US and A

[balon 5 355]

2 godziny temu, krupek napisał:

Tak, tak, skrótowo to ująłem po prostu 

 

Bilety kupowałeś przez jakiegoś pośrednika, agencję, czy sam? Jak patrzę na ticketmaster, czyli oficjalną sprzedaż na mecze Lakersów to są tam głównie bilety z oficjalnej odsprzedaży kibiców i zastanawiam się, czy po prostu się je dostaje po opłaceniu, czy z czymś jeszcze się to wiąże.

To taki pół zorganizowany wyjazd, bo jedziemy grupą 7 kumpli, a organizuje to ziomek co tam mieszka i robi takie tripy w porozumieniu z Weszło. Ogólnie trochę zakręcone, ale pewna opcja i co najwyżej dawała gwarancję biletów na mecz Golden-Lakers (co nie jest łatwe), a to był priorytet aby zobaczyć dwóch naj ostatniej dekady za jednym razem.  Reszta to już dodatek. 

Co do tego ESTA to jak wygląda teraz kontrola jak już wylądujesz. Leci przesłuchanko czy idziesz elo jak na lotniskach w EU? 

[D.B. Cooper 3 066]

7 minut temu, balon napisał:

Co do tego ESTA to jak wygląda teraz kontrola jak już wylądujesz. Leci przesłuchanko czy idziesz elo jak na lotniskach w EU? 

Mnie się pytał gościu przy okienku do kogo lecimy i kiedy wracamy do tego odciski palców. Półtorej minuty na 2 osoby w miłej atmosferze.

[Marcin_wawa 450]

W dniu 19.12.2023 o 13:56, krupek napisał:

Tak, tak, skrótowo to ująłem po prostu 

 

Bilety kupowałeś przez jakiegoś pośrednika, agencję, czy sam? Jak patrzę na ticketmaster, czyli oficjalną sprzedaż na mecze Lakersów to są tam głównie bilety z oficjalnej odsprzedaży kibiców i zastanawiam się, czy po prostu się je dostaje po opłaceniu, czy z czymś jeszcze się to wiąże.

Normalnie pojawiają się w profilu ticketmaster i ściągasz np. do portfela w telefonie.

 

Kurde ale mam farta. Trochę żałowaliśmy z żoną, że lecimy na tak krótko na Florydę, a zmiana dat, to było 500zł za 1 bilet w 1 stronę, więc szkoda. A tu cyk przyszedł mail, że oba loty zostały odwołane. Dzięki temu znaleźliśmy bez dopłaty lot o 4 dni wcześniej i powrót o 1 dzień później.  

[balon 5 355]

@Marcin_wawa @D.B. Cooper

 

Panowie jak wypełnialiście teraz ESTA to w polu do kontaktu w USA wypisaliście unknown czy podaliście np hotel?

 

   

[Rudiok 3 372]

1 godzinę temu, balon napisał:

@Marcin_wawa @D.B. Cooper

 

Panowie jak wypełnialiście teraz ESTA to w polu do kontaktu w USA wypisaliście unknown czy podaliście np hotel?

 

   

 

Ja podawałem hotel. 

[D.B. Cooper 3 066]

Adres przebywania na okres pobytu w stanach podawałem. 

[Kalel 3 634]

witam e-koledzy. zbliża się czas i pora gdy chcemy wybrać się do nowego jorku na ok 2 tygodnie. Termin raczej późniejszą część roku (jesień) i bazą będzie Nowy Jork. Macie jakieś hotele w przystępnej cenie lub możecie powiedzieć na co uwagę zwrócić? Albo, brać ekonomiczna premium czy darować sobie? Jestem dość wysoki i więcej miejsca pod nogami się przyda.

[Homelander 2 125]

Szukaj raczej jakiegoś motelu na Long Island niedaleko LIRR (Long Island Rail Road). Połączenie z Manhattanem masz bardzo dobre, a wyjdzie duuuużo taniej niż hotel w centrum Nowego Jorku. A jeżeli chodzi o lot to tylko Lufthansa. Ja zawsze latałem z Katowic albo Balic przez Frankfurt na JFK. Mam 184cm wzrostu i nie narzekałem na brak miejsca w ekonomicznej

[Smiti 313]

Ja władnie wróciłem z tygodniowego wypadu do NY. Hotel miałem Element Times Square West, 1k$ za 7 nocy ze śniadaniami i przekąskami oraz piwem w cenie w godz 17:00-18:30. Bardzo polecam, standard jak na ta cenę super. Leciałem Lotem, bezpośrednio z Warszawy, udało mi się ustrzelić lot w dwie strony dla dwóch osób za 4200zł. Myślałem, ze wyjdzie mnie to wszystko dużo więcej, ale inflacja w Polsce sprawiła, że ceny jedzenia itp. W NY nie wydają się tak straszne :).

zwiedzilem w zasadzie wszystko, kupując NY pass. Empire, One World Trade Center, Top of the Rock, The Edge, Statuę, muzeum historii naturalnej, muzeum 9/11 (polecam w 110%), Intrepid i wiele, wiele więcej.

[Sedrak 782]

A jak Ci się udało w takiej cenie nocleg ogarnąć? Kwestia pory roku? Jakaś strona www czy bezpośrednio u nich? Szczęście? jak ja patrzę to wychodzi 2000$

[Smiti 313]

Normalnie przez booking, możliwe, ze pora roku. Rezerwowane z miesięcznym wyprzedzeniem, oferta bezzwrotna, zwrotna była o 200$ wyższa.

[Sedrak 782]

Dokładnie jak piszesz. We wrześniu 2k$ w lutym poniżej 1K$. Dzięki wielkie za ten post, bo właśnie zaczynam planować wyjazd do USA teraz tylko polować na tanie bilety, a ile gotówki na miejscu wydałeś? 

[standby 1 725]

W dniu 18.02.2024 o 19:12, Smiti napisał:

Ja władnie wróciłem z tygodniowego wypadu do NY. Hotel miałem Element Times Square West, 1k$ za 7 nocy ze śniadaniami i przekąskami oraz piwem w cenie w godz 17:00-18:30. Bardzo polecam, standard jak na ta cenę super. Leciałem Lotem, bezpośrednio z Warszawy, udało mi się ustrzelić lot w dwie strony dla dwóch osób za 4200zł. Myślałem, ze wyjdzie mnie to wszystko dużo więcej, ale inflacja w Polsce sprawiła, że ceny jedzenia itp. W NY nie wydają się tak straszne :).

zwiedzilem w zasadzie wszystko, kupując NY pass. Empire, One World Trade Center, Top of the Rock, The Edge, Statuę, muzeum historii naturalnej, muzeum 9/11 (polecam w 110%), Intrepid i wiele, wiele więcej.

jak ceny za jedzonko itd w stanach? pytam o markety itd

[Smiti 313]

W marketach nie byłem  Gotówki o dziwo mniej niż się spodziewałem. Ale po kolei. Na wszystkie interesujące mnie atrakcje wykupiłem New York Pass (Go City) - 249$ od osoby za trzy doby. W te trzy doby obskoczyliśmy wszystkie najdroższe atrakcje - z moich wyliczeń zaoszczędziliśmy około 80$ na osobę. Wykupione kilka tygodni przed wylotem i super wygodne rozwiązanie. Po mieście poruszaliśmy się tylko metrem - 35$ za tygodniową kartę na osobę + 16,50$ za air train z lotniska JFK na stację Jamaica. Nie opłaca się brać taksówki. Śniadania, całkiem znośne mieliśmy w hotelu, więc jedliśmy na mieście obiady i kolację. Średnio w fast foodach, bardzo smacznych ( Wendys, 5 Guys - polecam mocno, Taco bell) wydawaliśmy 30-40$ za dwie osoby, najadając się do syta. Na kolację z reguły wpadała jakaś pizza nowojorska na slicy ( 2 slicy + duży napój około 7$ ) lub jakieś dobrej jakości tacosy (10-15$ za trzy sztuki) lub serniczek nowojorski z gorącą czekoladą jak było chłodno (23$ w restauracji z serwisem). Byłem też w kultowych miejscach typu Katz, gdzie za kanapkę z pastrami (spokojnie na dwie osoby) trzeba dać około 30$. Ogólnie tak jak pisałem, inflacja w Polsce sprawiła, że ceny jedzenia nie szokują.

[Homelander 2 125]

Potwierdzam, jedzenie nie jest drogie na mieście. Kupowanie w marketach wcale taniej nie wychodzi, wręcz przeciwnie. Jak chcesz już na prawdę tanio to 7-eleven wychodzi najlepiej, szczególnie jeżeli chodzi o napoje czy jakąś kawę. Nie polecam jedzenia w 7-eleven, jest tanio, ale dostajesz to za co płacisz. Five Guys jest dobre, ale bardzo drogie jak na sieciówkę. Polecam spróbować White Castle, ale tak ogólnie będąc na wakacjach w Nowym Jorku raczej omijaj sieciówki i po prostu jedz w małych knajpkach. Ceny podobne jak sieciówki, a przynajmniej czegoś innego spróbujesz. Bo taki Burger King czy Mac wszędzie smakuje tak samo. Spora zaleta wszystkich tych jadłodajni jest taka, że porcje są na prawdę duże i można się najeść

[Kalel 3 634]

8 godzin temu, Smiti napisał:

mieście poruszaliśmy się tylko metrem - 35$ za tygodniową kartę na osobę + 16,50$ za air train z lotniska JFK na stację Jamaica.

Ten karnet brałeś przez neta, czy na miejscu?

[Smiti 313]

Na miejscu, na każdej stacji metra są automaty.

[standby 1 725]

jeszcze jedno pytanko. Jak z bezpieczenstwem itd?

[Homelander 2 125]

1 hour ago, standby said:

jeszcze jedno pytanko. Jak z bezpieczenstwem itd?

 

Mieszkam tu od ponad 3 lat i nigdy nie miałem żadnego problemu z bezpieczeństwem, nikt mnie nie zaczepił i tak dalej. Ale i ja nie szukam problemów. Nie włóczę się po dziwnych miejscach, nie wychodzę z założenia, że mogę co chcę i nikt nie ma prawa mnie dotknąć blablabla. Sądzę po prostu, że jest dokładnie tak jak w każdym innym dużym mieście czy skupisku ludzi

[Ölschmitz 1 522]

jak kanapka z Katz's? bylem jakies 7 lat temu i do dzisiaj wspominam to jako jedna z najsmaczniejszych rzeczy jakie kiedykolwiek jadlem.

[MichAelis 5 619]

Ja zobaczyłem Five guys i od razu bryknał. Wiem, że sieciówka, ale u nas to większość "kraftowych" jest gorsza

[Il Brutto 1 625]

bez przesady FG to smrod niesamowity, gorszy niz MCD

 

pare miesiecy temu jadlem, szkoda ze wyjebalem zdjecie tego burgera bo juz sam widok by cie obrzydzil xD

Edytowane 21 lutego przez Il Brutto

[Smiti 313]

Co do bezpieczeństwa, to ja wiedziałem czego się spodziewać, ale dziewczyna trochę była w szoku patrząc na lokalny „folklor”, szczególnie w środku nocy w metrze na Queens czy Brooklynie. Jednak nic nam nie zagrażało. Trochę bezdomnych w metrze, trochę ludzi chorych psychicznie itp. 

Katz super, nie jadłem lepszego raubena nigdzie na świecie.

 

Co do Five Guys, to ja byłem super zadowolony, serio, jak wyżej napisał MichAelis, to w Polsce wiele kraftowych mogłoby się od nich uczyć. Możliwe, że  to zależy od konkretnego lokalu. Ja np. jadłem kilka razy Wendy’s w Dubaju i byłem zachwycony a na manhattanie nie miało to nic wspólnego z tamtym i byłem mocno zawiedziony.

ogolnie miasto stworzone do łatwego poruszania się i zwiedzania - wielka metropolia a z odrobina pomocy Google Maps wszędzie dojechaliśmy metrem i pieszo.

Edytowane 21 lutego przez Smiti

[Homelander 2 125]

Wendys jest mocno średnie. Bardzo tłuste i po zjedzeniu czuję się mega ociężały. Podobnie Checkers. Jedząc czuję jak mi cholesterol zatyka żyły. Odradzam zdecydowanie. Z sieciówek, jak już trzeba, to White Castle jest dobre. Obrzydliwy jest KFC, ten w Polsce jest nieporównywalnie lepszy. Nawet megapocketa nie ma. Popeys jest ok. No i wiadomo, Burger King czy Mac smakuje tak samo jak w Polsce. To tak z moich doświadczeń. Ale będąc na Manhattanie zawsze albo jem w lokalnych knajpkach, albo wręcz z samochodów ustawionych przy ulicy, w końcu to taka lokalna tradycja

[MichAelis 5 619]

Ja w sobotę lecę i w sumie tylko jedno marzenie muszę spełnić iść do przydrożnego baru jak z filmów amerykańskich i zjeść burgera z plastikowego koszyczka i zapić piwem

A reszta to już jak wyjdzie.