26 minut temu, Rozi napisał:

Nie, mechanika nie jest znakomita, jest multum strzelanek z lepszym wszystkim.

 

Na przykład? 

Destiny.

3 minuty temu, easye napisał:

Destiny.

 

Może jestem noobem i nie powinienem się wypowiadać, ale gunplay czy kontrolowanie postaci jest żywcem przeniesione z serii Halo jak dla mnie 

4 minuty temu, easye napisał:

Destiny.

 

Pierwsze było całkiem udane, czyli totalne przeciwieństwo niezłej w porywach dwójeczki. Niezłą macie tam biedę na tym PC, że łapiesz się za takie średniaki.

no chciał przykład lepszej gry niż HALO, to dałem inna gre Bungie, która wszystko ma lepsze.

Teraz, easye napisał:

no chciał przykład lepszej gry niż HALO, to dałem inna gre Bungie, która wszystko ma lepsze.

 

To znaczy co ma lepsze? Gunplay i kontrola postaci jak w Halo, single player i fabuła w Destiny to żart, design rzecz gustu. To co ma lepsze? Że bronie się lootuje?

H5 zjada dupą całe dziedzictwo Bungie. Poza tym looter jako przykład dobrej gry pvp  Wejdzie ci leszcz z lepszym gearem i pozamiatane.

4 minuty temu, easye napisał:

no chciał przykład lepszej gry niż HALO, to dałem inna gre Bungie, która wszystko ma lepsze.

 

Jak ktoś jest każulem online to z pewnością.

17 minut temu, ASX napisał:

Halo oparte jest na kontroli mapy, na każdej z map jest kilka kluczowych pozycji z power weapons których zajęcie i utrzymanie jest kluczowe do wygrania meczu. Dobrze widać to na heatmapach z poszczególnych map.

 

(tu reszta map https://haloheatmaps.com/)

Do tego dochodzą tryby z objective'ami jak CTF czy przełamanie ale to troche inny temat.

 

 

 

 

 

Czyli taktyka polega na napierniczaniu się w trzech miejscach na mapie. Aha, OK. No to słaba ta taktyka coś. W Siege (bronię gierki Ubi, what a time to be alive) musisz znać całą mapę, umiejscowienie kamer, ścian możliwych do przebicia, przewidzieć zachowania wrogich operatorów, jakich umiejętności używają, mieć oczy dookoła głowy, samemu odpowiednio dobrać potrzebnego operatora, znać miejsca sprytnego umieszczenia gadżetów, ich synergie z gadżetami innych operatorów; taktyka zmienia się co mapę, co cel, trzeba wiedzieć gdzie wchodzić, gdzie nie wchodzić. No jest tego trochę. Dodatkowo mapy są wielopiętrowe, np.: https://www.r6maps.com/#border/1/all

 

38 minut temu, 20inchDT napisał:

Nie no, nie mogę. Typ pisze o refleksie i umiejętnościach w grze, w której ginie się od 1 kuli i to jeszcze przez ściany. Gra dla kampiących pizd i casuali, którzy nie potrafiliby utrzymać celownika na przeciwniku.

O czym ty pierdolisz teraz? Refleks polega na utrzymywaniu celownika na wrogu? Co? Jeszcze pewnie z aim assistem, przypominam, w Siege tego nie ma.

6 minut temu, Gregor var Emreis napisał:

 

To znaczy co ma lepsze? Gunplay i kontrola postaci jak w Halo, single player i fabuła w Destiny to żart, design rzecz gustu. To co ma lepsze? Że bronie się lootuje?

Gunpley i kontrola postaci lepsze niz w HALO, gra o wiele bardziej dynamiczna, design, fabula, misje, aktywności, no przechodzenie singla w HALO to dopiero jest udręka.

Zresztą popatrz na profile fanow HALO - w Destiny przegrane średnio po 2 tys h, w HALO 100. No to chyba nawet oni uznają, ze gra jest lepsza, bo z reguly 3/4 czasu spędzają w PVP xD

 

Edytowane 9 stycznia 20205 l przez easye

25 minut temu, Gregor var Emreis napisał:

 

Na przykład? 

Każdy Battlefield, nowy CoD, Wolfensteiny, DOOM, R6 Siege? Dobrze, że kontrolery do XBone'a mają haptyczne wibracje, to chociaż trochę było czuć, że strzelamy z czegokolwiek.

Edytowane 9 stycznia 20205 l przez Rozi

Ano własnie, zapomniałem, ze porównujemy gunplay bez Recoila. xD

Edytowane 9 stycznia 20205 l przez easye

Serio? No ok. Rzecz gustu. Ja wolę grać w PUBGa niż w Halo, ale nie przyszłoby mi do głowy, żeby pisać, że PUBG jest lepszą grą. Obydwie oferują totalnie inny typ rozrywki, mimo, że w obydwu się strzela. Napiszesz też, że Wipeout jest lepszy od Gran Turismo? Albo Mario Kart od Forzy Motorsport? Trochę jałowa ta dyskusja, więc z mojej strony ją kończę

Ale jaki inny typ rozrywki? To Halo nie jest strzelanką? 

9 minut temu, Rozi napisał:

Czyli taktyka polega na napierniczaniu się w trzech miejscach na mapie. Aha, OK. No to słaba ta taktyka coś. W Siege (bronię gierki Ubi, what a time to be alive) musisz znać całą mapę, umiejscowienie kamer, ścian możliwych do przebicia, przewidzieć zachowania wrogich operatorów, jakich umiejętności używają, mieć oczy dookoła głowy, samemu odpowiednio dobrać potrzebnego operatora, znać miejsca sprytnego umieszczenia gadżetów, ich synergie z gadżetami innych operatorów; taktyka zmienia się co mapę, co cel, trzeba wiedzieć gdzie wchodzić, gdzie nie wchodzić. No jest tego trochę. Dodatkowo mapy są wielopiętrowe, np.: https://www.r6maps.com/#border/1/all

 

To co podałeś to na dobrą sprawę bardzo generacyczny opis większości strzelanek. W Halo też musisz mieć oczy do okoła głowy, nie napieprzasz się w 3 miejscach, bo nie zdobycie power-weapon daje zwycięstwo a potencjalną przewagę jeśli wiesz co robić. Mapy w Halo również są wielopoziomowe, a z racji sposobu kontroli postaci możesz spodziewać sie że przeciwnik w powietrzu zacznie wywijać piruety albo zajdzie Ciebie jakimś ukrytym przejściem. Umiejętności aktywowanych nie ma żadnych co sprawia, że jedyne umiejętności jakich potrzebujesz to Twój własny skill.

 

W Halo nie da się kupić zwycięstwa, ani wycheesować go jakimiś kombinacjami klas. W Halo zostają Ci tylko Twoje zdolności.

6 minut temu, Rozi napisał:

Ale jaki inny typ rozrywki? To Halo nie jest strzelanką? 

 

No jest. Ale chyba inaczej się gra w strzelankę Halo, inaczej w strzelankę Doom i inaczej w strzelankę PUBG. Tak samo inaczej się ściga w Gran Turismo i inaczej w Mario Kart. No wszystko to topowe gry, ale w każdą gra się inaczej

Bez sensu ta dyskusja Siege i Halo to różne gry w które gra się inaczej. Dobrze że obie istnieją, gdyby którejś z nich zabrakło zabrakło zostałaby pewna trudna do wypełnienia pustka.

 

Roziemu może się gra nie podobać i ma do tego pełne prawo, nie zamierzam go przekonywać że się myli czy nie zna.

Cytat

refleks - zdolność szybkiego orientowania się w sytuacji i odpowiedniego reagowania na nią

@Rozi Zgadnij, która gra wymaga więcej zdolności - ta z dośc wysokim TTK czy gra w której wystarczy jedno naciśnięcie spustu, żeby zabić przeciwnika? Tak, trzeba umieć celować porządnie gałkami, żeby nie stracić celu, a to wymaga refleksu. W Halo nie liczy się kto pierwszy zauważy przeciwnika, a wygrana zależy od umiejętności kite'owania i przewidywania ruchów przeciwnika.O ile w takim COD strafe'owanie nie ma zbytniego znaczenia, tak w Halo unikanie na boki, kucanie czy np. używania dasha są konieczne, bo jak stoisz jak kołek to dostaniesz same heady i szybki zgon. Możecie nie lubić Halo czy Gearsów, ale nie pier.dolicie takich kocopołów.

Jest aim assist w multiplayerze w Halo? Jeśli jest, to niestety przegrałeś.

Halo to się mówi do słuchawki w telefonie, elo

 

 

Nie wiem po co w ogóle wdaję się w dyskusję z gościem, który w każdym temacie myśli, że jest nieomylny. R6 to gra dla casuali, deal with it panie gold. I nie mówię, że np. Cod to zła gra, bo sam lubie bezstresowo postrzelać na dodatnim KDA, ale  please pisać, że takie gry wymagają nie wiadomo jakiego refleksu jest chore.

Edytowane 9 stycznia 20205 l przez 20inchDT

No tryhard robisz konkretny i to w CW

Cytat

nie zesraj się

 

Jest aim assist w tym multi, czy nie? A może znowu tylko na YouTube pooglądałeś, a świrujesz znawcę? R6 jest taką grą dla casuali, że grają w nią na wielu ligach i zawodach e-sportowych, jezu, co za głąb.

4 minuty temu, Rozi napisał:

R6 jest taką grą dla casuali, że grają w nią na wielu ligach i zawodach e-sportowych, jezu, co za głąb.

 

Halo również, przy czym dodatkowo gra ma największą w historii gier konsolowych pulę nagród.

 

Aim-assist jest, ale w troszkę innej formie niż standardowa. Tzn. celownik nie przyczepia się do gracza, a zakrzywiaja się lekko tor pocisku. Rozumiem, że pytasz o to, bo w Siedge'u na konsolach tego nie ma I jesteś pewien, że tego nie ma?

w Halo jest zarówno aim-assist jak i bullet magnetism