Skocz do zawartości

Watch Dogs Legion


Bzduras

Rekomendowane odpowiedzi

37 minut temu, LukeSpidey napisał:

 

 

A teraz wskażcie mi inną grę z tak odwzorowanym otwartym światem, gdzie można zagrać prawie każdym NPCem, którego spotka się na swojej drodze.

Porównanie trochę bez sensu, bo to jest właśnie jakiś tam wyróżnik tej częşci, że można każdym zagrać. Tylko czy to jest taki duży plus? Tzn. granie jakimiś randomami. Dla mnie nieszczególnie. Natomiast porównania np. do gta 5 można sobie obejrzeć i tak średnio te wdl wypada na tle 7 letniej gierki. 

Odnośnik do komentarza

Wcale nie twierdzę, że WDL wypada genialnie. Po prostu trochę słabe jest to, że ktoś wrzuca dwie zupełnie inne gry, w zupełnie innych środowiskach i naśmiewa się z tej drugiej, że robi coś gorzej niż gra sprzed siedmiu lat. 

 

Co do GTA5 to się zgodzę, ale tutaj mówimy o Rockstar, którzy jeśli już robią grę to przykładają uwagę do wielu szczegółów, których ze świecą w ręku szukać w innych tytułach. 

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, LukeSpidey napisał:

Chociażby dlatego, aby potem ludzie nie czytali w recenzjach, że w Ubi pracują lenie, bo wykorzystują w nowych grach animacje sprzed 7 lat. 

 

To co ci ludzie mogliby przeczytać teraz odnośnie tego biegania po wodzie? Że Ubisoft to tacy wirtuozi, że żeby nie być posadzonymi o lenistwo z wykorzystaniem animacji sprzed 7 lat, postanowili, że pozwolą graczom grać nawet Jezusem? 

 

No serio, pewnie, że woda nie jest tak 'potrzebna' w tej grze, ale mamy 2020 rok i już pierwsze Watch Dogs w porównaniu z Mafia z 2002 roku wyglądało momentami komicznie właśnie przez takie detale, więc jakiegos standardowego poziomu, szczególnie w grach za ogromne pieniądze, nalezy od nich (nawet w elementach wydawałoby się mniej istotnych) po prostu wymagać albo przynajmniej go oczekiwać. 

 

To tutaj to jest fuszerka i tyle, ale przynajmniej można się pośmiać przez te kilka sekund. Dzieki, ubi. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

no wiesz hehe, 11 lat robi roznice w "tak odwzorowywaniu" ale sam koncept wcielania sie w npc (a raczej to podmiany modelu i paru animacji) jest stary.

 

wez to na klate chlopie, miej jakies standardy/wymagania od gier bo beda ci serwowac coraz to gorzej wykonane produkcje (ktorych najwiecej budzetu zjada marketing(chyba, tak to wyglada, czy to istotne?)) jesli bedziesz biegal po nie do sklepu na premiere i nie tworzyl przeciwnego frontu i serwowal ludziom inny punkt widzenia w miejscach takich jak to. to nie jest takie trudne. :drinks:

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Najtmer napisał:

raczej to podmiany modelu i paru animacji)

 

 

Tych "modeli" też można na palcach jednej łapy policzyć tak na marginesie. Losowo przypisywane zdolności/gadżety do losowo generowanych npc.

Generalnie ten tytuł /wdL/ pozwala na fajną zabawę, ale nie jeżeli ktoś wymaga fajerwerków. Ot, poprawna grafika i większość animacji. Fajne etapy platformowe z hm. pająkobotem, trochę układanek z przepływem prądu, podłączaniem, hakowaniem. Jest fajnie, lajtowo, ale też mocno powtarzalnie. Jak ktoś dobrze bawił się przy poprzednich częściach tu będzie się czuł, jak w domu.

Odnośnik do komentarza
W dniu 9.11.2020 o 23:47, LukeSpidey napisał:
W dniu 9.11.2020 o 18:02, Najtmer napisał:

zrobic? w sensie jest jakis taki prawdziwy powod dla ktorego nie moga uzyc tej samej animacji sprzed 7 lat?

Chociażby dlatego, aby potem ludzie nie czytali w recenzjach, że w Ubi pracują lenie, bo wykorzystują w nowych grach animacje sprzed 7 lat. 


Powodów może być mnóstwo, ale no WD:L i AC:BF nie są robione na tych samych silnikach, cały proces optymalizacyjny jest inny.  Każda gra ma skończony budżet, tyczy się to nie tylko pieniędzy, ale przede wszystkim czasu i zasobów ludzkich oraz (i przede wszystkim) sprzętowych (z mnóstwem różnych bottlenecków). To nie jest tak, że masz animację w jednym tytule, naciskasz magiczny przycisk i jest gotowa do kolejnego: po pierwsze każda animacja to określona ilość informacji, więc może się nie mieścić w budżecie przeznaczonym na to (jeśli jest mało priorytetowa tym bardziej), nawet jeśli można przeportować i umieścić w budżecie danego tytułu, to pojawia się problem zgodności z resztą (jedna animacja gryząca się z resztą, może powodować tysiące jeśli nie miliony problemów)*

Przy czym nie bronię WD: L - gra ma więcej technicznych problemów niż słaba animacja biegu przez wodę, która ewidentnie miała bardzo niski priorytet w czasie produkcji, przy czym jestem wyrozumiały, szczególnie w tym roku: covid, praca zdalna, terminy i dodatkowe platformy ( XSS, XSX, PS5, Stadia)  to zabójczy koktajl. 



*znam z pierwszej ręki przypadek, gdzie konkretna animacja powodowała bug związany z audio, ten powodował errory w pamięci, koniec końców powodując crasha i to wszystko po długim, żmudnym procesie optymalizacyjnym, a sam bug pierwotnie nie występował.

W sumie większość gier tak naprawdę trzyma się cienką niewidzialną linią pod tytułem: jakoś to będzie (liczba permutacji możliwych konfliktów w kodzie gry jest dosłownie nie do ogarnięcia).

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Hendrix napisał:


Powodów może być mnóstwo, ale no WD:L i AC:BF nie są robione na tych samych silnikach, cały proces optymalizacyjny jest inny.  Każda gra ma skończony budżet, tyczy się to nie tylko pieniędzy, ale przede wszystkim czasu i zasobów ludzkich oraz (i przede wszystkim) sprzętowych (z mnóstwem różnych bottlenecków). To nie jest tak, że masz animację w jednym tytule, naciskasz magiczny przycisk i jest gotowa do kolejnego: po pierwsze każda animacja to określona ilość informacji, więc może się nie mieścić w budżecie przeznaczonym na to (jeśli jest mało priorytetowa tym bardziej),

wiem ze to nie jest magiczne, ale animowanie rigu tez nie jest niewiadomo jak hermetycznie sprzezone z silnikiem. z tego co pamietam z wlasnej edukacji to robilismy rig w maxie i importowalismy FBX do unreala. Jeden cykl takiego tuptania po wodzie to kilkanascie MB. z punktu technicznego to jest podmiana pliku animacji w zasiegu pola triggera. a jesli cos takiego miesza im w kodzie, to to mowi samo przez sie jak oni tworza gry.

 

 

wiem ze to nie jest proste, ale to jest kurwa ubisoft. oni maja pieniadze na najrozniejsze bezsensowne bzdury, niezwiazane nawet z samymi grami. po prostu od dawna juz leca w chuja i lapia dzieciakow na opakowanie, jak producenci chipsow.

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Najtmer napisał:

wiem ze to nie jest magiczne, ale animowanie rigu tez nie jest niewiadomo jak hermetycznie sprzezone z silnikiem


Nie orientuję się dokładnie jak jest w WD, ale np. AC zmieniło całkowicie system animacji (dlatego jest duża różnica między tym co było do Unity, a tym co po) - i ich integracja jest zupełnie inna. Kiedyś, w dużym uproszczeniu, animacje miały pełen priorytet, dlatego wszystko było tak... automatyczne,  user input > start animacji > animacja > koniec animacji, w między czasie bufforowanie user input do następnej/blending - teraz priorytet ma user input (stąd gorszy blending), plus ogromne zmiany w tym jak animacja jest generowana w korelacji do terenu (mimo, że procedural animation w sumie jest od AC III - pewnie jednej z najlepiej animowanych gier w ogóle).

Gdybym miał zgadywać, Legion korzysta równie dużo z proceduralnych animacji (przy czy generalnie uważam, że jakość animacji jest dobra, nie wiem jak responsywność) i zważywszy na to gdzie dzieje się gra, animacje wody i poruszania się w niej były poza budżetem gry (czytaj: gra ma i tak dużo danych, które musi czytać w locie i zestawiać ze sobą, więc kolejne sprawiały by jeszcze więcej problemów, szczególnie fizyka płynów, bo sama animacja, aż tak istotna nie jest, ale to jak świat reaguje na nią już tak).

Na koniec: prawdopodobnie BARDZO duża część gier multiplatformowych, które zostaną wydane teraz i w przeciągu następnego roku będzie miała zdecydowanie więcej problemów technicznych niż przywykliśmy, działy Q&A mocno odczuły pandemię.

 

Odnośnik do komentarza

jak się nie podoba setting to się nie trzeba katować. Pewnie w studio nikt nawet nie pamiętał o tej mechanice z AC IV.

 

Gra ma bardzo dużo fajnych mechanik i zbiera dobre oceny. Graficznie najlepiej wygląda na PC, bo RT łapie na większe odległości i rzeczywiście jest zaimplementowany kawał technologii w tej grze :

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

Panowie, jak kupię używkę bez żadnych kodów DLC na PS4 i włożę płytę do PS5, to dostanę ten free upgrade?

 

Jak wpisuję w google to znajduję:

- brak darmowego upgrejdu ps4->ps5

- WD:L dostanie darmowy upgrade

:dafuq:

A mógłbym już sobie wziąć cos z OLX, obadac w ogole czy mi pasi, a potem zacząć full kampanię na PS5 19.11.

Odnośnik do komentarza
27 minut temu, _Red_ napisał:

Panowie, jak kupię używkę bez żadnych kodów DLC na PS4 i włożę płytę do PS5, to dostanę ten free upgrade?

 

Jak wpisuję w google to znajduję:

- brak darmowego upgrejdu ps4->ps5

- WD:L dostanie darmowy upgrade

:dafuq:

A mógłbym już sobie wziąć cos z OLX, obadac w ogole czy mi pasi, a potem zacząć full kampanię na PS5 19.11.

 

A wystarczyło sprawdzić na stronie ubi.  

 

Cytat

Purchase Watch Dogs Legion on PlayStation®4 or Xbox One and upgrade your game to the next-gen version (PlayStation®5 or Xbox Series X) at no additional cost.

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...