Elden Ring

[oFi 2 469]

2 minuty temu, Bzduras napisał:

Jak miało być w trójce zbieranie śmieci do craftingu skoro nie było w niej craftingu?

 

Nie wiem, dlatego pytam. Ostatnie solsy jakie grałem to dark souls pierwsze i się odbiłem. 

Eldeny fajnie maja to skradanko pożyczone od sekiro - to na plus.

 

I jakie było moje zdziwienie po godzinie szukania po przyciskach, że nie ma bieganka w tej grze żadnego

Edytowane 2 marca 2022 przez oFi

[Whisker 1 451]

Trójeczka najlepsza z części

[Dalhi 178]

5 minut temu, oFi napisał:

 

I jakie było moje zdziwienie po godzinie szukania po przyciskach, że nie ma bieganka w tej grze żadnego

Na Xbox trzeba przytrzymać "B", czyli klawisz skoku i postać biegnie 

To samo z naszym wierzchowcem. Sam odkryłem po kilku godzinach 

[messer88 6 485]

ulepszyłem se wczoraj tak w sumie z nudów co by się pobawić halabardę tree sentinela i łooo kurwa jest nowa Brońka, przy 30str i 20fth co mam to robi potężny Damage, z minusów trzeba było zdjąć czapkę i rękawiczki żeby zachować normalne rolki. Jak ktoś grał black Knight glaive w DS3 to bardzo podobny moveset mi się wydaje. 

[Ölschmitz 1 521]

ktos kojarzy juz czy sa jakies missable trofki? poza endingami.

[oFi 2 469]

29 minut temu, Dalhi napisał:

Na Xbox trzeba przytrzymać "B", czyli klawisz skoku i postać biegnie 

To samo z naszym wierzchowcem. Sam odkryłem po kilku godzinach 

 

A czyli jednak jest bieganko? Szkoda, ze w klawiszologi nigdzie nie ma tego podane

[messer88 6 485]

nigdy w soulsy nie grałeś? 

[Bigby 4 742]

15 minut temu, Ölschmitz napisał:

ktos kojarzy juz czy sa jakies missable trofki? poza endingami.

 

Raczej nie. Większość związana jest z

Spoiler

bossami, oraz zdobyciem wszystkich legendarnych broni, czarów, talizmanów, popiołów.

 

[Dr.Czekolada 4 494]

6 minut temu, messer88 napisał:

nigdy w soulsy nie grałeś? 

W tym temacie chyba co drugi nie grał

Powiem wam szczerze jednak, że czasami to Miyazaki powinien dostać szpagat w nerw za takie głupiutkie rozwiązania w level designie. 

Cofnalem się do podziemi Siofra River, które myślałem że wyczyszczone a tu okazuje się na jednej ze strąconych kolumn, na której siedział człowiek lasu z potężnym łukiem, że za nim był skitrany teleport do następnej kondygnacji tej lokacji   z bossem i toną znajdziek.

I weź tu przegap jeden milimetr.

[Rotevil 122]

Te legendarne bronie i czary to wiadomo że z bossów, nie wiem jak odróżnić czy dany talizman albo popiół jest legendarny bo nie jest to napisanie w opisie 

[messer88 6 485]

@Dr.Czekolada a byleś może w podziemiach z mrówkami? Biegałem tam wczoraj bossa ubiłem ale według mapy to jest jeszcze pół lokacji do zwiedzenia a nie mogę znaleźć wejścia. 

[mugen 1 956]

27 minut temu, oFi napisał:

 

A czyli jednak jest bieganko? Szkoda, ze w klawiszologi nigdzie nie ma tego podane

 

Cóż, jest podane. Może warto też dodatkowo wejść na ostatnią stronę itemków, można tam przejrzeć wszystkie widziane tutoriale, pewnie też dowiesz jeszcze kilku nowych, przydatnych rzeczy.

[Dr.Czekolada 4 494]

17 minut temu, messer88 napisał:

@Dr.Czekolada a byleś może w podziemiach z mrówkami? Biegałem tam wczoraj bossa ubiłem ale według mapy to jest jeszcze pół lokacji do zwiedzenia a nie mogę znaleźć wejścia. 

Tak. Na pewno jest tam więcej do zobaczenia ale też nie znalazłem innej drogi. Na razie odpuściłem.

[stoodio 2 075]

Fajnie się lata po otwartym soulsowym świecie, jest jednakże trochę pustawo (te czaszki jako interaktywny element scenografii ), mało NPCów, masę bliźniaczych jaskiń/kazamatów. Klimacik jest konkretny, ale jednak fabuła w formacie sandboksa jest zepchnięta skrajnie na najdalszy plan - nawet jak na FSowe standardy. Nie mam pojęcia, co ten George R.R. Martin napisał do gry - creditsy?

 

Ciekaw jestem ogólnego odbioru gry, po opadnięciu kurzu zachwytów nad skalą projektu. Gram z bananem na gębie, ale gdzieś tam z tyłu głowy jest myśl: to nie jest poziom kunsztu na miarę Bloodborne'a czy Sekiro...

[mugen 1 956]

Wiadomości? Wiadomo, że przy ścianie będzie secret path, przy klifie try jumping, a przy trupie try fingers, but hole, więc to takie miejsca co nawet nie warto ich sprawdzać (zresztą przy krawędziach można szybko ogarnąć kamerą czy jest gdzie skakać). Tyle dobrze, że można po prostu w biegu wcisnąc trójkąt, rzucić okiem na wiadomość i pobiec dalej.

[messer88 6 485]

a takie ściany tylko że faktycznie Secret to znalazłem jak do tej pory w jednych z katakumb więcej nic 

2 minuty temu, stoodio napisał:

Gram z bananem na gębie, ale gdzieś tam z tyłu głowy jest myśl: to nie jest poziom kunsztu na miarę Bloodborne'a czy Sekiro...

 

też tak mam, ale wczoraj wróciłem do "main questa" w Liurnii i typowej soulsowej lokacji i zaraz się ciekawiej zrobiło jak dungeony i skakanie konikiem po świecie trochę zaczęło nużyć. 

[Bigby 4 742]

Zwiedzam teraz Akademię i tak z lekka Bloodbornem zaleciało. 

[blantman 5 780]

28 minut temu, stoodio napisał:

Fajnie się lata po otwartym soulsowym świecie, jest jednakże trochę pustawo (te czaszki jako interaktywny element scenografii ), mało NPCów, masę bliźniaczych jaskiń/kazamatów. Klimacik jest konkretny, ale jednak fabuła w formacie sandboksa jest zepchnięta skrajnie na najdalszy plan - nawet jak na FSowe standardy. Nie mam pojęcia, co ten George R.R. Martin napisał do gry - creditsy?

 

Ciekaw jestem ogólnego odbioru gry, po opadnięciu kurzu zachwytów nad skalą projektu. Gram z bananem na gębie, ale gdzieś tam z tyłu głowy jest myśl: to nie jest poziom kunsztu na miarę Bloodborne'a czy Sekiro...

A ja odwrotnie im dalej w las im nowsze krainy i sekrety tym bardziej jestem w szoku ile na to pracy poszło. Ile detali, Ile fajnych zadań z NPC o wiele więcej tego tylko mocno poukrywane. Sama eksploracja daje mase frajdy i dla mni obecnie po 26 h NAJLEPSZY open world w jaki grałem. Czy zmienie zdanie do końca napisze jak skończę ale zelda spadła na 2 miejsce a rdr 2 na 3. 

[Il Brutto 1 625]

Nie no zeby twierdzic ze to jest lepszy open world niz RDR2 to trzeba byc niespelna rozumu. W sumie to brzmi tak groteskowo ze nawet mi sie nie chce z tym dyskutowac.

[RIfuk 71]

1. Wiedzmin 3

2. Elden Ring

 

i długo długo nic !

[blantman 5 780]

1 minutę temu, Il Brutto napisał:

Nie no zeby twierdzic ze to jest lepszy open world niz RDR2 to trzeba byc niespelna rozumu. W sumie to brzmi tak groteskowo ze nawet mi sie nie chce z tym dyskutowac.

Mi daje wiekszy fun tak samo jak zelda daje większy niż rdr2 i nie wiem co w tym groteskowego. Na każdym kroku jestem zaskakiwany i masa skeretów fajnego gameplayu. W Zeldzie np po pewnym czasie już wiedziałem że na końcu gdzie światełko będzie zagadka etc i mnie zaczęła pod koniec gra nużyc. A RDR 2 ma najbardziej REALISTYCZNY open world ale też ja nie mówię o tym a o funie i w obu grach japońców mam jej więcej. Czy można mieć SUBIEKTYWNĄ opinie bez krytyki personalnej. Bo idiotą jest ten co obraża użytkowników więc sam swój obraz przedstawiasz i właśnie dlatego to forum upada coraz niżej przez takich użytkowników. 

[UberAdi 2 285]

Nie mogę się doczekać, aż znajdę jakieś elementy pancerza które fajnie wyglądają bo po 20h nadal wyglądam jak żul w turbanie

 

[Dr.Czekolada 4 494]

5 minut temu, Il Brutto napisał:

Nie no zeby twierdzic ze to jest lepszy open world niz RDR2 to trzeba byc niespelna rozumu. W sumie to brzmi tak groteskowo ze nawet mi sie nie chce z tym dyskutowac.

To, że ktoś się może lepiej bawić przy jednej gierce od drugiej brzmi groteskowo? Spodziewałbym się takich wpisów na fejsie ale nie po forumku

[blantman 5 780]

6 minut temu, UberAdi napisał:

Nie mogę się doczekać, aż znajdę jakieś elementy pancerza które fajnie wyglądają bo po 20h nadal wyglądam jak żul w turbanie

 

Ja idę w sadomaso look. Przepraszam za zdjęcie a nie screena ale z komórki w pracy jestem wczoraj dla ziomka robiłem na ostrym zoomie a niestety iphone nie mam xD

[Il Brutto 1 625]

7 minutes ago, blantman said:

Mi daje wiekszy fun tak samo jak zelda daje większy niż rdr2 i nie wiem co w tym groteskowego. Na każdym kroku jestem zaskakiwany i masa skeretów fajnego gameplayu. W Zeldzie np po pewnym czasie już wiedziałem że na końcu gdzie światełko będzie zagadka etc i mnie zaczęła pod koniec gra nużyc. A RDR 2 ma najbardziej REALISTYCZNY open world ale też ja nie mówię o tym a o funie i w obu grach japońców mam jej więcej. Czy można mieć SUBIEKTYWNĄ opinie bez krytyki personalnej. Bo idiotą jest ten co obraża użytkowników więc sam swój obraz przedstawiasz i właśnie dlatego to forum upada coraz niżej przez takich użytkowników. 

Ja nawet nie przepadam za RDR2. Po prostu obiektywnie stwierdzam ze ER jest tak ubogi w porownaniu do tej gry ze tutaj nie ma co dyskutowac bo to jest zwyczajny fakt, a to ze ktos woli jedno od drugiego nie ma znaczenia bo osobiste preferencje to chyba najgorsze czym sie mozna zasugerowac oceniajac dowolna gre.