Baldur's Gate 3

[Homelander 2 082]

4 hours ago, KrYcHu_89 said:

Tutaj też jest sporo szybkich walk na 1dną/dwie tury, szczególnie jak masz już mocną postać w stosunku do contentu z danego aktu, ale też nie ma tutaj za dużo tematu "trash mobów" i prostych walk, bo każda w zasadzie jest totalnie unikalna i nie przedzieramy się przez hordy tych samych orków i koboldów, jak w BG 1/2 .

 

Ciekawe spostrzeżenie, no jak ktoś pamięta BG1 i 2, to pamięta też, że jednak bez tury wszystko dzieje się nieco szybciej, co jest oczywistym plusem dla samego tempa prowadzenia akcji, ale panowania nad polem walki jednak jest SPORO mniej. Myślę, że koniec końców dla mnie pójście w tury było na plus, tym bardziej, że Larian nie ma doświadczenia w aktywnej pauzie, a jednak ich turowy combat to top topów już od początku serii Original Sin, tutaj tylko ulepszony przez zasady D&D. Pathfindery robią dobrze aktywną pauzę, jakbyś był kiedyś zainteresowany tematem nostalgicznego powrotu do RTwP. 

 

Grania na easy mimo wszystko nie polecam, bo wpływa też na inne aspekty gry i je znacząco upraszcza, lepiej sprawdź custom mode, gdzie możesz np. zmienić tylko siłę wrogów, albo twojej postaci, rzuty kostką itp. 

 

Ja absolutnie nie neguję tego, że system walki jest dobry. Na pewno jest. Tyle, że ja nie jestem zwyczajnie zainteresowany tym aspektem gry. Nudził mnie, denerwował, nie dawał satysfakcji. Odciągał od tego co w tej grze bawiło mnie i interesowało najbardziej. Wolę, mimo wszystko, przełączyć na easy niż grę porzucić. Samo easy, z tego co czytałem, poza walką wpływa jedynie na tańsze rzeczy w sklepach. Nie wpływa na rzuty w dialogach i tak dalej. Co też zaobserwowałem, bo zrobiłem nową postać i testy były takie jak je zapamiętałem. No nic, gra mi się teraz o wiele lepiej w każdym razie

 

[tjery 1 246]

5 minut temu, Homelander napisał:

 

Ja absolutnie nie neguję tego, że system walki jest dobry. Na pewno jest. Tyle, że ja nie jestem zwyczajnie zainteresowany tym aspektem gry. Nudził mnie, denerwował, nie dawał satysfakcji. Odciągał od tego co w tej grze bawiło mnie i interesowało najbardziej. Wolę, mimo wszystko, przełączyć na easy niż grę porzucić. Samo easy, z tego co czytałem, poza walką wpływa jedynie na tańsze rzeczy w sklepach. Nie wpływa na rzuty w dialogach i tak dalej. Co też zaobserwowałem, bo zrobiłem nową postać i testy były takie jak je zapamiętałem. No nic, gra mi się teraz o wiele lepiej w każdym razie

 

 

5 sekund szukania https://www.nexusmods.com/baldursgate3/mods/1536

przyspieszasz czas kiedy tylko zechcesz przez wciśnięcie przycisku, np. podczas tur przeciwników

[messer88 6 472]

Jedyna wkurzająca dla mnie walka to droga do końcówki, najebane pomocników i wrogów. 

[Homelander 2 082]

4 minutes ago, tjery said:

 

5 sekund szukania https://www.nexusmods.com/baldursgate3/mods/1536

przyspieszasz czas kiedy tylko zechcesz przez wciśnięcie przycisku, np. podczas tur przeciwników

 

Nie zamierzam bawić się modami

[tjery 1 246]

Nie, no pewnie, lepiej jęczeć na forum, że walki za długie i zaczynać od nowa na izi, niż zainstalować w parę sekund moda. No ale wiadomo, tylko pure vanilla experience, szczególnie na easy.

[KrYcHu_89 2 292]

7 minut temu, messer88 napisał:

Jedyna wkurzająca dla mnie walka to droga do końcówki, najebane pomocników i wrogów. 

To i tak troszeczkę poprawili, jak drugi raz przechodziłem szybciej mieliło AI (a może to mój sprzęt, bo zmieniałem procek xD). Ale fakt te wielkie walki, jak z goblinami, czy droga do finału były lekko żmudne. 

3 minuty temu, tjery napisał:

Nie, no pewnie, lepiej jęczeć na forum, że walki za długie i zaczynać od nowa na izi, niż zainstalować w parę sekund moda. No ale wiadomo, tylko pure vanilla experience, szczególnie na easy.

Lub też dostosować sobie grę używając super ficzera dodanego w grudniu, czyli custom mode :).

[Homelander 2 082]

10 minutes ago, tjery said:

Nie, no pewnie, lepiej jęczeć na forum, że walki za długie i zaczynać od nowa na izi, niż zainstalować w parę sekund moda. No ale wiadomo, tylko pure vanilla experience, szczególnie na easy.

 

No lepiej. Nie zamierzam bawić się w pecetowanie

[number_nine 1 328]

Trochę mnie dziwi taka opinia, bo ja przez całą grę miałem może ze 2-3 potyczki, w których trzeba było dłużej czekać na swoją ture i zamulało (z czego jedna pod koniec dopiero). Zresztą w trakcie ruchów przeciwników na bieżąco rozkminiałem swoje kolejne akcje i nigdy nie czułem tam jakiejś nudy w trakcie tych walk 

[Homelander 2 082]

10 minutes ago, number_nine said:

Trochę mnie dziwi taka opinia, bo ja przez całą grę miałem może ze 2-3 potyczki, w których trzeba było dłużej czekać na swoją ture i zamulało (z czego jedna pod koniec dopiero). Zresztą w trakcie ruchów przeciwników na bieżąco rozkminiałem swoje kolejne akcje i nigdy nie czułem tam jakiejś nudy w trakcie tych walk 

 

No a mnie nie dziwi opinia, że walki Ci się podobały. Ja nie byłem źle nastawiony do turowych walk i tak dalej, wręcz przeciwnie. No ale odczucia miałem jakie miałem, więc je opisałem. 

[tjery 1 246]

No te walki mogły się komuś nie podobać jedynie w przypadku nie czajenia mechanik, a siadanie do gry w całości opartej na D&D bez znajomości tych mechanik/chęci zaznajomienia się z nimi, to trochę

[Homelander 2 082]

8 minutes ago, tjery said:

No te walki mogły się komuś nie podobać jedynie w przypadku nie czajenia mechanik, a siadanie do gry w całości opartej na D&D bez znajomości tych mechanik/chęci zaznajomienia się z nimi, to trochę

 

Skończyłem Baldury 1/2, Icewind Dale 1/2, KotORa, grałem w papierowe AD&D wiele wiele wiele razy, więc znam mechaniki D&D. A jednak walki w Baldurze 3 mnie nudziły i nużyły. I co teraz?

[Moldar 2 249]

Tez wolałem poprzednie walki, turowe mi średnio leżą.

[Ukukuki 6 992]

No widocznie gra nie dla ciebie i skoro 50% gry ci nie leży. To tak jakby w mario narzekać na dużo skakania.

[tjery 1 246]

2 minuty temu, Moldar napisał:

Tez wolałem poprzednie walki, turowe mi średnio leżą.

 

No to tu jest odpowiedź i to rzeczywiście wcześniej pominąłem. Można po prostu nie lubić turówek. Ale tak jak wyżej Ukukuki napisał, narzekać, że gra z turową walką jest grą z turową walką?

Edytowane 18 marca przez tjery

[Homelander 2 082]

3 minutes ago, Ukukuki said:

No widocznie gra nie dla ciebie i skoro 50% gry ci nie leży. To tak jakby w mario narzekać na dużo skakania.

 

No nie zgodzę się ani z konkluzją ani z porównaniem. Mario składa się w 95% ze skakania. Baldur ma do zaoferowania o wiele więcej niż same walki.  Walki to jedynie jeden z elementów gry i to w dodatku wcale nie najistotniejszy. Skoro frajdę sprawia mi zwiedzanie świata, spotykanie postaci, dialogi, podejmowanie decyzji i tym podobne, a nie podobają mi się walki to co? Mam przestać dobrze się bawić tymi elementami, które mnie bawią, zwłaszcza, że mogę ograniczyć te, które bawią mnie mniej albo wcale? Jak odejmiesz skakanie w Mario to nie zostanie Ci w zasadzie nic. Jak odejmiesz walki w Baldurze to nadal masz mnóstwo grania

[Moldar 2 249]

No widocznie gra nie dla ciebie i skoro 50% gry ci nie leży. To tak jakby w mario narzekać na dużo skakania.

A Może dlatego, że jak wzięli nazwę Baldurs Gate i dodali jeszcze trójkę na koniec, to oczekiwałem poprzedniego systemu walk.

[Ukukuki 6 992]

No w BG1,2 ID1,2 walka też była turowa tylko ukryta coś jak w Diablo 1. A wynika to z samych zasad D&D. 

[Moldar 2 249]

Doskonale zdaje sobie z tego sprawę, ale dalej wolałem tamto rozwiązanie z aktywną pauzą.

[tlas 440]

Jezu, stare konie nie mogą zaakceptować, że ktoś ma czelność napisać, że mu się walka w Baldurze nie podoba. Jeszcze żeby to była jakaś niepopularna i mocno krawędziowa opinia, podczas gdy Reddit i forum Steam są zalane narzekaniami na ten system.

 

A już zarzucanie, że jak w ogóle można podchodzić do BG3 bez znajomości systemów D&D, matko bosko. 

[Ukukuki 6 992]

No wiadomo, mi nowy system siadł ale ja zawsze byłem team Fallout. 

[Dalhi 178]

Kwestia preferencji, to prawda że walka wymaga chwilami nieco cierpliwości, ale ja osobiście nie mam nic przeciwko trybowi turowemu... Dużo gier z tego gatunku które cenie sobie najwyżej byłym na tym oparte. Zapewne dla zachowania lepszej dynamiki i płynności gry aktywna pauza byłoba odpowiednim wyborem, ale wkrada się trochę chaosu i czasem tracimy kontrolę nad przebiegiem potyczki.

To nie jest gra pozbawiona wad, technicznie to nadal makaron... co drugie wczytanie gry po ponownym uruchomieniu konsoli wita mnie zablokowanym ekranem z widokiem w niebo i muszę od nowa grę wczytywać, ale na szczęście gra ma jeszcze więcej zalet... Czasem warto na niektóre przymknąć oko, a jak nie to cóż, są inne gry,

Edytowane 18 marca przez Dalhi

[tjery 1 246]

26 minut temu, tlas napisał:

A już zarzucanie, że jak w ogóle można podchodzić do BG3 bez znajomości systemów D&D, matko bosko. 

 

Co racja to racja, po co znać systemy z D&D do grania w grę w całości opartą na tych systemach. Czysta glupota.

[Homelander 2 082]

10 minutes ago, tjery said:

 

Co racja to racja, po co znać systemy z D&D do grania w grę w całości opartą na tych systemach. Czysta glupota.

 

Bo gra jest dosyć dobrze tłumaczy? To jest dla Ciebie jakaś osobista sprawa, że komuś może nie siąść system walki w tej grze czy jak?

[messer88 6 472]

Walka turowa tutaj to jeden z kolejnych plusów tego tytułu, rozumiem że ktoś może nie lubić ale i tak jest to trochę bardziej przystępne od Divinity. 

 

Jakby tu dali walkę jak nie wiem w PoE to dla mnie Baldurek by wiele stracił. 

[Bartolinsky 1 776]

40 minut temu, tlas napisał:

Jezu, stare konie nie mogą zaakceptować, że ktoś ma czelność napisać, że mu się walka w Baldurze nie podoba. Jeszcze żeby to była jakaś niepopularna i mocno krawędziowa opinia, podczas gdy Reddit i forum Steam są zalane narzekaniami na ten system.

 

A już zarzucanie, że jak w ogóle można podchodzić do BG3 bez znajomości systemów D&D, matko bosko. 

 

No i chuy z nimi. To jakiś wyznacznik? Kupić grę turową i narzekać, że jest turowa xD 

 

Największa beka to jest z tych wielkich weteranów serii, bo przecież "zjedli zęby" na BG1 i 2 i nawet je przed przejściem trójki odświeżyli, a jak się ich zapytać jak tam się liczyło KP czy inicjatywę to zamykają mordę, bo przez aktywną pauze chuya ich tam te przelatujące wersy z cyferkami obchodziły. No, ale klasyka panie mmm dzisiątki godzin spędziłem ja się znam