Skocz do zawartości

Następna generacja


Następna generacja  

140 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Na początku nadchodzącej generacji mam zamiar zainwestować w:

  2. 2. Co do Cyberpunka 2077 to:

    • biorę na premierę
    • poczekam już na dedykowaną wersję pod next-geny (2021)
    • nie interesuje mnie ten tytuł

Ankieta została zamknięta

  • Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.
  • Ankieta została zamknięta 22.11.2020 o 21:22

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Szczerze dla mnie to nie jest kompletnie problemem. Mało gier kupuję na premierę a gry bardzo szybko tanieją. Z ostatnich gierek Doom Eternal obecnie 120 zł na steam. Dawniej gry to latami trzymały cenę, zupełnie jak dzisiaj na switchu. Właśnie dla mnie to jest ogromny plus cyfrowej dystrybucji, ceny gierek lecą szybko. A za takie Dark Souls 3, RDR2 czy W3 nie mam problemów z cyfrą za 70 dolców na premierę :kaz:

Edytowane przez Ukukuki
Opublikowano

Czyli nowa generacja to 300 zł na premierę za gierkę plus płatne dlc na premierę i tona mikro transakcji. Ja rozumiem naprawde 300 złotych za takiego rdr2 czy tlou 2 ale (pipi)a za jakieś NBA czy Fifę. A tak wogole ten szumnie zapowiadany Smart delivery już widać że będzie zależeć od wydawcy. 

Gość suteq
Opublikowano
34 minuty temu, Square napisał:

Szkoda, że do cen cyfrówek nie podchodzą w ten sposób. Skoro odchodzi im pełno kosztów to powinny być tańsze.

Powinno, ale nie jest bo cyfrówka nie jest produktem fizycznym więc wydawca nie musi się martwić, że ileś sztuk zalega w sklepach czy na magazynach i przez to jest stratny. 

Opublikowano

Z tą podwyżką cen to wydaje mi się, że skończy się na tym, że takie serie jak fifa/cod/ac, gry od r*, topowe exy od producentów konsol dalej będą się świetnie sprzedawać, przez co wydawcy, którzy już teraz nie muszą się martwić o płynność finansową, będą zarabiali jeszcze więcej, a takie pomniejsze niezależne studia (typu Remedy) czy mniejsi wydawcy (np. 505 games) będą mieli jeszcze większą trudność utrzymać koniec z końcem, bo większość graczy będzie bardziej ostrożnie podchodzić do ich nowych projektów, czekać na recenzję, promocję albo aż sama gra trafi do jakiegoś abonamentu za pół darmo.

Gość lpcl
Opublikowano (edytowane)

Niby dlaczego gry w cyfrze miałyby być tańsze? Dlaczego wydawca miałby rezygnować z zysku? W przypadku pełnej cyfryzacji moim zdaniem ceny będą jeszcze wyższe bo zniknie konkurencja pudełkowa. 

Edytowane przez lpcl
Opublikowano

Kiedyś o tym pisałem, ceny cyfrówek są uzależnione od przepisów i regulacji na danych rynkach. Stąd cena w sklepie stacjonarnym i sklepie cyfrowym w USA jest taka sama, stąd są rynki gdzie pudełka potrafią być droższe od cyfrówek,  stąd są takie gdzie cyfrowa wersja gry jest DUŻO droższa. W EU nadal jest dużo przepisów chroniących sklepy stacjonarne/dystrybutorów.

Rynek ten zapewnia pracę wielu osobom - od pracowników sklepów, po pracowników związanych z logistyką, dystrybucją, reklamą, działami prawnymi i setkami mniej lub bardziej powiązanych z tym podmiotów. I choć ten rynek regularnie się zmniejsza, to takie regulacje są ważne. Po pierwsze - dzięki temu konsument ma nadal wybór, jeśli chodzi o metodę konsumpcji, po drugie - zmniejsza to możliwość zmowy cenowej, po trzecie - to, że regulacje zniknęłyby, nie oznacza, że cena spadłaby (tylko dystrybutorzy mieliby mniej możliwości negocjowania cen/polityki cenowej, pewnie oznaczałoby to droższe pudełka, a nie niższe ceny cyfrówek).

Na koniec, zdecydowana większość wydawców jest zdania, że grą są za tanie (i mają po części rację, biorąc pod uwagę inflację i zwiększone budżety gier). W tej generacji będzie podwyżka i to jest raczej nieuniknione, ale powinno być też więcej projektów, które będą próbowały niższych cen, więc jest możliwa dywersyfikacja na tym polu. Ostatecznie początek generacji to czas przeciągania liny między wydawcami i konsumentami, jeśli rynek źle zareaguje na podwyższenie cen, pewnie cena wróci do niższej (ale wydawcy znajdą i tak inny sposób na odbicie sobie tego, więc zwycięstwo może być obosiecznym mieczem).

Osobiście spodziewałem się tej zmiany od dawna, szczególnie, że coraz więcej wydawców jest zainteresowanych mniejszymi tytułami, które mają stanowić pomost między coraz rzadszymi, coraz droższymi i coraz bardziej skomplikowanymi w produkcji grami AAA.

  • Plusik 4
Opublikowano

 Dlatego też zastanawiam się czy nie zrobić tak jak zwykle do tej pory, tj. nowa generacja po 1,5/2 latach od premiery. Więcej gier wyjdzie, będzie już jakiś rynek używek i roczne nówki będą po niższych cenach +znane/wyeliminowane będą ewentualne "choroby wieku dziecięcego" i ceny konsol zawsze o te 50$ tańsze (choć to nie deal breaker). Wsteczna i smart delivery to fajna opcja i jest to argument "za". Ciekawe też, czy będą DOBRE deale na upgrade typu: oddaj koksa i za dopłatą zabierz 12 next genowych flopów do domu. 

Spoiler

Ostatecznie pewnie i tak hype i emocje dadzą kopa rozsądkowi :D

 

Opublikowano
58 minut temu, alb84 napisał:

 Dlatego też zastanawiam się czy nie zrobić tak jak zwykle do tej pory, tj. nowa generacja po 1,5/2 latach od premiery. Więcej gier wyjdzie, będzie już jakiś rynek używek i roczne nówki będą po niższych cenach +znane/wyeliminowane będą ewentualne "choroby wieku dziecięcego" i ceny konsol zawsze o te 50$ tańsze (choć to nie deal breaker). Wsteczna i smart delivery to fajna opcja i jest to argument "za". Ciekawe też, czy będą DOBRE deale na upgrade typu: oddaj koksa i za dopłatą zabierz 12 next genowych flopów do domu. 

  Pokaż ukrytą zawartość

Ostatecznie pewnie i tak hype i emocje dadzą kopa rozsądkowi :D

 

 

 

Dla mnie od zawsze to jest jedyna droga (z wyjątkiem w postaci GBA, którego żałuję do dziś). Gadżeciarzem nie jestem, kasę raczej liczę, grać mam w co przynajmniej na cały 2021 (i szczerze mówiąc jak się czyta na FPE powszechne lamenty dotyczące backloga i braku czasu na granie, to jakoś mi ciężko uwierzyć, że są tu tacy, którzy by nie mieli w co pykać). Oczywiście rozumiem-hype, zajawka, spoko, stać kogoś, niech się bawi. Ale obiektywnie patrząc pierwszy rok to nie jest dobry czas na przeskakiwanie na nowy sprzęt. 

 

Gry za 299 zł? No ja podziękuję xd. Z drugiej strony, oficjalnie nowości AAA obecnie startują w okolicach 259 zł, więc nie jest to AŻ TAK wielka różnica, co nie zmienia faktu, że również taka cena już jest dla mnie za duża, no ale ja do gierek i wydatków podchodzę mocno ekonomicznie, tak jak teraz przeżyję te 2-3 miechy po premierze, żeby kupić gierkę za 150-160 zł, tak samo będę robił na następnej generacji. 

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

 No dokładnie, np. NieR Automata, REVII i coś tam jeszcze mam nie odfoliowane nawet + cała reszta pudełek albo liźnięta albo czeka na drugie przejście (Ratchet & Clank np.) + gry z plusa i reszta cyfrówek + game pass + nie dać się pokonać Cupheadowi i go przejść choćby na regular... można by wymieniać i wymieniać. No powtórzę się, na ten moment to liczę na dobry deal na upgrade na nowego X. Raz, że MS może agresywniej dokładać do startu nowych zabawek, a dwa to plejaka na pewno chcę zostawić. Will si. 

Edytowane przez alb84
Gość lpcl
Opublikowano

Nawet jak te programy wymiany starych konsol będą to i tak dostaniecie za nie jakieś grosze tj. bardziej będzie się opłacało sprzedać w tradycyjnej formie i dopłacić do nowej konsoli. Już kiedyś chyba taka wymiana była w jakiś marketach i to lipa była. 

Ja tam pewnie wezmę xsx, a ps5 pewnie za jakiś rok bo na premierę to i tak nic tam dla mnie nie będzie. 

Opublikowano

 No dlatego napisałem, że jak ewentualnie będzie DOBRY deal i dlatego spoglądam w stronę MS. Koksa kupiłem na kur*#sko dobrym promo i na luzaku poczekam na zachętę na przesiadkę. A jaka będzie rzeczywistość to już najbliższej paręnaście miesięcy pokaże :). Nie wtryniając się więcej w rozmowy o cenach gier, to jedno tylko ode mnie. Wystarczy proste podejście zależy, to tworcom powinno zależeć żeby opchnąć masom swój kawałek kodu. Gierki to nie chleb, jajka i mleko :)

Gość lpcl
Opublikowano

No ja to day one coś kupię. Po prostu lubię ten czas jak wychodzą nowe sprzęty, unboxing i odpalanie pierwszych gierek itd. 

Opublikowano

Jak pisałem poprzedniego posta to jakoś mi wyleciało z głowy, że na nowych sprzętach będzie wsteczna, więc jeden punkt na korzyść ich kupna i nadrabiania backloga w lepszych (teoretycznie, jeśli będzie upgrade) warunkach.

Opublikowano (edytowane)

Wsteczna na sterydach i np bite 60 fps to piękna sprawa, ale póki co jakiego mocarnego launch title nie ma. Sony wystrzelało się z trailerów bez dat, to mam nadzieję że MS teraz dostarczy coś ekstra i ten cały Hadzimoto czy kto tam pociąga za sznurki w SCE troszkę się zagotuje i nie prześpią nowego rozdania. No o ile strategia na launch pewnie już dawno przyklepana, i nie wiadomo do końca co tam planują, to np. trochę bardziej pro konsumenckie PSNow zrobiło by trochę szumu. 

Edytowane przez alb84
Opublikowano
W dniu 3.07.2020 o 15:48, kotlet_schabowy napisał:

 

 

Dla mnie od zawsze to jest jedyna droga (z wyjątkiem w postaci GBA, którego żałuję do dziś). Gadżeciarzem nie jestem, kasę raczej liczę, grać mam w co przynajmniej na cały 2021 (i szczerze mówiąc jak się czyta na FPE powszechne lamenty dotyczące backloga i braku czasu na granie, to jakoś mi ciężko uwierzyć, że są tu tacy, którzy by nie mieli w co pykać). Oczywiście rozumiem-hype, zajawka, spoko, stać kogoś, niech się bawi. Ale obiektywnie patrząc pierwszy rok to nie jest dobry czas na przeskakiwanie na nowy sprzęt. 

 

Gry za 299 zł? No ja podziękuję xd. Z drugiej strony, oficjalnie nowości AAA obecnie startują w okolicach 259 zł, więc nie jest to AŻ TAK wielka różnica, co nie zmienia faktu, że również taka cena już jest dla mnie za duża, no ale ja do gierek i wydatków podchodzę mocno ekonomicznie, tak jak teraz przeżyję te 2-3 miechy po premierze, żeby kupić gierkę za 150-160 zł, tak samo będę robił na następnej generacji. 

ja tam wole odczekać rok dwa i kupic za polowe/ cwierc ceny z premiery. Nie pojmuje pędu ukończenia gry w dniu premiery. (procz GTA :))

  • 3 tygodnie później...
Gość suteq
Opublikowano
44 minuty temu, Figuś napisał:

 

Słowo klucz: this fall. 

 

Ubi podniesie ceny jak wszyscy tylko nie na jesieni bo Smart Delivery. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...