Elden Ring

[mozi 1 987]

Jeśli wyczyści + lochy w każdej lokacji to będzie git. Kamyki do upgrade wpadną same + oręże tez się znajdzie. 

[[InSaNe] 2 512]

Dobra, nie poddam się tak łatwo \0

[MEVEK 3 621]

Moim bledem bylo poczatkowe unikanie lochow i tym samym odciecie sie od wczesnego upgradu oreza i tarczy. Samo lvlowanie to nie wczystko. Pamietaj jeszcze o amuletach i duchach wojny. Wszystko jest na wage zlota.

[MEVEK 3 621]

P.S

Moge Ci cos dropnac, poki wciaz mam gre na dysku ? 

 

[[InSaNe] 2 512]

W co pakować przy buildzie samruaja? 

 

A można, jak najbardziej, jeszcze jak \0 Tylko czy postać leszczyk udźwignie przy niskich statystykach lepszy ekwipunek? Może masz tę drugą katanę Jajamucharata, czy Uchicostam?

[Shen 9 720]

Zalezy jak chcesz grac, ale dex i arcane pod dmg, vigor i endurance wiadomo

[MEVEK 3 621]

51 minut temu, [InSaNe] napisał:

W co pakować przy buildzie samruaja? 

 

A można, jak najbardziej, jeszcze jak \0 Tylko czy postać leszczyk udźwignie przy niskich statystykach lepszy ekwipunek? Może masz tę drugą katanę Jajamucharata, czy Uchicostam?

Mam kilka a juz na pewno te topowe  Dam znac dokladnie jak wroce do chatki.

[messer88 6 601]

Wydaje mi się że broni przykładowo +25 mu nie dropniesz a nawet jeśli to i tak nic z tego skoro sam jest na początku gry i ma pewnie +4 bądź w okolicach broń. 

[MEVEK 3 621]

4 godziny temu, [InSaNe] napisał:

A można, jak najbardziej, jeszcze jak \0 Tylko czy postać leszczyk udźwignie przy niskich statystykach lepszy ekwipunek? Może masz tę drugą katanę Jajamucharata, czy Uchicostam?

 

 

 

 

 

Zerknij na statystyki czy udźwigniesz którąś  

[[InSaNe] 2 512]

Do Księżycowego Woalu brakuje mi chyba do nabicia sporo inteligencji i trochę siły, bo pakowałem w zręczność i witalność

Edytowane 13 lipca 2023 przez [InSaNe]

[MEVEK 3 621]

Moj ulubiony orez to Nagakiba. Jej zasieg nie ma sobie rownych. Z wierzchowca jestes w stanie zdjac prawie kazdego. Rzeki Krwi tez pieknie kosi pasek energi. Krwawienie to piekna sprawa ale niestety polowe krutsza. Jak by nie bylo to cud miod. 

 

 Pamietaj aby miec tez cos ciezszego. Czasem wpadniesz do kamieniolomow gdzie mieczyk nie da rady - odbija sie od przeciwnika jak samochody od bandy w G.T 

Taka sytuacja czasem sie zdazy otwierajac ukryta skrzynie ze skarbem. W tedy uwazaj. Jak szybko odskoczysz to sie sama zamknie i nic sie nie stanie. W innym przypadku przeniesie Cie do innej cholernie trudnej lokacji a tam jest prawie pewne ze  stracisz zycie. Miej sie na bacznosci 

[[InSaNe] 2 512]

Trochę mnie to przeraża, że mam pakować w inteligencję, by używać lepszej katany. Na początku gry pakowanie w inteligencję jest bez sensu, bo grając aktualnie samurajem i nie wzmacniając siły, zręczności, czy witalności, nigdy nie pokonam Godricka - zawsze zostaje mu to 5 cm energii. Nie pomagają zarówno widma wilków, jak i ten materializujący się pomagier.

 

Po prostu mam za słabą postać.

[Sedrak 808]

Ja w grę grałem bardzo mało, ale z tym bossem miałem tak, że mnie łał jak chciał. Podchodziłem po mapie, zebrałem lepsze itemy, dopasowałem je i postać. Zginął po kilku próbach, nawet szczerze nie wiem jak to zabiłem, bo połowę roboty zrobił ten chłopek co się go przyzywa przed wejściem na arenę i summony.

[Shen 9 720]

1 godzinę temu, [InSaNe] napisał:

 

 

Po prostu mam za słabą postać.

Nie ma czegoś takiego, skoro ludzie przechodzą gre na 1lvl. Naucz się jego ataków i unikaj, zamiast leciec na pałe.

[[InSaNe] 2 512]

No to muszę być chujowym eldenringowcem  Pobiegałem trochę po południowej części mapy, dopakowałem katanę do +3, ale runów po zabijaniu mobków wyskakuje tak mało, że rozwój postaci idzie jak krew z nosa.

[Shen 9 720]

Mozesz jeszcze sprobowac ulepszyc flaszke albo poszukac lepszego summona, wilki to gowno.

[[InSaNe] 2 512]

Dobra, objechałem wszystkie pomniejsze lokacje, cierpliwie rozwalałem mobków, podpakowałem postać i Godrick padł. Lecę dalej 

[messer88 6 601]

9 godzin temu, [InSaNe] napisał:

Trochę mnie to przeraża, że mam pakować w inteligencję, by używać lepszej katany.

Może być lepsza jak robisz build pod nią - inwestycja na tyle żeby jej używać jest bez sensu skoro nie używasz żadnych czarów. 

[Szermac 2 865]

6 godzin temu, [InSaNe] napisał:

Dobra, objechałem wszystkie pomniejsze lokacje, cierpliwie rozwalałem mobków, podpakowałem postać i Godrick padł. Lecę dalej 

 

No to schemat już znasz. Nie dajesz rady na głównej ścieżce to ogarniasz okoliczne rzeczy 

[[InSaNe] 2 512]

5 godzin temu, messer88 napisał:

Może być lepsza jak robisz build pod nią - inwestycja na tyle żeby jej używać jest bez sensu skoro nie używasz żadnych czarów. 

 

Na tym etapie, to chyba nawet nie wiem, jak się tych czarów używa

[[InSaNe] 2 512]

Akademia Rai Lucarii ukończona, Renalla pokonana. Poszedłem do Karyjskiej Posiadłości, pokonałem Lorettę. Nie wiem, gdzie iść dalej, by pchnąć fabułę do przodu.

 

Mam postać na 50tym poziomie. Poszedłem do Zamku Lwiej Grzywy, ale Rycerz Tygla i Wojownik wynaturzeniec ( ) zamiatają mną podłogę.

 

Studnię Siofry też wyczyściłem i ubiłem dwóch bossów. Chciałem utłuc tego Żmija w Tunelu Gael dla tej wypasionej katany, ale jestem za cienki.

 

Nie bardzo mi się chce łazić i grindować w znanych lokacjach, bo to nudne fhooj. Zatem gdzie iść? 

 

Możecie jeszcze dać tipa dot. tych kamieni do podnoszenia poziomu broni, bo moja katana zatrzymała się na poziomie +8 i brakuje mi kilku, by dalej podnosić jej poziom.

 

 

 

[mozi 1 987]

Za używanie polskich nazw lokacji i broni powinen być ban. Co do pytania gdzie iść to pytanie bez sensu. To gra z otwartym światem tam gdzie leja trzeba zrobić w tył zwrot i idziesz do innej lokacji. 

[Shen 9 720]

Teraz, mozi napisał:

Za używanie polskich nazw lokacji i broni powinen być ban.

Dokładnie, nawet nie chce mi się rozkminiac co to za miejsca, wiec ciezko doradzic

[[InSaNe] 2 512]

Czyli mam napier.dalać mobki godzinami, by podpakować np. do 70 levelu, by przejść ten zamek, który (sprawdziłem przed chwilą w poradniku) jest kolejną lokalizacją właściwą, by pociągnąć główny wątek? GOTY jak w mordę strzelił   W ogóle męczy mnie ta gra, wszystko samo jak w soulsach, tylko w otwartym świecie. Brak fabuły, questy z dupy, których nie przejdziesz bez opisu, debilni przeciwnicy i te same animacje od lat. To jedna z moich zaległości, chcę to jak najszybciej przejść i wziąć się za prawdziwe hiciory, które leżą obok.

[messer88 6 601]

Gra jest tak skonstruowana że nie trzeba farmić leveli, a jak męczy to najlepiej odpuścić bo się będziesz tylko niepotrzebnie denerwował. Mnie męczyła przy premierze i olałem, naszło mnie dać drugą szansę parę miesięcy później i skończyłem 3 razy. 

 

Zdecydowanie nie jest to gra którą można przejść "na siłę" byle zaliczyć.