The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom

[Ken Adams 283]

no odrobinę to wkurza, że mam tyle świetnych strojów a na ryju wiecznie

 

Spoiler

maska koroka...

 

wczoraj odkryłem, że można kupić sobie

 

Spoiler

ziemię na dom, dzisiaj zaczynam budowę  

 

180h za mną i ciągle chce się grać

180h za mną i ciągle jest co robić

 

a nerdy w pinglach

 

Spoiler

w internecie narzekają, nie przymierzając, że mała różnorodność przeciwników etc.  

 

gracze grają

[tlas 442]

z wad, a może nie tyle z wad co z kategorii niewykorzystany potencjał - mogliby dodać do tego tworzenia swojego domu jakieś tapety, dachy, kominy, płotki itd.

takie mini animal crossing, ale by siadło

[Butt 3 435]

No ciut więcej elementów by mogli dodać. Ja wykorzystałem maksymalną ilość elementów do zbudowania mojej haciendy, ale i tak jest niedosyt. Mam 3 kondygnacje, ale brakło już limitu na jakieś inne rzeczy, typu jakiś mini ogródek, albo fajny tarasik. Do tego można by dodać właśnie różne płotki i inne pierdoły.

[Pupcio 18 652]

Sakramencko dali, ledwo złożyłem mojego składaka. Długo się tym nie bawiłem jakoś nie miałem chętki w botw bardziej mi podpasował motyw z tym ulepszaniem

[Ken Adams 283]

Szybka konstrukcja na łapu capu dzisiaj  

 

Spoiler

Piękna ta gierka:

 

 

Te kolory u mnie uruchamiają skojarzenie z pierwszym przebudzieniem Linka w OoT w tym lesie, co mile wspominam, pierwsza moja Zelderka

[S_600 252]

140 godzin, czy ta gra się kiedyś znudzi? Goty

[zdrowywariat 373]

15 godzin temu, Ken Adams napisał:

Szybka konstrukcja na łapu capu dzisiaj  

 

  Pokaż ukrytą zawartość

Piękna ta gierka:

 

 

Te kolory u mnie uruchamiają skojarzenie z pierwszym przebudzieniem Linka w OoT w tym lesie, co mile wspominam, pierwsza moja Zelderka

Tak jak ja, ale to wtedy (grałem koło 2000r) była bomba w twarz. Ten klimat i zapętlone water temple i boss fighty. Szkoda, że strasznie się ta gra zestarzała, nie wiem w ogóle, czy byłbym w stanie ukończyć jakakolwiek starą Zeldę 3D po BOTW i TOTK, może jedynie WW. Nie mam pojęcia też, w którym kierunku teraz pójdą, czy będzie BOTW3? SMG3 nie było

[S_600 252]

Najwiekszą bolączką nadal jest brak skipowania tych samych dialogów lub szybkiego restartu minigierki, co te japończyki to ja nie wiem.

[zdrowywariat 373]

Wiesz, na razie nic takiego mnie nie zirytowało, ale znam to z innych gier i faktycznie powinna być możliwość skippowania wszystkiego, a już na pewno za drugim razem.

 

Pamiętam, że grało się nieraz też w takie gry, że nawet po zgonie trzeba było zobaczyć wstawkę przed walką z bossem jeszcze raz i jeszcze raz i to już był rak. Tak trudno to zaprogramować, czy o chuj chodzi?

[S_600 252]

No tak sie gra w nową zeldę właśnie 

[funditto 661]

Przecież za drugim razem już można wyłączać te same filmiki w Zeldzie

[balon 5 377]

Dobra już nic

[balon 5 377]

Ja jebie ale mam wkurw. Niestety cudowne wrażenia zepsute przez ostatniego bossa. Coś czego nie nawidzę w gierkach. 80h grania, prawie żadnego wyzwania, nagle ostatni boss mnie masakruje. Nie wchodzi parowanie, odskoki. Do tego mam też tylko jeden specyfik na odnowienie serc od gloomu, a nie wrócę się już aby kupić składniki na potrawę.
No panie kapitanie z 50 razy już próbowałem. Raz do 2 etapu doszedłem…

 

Macie jakieś mroczne tipy, ewentualnie nawet jakieś małe oszustwo, bo porzucę gierkę po 80h na ostatnim szefie

[Pupcio 18 652]

Ty żartujesz Balon? Przecież ten boss jest żałośnie łatwy, popsuł mi wręcz troche zakończenie po tym jak jest przedstawiany jak największy koks a pęka jak kondom z biedry. Napisz mi w spoilerze z czym tam masz konkretnie kłopot bo całkowicie szczerze i bez podśmiechujek nie mam pojęcia

[balon 5 377]

No ze wszystkim. Teraz już pierwszą fazę udaje mi się czasami przejść. 
No ale w drugiej mam tylko jedne jedzenie do przywracania zgloomowabych serc. To może ty mi w spoilerze napisz jak, to przeszedłeś. Pierwsza faza to uniki lub parowanie? 
 

Kurde jakbym dorobił trochę jedzeni do przywracania serc z gloomu to byłoby dużo łatwiej. 

[Ken Adams 283]

Jak masz teleport to sobie zostaw tam przed bossem, żeby nie iść całej drogi od nowa, będziesz mogł na spokoju zrobić kurs do bazy po jedzenie.

[balon 5 377]

Dovy

2 minuty temu, Ken Adams napisał:

Jak masz teleport to sobie zostaw tam przed bossem, żeby nie iść całej drogi od nowa, będziesz mogł na spokoju zrobić kurs do bazy po jedzenie.

No właśnie nie można się teleportować nawet ze stempla. Rozłożyłem sobie na spokojnie, a tu ban. Może jakiś save wcześniejszy obadam. 
W ogóle ta ostatnia sekwencja jest mega muląca i słaba. 

[Pupcio 18 652]

Może sobie jakąś broń lepszą zrób bo pierwsza faza u mnie praktycznie nie istniała, dużo jedzenia na gloom i serdusza jeśli masz ztym problem, ulepszony pancerz i jazda nie ma tam nic skomplikowanego. W tej kolejnej fazie jedynie dobrze parry wchodzi jak na ciebie szarżuje 

[Ken Adams 283]

A to nie wiem. Ja tam tylko zostawiłem medalion ale nie testowałem. To może masz te przenośne kociołki w tych kulkach z maszyn, a w ekwipunku kwiatki te słoneczne. Można tak przed walką na miejscu ugotować. Niestety taki garnek przenośny można użyć tylko jednokrotnie więc trzeba mieć ich sporo. Ja tak robiłem bo... Boss jest bardzo trudny bez odpowiedniej racji potrawy anty-gloomowej…

[balon 5 377]

4 minuty temu, Pupcio napisał:

Może sobie jakąś broń lepszą zrób bo pierwsza faza u mnie praktycznie nie istniała, dużo jedzenia na gloom i serdusza jeśli masz ztym problem, ulepszony pancerz i jazda nie ma tam nic skomplikowanego. W tej kolejnej fazie jedynie dobrze parry wchodzi jak na ciebie szarżuje 

W widzisz broń słaba, master swordem walczę, żarcia odmawiającego gloom brak, pancerz łącznej 15.

No nic lokację wcześniej pieczątka zadziałała i wróciłem się przygotować. 

[Pupcio 18 652]

doczep sobie do master sworda jakąś ulepszoną brońke żeby mieć większy zasięg a z pancerzy najłatwiej ulepszyć na maxa ten set z kapturem co jest już od początku gry do kupienia 

[balon 5 377]

Doszedłem raz do 3, ale tylko raz. Ta druga jest maskryczna. Pary nie wchodzą, bo jest ich kilku i target przeskakuje  

[ogqozo 6 577]

No nie znoszę takich rzeczy w grach, w sensie jak np. spadnie nam wóz i jest taaaka długa scenka i tyle gadania i klikania zanim znowu możemy po prostu znowu jechać tym wozem od początku. Mini-gierki też gdyby były trudne to bym ich pewnie nigdy nie zrobił z tego powodu, itd. Jakbym lubił klikać dialogi po nic to bym włączył Okami sprzed 15 lat.

 

To też kontrast w tej akurat grze, która w swoim sednie jest "samo granie" i jest lata przed innymi AAA pod względem tego jaka jest czysta i po prostu sobie gramy. Pamiętam jak może Koso w PE (albo ktoś w N+) krytykował Zeldę Twilight Princess za to, że jak podchodzimy do znaku na drodze to nie widzimy, co jest napisane na znaku, tylko musimy podejść, ustawić się aż będzie prompt i wcisnąć A i wtedy mamy okienko dialogowe, co jest napisane na tym wielkim znaku na drodze. Było to opisane jako archaiczne w tejże polskiej recenzji. Minęło tyle lat i w Zeldzie dalej tak jest mdr. Na szczęście to tak mała część gry.

[balon 5 377]

No poszło jakoś uaaaaa. Jednak jedzenie na gloom było konieczne  Dziękuje wszystkim za wsparcie merytoryczne i mentalne. Czułem waszą energię! 
 

Dobrze, że była taka słaba ta końcowa sekcja 

Spoiler

Droga do bossa, fale wrogów i sam boss, 

bo bym musiał chyba 10 wstawić, a tak 9+ jak w mordę strzelił. 
 

Ok czas na inne gierki. 83h zabrane z życia  

[S_600 252]

Czemu Koltin nie chce moich bubullfrogsów więcej, mam 39 sztuk i nic gościu nie ma więcej do zaoferowania tylko podpowiada gdzie szukać