Skocz do zawartości

Console Wars 13: chujnia ale dobrze

Featured Replies

Opublikowano

Tak, w Siege w obojętnie jakim trybie multi (casual, czy ranked) nie ma aim assist, żadnego. Tak więc 20calowy znowu się zbłaźnił.

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Wyświetleń 359,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

Opublikowano

W każdym bądź razie jeśli o mnie chodzi to nie wiem...obudzony o 2-giej w nocy ba! brutalnie torturowany przez podtapianie, podpalanie, podduszanie i inne "anie" zawsze wykrzyknę w twarz swoim oprawcom, że najlepszym, najbardziej skillowym multiplayerem na konsolach w historii gejmingu może się poszczycić Halo 5:reggie:

Opublikowano

Niestety obecność aim assist i bullet magnetism skutecznie odbiera ten tytuł grze Halo 5.

Opublikowano
16 godzin temu, Rozi napisał:

Także póki co Forza > Gearsy > Halo.

0e3n2kou.png

Opublikowano

Motto tego forum.

Opublikowano
5 godzin temu, Paolo de Vesir napisał:

 

Może popularnością, bo ten festiwal kampienia w krzakach z 0.5 ttk to jakaś porażka. Król Halo 5 z drugiej strony to taktyczny shooter dla weteranów sieciowych potyczek.

Kampienie to jest w PUBG, a nie w CoD-zie gdzie jak się nie ruszasz to nie masz rezultatów i dużo giniesz. 

 

  

3 godziny temu, Gregor var Emreis napisał:

 

To znaczy co ma lepsze? Gunplay i kontrola postaci jak w Halo, single player i fabuła w Destiny to żart, design rzecz gustu. To co ma lepsze? Że bronie się lootuje?

Gunplay to akurat lepszy jest w Destiny. 

Opublikowano

W PUBG też nie ma kampienia przecież koło się zmniejsza. A jak nie biegasz to nie zbierasz rzeczy. Totalnie bez sensu stwierdzenie.

Opublikowano

PUBG ma tę fantastyczną właściwość, i za to uwielbiam tę grę, że grasz jak chcesz. Jak chcesz rzeźnię, nie ma sprawy. Chcesz snajpić? Też spoko. Pojazdy? Proszę bardzo. Leżenie w trawie i czekanie? Luzik. Od wyboru do koloru

Opublikowano

@Rozi czym się zbłaźniłem wieprzu? Nie wiedziałem, że aim-assists == lock-on. Za dużo czytania retarda na dziś.

Opublikowano

No ty ogólnie mało wiesz o czymkolwiek.

Opublikowano

Idź pohejtują jakąś grę, w którą potajemnie byś zagrał. Pewnie pedałem też jesteś, bo masz manię na punkcie gejów.

Opublikowano

Wystarczyło kilka postów, żeby psycha pękła, smutne.

Opublikowano
19 godzin temu, Rozi napisał:

Przez ten marny design nawet multi nie chcę próbować, czas na Ori.

 

Także póki co Forza > Gearsy > Halo.

Halo wyszło w 2002. Wtedy ta gra na serio rozwalała łeb. Wiem, bo przeszedłem ją jakiś rok po premierze.  Ori? jedna z gierek życia :banderas:

3 godziny temu, 20inchDT napisał:

Nie wiem po co w ogóle wdaję się w dyskusję z gościem, który w każdym temacie myśli, że jest nieomylny. R6 to gra dla casuali, deal with it panie gold. I nie mówię, że np. Cod to zła gra, bo sam lubie bezstresowo postrzelać na dodatnim KDA, ale :shieeet: please pisać, że takie gry wymagają nie wiadomo jakiego refleksu jest chore.

R6 gra dla kogo? xDDDDDDDD 

Edytowane przez chris85

Opublikowano

20inchDT zaciekle broni Hejlo, wyzywa od wieprzy, może to Zeratul?:notsure:

Opublikowano

No ale do rainbow syfu ma racje. Walniesz się na (pipi)e w rogu o czekasz aż ktoś Ci wejdzie pod celownik xD żałosna gra :)

Opublikowano

Bardzo spoko gierka, a co do Halo, zobaczymy, musze ograć chociaż jedynkę.

Edytowane przez MYSZa7

Opublikowano

w Halo 2/3/ODST miałem okazję grać w ich okolicach premier i to były straszne spierdoliny, sprawdzałem to później w kolekcji MCC i po lata to już ostateczne spierdoliny ale ja tak samo nie trawie star warsów...

 

Dopiero Reach było spoko i 4/5 po zmienia developera ale jak Infinite ma wrócić do korzeni ujowizn Bungie to [*]

Opublikowano

Rozi ja nie wiem co Ty robisz na tym klocku, zabieraj się do królestwa niebieskiego, halo

Opublikowano

Bez kitu rezi oszalał. Żeby dorosły człowiek tracił czas na średniak 6/10 I niedokończone gry usługi. M A S A K R A

Opublikowano

i płacić za to co miesiąc prawie 4 dychy, frajer

Opublikowano

Zabawne jak gracze często prześcigają się w tym która gra jest bardziej skillowa, tak jakby miało to mieć jakiekolwiek znaczenie.

 

Nikt z nas nie zrobi kariery esportowej, nie pojedzie na zawody MLG i nie wygra miliona dolarów w zawodach. Dlatego sam nie mam nic przeciwko luźniejszym, chilloutowym gierkom, gdzie moge po prostu dobrze się bawić bez spiny i napinania żył.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.