aby gra sama z siebie zachęcała do używania takich patentów.

Edytowane przez szczudel
Opublikowano

Nie za bardzo wierzę, że UBI nie da możliwości oznaczania przeciwników, zwłaszcza kiedy już i tak jesteśmy wyposażeni w drony. Tak czy siak - dzięki temu będziemy trudniejsi do zauważenia i trafienia, więc nie będzie to taki zbędny bajer.

Opublikowano

Swoją drogą można się zabawić w porównanie do Wildlands. Powinno to więcej, w szczególności potencjalnych różnic, pokazać.

 

Gdyby to była misja w Wildlands, klif z 5:00 byłby głównym miejscem scoutingu. Grupa nie weszłaby na teren ośrodka do momentu aż każdy z przeciwników nie byłby oznaczony przez Drone’a, a Ci możliwi do wykampienia w odosobnieniu zdjęci. Dwa synchro Shoty później teren byłby oczyszczony i misja zakończona.

Tak szczerze mówiąc podobny był gameplay w dowolnej Bazie Unidadu z Zakłucaczem. Największą różnica będa chyba Drony: powietrzne i naziemne. Nie wystarczy już "fajny karabin". Będzie trzeba nosić coś przeciwpancernego.

 

W porównaniu do GR:W taplanie się w błocie (póki co słabo animowanym), obrażenia wpływające na motorykę, konieczność opatrywania poważniejszych ran, jak i możliwość przesunięcia kompana przed udzieleniem pomocy (może i będzie czołganie się – jak w Division) dodają dużo realizmu. Jednak po porannym zachwycie, dochodzę do wniosku, że to ewolucja a nie rewolucja. 

Opublikowano

Przeklejone? 

W Division jak leżales na ziemi mogłeś się czołgać sam za zasłonę lub do kompana aby Ciebei uleczył.

 

z GR:FS do GR:W była rewolucja. Tutaj ewidentnie "tylko" ewolucja.

Opublikowano

No wygląda jak przeklejone, bo czcionka ciut inna niż defaultowa forumkowa :)

A takie czołganie? Eee tam, to skrypt, prawdziwego czołgania w The Division nie ma.

No i ta ewolucja - wiadomo było, może na kolejnej generacji  zmienią formułę, ale póki co łatwiej im zrobić kolejnego UBI-sandboxa z wielką mapą i odhaczaniem powtarzalnych aktywności.
Ja tam nie spodziewałem się niczego innego, ale i tak mnie pozytywnie zaskoczyli. GRFS było jedną z moich ulubionych gier siódmej generacji, ale Wildlands też jest spoko, jak już się człowiek oswoił ze zmianą formuły.

Opublikowano

Gratuluje celnego oka. Jako, ze mam 2 ( a czasem i więcej pulpitów) to zaczynając coś pisać na jednym muszę sobie to przesłać mailem na inny i czasem takie Gmailowe wklejki robie :)

 

Może i czołganie nie było w Division regularne, ale jak ostatnio kolega w GR:W dostał to mu mówię, podczołgaj się. A potem, zaraz, to nie division i musiałem na odległość 2 metrów pod cięzkim ostrzałem posłac drona.

Gość suteq
Opublikowano

Kurde, jakos mnie bardziej survivalowe podejście nie przekonuje do gry open world z tej serii. Wolę arcade jak w Wildlands lub liniowa gierkę z podziałem na misje jak GR:FS. 

Opublikowano

Się zobaczy. Tak jak @szczudel napisał - na dłuższą metę takie survivalowe, ostrożne podejście może faktycznie przytłaczać, ale wszystko wyjdzie w praniu.

Wildlandsy też nie są strawne na dłuższe posiedzenia - to taka gierka, w której czyścisz ze trzy/cztery obozy przeciwników i odpalasz coś innego, bo już męczy.

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...