Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pierwsze przejście gry grałem MEGA OP EASY MODE buildem. Tak przynajmniej ludzie w internecie mi mówili, że granie magiem, to easy mode i prawie hańba, a już na pewno nie jest to prawdziwe doświadczenie soulsów. 

 

No to sprawdziłem pure melee build. Trochę się obawiałem grania w soulsy na normalu i że polegnę bez magii i grania z bezpiecznej odległości. 

Teraz wiem, że ludzie w necie piszą bzdury, a reszta je powtarza. Sam je powtarzałem i dałem się nabrać. 

 

Właśnie zrobiłem Malenię. Padła za DRUGIM razem. Gdybym nie miał internetu, to bym się zastanawiał skąd taki łatwy boss pod koniec gry. Ależ ja się męczyłem z nią swoim OP EASY MODE magiem. 

Baba pewnie i za pierwszym razem by padła, ale przy pierwszym podejściu startuje się bardzo blisko niej i ciężko summona przyzwać. 

Tutaj nawet nie miałem swojej głównej broni wymaksowanej. Drugą broń miałem na +10, ale przypadkiem ją ulepszyłem, zmarnowałem kamień i teraz szkoda jej nie nosić. :reggie:

 

 

  • Plusik 1
Opublikowano
1 minutę temu, Kazub napisał:

przy dobrym RNG można ją tak właśnie tankować na chama

Dwie cięższe bronie z bleed i za jeden skok zabiera się jej blisko 20% życia i ogłusza. Gdybym miał obie bronie z sepuku i wymaksowane do +24/+25, to by nie było co z niej zbierać. 

Mało brakowało, a bym za pierwszym razem ją zrobił. 

 

Zaraz skończę całą grę i niemal wszyscy bossowie są o wiele łatwiejsi moim melee buildem. Jedynie co, to czasem korzystam z tarczy i robię ten atak po bloku. Zależy od bossa. 

Mohg też padł za pierwszym razem, a wydawał się bardzo trudny grając magiem. W sumie, to niemal każdy boss pada za pierwszym razem. Melania za drugim i tak należy do wyjątków. 

Opublikowano
33 minuty temu, GSPdibbler napisał:

Zabiłem Mohgha, ale teraz patrzę w necie że on powinien być w innym miejscu. Ja go miałem

  Ukryj zawartość

w podziemiach stolicy.

 

Jest w dwóch miejscach. Tam gdzie trafiłeś jest słabsza wersja;)

Opublikowano
31 minut temu, GSPdibbler napisał:

Zabiłem Mohgha, ale teraz patrzę w necie że on powinien być w innym miejscu. Ja go miałem

  Ukryj zawartość

w podziemiach stolicy.

 

To jest słabsza wersja Mohga, The Omen. Prawdziwy Mohg, Lord of Blood jest w krwistych podziemiach. 

 

I przy okazji wrzucam filmik ze wszystkimi 7 obrazami i malarzami. 

Sam przy pierwszym przejściu nie znalazłem ani jednego :dafuq:

Kilka ciekawych nagród.

 

 

Opublikowano

A ja mam tak z tą grą. Chuj mnie strzela, kurwica bierze. Nie grałem wcześniej w żadne soulsy, dalej niewiele ogarniam, nienawidzę trudnych gier, ale 

 

oderwać się nie mogę. Polubiłem Eldenka od pierwszego wejrzenia, zacząłem grać i sobie gram tak już ze 100 godzin. Jestem lamierzem totalnym, zabijają mnie psy. Idę tylko na siłę, bo tylko to wiem co oznacza i co mi konkretnie daje.

 

Uwielbiam tę grę, nie mogę się oderwać. Ale powoli chyba zacznę coś czytać i robić konkretniejszego builida, bo mi wstyd

 

 

  • Lubię! 1
Opublikowano

U mnie 70h i nadal serduszko na Filmwebie. Stwierdzam, że designersko, patrząc na cały ten ogromny świat, przestrzenie, sekrety, widoki, obcujemy właśnie ze sztuką. Będziemy pamiętać Krainę Pomiędzy jeszcze długo. 

Opublikowano
12 godzin temu, C1REX napisał:

Pierwsze przejście gry grałem MEGA OP EASY MODE buildem. Tak przynajmniej ludzie w internecie mi mówili, że granie magiem, to easy mode i prawie hańba, a już na pewno nie jest to prawdziwe doświadczenie soulsów. 

 

No to sprawdziłem pure melee build. Trochę się obawiałem grania w soulsy na normalu i że polegnę bez magii i grania z bezpiecznej odległości. 

Teraz wiem, że ludzie w necie piszą bzdury, a reszta je powtarza. Sam je powtarzałem i dałem się nabrać. 

 

Właśnie zrobiłem Malenię. Padła za DRUGIM razem. Gdybym nie miał internetu, to bym się zastanawiał skąd taki łatwy boss pod koniec gry. Ależ ja się męczyłem z nią swoim OP EASY MODE magiem. 

Baba pewnie i za pierwszym razem by padła, ale przy pierwszym podejściu startuje się bardzo blisko niej i ciężko summona przyzwać. 

Tutaj nawet nie miałem swojej głównej broni wymaksowanej. Drugą broń miałem na +10, ale przypadkiem ją ulepszyłem, zmarnowałem kamień i teraz szkoda jej nie nosić. :reggie:

 

 

Walenie na pałę kluczem do sukcesu :claptrap:

Opublikowano (edytowane)
13 godzin temu, C1REX napisał:

Pierwsze przejście gry grałem MEGA OP EASY MODE buildem. Tak przynajmniej ludzie w internecie mi mówili, że granie magiem, to easy mode i prawie hańba, a już na pewno nie jest to prawdziwe doświadczenie soulsów. 

 

No to sprawdziłem pure melee build. Trochę się obawiałem grania w soulsy na normalu i że polegnę bez magii i grania z bezpiecznej odległości. 

Teraz wiem, że ludzie w necie piszą bzdury, a reszta je powtarza. Sam je powtarzałem i dałem się nabrać. 

 

Właśnie zrobiłem Malenię. Padła za DRUGIM razem. Gdybym nie miał internetu, to bym się zastanawiał skąd taki łatwy boss pod koniec gry. Ależ ja się męczyłem z nią swoim OP EASY MODE magiem. 

Baba pewnie i za pierwszym razem by padła, ale przy pierwszym podejściu startuje się bardzo blisko niej i ciężko summona przyzwać. 

Tutaj nawet nie miałem swojej głównej broni wymaksowanej. Drugą broń miałem na +10, ale przypadkiem ją ulepszyłem, zmarnowałem kamień i teraz szkoda jej nie nosić. :reggie:

 

 

Kurwa level 226 :> Może trzeba było dociągnać do 300? :> Ona praktycznie bez mimica może Ci chuya zrobić jak masz taką odporność że nawet rota nie złapałeś przy jej atakach. No nie wiem co tak słabo. I żeby nie było nie mówię żeby na nią iść jak let me solo her w gaciach ale przy tym levelu to ja nie widze opcji zginąć na żadnym bossie. Jej waterflow dance nie jest chyba w stanie Cie zabić. 

Anyway - tutaj jak mnie wyjaśnia za 1 podejsciem boss z castle morne. Dla mnie większy fun jak się go dojedzie na niskim levelu jak się jest na 2 hity ale kto co lubi.

https://gamerdvr.com/gamer/mozon-pl/video/158164376

Edytowane przez mozi
Opublikowano

A może głupie pytanie, ale nie wiem

 

jak pojemna jest skrzynia? xD Jestem kurła pojebanym złomiarzem i byle broń tam pakuję "na kiedyś". Czy to się kiedyś zapycha, czy jak? 

 

Chodzi ofkoz nie o ekwipunek, a o skrzynie przy ogniskach 

Opublikowano
21 minut temu, mozi napisał:

Kurwa level 226 :> Może trzeba było dociągnać do 300? :> Ona praktycznie bez mimica może Ci chuya zrobić jak masz taką odporność że nawet rota nie złapałeś przy jej atakach. 

Przywalasz się, że mam za wysoki level? W grze RPG?

O ile zwiększa się odporność levelując ze 150 do 226 i dlaczego miałbym nie mieć takiego levelu pod koniec gry?

Laska pomimo to potrafi zabrać 80% życia jednym atakiem. 60VGR rekomenduję każdemu od dawna, by nie być w tej grze na strzała. 

Opublikowano
17 minut temu, gekon napisał:

A może głupie pytanie, ale nie wiem

 

jak pojemna jest skrzynia? xD Jestem kurła pojebanym złomiarzem i byle broń tam pakuję "na kiedyś". Czy to się kiedyś zapycha, czy jak? 

 

Chodzi ofkoz nie o ekwipunek, a o skrzynie przy ogniskach 

Skrzynia jest pojemniejsza od kieszeni i możesz mieć chyba po 600 sztuk każdego przedmiotu.

Opublikowano
5 minut temu, C1REX napisał:

Przywalasz się, że mam za wysoki level? W grze RPG?

Ale gdzie widzisz że się przywalam? Napisałem że przy takim levelu ona nie bedzie trudna. Po prostu. 

5 minut temu, C1REX napisał:

O ile zwiększa się odporność levelując ze 150 do 226 i dlaczego miałbym nie mieć takiego levelu pod koniec gry?

No jest o wg mnie ogromna róznica. Wiem jaka była róznica jak sam walczyłem z nią na ztcp 130? Zresztą nie istotne  - ja bazowałem na tym co podali tutaj jak robiłem pierwszy run (Malenia jest na poziomie 150 min)- to jest oczywiście zalecenie ale każdy gra jak lubi:

game_progress_route_map_elden_ring_wiki_

Opublikowano
12 minut temu, C1REX napisał:

Skrzynia jest pojemniejsza od kieszeni i możesz mieć chyba po 600 sztuk każdego przedmiotu.

No tak, ale na przykład ile mogę mieć broni tej samej klasy? 4 katany? 99 katan? 600 katan? Jestem ciekawy tylko jak to się liczy i jak sprawdzić tę pojemność. 

Opublikowano
49 minut temu, mozi napisał:

Kurwa level 226 :> Może trzeba było dociągnać do 300? :> Ona praktycznie bez mimica może Ci chuya zrobić jak masz taką odporność że nawet rota nie złapałeś przy jej atakach. No nie wiem co tak słabo. I żeby nie było nie mówię żeby na nią iść jak let me solo her w gaciach ale przy tym levelu to ja nie widze opcji zginąć na żadnym bossie. Jej waterflow dance nie jest chyba w stanie Cie zabić. 

Anyway - tutaj jak mnie wyjaśnia za 1 podejsciem boss z castle morne. Dla mnie większy fun jak się go dojedzie na niskim levelu jak się jest na 2 hity ale kto co lubi.

https://gamerdvr.com/gamer/mozon-pl/video/158164376

Ja wpadłem do stolicy na 60lvl, a kończyłem na 80. Wchodzę na neta, a tam sugerowany 100-120. Nie dziwię się że tak męczyłem się z bossami, jak mieli mnie na dwa hity, a ja ich skrobalem. Ale widzę że niektórzy to ładny easy mode robią.

Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, GSPdibbler napisał:

Ja wpadłem do stolicy na 60lvl, a kończyłem na 80. Wchodzę na neta, a tam sugerowany 100-120. Nie dziwię się że tak męczyłem się z bossami, jak mieli mnie na dwa hity, a ja ich skrobalem. Ale widzę że niektórzy to ładny easy mode robią.

Zasadniczo założenie jest takie że czyści się lokacje i robi lochy i jaskinie to wtedy spokojnie się dobija do tego levelu który jest min. Problemem było pierwsze przejście gdzie jeszcze nie bardzo było wiadomo że np atak na Godricka z levelem 20 to jest średni pomysł i jeszcze magiem z kijkiem na +1. Ale dało się tylko trwa to zbyt długo i irytuje. 

Z atakiem jest jeszcze taki myk że początkowo jak mamy niski level i tym samym statystyk siły czy dex to poziom broni ma duże znaczenie a potem już to skalowanie zaczyna dawać dammage. To trochę jak z bleed - teraz latam już z bronią zakutą pod arc bo do +- 20 lvl arc nie było sensu trzymać tych broni na innym zakuciu niż dex. 

Edytowane przez mozi
Opublikowano
14 minut temu, mozi napisał:

Zasadniczo założenie jest takie że czyści się lokacje i robi lochy i jaskinie to wtedy spokojnie się dobija do tego levelu który jest min. Problemem było pierwsze przejście gdzie jeszcze nie bardzo było wiadomo że np atak na Godricka z levelem 20 to jest średni pomysł i jeszcze magiem z kijkiem na +1. Ale dało się tylko trwa to zbyt długo i irytuje. 

Z atakiem jest jeszcze taki myk że początkowo jak mamy niski level i tym samym statystyk siły czy dex to poziom broni ma duże znaczenie a potem już to skalowanie zaczyna dawać dammage. To trochę jak z bleed - teraz latam już z bronią zakutą pod arc bo do +- 20 lvl arc nie było sensu trzymać tych broni na innym zakuciu niż dex. 

Tylko te dungeony przez powtarzalność zacząłem omijać, a teraz wracam do nich i tutaj widać co daje lvl, bo robię je z palcem w d..., A wcześniej jakieś tam kłopoty były.

Opublikowano
3 minuty temu, GSPdibbler napisał:

Tylko te dungeony przez powtarzalność zacząłem omijać, a teraz wracam do nich i tutaj widać co daje lvl, bo robię je z palcem w d..., A wcześniej jakieś tam kłopoty były.

Trochę assasin creed style trzeba to robić że co lokacja i mapa odkryta to czyścimy tylko mi się już teraz przy 3 przejściu nie chce :> Ale tak czy inaczej trzeba bo kamyków nie ma na początku gry a twinblade'y się same nie zupgrajdują. 

Opublikowano
49 minut temu, gekon napisał:

No tak, ale na przykład ile mogę mieć broni tej samej klasy? 4 katany? 99 katan? 600 katan? Jestem ciekawy tylko jak to się liczy i jak sprawdzić tę pojemność. 

W skrzyni możesz mieć wszystkie bronie i wszystkie przedmioty w dużych ilościach. Możesz więc mieć wszystkie katany i to po 20+ razy każdą z nich. Chyba nie ma limitu, który by Cię dotknął.

  • Plusik 1
Opublikowano
22 godziny temu, McDrive napisał:

No walka z Malenią fhui nieuczciwa. Leczące ciosy, niemożliwy combos, przewalona ilość zdrowia, dwie fazy i w drugiej zgnilizna?

Czemu tyle tego i na co to komu?

Bo pies cię trącał:pawel:

 

Pierwszy raz musiałem użyć krwawienia i ducha żeby mieć jakąś szansę:reggie:

Mogli jej jeszcze dać jakiegoś zgniłego kompana żeby walka była całkiem niemożliwa do wygrania:facepalm:

Nie była taka zła, z 6h się z nią męczyłem :nosacz2:  W Sekiro było momentami gorzej. 

Opublikowano (edytowane)

U mnie z Eldenem bylo tak ze lizalem sciany, ubijalem wszystko co mozna ubic i przed wejsciem do snieznej krainy mialem juz 170lvl i przekoksilem postac. Wyzwania juz nie bylo. Build z czapy - co znajdywalem jakas bron co mi pasuje  to patrzylem z czym sie skaluje i w to pakowalem az do znalezienia czegos innego i tak w kolko. Malenia i cala reszta nie stanowila wyzwania. Jak juz przeszedlem gierke to farmilem na 200lvl. I tak teraz siedze. Pomagam, najeżdżam itd. Lodkow nie brakuje. Pare sekund i laczenie. 

 

W porownaniu do DS3 czy Sekiro to Elden to bułka z masłem. 

 

Powinien byc jakis lvl block do danych regionow. A tak to latwo przekoksic postac i easy mode jest. 

Edytowane przez sajmon34

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...