Opublikowano 8 marca 20232 l 3 minuty temu, Pupcio napisał: Gdzie tu mały smaczek/mechanika która tarmosi siusiaka?? W sumie cały moment to jeden wielki smaczek. Nie musieli się wysilać z pochyłym budynkiem i całą fizyką, czy sterowaniem przy braku równowagi.
Opublikowano 8 marca 20232 l Walenie budynków to dopiero było w Bad Company. Myślałem wtedy, że to zapoczątkuje jakiś standard w FPSach, ale gdzie tam, na co to komu. Ta gra miała bardzo fajne mechaniki, bo jeszcze spoko była opcja z tym respawnem i leczeniem się strzykawą.
Opublikowano 8 marca 20232 l Niszczenie wszystkiego jak leci w bc2 i przychodzi yebany bf3 i możesz sobie zniszczyć ścianke w bloku gry się cofają w rozwoju drobnych smaczków tarmoszących siusiaczka od 2 generacji
Opublikowano 8 marca 20232 l 2 godziny temu, krupek napisał: Walenie budynków to dopiero było w Bad Company. Myślałem wtedy, że to zapoczątkuje jakiś standard w FPSach, ale gdzie tam, na co to komu. Ta gra miała bardzo fajne mechaniki, bo jeszcze spoko była opcja z tym respawnem i leczeniem się strzykawą. Byli pracownicy Dice pichcą The Finals, gdzie możesz rozwalać całe piętro z podłogą.
Opublikowano 15 marca 20232 l Animacja podczas skradania sie za wrogiem w evil within 2 (powolne przygotowanie noza do killa)
Opublikowano 19 marca 20232 l Wolumetryczne chmury rzucające cień na otoczenie to rzadkość w grach wideo. Niewiele osób to dostrzeże, ale to szczegół który buduje buduje poczucie przestrzeni
Opublikowano 19 marca 20232 l Chmury rzucające cień na otoczenie to nie jest smaczek. To ma co druga gra.
Opublikowano 19 marca 20232 l 2 godziny temu, Ukukuki napisał: RDR2 to jest sztosik, mam nadzieje ,że kolejna część powstaje. Najbardziej naturalny świat w grach wideo. Do tego wyglada jak życie, ale lepsze, bo można być kowbojem.
Opublikowano 19 marca 20232 l Dużo czasu minie zanim jakiś open world pobije RDR2. Chyba RDR3. W innych open worldach ta żyjąca fauna i flora bardzo szybko zaczyna walić schematami. Ot w taki sam sposób odlatuje ptak gdy się do niego zbliżymy (co mocno daje się we znaki w Zeldzie) czy znów znikąd pojawia się dzik 3 metry od nas. W RDR2 nigdy takiego wrażenia nie miałem. Wszystko jest po prostu takie naturalne. Edytowane 19 marca 20232 l przez Lukas_AT
Opublikowano 19 marca 20232 l 11 godzin temu, Ukukuki napisał: RDR2 to jest sztosik, mam nadzieje ,że kolejna część powstaje. Raczej nie, bo znając r* tak by dopracowali grafikę, że nie odróżnił byś gry od filmu
Opublikowano 20 marca 20232 l Na pewno powstanie, ale zanim zobaczymy GTA VI i Rockstar zdąży je wydoić z online, ubrań i eventów to trochę jeszcze poczekamy.
Opublikowano 20 marca 20232 l Czy robienie sequela gry która sprzedała się jak poyebana ale multi nie przyniosło tyle zysku ile chcieli będzie miało szansę za x lat? Może niech najpierw wydadzą next gen pacza 5 lat po przemierze
Opublikowano 21 marca 20232 l W dniu 19.03.2023 o 13:08, GearsUp napisał: Chmury rzucające cień na otoczenie to nie jest smaczek. To ma co druga gra. Co druga gra korzysta z lepszych lub gorszych sztuczek które próbują naśladować ten efekt, ale tytułów w których faktycznie są wolumetryczne chmury i do tego rzucają one cień na otoczenia jest bardzo mało.
Opublikowano 21 marca 20232 l Dzganie przeciwnika nozem kiedy ten jeszcze lezy albo probuje wstac - zawsze mnie to jaralo juz od czasow Tekkena A teraz w RE4r sprowadzanie do parteru jest jeszcze bardziej dopieszczone. Cudenko.
Opublikowano 22 marca 20232 l W dniu 8.03.2023 o 16:02, Dr.Czekolada napisał: Byli pracownicy Dice pichcą The Finals, gdzie możesz rozwalać całe piętro z podłogą. Pomijając tą gównianą otoczkę, wygląda to jak prawilny BF, aż szkoda, że poszło na zmarnowanie.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.