Baldur's Gate 3

[Donatello1991 1 332]

O co chodzi z tym rzucaniem kostką? 

[Sedrak 760]

Ogólnie granie na padzie w tRPG gdzie jest kratka np. Wasteland 3, czy X-Com ba nawet cRPG w trybie turowym jak np. Pathfinder to w walce moim zdaniem pad się sprawdza wyśmienicie, nawet bym powiedział lepiej niż myszka, ALE jak przychodzi do zrobienia czegokolwiek innego to sytuacja zmienia się diametralnie.

 

Rzut kostką? Gra bazuje na papierowym RPG, takim co grali np. w Stranger Things, gdzie wszystko jest oparte na rzutach kością najczęściej k20. 

[Daffy 10 512]

Chyba z normal zjade na easy w walkach, trudne bardzo bywają niektóre, a nie mam ochoty przy pierwszym podejściu robić matury z buildow

[KrYcHu_89 2 131]

Troche hintow ogolnych:

 

- progresja jest tak zrobiona, że long rest aktywuje niektóre questy/eventy, gra nie podpowiada kiedy, używajcie jak najczęściej, jak macie zasoby

- zasoby można chować od razu do skrzyni w obozie i nie trzeba ich wyciągać, żeby je użyć ponownie (zajmują dużo miejsca w eq, więc warto) 

- możecie robić trade nie tylko ze sprzedawcami, ale i większością innych npc w grze, gra też nigdy o tym nie powie sama

 

[KrYcHu_89 2 131]

Używanie long rest jest szczególnie ważne w akcie 3, gdzie jest n triggerów i bardzo dużo questow jest powiązana z innymi.

 

Małe hinty dają nasi kompani, mówiąc, że są już zmęczeni, trochę można to porownac do czyszczenia cache'a gry. 

 

Gra nie mówi wprost, że coś trzeba zrobić, a long rest często przesuwa eventy do przodu. 

 

Ktoś pisał, że akt 3 podobno mały? 

No chyba największy jednak :). Ale dużo zależy od stanu świata z poprzednich aktów. 

Edytowane 13 Sierpnia 2023 przez KrYcHu_89

[wojnar 1 892]

 

Ojezu jakie to było dobre. 80 godzin, zrobiłem chyba wszystkie side questy jakie tylko były dostępne, nie licząc tych pominiętych wyborami (grałem w trybie odkrywcy).

Zrobiłem kilka save'ów pod koniec więc zaraz będę jeszcze ogarniał inne endingi a potem zaczynam drugie przejście, teraz jako bad guy Dark Urge.

Brakuje mi nieco podsumowania na koniec, jak potoczył się dalszy los naszych kompanów itp. Chyba w Dragon Age było coś takiego.

 

Nie mniej jednak, IMO jedna z najlepszych gier ostatnich lat. 

 

 

[Bartolinsky 1 725]

1 godzinę temu, Daffy napisał:

Chyba z normal zjade na easy w walkach, trudne bardzo bywają niektóre, a nie mam ochoty przy pierwszym podejściu robić matury z buildow

 

Rozumiem, że dla kogoś nieobeznanego może być problem na normalnym i git, można zejść niżej, ale kurde osobiście znając system bardzo dobrze mam tak w drugą stronę i taktyczny nie jest wyzwaniem. Finałowy boss w drugim akcie, no kurde rewelka, sztos przeciwnik, ale c0rwa miałem go praktycznie na dwa krytyczne smajty, a reszta drużyny nawet się nie spociła. W przy ewentualnym drugim przejściu nie będę uzywał mocy kijanek bo psują balans jednak i uważam je za zbyt mocne.

[pawelgr5 1 448]

Ja mam problem z walkami ale troche bawie sie jak w DOS2 i daje mi to ogromna satysfakcje. Obecnie brakuje mi 500exp do 5lvl wiec pora wymordowac reszte goblinow na mapie i moze jakos dobije. Potem przejde sie do jednej wiedzmy i znikam chyba na koncowke 1 aktu (tzn zgaduje ze tam bedzie koncowka).

 

W ogole duym problemem dla mnie jest to ze nie znam DnD nic a nic wiec mag w ekipie to mocne eksperymenty. Na easy mam nadzieje ze nie zjade ale obstawiam ze okolo 100h mi przez to zejdzie zanim skoncze gre. Niedawno ludzilem sie ze wyrobie sie na premiere starfielda ale nie ma mowy.

[Il Brutto 1 608]

U mnie jest 55h na liczniku dopiero zaczynam miasto. Dzisiaj mnie do mnie w sumie dotarlo ze w tej grze praktycznie nie ma krotkich questow i praktycznie kazdy sie rozciaga na wiele godzin a niektore doslownie na wszystkie 3 akty. I szkoda, ze nie ma wiecej zywych osad, mogli porobic jakies takie male huby ale w stylu np. Beregostu czy Targowa.

To co mi sie najbardziej nie podoba to wszystkie te romanse i seksualizacja wszystkiego, niektore watki sa strasznie zenujace. A i dzisiaj spotkalem jakies drowy pornograficzne no ja pierdole. Brakuje mi czegos typu Korgan czy Edwin.

 

[KrYcHu_89 2 131]

Dla mnie akt 3ci na razie najlepszy, jeszcze go wprawdzie nie skończyłem, ale Wrota Baldura są zrobione idealnie, do tego świetnie oddając to, jak lokacje wyglądały w oryginale, a te wciąż pamiętam, wszak kończyłem to kilka razy. Topka. 

[El Loco Chocko 2 029]

17 hours ago, KrYcHu_89 said:

Troche hintow ogolnych:

 

- progresja jest tak zrobiona, że long rest aktywuje niektóre questy/eventy, gra nie podpowiada kiedy, używajcie jak najczęściej, jak macie zasoby

- zasoby można chować od razu do skrzyni w obozie i nie trzeba ich wyciągać, żeby je użyć ponownie (zajmują dużo miejsca w eq, więc warto) 

- możecie robić trade nie tylko ze sprzedawcami, ale i większością innych npc w grze, gra też nigdy o tym nie powie sama

 

No z tymi odpoczynkami to nie do konca tak jest. Jest kilka questow, ktorych nie bedzie sie dalo ukonczyc jesli zrobimy o jeden opoczynek za wiele.

https://old.reddit.com/r/BaldursGate3/comments/15q1o77/list_of_time_sensitive_quests/

 

Ja teraz utknalem i nie wiem gdzie sie ruszyc.

 

Spoiler

Jestem w Moonrise tower po pierwszej walce z bossem. Zeby do niego sie dostac zrobilem maly trik i ominalem wszystkich przeciwnikow na polpietrze. Quest mowi ze gdzies pod wieza ma byc ten boss znowu. Nie jestem pewien czy musze sie przebic jednak przez ta cala armie na dole zeby sie to ruszylo? Wszedlem do tej czerwonej dziury, zaraz przy celach i wyszedlem na zewnatrz, ale tez niewiele tam widze do zrobienia.

 

[Daffy 10 512]

Wyczyściłem całą pierwszą mapkę, mam teraz iść na przełęcz ale gra informuje mnie że jestem słaby, a dodatkowo już nie będzie powrotu, rozumiem że zatem lepiej wbijać w pomrok?

 

Drugie pytanie odnośnie romansow- są plusy z bycia monogamistą czy ogółem jak jest szansa to zaliczać kogo się chce i nie ma konsekwencji?

[pawelgr5 1 448]

24 minuty temu, Daffy napisał:

Wyczyściłem całą pierwszą mapkę, mam teraz iść na przełęcz ale gra informuje mnie że jestem słaby, a dodatkowo już nie będzie powrotu, rozumiem że zatem lepiej wbijać w pomrok?

 

Drugie pytanie odnośnie romansow- są plusy z bycia monogamistą czy ogółem jak jest szansa to zaliczać kogo się chce i nie ma konsekwencji?

Ktory masz lvl? Ja nie wyczyscilem wszystkiego na mapie i mam 5. Poszedlem wczoraj wieczorem na druga mape i pierwsze walki spoko.

[Daffy 10 512]

4, mało mi do 5 brakuje, dużo załatwiałem gadką a za to exp mniejszy 

[GSPdibbler 169]

Kurwa, otworzyłem stodołe.

[pawelgr5 1 448]

Tez tak robiłem, ale potem no mozna wymordować gobliny czy tam wejsc do studni itd Na pewno zawsze jak moge to wybieram pokojowe rozwiazanie problemu. Tak przy okazji za wejscie na druga mape chyba wpada ponad 100xp.

[Shankor 1 565]

 

 

[KrYcHu_89 2 131]

2 godziny temu, Daffy napisał:

Wyczyściłem całą pierwszą mapkę, mam teraz iść na przełęcz ale gra informuje mnie że jestem słaby, a dodatkowo już nie będzie powrotu, rozumiem że zatem lepiej wbijać w pomrok?

 

Drugie pytanie odnośnie romansow- są plusy z bycia monogamistą czy ogółem jak jest szansa to zaliczać kogo się chce i nie ma konsekwencji?

Ja mam romans z 

 

Spoiler

Shadowheart, ale puknąłem też tą sexy diablicę Mizorę (zajebista akcja swoją drogą xD, jakoś zupełnie mi ta seksualizacja w tej grze nie przeszkadza, zrobione to jest po prostu bardzo dobrze). O dziwo Shadowheart wybaczyła, bo powiedziałem, że diabeł mnie omamił i nie byłem sobą itp... 

 

 

Oczywiście powyższe z Paladynem z wysoką perswazją xD 

[Il Brutto 1 608]

3 hours ago, Daffy said:

Wyczyściłem całą pierwszą mapkę, mam teraz iść na przełęcz ale gra informuje mnie że jestem słaby, a dodatkowo już nie będzie powrotu, rozumiem że zatem lepiej wbijać w pomrok?

 

Drugie pytanie odnośnie romansow- są plusy z bycia monogamistą czy ogółem jak jest szansa to zaliczać kogo się chce i nie ma konsekwencji?

Skok poziomu trudnosci jest spory niezaleznie od tego gdzie pojdziesz. Szczerze mowiac to nie wiem czy Podmrok jest latwiejszy od tej przeleczy. Ale lepiej isc do Podmroku najpierw bo tam wiecej expa i lepsze itemy czekaja.

[Cedric 1 313]

Jest jakiś tryb dla ludzi, którzy mają wy.jebane w system walki i tylko chcieliby się skupić na fabule? Nie lubię turówek za bardzo.

[KrYcHu_89 2 131]

6 minut temu, Cedric napisał:

Jest jakiś tryb dla ludzi, którzy mają wy.jebane w system walki i tylko chcieliby się skupić na fabule? Nie lubię turówek za bardzo.

Są 3 poziomy trudności, zmiana w dowolnym momencie. 

[Daffy 10 512]

Teraz, KrYcHu_89 napisał:

Są 3 poziomy trudności, zmiana w dowolnym momencie. 

Ale od walki nie ucieknie, a starcia bywają długie i niezależnie od poziomu trudności trzeba kombinować. To nie stereotypowy jrpg turowy gdzie czyści się korytarze klikając cały czas ikonkę attack lub rzucając jeden i ten sam czar.

[KrYcHu_89 2 131]

51 minut temu, Daffy napisał:

Ale od walki nie ucieknie, a starcia bywają długie i niezależnie od poziomu trudności trzeba kombinować. To nie stereotypowy jrpg turowy gdzie czyści się korytarze klikając cały czas ikonkę attack lub rzucając jeden i ten sam czar.

Ale można zrobić bombę atomową jak coś. Cały goblin camp wtedy zajmuje, tyle co animacja tej bomby xDD.

 

 

https://baldursgate3.wiki.fextralife.com/Runepowder+Barrel

[KrYcHu_89 2 131]

Godzinę temu, KrYcHu_89 napisał:

Są 3 poziomy trudności, zmiana w dowolnym momencie. 

 

59 minut temu, Daffy napisał:

Ale od walki nie ucieknie, a starcia bywają długie i niezależnie od poziomu trudności trzeba kombinować. To nie stereotypowy jrpg turowy gdzie czyści się korytarze klikając cały czas ikonkę attack lub rzucając jeden i ten sam czar.

Podsumowując @Cedric polecamy poziom ten po lewej, jak nie grałeś w D&D i turówki i to jest bardziej normal, niż typowy "story mode" z większości gier. 

[easye 3 317]

Przeglądam temat i widzę że większość zaczęła paladynami. To jakaś wyróżniającą się klasa? Sam pewnie dzisiaj zaczne przygodę standardowo czarodziejem, ale może ktoś już sprawdził parę klas i mógłby napisać która według niego jest najciekawsza?