45 minutes ago, Szajka said:

Było cukierkowo to, mogli by teraz stworzyć Zelde dla starszych graczy, poczynając od oprawy po system walki i mechaniki(np coś jak soulsy/elden)

 

Co Zeldę słychać tego typu głosy i jak w końcu się ugięli i zrobili takową (Twilight Princess) to było narzekanie, że za mrocznie. Niech robią po swojemu

Mi tam formuła open world z Botw absolutnie się nie przejadła i z chęcią wielką znowu bym ją zobaczył w nowej zeldzie na switchu2. Problemem totk była dla mnie tylko i wyłącznie wtórność mapy, absolutnie zryty pomysl z tym

 

A seria ogółem absolutnie powinna mieć dalej dwie odnogi - klasyczną i open world 

Ja poproszę remaki Oracle of seasons/ages

Mi też się formuła nie przejadła. Mogliby zrobić nową mapę i możliwość zmiany czasów albo pór roku jak w Oracle of... z Gameboya.  

edit. XM. No właśnie xd

Edytowane 14 maja 202414 maj przez Harbuz

Mi też się nie przejadła, mało tego nawet starą mapkę bym przeżył bo jest mnóstwo gier gdzie wykorzystanie starej ale mocno zmienionej mapki jest tylko plusem bo przywodzi CIEPLUTKIE wspomnienia ale dostać praktycznie niezmienioną mapke, 1 dużą wyspe gdzie gra była tym reklamowana  i podziemia z generatora podziemi? Oj nie byczku

Może niejasno się wypowiedziałem odnośnie tej kwestii tego jak Zelda miałaby się rozwinąć. Też nie uważam, żeby formuła otwartego świata się wyczerpała. Chodziło mi o to, że generalnie BOTW jak się porówna go do np. Skyward Sword to ta druga gra wygląda jak jakaś wczesna wersja BOTW. Switch 2 nawet jak będzie silniejszy niż Switch to i tak pewnie nie pozwoli na taki postęp, jaki był pomiędzy tymi dwiema grami, żeby znowu był efekt wow. Może się mylę, ale mam tutaj wątpliwości, czy Zelda zrobi coś lepszego niż trochę lepszy BOTW, który tutaj jest punktem odniesienia. A przydałoby się na przykład więcej rodzajów przeciwników, większe miasta, bardziej szczegółowe otoczenie.

Największa słabością Totk była właśnie Botw w którą gralem że 20 moze 30h więc totk było czymś nowym i dało mi masę frajdy, w sumie dalej odpalam na godzinkę dwie co parę dni bo całość mocno mi siadła. Aczkolwiek gdybym ograł Botw  to bym tym rzucił w cholerne po paru godzinach bo za duży recykling a budowanie jest takie se, całkowicie pomijalne jak dla mnie. Oby poszli w dwie oddzielne serie tak jak Bzduras napisał. 

Godzinę temu, Pupcio napisał:

1 dużą wyspe gdzie gra była tym reklamowana

To jest kolejny duży minus, bo faktycznie spodziewałem się, że tych wysp będzie od groma, na każdej inne ciekawe znaleziska, kapliczki, bossowie. A tu jedna duża wyspa i reszta zapychaczy działających jako przystanki podczas latania.

 

Chętnie bym ograł kolejną część na nowej mapie, bo to w sumie jest główny zarzut jaki mam do totk. Zresztą, nie można co kilka lat wydawać gry takiej jak BoTW

No najfajniej by było gdyby podzieli serie na klasyczną i openworldową tylko kto ma to robić jak oni 7 lat tworzyli takie dlc

Nabrałem ochotę na powrót do BotW

18 minut temu, mcp napisał:

Chętnie bym ograł kolejną część na nowej mapie, bo to w sumie jest główny zarzut jaki mam do totk. Zresztą, nie można co kilka lat wydawać gry takiej jak BoTW

 

BOTW na dzisiaj ma 7 lat, gdy będą wydawali nową dużą Zeldę miną 2 czy 3 lata. Dolicz zanim pojawi się nowy Switch i tak dalej i tak dalej. Moim zdaniem nie jest przesadą wymagać od twórcy czegoś co przewyższy poprzednika, jeżeli miał na to całą dekadę. Trzeba też dodać, że za 2-3 lata będą wydawać grę na sprzęt, który już teraz nie robi na nikim wrażenia i już teraz jest poprzednią generacją (z tego co pamiętam Switch 2 ma mieć moc porównywalną do PS4 Pro). 

Edytowane 14 maja 202414 maj przez KJL

Wiele było serii gdzie wszystkie, albo prawie wszystkie były minimum dobre, ale to ta jedna była wręcz genialna. Tak jest z Residentami i RE4, MGSami i MGS3. Może też tak być z Zeldami i BotW. Nie nastawiam się na coś co pobije BotW, bo to gra jedna na milion. Ale na dobrą Zeldę jak najbardziej

Tears jest lepszą grą pod każdym względem

 

- większa, dłuższa

- nowi ciekawsi bossowie

- 4 mechaniki Linka ZNACZNIE lepsze (spamowanie bombkami w BotW było retarded)

- no i największa zaleta to horyzontalna-wertykalność gdzie BotW jest płaska i przez to wydaje się pusta

 

Ktoś to dobrze napisał:

 

"They managed to make breath of the wild look like a beta"

 

"If you liked Botw you have to get totk. After playing totk, Botw feels like a tech demo to the actual game that is totk."

 

To trochę taki casus Falloutów 1 i 2. Dwójka jest lepsza pod każdym względem ale dziwnym trafem niektórzy wolą jedynkę bo "mNieJszA i bArdzIeJ SkompreSowAna a przez to SpÓjna" tak jakby w dwójce była niedopracaowana i niespójna fabułka. Sentymenty wjeżdżają na grubo i tyle.

 

 

Edytowane 14 maja 202414 maj przez GearsUp

Ja od TOTK się odbiłem a BOTW mnie swego czasu zachwycił. Kiedyś przejdę pewnie TOTK ale na razie nie mam ochoty na kopiuj wklej w takim wydaniu. 

 

Oby te pogłoski o remasterze BOTW na switcha 2 nie okazały się prawdzie xd

1 godzinę temu, GearsUp napisał:

Tears jest lepszą grą pod każdym względem

 

- większa, dłuższa

- nowi ciekawsi bossowie

- 4 mechaniki Linka ZNACZNIE lepsze (spamowanie bombkami w BotW było retarded)

- no i największa zaleta to horyzontalna-wertykalność gdzie BotW jest płaska i przez to wydaje się pusta

 

Ktoś to dobrze napisał:

 

"They managed to make breath of the wild look like a beta"

 

"If you liked Botw you have to get totk. After playing totk, Botw feels like a tech demo to the actual game that is totk."

 

To trochę taki casus Falloutów 1 i 2. Dwójka jest lepsza pod każdym względem ale dziwnym trafem niektórzy wolą jedynkę bo "mNieJszA i bArdzIeJ SkompreSowAna a przez to SpÓjna" tak jakby w dwójce była niedopracaowana i niespójna fabułka. Sentymenty wjeżdżają na grubo i tyle.

 

 

Tak, Totk jest bez wątpienia lepszą grą pod każdym względem.

 

Jednakże, imo, iż grałem w obie w granicach release dates, zdecydowie Breath of The Wild to był powiew świeżości, a przy ToTK było czuć zgniliznę, niestety. 

 

Nintendo nie jest stworzone do robienia bezpiecznych sequeli. Więcej różnic było w DLC do Xeno 3 względem podstawki, niż w ToTK względem BoTW. Nigdy nie dałbym tej grze 10 na 10, chociażby ze względu na bezwzględne skopiowanie całego świata z BoTW. 

Edytowane 14 maja 202414 maj przez KrYcHu_89

Nic nie zostało skopiowane bo Hyrule w TotK wygląda kompletnie inaczej.

Gdyby dosłownie wszystko z Beath wyciąć z Tearsów, to samo to co zostaje to nadal większa i lepsza gra niż jakakolwiek gra którą forowicze się jarają. Wszyscy wiemy że to nie jest powód.

To jest wygodny powód żeby sobie ponarzekać na grę, która poprzednią bije na łopatki na dosłownie każdym kroku.

Nikt wam nie broni uważać dlc boba budowniczego na tej samej mapie za lepszą grę  Zresztą nie ma sensu przekonywać kogoś kto pisze pierdoły typu

"Nic nie zostało skopiowane bo Hyrule w TotK wygląda kompletnie inaczej." Odklejka lvl nintendowiec. Chłopaki w jednej wiosce spadły kamienie a w drugiej są grzybki to jest totalne inne hyrule!!1

W Falloutach pustynia jest ta sama i tak samo się chodzi po piasku.

Niestety mapa w totk wygląda jakby jakiś pc modziarz się dorwał i wgrał dosłownie wszystkie mody co się dało, przez co mapa straciła na atrakcyjności. Brakowało już tylko do zrzygania jakiegoś toru z trackmanii od pustyni po wulkan.

Co xD Fallouta masz w Bostonie, na pustyni Mojave czy w Waszyngtonie, co ty pieprzysz xD

Gears to inna sprawa, ale kurde dosłownie samo zdanie "Bob Budowniczy na tej samej mapie XDDD" oddaje świetnie absurd że forumowi Koneserzy Świeżości jebią tę grę jednocześnie za to jaka jest zbyt inna od świętego standardu gierkowania I że jest taka sama. Ktoś nie chce grać to nie chce, ale ile dają takie wymysły że to o świeży niezgniły zapach komuś chodzi.

9 minut temu, GearsUp napisał:

W Falloutach pustynia jest ta sama i tak samo się chodzi po piasku.

BoTW w 2017 zasługiwało na wszystkie laury i na pewno to było 10/10 i najlepsza gra Nintendo wtedy, ToTK w 2023 to było naciągane 9/10, ale nie byłem i dalej nie jestem fanem serii, ani budowania. 

 

Ciekawe co zaprezentują w nowej Zeldzie, zapewne reboot albo remake starych części. 

 

Remastera BoTW branża nie przyjmie z otwartymi rękami. 

Dobra chłopaki jednak wybitny koneser ogór ma racje i gra nie jest odtwórcza a duża liczba fanów poprzednika wcale nie jest zawiedzona tym sequelem bo wprowadzono wybitną mechanike doczepiania desek na zielony klej