Jedziemy z nimi GesrsUp:

 

17 minut temu, tjery napisał:

No Zelda tylko pokazuje jaka hipokryzja się odczynia jeżeli chodzi o gierki N. Nagle latanie przez kilkadziesiąt godzin po pustym świecie z masą rzeczy kopiuj wklej i robienie powtarzalnych rzeczy jest git. Brak fabuły, o grafice lepiej nawet nie wspominać, widać to zresztą tu po screenach GearsUpa, gdzie jakby wyjebał z nich Linka i wstawił jakiegoś ludka z generatora to każdy by się śmiał, że to kurwa na komórki powinno wyjść. Na pewno nie można tej grze odmówić klimatu odkrywania i fajnych pomysłów na gameplay, ale pierdolenie o jakimś mesjaszu to już sekciarstwo. Jakby wyszła taka sama gierka na duże konsole teraz tylko nie była mityczną Zeldą, to każdy by powiedział, zajebisty indyk, ze świetnym pomysłem na gameplay, i tyle, nic więcej.

A Tu też taka klasyczna gadka z generatora ludzi którym sie nie podobała zelda. No wyszła podobna gra na wieksze konsole, nazywa sie genshin impact i jest yebanym gównem. Do każdej jednej gry można cos takiego napisać

2 minuty temu, zdrowywariat napisał:

Jedziemy z nimi GesrsUp:

 

 

No raczej nie inaczej.

 

@tjery właśnie smaruje posta jak unikalny i niepowtarzalny w open worldach jest P A R K O U R z Assassinów. 

 

Nie wiem czy będę miał jakieś argumenty na te bomby prawdy 

Będzie eksplorowane wertykalnie

 

 

3 minuty temu, Pupcio napisał:

A Tu też taka klasyczna gadka z generatora ludzi którym sie nie podobała zelda. No wyszła podobna gra na wieksze konsole, nazywa sie genshin impact i jest yebanym gównem. Do każdej jednej gry można cos takiego napisać

 

A wcale nie, jest np. Immortal Fenyx Rising, i o zgrozo!, grało mi się w to lepiej niż w mesjasza wszechświatów. I jest to bardzo spoko gierka i żadne pierdololo, że Ubisoft raczycho srata tata tego nie zmieni. Fajna historyjka z bogami, świetny świat, świetna grafika, dobra walka i rozwój postaci, fajne mechaniki, zagadki i eksploracja, ogólnie bdb tytuł. I nigdzie nie napisałem, że mi się Zelda nie podoba, po prostu pierdolenie o tej grze jak o jakimś świętym grallu jest co najmniej niepoważne.

tjery

 

Spoiler

 

2 minuty temu, zdrowywariat napisał:

tjery

 

  Pokaż ukrytą zawartość

 

 

Raczej

 

 

 

Edytowane 15 marca 20232 l przez tjery

Dobra spadam, do jutra, co tu się odjebało… i to jest dyskusja

W Fenixa jeszcze nie grałem ale patrząc, że jest 2x krótsza od Zeldy to wrzucam ją w swój terminarz jeszcze przed nową Zeldą i nie omieszkam podzielić się swoimi spostrzeżeniami

 

 

40h Main + Extras

 

 

Zobaczymy czy ta gra posiada COKOLWIEK czego nie ma Zelda.

 

Skoro jest porównywana do Zeldy to już piszę czego będę oczekiwał:

 

- wypasionej fizyki (możliwość rozwiązywania zagadek na różne sposoby)

- zmieniających się pór dnia i warunków atmosferycznych wpływających na świat

- możliwość parowania ataków przeciwnika w walce (bo mi się to mega podoba w Zeldzie)

- bullet-time'u jak w Zeldzie przy strzelaniu z łuku

- możliwość śledzenia na mapie swoich wędrówek (Hero Path Mode)

- możliwość zbudowania własnego miasteczka

- możliwość gotowania

- shield surfing

 

 

No zobaczymy czy dowiezie 

26 minut temu, GearsUp napisał:

Zobaczymy czy ta gra posiada COKOLWIEK czego nie ma Zelda.

 

Pierwsze z brzegu, fajna, lekka fabuła z humorem, fajnie wykreowany grecki świat, o wiele bardziej rozbudowana walka z umiejętnościami, rozwojem itd., GRAFIKA. To tak na szybko bez wnikania w szczegóły.

 

Gierka ma wiele bardzo fajnych patentów gameplayowych, tylko często nie są one na poziomie zaawansowania Zeldy, bo, w odróżnieniu od niej, ma wiele innych warstw, na których się musieli skupić twórcy, a nie jak w Zeldzie, wszystko uproszczone na maxa bez fabuły, grafiki, z banalną walką itd., ale za to piorunki strzelają i można sobie jabuszka zestrzelić z drzewka. Nie mówię, że to są złe patenty, ale już bez przesady z tą "fizyką" i z ocenianiem gry tylko przez jej pryzmat. Jak ktoś typowo jak Ty szuka takich elementów to na bank podejdzie mu bardziej Zelda. A jak ktoś nie musi mieć aż tak zaawansowanych "smaczków", a w zamian za ich "lżejszą" wersję woli mieć fajnie wykreowany świat, fabułkę, grafikę, walkę itd. to może spokojnie uderzać w IFR.

 

Edytowane 16 marca 20232 l przez tjery

Czyli fajna grafa, walka i znaczniki. Tyle. No to musi być faktycznie konkurencja dla Zeldy. Ubi dobrze Cię wytrenowało

tjery, ja cie zawsze lubiłem, ale teraz to nieźle odjebałeś

19 minut temu, Figaro napisał:

tjery, ja cie zawsze lubiłem, ale teraz to nieźle odjebałeś

 

Hehe, no mi podszedł bardziej marny klon, co ja na to poradzę.

 

 

21 minut temu, Homelander napisał:

Czyli fajna grafa, walka i znaczniki. Tyle. No to musi być faktycznie konkurencja dla Zeldy. Ubi dobrze Cię wytrenowało

 

No, najlepiej nie mieć pojęcia o grze i fanzolić głupoty.

Dbałość o szczegóły - to jest główna cecha open worldów abym nie miał wrażenia, że jest to pusty świat. I Zelda robi to doskonale.

 

Czytam reckę porównawczą obie gry i niestety wychodzi na to, że Fenix jest obdarty z tych detali.

 

There's no hidden control combinations (to a propo walki) or secret cooking recipes that you can discover, it's a very straightforward game and i think this is the biggest reason why Immortals is not Breath of the Wild clone. Breath of the Wild was a fantastic game not because of its unique visual style or its epic story but because its world is designed in a way that greatly encourages an unusually large amount of experimentation. No two players experiences are alike and there's always alternative strategy to every obstacle. This is not necessarily the case with Phoenix Rising, once you've acquired your weapons and learn how to master jumping and sprinting the gameplay stays pretty consistent all the way through with no need to worry about what the environmental conditions are or what time of day it is. It plays things a lot more safely and the result is a world that feels less alive.

 

Świat gry jest mniej żywy od Zeldy. Eh a miałeś podać odwrotny przykład gry. No nic.

 

 

btw 

39 minut temu, tjery napisał:

o wiele bardziej rozbudowana walka

 

To napisz, że chodzi o to że jest w grze Ubisoftowskie drzewko umiejętności a nie chodzi o samą walkę bo takich combosów jakie ma Zelda i jakie wklejano na filmikach w tym temacie na pewno nie znajdziesz w Immortals.

5 minut temu, GearsUp napisał:

Dbałość o szczegóły - to jest główna cecha open worldów abym nie miał wrażenia, że jest to pusty świat. I Zelda robi to doskonale.

 

Czytam reckę porównawczą obie gry i niestety wychodzi na to, że Fenix jest obdarty z tych detali.

 

There's no hidden control combinations (to a propo walki) or secret cooking recipes that you can discover, it's a very straightforward game and i think this is the biggest reason why Immortals is not Breath of the Wild clone. Breath of the Wild was a fantastic game not because of its unique visual style or its epic story but because its world is designed in a way that greatly encourages an unusually large amount of experimentation. No two players experiences are alike and there's always alternative strategy to every obstacle. This is not necessarily the case with Phoenix Rising, once you've acquired your weapons and learn how to master jumping and sprinting the gameplay stays pretty consistent all the way through with no need to worry about what the environmental conditions are or what time of day it is. It plays things a lot more safely and the result is a world that feels less alive.

 

Świat gry jest mniej żywy od Zeldy. Eh a miałeś podać odwrotny przykład gry. No nic.

 

 

btw 

 

To napisz, że chodzi o to że jest w grze Ubisoftowskie drzewko umiejętności a nie chodzi o samą walkę bo takich combosów jakie ma Zelda i jakie wklejano na filmikach w tym temacie na pewno nie znajdziesz w Immortals.

 

Ale ja tu nikogo nie chcę przekonywać, że to obiektywnie lepsza gra niż Zelda. Dałem tylko przykład Pupciowi gry, która jest "podobna" i nie jest gównem.

 

Edytowane 16 marca 20232 l przez tjery

No ale z tego co widziałem w wideorecenzjach nie jest podobna w żadnym zakresie. Po prostu jest bajkowym openwordlem i to jej całe podobieństwo.

6 godzin temu, GearsUp napisał:

Praktycznie każdy Shrine w tej grze to pokaz zagadek logicznych opartych właśnie na fizyce w tej grze.

to niezłe AI

 

4 godziny temu, tjery napisał:

 

Ale ja tu nikogo nie chcę przekonywać, że to obiektywnie lepsza gra niż Zelda. Dałem tylko przykład Pupciowi gry, która jest "podobna" i nie jest gównem.

 

A daj jeszcze proszs inny przykład 

Koniowi w RDR2 pała się kurczy od zimna.

Pamiętam jak odkryli że far cry primal jest zrobiony na mapie z far cry4 chociaż oczywiście nie było tego widać każdy wieszał psy na ubisofcie.

Ale gdy robi to nintendo I nic nie zmienia 

FS też głaskane po głowie.

Ale rakowy temat się zrobił.

co ja czytam,

7 godzin temu, tjery napisał:

 

A wcale nie, jest np. Immortal Fenyx Rising

ale wiesz, że to jest taka biedna Zelda BOTW?

 

 

40 minut temu, Bzduras napisał:

Ale rakowy temat się zrobił.

Grubas tylko wrzucił prowokacyjna fotę i się samo zaczęło, pięknie tu wszystkich striggerowal

8 godzin temu, Paolo de Vesir napisał:

ocb z tym AI o którym ciagle pierdoli zdrowy? ok, fajnie, że jest fizyka w Zeldzie, ale to zajebiste AI to gdzie jest?

Na moje fizyka czasem rozbiła łeb w shrinach. Gdy w świecie robi cuda, a tam nie może wskoczyć na 5 cm dalszy pomościk czy coś, bo musi być zrobione wszystko według schematu. Nie każdy, ale zdarza się.