Ginalem tam czesciej niz przy malenii  

A ten awatar drzewa plus 2 jakis komando rycerzykow to wogole zabawa na sto dwa

Dlatego uwazam ze to bardzo dobre porownanie.
 
[mention=64571]Koleś88[/mention] tak mam 2 a co? 

Faktycznie taki op? Próbowałem kilka razy i ani razu mi nie wyleciał…

No jest mocny ale to jest bron pod Faith 

W sumie to wszystko już zostało powiedziane ale dorzucę od siebie że to 10/10 GOTY. Arigato panie Miyazaki. Wspaniała przygoda, cudowna gra i chyba (obok RDR2) najlepszy open world w grach ever. Czekam na DLC

52 minuty temu, C1REX napisał:

A ja jestem zaskoczony ile życia mi biorą w tym zamku Malenii. Niby mam 40 VGR, ale jakiś malutki błąd i 80% mobki biorą. Sporo tu ginę. Zwłaszcza te niby pająki i kryształowe typki sprawiają mi problemy. 

 

Nie no, zaskakuje mnie jak dużo rzeczy bierze mnie prawie na hita przy pierwszym przejściu gry i mając soft cap w VGR. To jak to będzie w NG++?

Też już jestem w zamku, ale vigor mam na 50+. Zresztą tym mieczem za prochy rajkarda padają jak muchy. 

 

Bardzo fajna lokacja. Aż szkoda, że ostatnia u mnie. 

13 godzin temu, Czoperrr napisał:

Skąd Ci ludzie to biorą na handel i jak taka sprzedaż/kupno w ogóle działa?

Umówią się online i ten co przyfarmił upuszcza daną broń czy co tam ma na sprzedaż. 

Najtrudniej to jest chyba znaleźć jelenia, który za to zapłaci 

Jaki wy macie level ze macie 40 Vigoru 45 Vigoru to sie ma na levelu 80 xD

Ja mam 146lvl w tym po ponad 30 wpompowane w wiarę I int. 

3 minuty temu, wet_willy napisał:

Jaki wy macie level ze macie 40 Vigoru 45 Vigoru to sie ma na levelu 80 xD

No ja tak mam na lvl200. Myślałem, że to mocny soft cap i nie ma sensu dawać więcej. 

Boze... Ja tez tak myslalem I wiesz co zrobilem sprobowalem zobaczyc co sie stanie jak dodam 1 punkt wiecej zeby sprawdzic ile HP za to dostane okazalo sie ze normalna wartosc...

 

Powaznie jak widze co tutaj jest pisane to czasami sie zastanawiam jak wy samodzielnie rano majtki na dupe zakladacie xD

Vigor jest dla lamusów którzy sie dają bić po mordzie.

ja zawsze w soulsy gralem z tarcza, dopiero ER z dwoma mieczami i teraz z zenada patrze na siebie jak robilem koleczka wokolo wrogow trzymajac L1

Dlatego w swoich Buildach zazwyczaj koncze na 50.

2 godziny temu, Ölschmitz napisał:

tak, trzeba lubic serie Dark Souls. jesli zadne soulsy Ci sie nie podobaly to umowmy sie - Elden Ring nie jest dla Ciebie.

 

jesli Ci sie podobaly, ale byly zbyt trudne to tez warto bo ER jest latwiejszy. chocby dlatego, ze latwiej przepakowac postac + masz dodatkowe bajery ktore ulatwiaja rozgrywke.

 

Właśnie ten poziom trudności wydawał mi się zbyt duży. Klimat był zachęcający, ogólnie lubię RPGi ale jak myślę, że mam ginąć co kawałek i to wszystko powtarzać, to jakoś mniej mi się to uśmiecha. Chyba brakuje cierpliwości albo wolnego czasu. Dodatkowo wolę odpalić grę żeby się zrelaksować, a nie rzucać mięsem z powodu częstych restartów poziomów.

Jest tak nawalone łaski, że w ogóle tego nie czuć. Powtarzania. Oprócz bossów to raz czy dwa mi się zdarzyło coś powtarzać. Jak dojście do kolejnego konkretnego miejsca.

Gra jest idealna dla nowicjuszy.

Przez pierwsze 10 h nawet postaci nie ulepszyłem.

Graczy należy podzielić na tych dla których soulsy są lelo i na tych którzy wolą assassina czy inne ubismieci

Ja lubię to i to. 

17 minut temu, Donatello1991 napisał:

Ja lubię to i to. 

Pierwsza opcja nie dyskwalifikuje drugiej,aczkolwiek w drugą stronę to już nie bardzo tak jest.

Ktoś wie ile % wiecej mają hp i o ile mocniej biją moby na ng+?

 

Nie mogę znaleźć informacji, wyczytałem tylko, że runy - 550%.

Edytowane 24 marca 20223 l przez michu86-

2 godziny temu, Szajka napisał:

Graczy należy podzielić na tych dla których soulsy są lelo i na tych którzy wolą assassina czy inne ubismieci

3 godziny temu, Ölschmitz napisał:

ja zawsze w soulsy gralem z tarcza, dopiero ER z dwoma mieczami i teraz z zenada patrze na siebie jak robilem koleczka wokolo wrogow trzymajac L1

Bo w soulsach tarcza cos dawala. Miala dobre staty i przede wszystkim wysoka stabilnosc.  W eldenie bez sensu jak sie ma tarcze jak z pierwszych mobkow w ds3 przy endgame a bossowie napierdalaja takimi combosami z wysokim poise ze dupe se mozna zakryc ta tarcza wystawiajac bossowi do wydymania.

 

Ja mam 140lvl i vit 40. W buildzie str nie potrzeba wiecej, do tego jakies talizmany, runa radahna, zbroja radahna. Dopoki mi skalowanie zwieksza po 2 punkty dmg to wolalem i wole ladowac w str i dex. Teraz koncze farum azula. Jest fajnie Walka z fire giantem mimo ze banalna to jednak otoczka i cutscenki

 

Taka ciekawostka, przy prochach ustawionych na quality zadaje dmg 730, przy ustawionych na bleeding 630 a mimo to i tak duzo bardziej opyla sie latac z tym drugim. No chyba ze wrog odporny na bleed. Ale w sumie wiekszosc dobrze krwawi

  ty faktycznie żaden Youtuber nie biega z tarczą. Nigdy nie grałem w soulsy bez, nie wiem czy się odnajdę xD

28 minut temu, kanabis napisał:

Bo w soulsach tarcza cos dawala. Miala dobre staty i przede wszystkim wysoka stabilnosc.  W eldenie bez sensu jak sie ma tarcze jak z pierwszych mobkow w ds3 przy endgame a bossowie napierdalaja takimi combosami z wysokim poise ze dupe se mozna zakryc ta tarcza wystawiajac bossowi do wydymania.

 

Z drugiej strony parry robi doskonałą robotę w świecie gry.

Nie probowalem, zawsze kiepski w te klocki bylem. Chociaz w sekiro mi sie podobalo

Yeahhh final boss padł I pomyśleć, że kilka dni temu grę wywaliłem xd 

Ale ten miecz za prochy rajkarda op w uj. Nie zdziwię się jak go znerfia.

Edytowane 24 marca 20223 l przez Donatello1991