KrYcHu_89 2 370 Opublikowano 13 października Opublikowano 13 października 4 minuty temu, ofsajd napisał(a): 113h i pękła podstawka. Ależ to była cudowna przygoda Zacząłem na premierę, po ~30h się odbiłem, ale jak to mówią sportowcy wróciłem silniejszy i z lepszym mentalem oj trzeba będzie to samo zrobić z pozostałymi grami od FS, bo poza DS1 wszystkie rozkopane leżą na półce. Ale wracając do Eldenka Bożego, wkręciłem się tak, że tak jak nie calakuje gier, tak tutaj te 2 kolejne zakończenia zrobię na pewno, bo reszta już osiągnięć już wpadła. Tylko teraz pytanie, a w zasadzie dwa, najpierw ograć DLC, czy zrobić NG+ i NG++ i później odpalać dodatek? I ile orientacyjnie zajmuje zaliczenie pozostałych zakończeń (zakończenie Ranni właśnie obejrzałem)? Poleca najpierw ograć DLC. To Ci zajmie sporo czasu i masz tam osobny system progresji, prócz normalnego levelowania. Ja chyba NG+ i ++ zrobiłem w max 5-6 godzin, wszystko zależy od kilku starć na końcu i znajomości lokacji, nawet specjalnie się nie spiesząc jest szybko. 1 Cytuj
messer88 6 578 Opublikowano 13 października Opublikowano 13 października Dawaj teraz dlc bo fajne rzeczy w nim są, pozostałe zakończenia szybko zrobisz, grę można bardzo szybko przebiec skupiając się na „fabule”. 1 Cytuj
Kmiot 13 836 Opublikowano 2 listopada Opublikowano 2 listopada Chłop co ma cierpliwość xd Run 1HP, 1FP, 1 Stamina. Czyli zgon od hita, brak możliwości czarowania i tym podobnych bzdetów, nakładania buffów, używania Ash of War, a do tego brak możliwości sprintowania i tylko jedna akcja jednocześnie, a potem oczekiwanie aż stamina zregeneruje się z minusowego stanu, bo móc ponownie cokolwiek zrobić. Niesamowita kombinatoryka przy niektórych bossach xd W pierwszych minutach tłumaczy szerzej zasady. Cytuj
Ukukuki 7 101 Opublikowano 2 listopada Opublikowano 2 listopada 35 minut temu, Kmiot napisał(a): Chłop co ma cierpliwość xd Run 1HP, 1FP, 1 Stamina. Czyli zgon od hita, brak możliwości czarowania i tym podobnych bzdetów, nakładania buffów, używania Ash of War, a do tego brak możliwości sprintowania i tylko jedna akcja jednocześnie, a potem oczekiwanie aż stamina zregeneruje się z minusowego stanu, bo móc ponownie cokolwiek zrobić. Niesamowita kombinatoryka przy niektórych bossach xd W pierwszych minutach tłumaczy szerzej zasady. To teraz to samo ale z perma death. Cytuj
Krzysztof93 1 351 Opublikowano 25 listopada Opublikowano 25 listopada ja przyszedłem tu tylko po to żeby napisać iż: KURŁA chyba zakochałem się w tej grze Cytuj
lysyolec 3 Opublikowano 25 listopada Opublikowano 25 listopada 11 godzin temu, Krzysztof93 napisał(a): ja przyszedłem tu tylko po to żeby napisać iż: KURŁA chyba zakochałem się w tej grze Grałeś w poprzednie "soulsy"? Jak ER wypada na ich tle? Cytuj
Krzysztof93 1 351 Opublikowano 26 listopada Opublikowano 26 listopada Przeszedłem Bloodbourne i Dark Souls 1 Remastered. Elden Ring jest ogromny, może być przytłaczający na początku ale też ze względu na to, że jest ogromny to ma masę zawartości. Przy dobrej rozkminie przedmiotów, mechanik i czarów to można sobie tę grę totalnie ułatwić i zeszmacić. Elden Ring jest najłatwiejszą grą From Software jeśli już się uspokoisz i zaczniesz wykonywać jakiś swój plan na grę. ER jest także najbardziej fantasy i najmniej dark. Cytuj
Jukka Sarasti 378 Opublikowano 26 listopada Opublikowano 26 listopada Ja z kolei, chociaż przez większość czasu bawiłem się dobrze, to ostatecznie byłem nieco wymęczony Eldenem i recyklingiem pobocznych bossów. "Główne" lokacje-dungeony to dalej topka i poziom z poprzednich gier, sporo zabawy do pewnego momentu daje eksploracja i zdobywanie dodatkowych prochów/sprzętu (Moonveil ), natomiast całość ostatecznie zrushowałem w "marne" 75h, bo już czułem totalny przesyt. Zresztą dla mnie idealny czas soulslike'a to mniej, niż 30h. Ogólnie to wyżej stawiam Bloodborne, Sekiro i DS 1 oraz 3, ale ERto kawał giery. 1 Cytuj
lysyolec 3 Opublikowano 27 listopada Opublikowano 27 listopada W dniu 26.11.2024 o 08:46, Krzysztof93 napisał(a): Przeszedłem Bloodbourne i Dark Souls 1 Remastered. Elden Ring jest ogromny, może być przytłaczający na początku ale też ze względu na to, że jest ogromny to ma masę zawartości. Przy dobrej rozkminie przedmiotów, mechanik i czarów to można sobie tę grę totalnie ułatwić i zeszmacić. Elden Ring jest najłatwiejszą grą From Software jeśli już się uspokoisz i zaczniesz wykonywać jakiś swój plan na grę. ER jest także najbardziej fantasy i najmniej dark. Dlatego nigdy nie korzystam z czarów ofensywnych w grach soulsowych. Ewentualnie jakieś leczenie. Pamiętam, że bodaj w demons souls, pewnymi czarami gra stawała się samograjem.. Cytuj
Krzysztof93 1 351 Opublikowano 28 listopada Opublikowano 28 listopada Ależ ja to kocham, zdarza się rzadko ale uwielbiam być w takiej wkrętce w tytuł. Myślę o tej grze cały czas, ustawiam sobie w głowie jakiś plan na wieczorne granie (gdzie pójdę, co ulepszę itd.) czuje się młodszy o 15 lat. Rok zacząłem od przygody z Dark Souls 1 i czułem to samo dzięki From Software za te gry. Od 8 listopada rzuciłem alkohol do świąt i zacząłem ćwiczyć, od 15.11 jestem na deficycie kalorycznym i napindalam w Eldena Bożego i to wszystko daje mi pozytywnego kopa do działania. Cieszę się, że ćwiczę i cieszę się, że po tym zrobię sobie polowanko na bossów, dni mijają szybko, ja mam dobry humor, wkręcony jestem jak nakrętka na słoiku z ogórami. Mam za sobą tych bossów: Spoiler Erdtree Burial Watchdogs Grave Warden Duelist Scaly Misbegotten Guardian Golem Tree Sentinel Stonedigger Troll Night's Cavalary Mad Pumpkin Heads Bloodhound Knight Darwill Margit, The Fell Omen Godrick The Grafted Red Wolf of Radagon Rennala, Queen of the Full Moon Idę w żyćko, siłę i trochę udźwigu, walę po prostu z miecza tak jak robiłem to w Dark Souls 1 nawet moja postać wygląda podobnie 1 Cytuj
messer88 6 578 Opublikowano 28 listopada Opublikowano 28 listopada Też chciałbym ich kolejną grę żeby była mniejsza, najlepiej to powrót do konstrukcji świata à la DkS1 z tym żeby się to nie odbiło na opcji na buildy bo pod tym względem ER jest najlepszy. 500+h a dalej jest co testować i grać inaczej. Cytuj
Krzysztof93 1 351 Opublikowano 9 grudnia Opublikowano 9 grudnia ależ mnie ten gnój wykończył, pierwszy przeciwnik, który zmusił mnie do powtarzania walki... sam nie wiem ile razy ale biłem się z nim cały weekend i padł dopiero wczoraj w niedzielę chwilę przed północą. Nie biłem go non stop w 3 dni bo odpuszczałem i zajmowałem się czymś innym ale zmiótł mnie z planszy ze 20 razy albo i więcej. Satysfakcja z wygranej walki była gigantyczna, uwielbiam te ich gry. 1 Cytuj
Krzysztof93 1 351 Opublikowano 9 grudnia Opublikowano 9 grudnia Samą podstawkę mam ale nie wiem czy dodatek jest mi teraz potrzebny bo po ukończeniu Eldena podejrzewam, że będę trochę zmęczony xd Cytuj
messer88 6 578 Opublikowano 9 grudnia Opublikowano 9 grudnia Dodatek jest bardzo dobry, jak Ci się podoba podstawka to must have. 1 Cytuj
Krzysztof93 1 351 Opublikowano 9 grudnia Opublikowano 9 grudnia 8 minut temu, messer88 napisał(a): Dodatek jest bardzo dobry, jak Ci się podoba podstawka to must have. a jak to jest w Eldenie ja mogę skończyć grę i nadal tą postacią polować na bossów opcjonalnych czy będzie jak w Dark Souls 1, że kończę grę, napisy i budzę się w NG+? Chodzi mi tu o dodatek bo DLC do DkS1 trzeba było zrobić przed Gwynem bo nie było powrotu do dodatku po skończeniu podstawki. Cytuj
mozi 1 986 Opublikowano 9 grudnia Opublikowano 9 grudnia Teraz, Krzysztof93 napisał(a): a jak to jest w Eldenie ja mogę skończyć grę i nadal tą postacią polować na bossów opcjonalnych czy będzie jak w Dark Souls 1, że kończę grę, napisy i budzę się w NG+? Chodzi mi tu o dodatek bo DLC do DkS1 trzeba było zrobić przed Gwynem bo nie było powrotu do dodatku po skończeniu podstawki. sam decydujesz kiedy idziesz do ng+ także nie ma problemu 1 Cytuj
Krzysztof93 1 351 Opublikowano 9 grudnia Opublikowano 9 grudnia Superancko to ja sobie skończę podstawkę, pobiegam na polowanie i pomyślę nad DLC. BTW tak najbardziej co mnie denerwuje w tej grze to teleporty, pokonałem Ognistego Olbrzyma, przyszła Melina i jeb teleport do jakiegoś czyśćca Forumek Ażula tak po prostu, trochę to z dupy. Cytuj
messer88 6 578 Opublikowano 9 grudnia Opublikowano 9 grudnia Wejście do dlc masz za dwiema opcjonalnymi lokacjami więc tam dobrze pozwiedzaj jak będziesz chciał jednak zagrać. No chyba że questa Varre zrobiłeś. Cytuj
mozi 1 986 Opublikowano 9 grudnia Opublikowano 9 grudnia Teraz, messer88 napisał(a): Wejście do dlc masz za dwiema opcjonalnymi lokacjami więc tam dobrze pozwiedzaj jak będziesz chciał jednak zagrać. No chyba że questa Varre zrobiłeś. do tej lokacji to sie da z snowfield dojść bez tego questa nie? Cytuj
Krzysztof93 1 351 Opublikowano 9 grudnia Opublikowano 9 grudnia Ja tego Dowódcę Nialla zabiłem dla funu i dla połówki talizmanu, który umożliwia dojście do zamkniętej śnieżnej krainy. To dobrze ? Cytuj
messer88 6 578 Opublikowano 9 grudnia Opublikowano 9 grudnia Ta z tego teleportu gdzieś w lewym dolnym rogu mapy. Dobrze jak znajdziesz drugie pół to tam trafisz. Przy okazji poza dlc stamtąd trafisz też do lokacji z najlepszym bossem z podstawki. Cytuj
Krzysztof93 1 351 Opublikowano 10 grudnia Opublikowano 10 grudnia Maliketh ty śmietniku co tu się dzieje! Spoiler ja wczoraj straciłem nadzieję, że kiedyś go ubije. Miota się jak diabeł, skacze, wiruje, wybucha ja nie wiem co się dzieje podejrzewam, że zajmie mi to kilka dni albo... wieczność. Cytuj
genjuro 85 Opublikowano 11 grudnia Opublikowano 11 grudnia Polecam na tego drania uzbroić się w mieczyk uzdrawiający. Ale za to jak padnie, to z jego duszy jest miecz z którym ganiałem do końca... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.