Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, friedrich napisał(a):

Dziękuję za podpowiedzi. Wyżynę na zachód od startowego już zwiedziłem :). Scudawiev Hinterlands - na ten gest bym sam nie wpadł. Natomiast przejścia na zachód od pochłoniętych ruin moorth nie mogę znaleźć. Tam jest jeziorko z wielką krewetką ale wokół niej nic nie ma - ani jaskini ani grobowca. Jedynie na południu od jeziorka jest kuźnia ale ona nie ma przejścia dalej.

 

to se sprawdź na YouTube xD

Odnośnik do komentarza

Skończyłem. Bardzo fajny dodatek, chociaż na mój gust trochę za dużo zamków, a design ostatniego bossa mocno rozczarowujący, już serio mogli dać kogoś innego. Reszta bossów zajebista, zwłaszcza lew, messmer, i ta od Scarlet Rot. Trochę za mało wykręconych lokacji no i szkoda zmarnowanego potencjału na te puste pola z palcami.

 

 

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Shen napisał(a):

Pierdole, poddaje sie, nawet z mimiciem probowalem, ale jeszcze gorzej szło, bo agro zmieniał jak pojebany.

Jak Mimic to na drugą fazę, bo przynajmniej jest czas na buffowanie. 

Bez buffów ze spelli, czy potek ta faza jest ciężka, przy normalnej "postaci" bo jednak ten boss ma 75% paska w tej fazie :D.

Odnośnik do komentarza

koniec. potem jeszcze mapka online i czyszczenie mini bossow ktorych ominalem. takze mam 20lvl scadutree i wszystkich bossow ogarnietych.

 

bawilem sie oczywiscie wybornie, tak jak przy ER, ale mam nadzieje, ze z kolejna gra FROM wroci jednak do klasycznych "liniowych" przygod. moga byc wertykalne, z opcjonalnymi miejscowkami, ale jednak taki swiat bez "markerow" na mapie to juz chyba nie dla mnie. nie mam w sobie juz tej pasji do mozolnego odkrywania go. do tego czesto nudno i pusto i w sumie malo wynagradzajace czesto bo level wysoki, bronie dobre i dopakowane. wiec w sumie czesto sie lecialo do bossa i nic z tego nie bylo.

 

walka z messmerem, frenzie lordem najlepsze. no i ten putrescent knight, design jak z BB.

 

ostatni boss i ten wielki smok bayle dla mnie przegieci. obaj ostatecznie padli, ale za duzo bylo tam bullshitu, niekonczace sie kombosy, olbrzymie AOE, kazdy szlag zabieral 60% hp. no smok to jeszcze, ale na tej finalnej walce to przyznam, ze sie spocilem mocno i prob mialem pewnie z kilkanascie (w tym pewnie kilka trwajacych 10 sekund).

 

no, ale takiego poczucia satysfakcji nie da zadna inna gra. stad mimo narzekania daje 10/10 bo to wciaz doskonal level design, wspanialy klimat i swietna zabawa.

 

ale prosze, niech nastepna gra to znow bedzie lekki "skok w bok" jak sekiro.

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Znowu nie czaje narzekań ludzi na zbyt wysoki poziom trudności. Przecież sam mimic jest tak op, że odpalając go odruchowo na niektórych bossach robiłem ich za pierwszym albo drugim razem. Teraz żałuje, że go używałem (przyzwyczajenie z podstawki) bo takim Messmerem nie zdążyłem się nacieszyć :( W ogóle mam wrażenie, że niektórzy główni bossowie są łatwiejsi od wielu mniejszych przeciwników

  • Haha 1
  • beka z typa 1
  • WTF 1
Odnośnik do komentarza
36 minut temu, Donatello1991 napisał(a):

Przecież niekiedy nie zdążysz mimica wezwać i już wąchasz kwiatki. Druga sprawa że nie jest taki op. 

jeszcze mi się chyba nie zdarzyło, żeby nie zdążyć. Jasne, w niektórych walkach okienko na początku było "na styk", ale zawsze jakoś się udawało. Dla mnie jest op, bo jak przeciwnik skupia na nim uwagę, to można np spamować l2 jakimś atakiem z dystansu

Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, Shen napisał(a):

No poddaje sie na dzis, trzeba ochłonąć :sapek:

Rozjebana kurwa jebana zrogowaciała za drugim podejściem, ale musiałem zrobić respeca i użyć buildu którego nie używałem od pierwszych dark souls. Ez, wracam do czyszczenia mapy i jeszcze sobie podstawke skoncze.

build w spoilerze

 

Spoiler

190926d21bf14-screenshotUrl.thumb.jpg.af73f52b483f181bb7ea535314c0b1ed.jpg

190926e720e0-screenshotUrl.thumb.jpg.5357178c5bc22ec6f11f123d1e146ca5.jpg

 

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, number_nine napisał(a):

Znowu nie czaje narzekań ludzi na zbyt wysoki poziom trudności. Przecież sam mimic jest tak op, że odpalając go odruchowo na niektórych bossach robiłem ich za pierwszym albo drugim razem. Teraz żałuje, że go używałem (przyzwyczajenie z podstawki) bo takim Messmerem nie zdążyłem się nacieszyć :( W ogóle mam wrażenie, że niektórzy główni bossowie są łatwiejsi od wielu mniejszych przeciwników

Ja też nie czaję tych narzekań, jak masz postać dobrze rozwiniętą i grasz już ogarniając ataki bossów to wszyscy są łatwi (oprócz Radahna). Na NG+ ,ubiłem sam Lwa za drugim razem, Rellana padła za drugim też bardzo łatwo, Hipopotam chyba też potrzebował dwóch prób, Messmer trochę dłużej 20 minut, Romina bardzo łatwo padła prawie za pierwszym ale moje błędy sprawiły że musiałem jeszcze raz powtarzać walkę, ostatni z Mocarnych bossów Radahn, padł po 40 minutach walki solo. Ale miałem level swojej postaci ponad 300 oraz poziom błogosławieństwa ostrodrzewa (Scadutree Fragments) 20/20 oraz siła 99, więc mogłem sobie na spokojnie powalczyć z nimi, jak ktoś ma poziom 5/20 to wtedy jest naprawdę ciężko i można walczyć godzinami.

Na NG+  z podstawki to Margitt, Godrick, Radahn, Eldeński władca Godfrey dosłownie padali po 3-8 uderzeniach mieczem - jest bardzo łatwo. Nie ma co narzekać tylko grać, rozbudować swoją postać, dopakować broń jaka nam pasuje (grałem mieczem wasalnego rycerza, mieczem pozszywanego, mieczem ruin oraz ciężkim niszczycielem olbrzymów-młot) wszystkie dopakowane na max. Preferuję ciężkie bronie, więc nie wypowiem się jak się bije tych bossów lekkimi. W samym DLC od początku do końca można w dwie/trzy godziny dotrzeć do ostatniego bossa Radahna idąc ścieżką fabularną (Lew,Rellana,Hipopotam,Messmer,Romina i Radahn).Platyna wbita, wszyscy bossowie główni oraz opcjonalni w DLC - ubici,

NG+ dodatek skończony, 222h mi zajął cały Elden - powodzenia  ocena 9+/10 dla mnie.;)

Edytowane przez panborysek
  • This 1
Odnośnik do komentarza
20 minut temu, panborysek napisał(a):

Ja też nie czaję tych narzekań, jak masz postać dobrze rozwiniętą i grasz już ogarniając ataki bossów to wszyscy są łatwi (oprócz Radahna).

 

No nie wiem, nad putrescent knight i commander gaius siedziałem dłużej niż na radahnie, dla mnie byli bardziej wymagajacy niz ci główni bossowie, zaczynałem dodatek na ng+, ale to chyba nie jest duza roznica.

Reszta faktycznie dość szybko padała, ja jeszcze tak grałem, że najpierw starałem się biegac od ogniska do ogniska i odkryc jak najwiecej mapy, przez co dosc szybko mialem wysoki level buffa.

 

Teraz zabawa nowym sprzetem, najladniejszy set z dlc

19092ac607766-screenshotUrl.thumb.jpg.5b1c998e5dee9a4f8da33b50588be16f.jpg

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Shen napisał(a):

No nie wiem, nad

2 minuty temu, Shen napisał(a):

No nie wiem, nad putrescent knight i commander gaius siedziałem dłużej niż na radahnie, dla mnie byli bardziej wymagajacy niz ci główni bossowie, zaczynałem dodatek na ng+, ale to chyba nie jest duza roznica.

Reszta faktycznie dość szybko padała, ja jeszcze tak grałem, że najpierw starałem się biegac od ogniska do ogniska i odkryc jak najwiecej mapy, przez co dosc szybko mialem wysoki level buffa.

 

Teraz zabawa nowym sprzetem, najladniejszy set z dlc

19092ac607766-screenshotUrl.thumb.jpg.5b1c998e5dee9a4f8da33b50588be16f.jpg

siedziałem dłużej niż na radahnie, dla mnie byli bardziej wymagajacy niz ci główni bossowie, zaczynałem dodatek na ng+, ale to chyba nie jest duza roznica.

Reszta faktycznie dość szybko padała, ja jeszcze tak grałem, że najpierw starałem się biegac od ogniska do ogniska i odkryc jak najwiecej mapy, przez co dosc szybko mialem wysoki level buffa.

 

Teraz zabawa nowym sprzetem, najladniejszy set z dlc

19092ac607766-screenshotUrl.thumb.jpg.5b1c998e5dee9a4f8da33b50588be16f.jpg

Faktycznie "putrescent knight i commander gaius oraz Bayle the dreed" można zaliczyć do trudnych bossów, raz ich pokonałem na pierwszym przejściu, Gajusz mi zajął godzinę, Bayle był trudniejszy 1,5h a ten Rycerz gnijący 1h, ale tak oni też trudni są, nie biłem się z nimi na NG+.Dzięki za przypomnienie:)

Odnośnik do komentarza

Jak ktoś zna gry From soft to ogarnie bossów w DLC, nawet jeśli jednym zejdzie nieco dłużej ale ogarną. Ja jestem ogólnie bardzo pozytywnie zaskoczony skala tego dodatku, bo wciąż mnie zaskakuje, przede wszystkim design świata (wiadomo, FS są mistrzami w tym) i to ile na pozór zwykłych lokacji prowadzi do większych :banderas:. Miyazaki zdaje się mówił coś przed premierą, że teren jest wielkości Limgrave z podstawki, no wydaje mi się, że jednak sporo większy, biorąc pod uwagę wszystkie miejscówki to myślę, że z 3 razy większy.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Qbon napisał(a):

Jak ktoś zna gry From soft to ogarnie bossów w DLC, nawet jeśli jednym zejdzie nieco dłużej ale ogarną. Ja jestem ogólnie bardzo pozytywnie zaskoczony skala tego dodatku, bo wciąż mnie zaskakuje, przede wszystkim design świata (wiadomo, FS są mistrzami w tym) i to ile na pozór zwykłych lokacji prowadzi do większych :banderas:. Miyazaki zdaje się mówił coś przed premierą, że teren jest wielkości Limgrave z podstawki, no wydaje mi się, że jednak sporo większy, biorąc pod uwagę wszystkie miejscówki to myślę, że z 3 razy większy.

Kłamał, 3x lekko. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...