Skocz do zawartości

Guilty Gear Strive


Sylvan Wielki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Fakt, trochę mało widać, nawet jak na GG, no ale od tego są beta testy, żebyśmy wyłapali ewentualne przypadłości wieku szczenięcego i jak najszybciej przekazali raport w tej sprawie Panu Daisuke Ishiwatari. Nie mogę się z nikim połączyć, wy też tak macie?

 

EDIT: Do ograniczonej widoczności da się przywyknąć.

Edytowane przez ciwa22
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Ja zostawiam, mi się beta podobała generalnie, ale no, kupowanie gierek ArcSys na premierę, to zawsze jest ryzyko, hehe. Delay przeboleję, ale na pewno lobby dużo nie zmienią - oby uporali się jako tako z disconnectami w nim :v  

Opublikowano (edytowane)

Beta miała sporo glitchy, widać że gra jeszcze nie gotowa do wydania.

 



I wszyscy narzekali na fatalne lobby, skopaną funkcjonalość online itd. Mają nad czym pracować. I tak optymistyczny termin dali teraz.

Edytowane przez smoo
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Wydaje się też, że gra zaliczyła bardzo dobry start (patrząc po peak players na steamie, mało bijatyk osiągnęło wyniki Strive, w sumie tylko SFV). Nie narzekałbym na nic gdyby nie to nieszczęsne lobby [*] Arc Sys chyba nigdy nie zrobi czegoś normalnego w tym względzie.

Data minerzy też już pierwsze rzeczy odkryli (wygląda na to, że w season passie będzie That Man, Chaos, Goldlewis Dickinson, Jam i Jack-O)

edit: No i niech pracują nad cross-playem, oby ostatecznie się ukazał. Gra korzysta z serwerów AWS, więc jest to całkiem realne (Amazon ułatwia kilka rzeczy w tym względzie).

Opublikowano

No lobby jest standardowo zjebane tak żeby do niego wejść trzeba przejść "tutorial". Ja odpalam trening i automatycznie wyszukuje mi co 15-20 sekund przeciwników kiedy np w lobby wyskakują komunikaty o błędach w połączeniu się z innym graczem.

 

PS Goldlewis Dickinson? On nie gra w jakiś pornosach?:dynia:

 

PS2 Szykuje się pierwsza łatwa platyna w serii.

Opublikowano

Ja też zwykle przez trening wyszukuję, najlepsza opcja.
 

33 minuty temu, ornit napisał:

Goldlewis Dickinson? On nie gra w jakiś pornosach?


Hehe, to kolejna wariacja na temat: jak widzą amerykanów w JP (czyli "słuszna waga") + jeszcze za broń ma trumnę z obcym xD

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...
Opublikowano (edytowane)

Pograłem przez ostatnie dni, wersja na PS5. 

To co totalnie zrywa czapkę z głowy to grafika i animacja. Wszystko wygląda olśniewająco, wręcz niesamowicie.

Kiedy jednak człowiek już przywyknie to zaczyna szukać dziury w calu. To mój pierwszy kontakt z tą serią i muszę przyznać, że o ile system walki jest głęboki czy jak kto woli zmuszający nas do poświęcenia mu sporej uwagi, o tyle zawodnicy są średnio ciekawi. To samo się tyczy jakiś dodatkowych atrakcji. Jest arcade, z przegiętym bossem, nie wspominając nawet o ukrytym bossie i warunkach, aby do niego dotrzeć. Do tego trening, survival (1 pasek życia), 1 vs 1, online, galeria (arty, muzyka, filmiki) do odblokowania poprzez... łowienie ryb za walutę zdobywaną w grze i misje do wykonania, które uczą różnych rozwiązań podczas walk. Jest też story. Spodziewałem się kilkugodzinnego scenariusza rodem z MK, a dostałem filmiki, które - delikatnie pisząc - średnio mnie interesują.

Pograłem 8 czy 9 h, z czego dobrą połowę online i napiszę bez ściemy, że nie ma co tu więcej robić. Jak pomyślę o wspomnianym MK, który oferuje mnóstwo atrakcji czy też SC6, który ma sporo różnych zadań wydłużających zabawę, lub nawet KI, to GGS wypada pod tym względem naprawdę blado.

Trochę się dziwię tym wszystkim zachwytom i wysokim ocenom, bo dla mnie to spory zawód. Gdyby chociaż była jakaś kampania. Ciągłe granie trybu arcade czy online szybko nuży, a nie jestem typem gracza "bijatykowego", który będzie przez 50h uczył się wszystkich bohaterów i ich ciosów. 

Edytowane przez marcinwks
Opublikowano
9 godzin temu, gekon napisał:

No ja też nie sądziłem, że można zrobić gorsze Story niż w soulcalibur6.

 

jak widać, wszystko można 

Może inaczej. W SC6 story jest i znacznie wydłuża zabawę. W GGS story to same filmiki. Nie ma tu walk. Nie wiem po co w bijatyce robić takie akcje. To ja tam wolę głupoty z SC6, ale chociaż grywalne.

Opublikowano

No, ale ja przecież wiem, bo grałem. znaczy próbowałem, w SC6 jeszcze przekilkałem te ściany teksty i czasem był walki.

 

A GG to jakaś straszna tragedia xD Brzydkie gadające głowy se gadają o niczym - ani to ciekawe, ani łade, ani fajne. Wyłączyłem i nie będą tam wracał. 

Opublikowano

GG to platforma do gry online. W tej serii nigdy nie było contentu typowo dla jednego gracza. 
 

Co do warunków aby walczyć z prawdziwym bossem to nie można przegrać ani jednej rundy ale…można przegrać walkę wiec kiedy przegramy rundę, podkładamy się i wciskamy kontynuację i dochodzimy tym sposobem do bossa.

Opublikowano
43 minuty temu, ornit napisał:

GG to platforma do gry online. W tej serii nigdy nie było contentu typowo dla jednego gracza. 
 

Co do warunków aby walczyć z prawdziwym bossem to nie można przegrać ani jednej rundy ale…można przegrać walkę wiec kiedy przegramy rundę, podkładamy się i wciskamy kontynuację i dochodzimy tym sposobem do bossa.

Tak. Wczoraj próbowałem, ale po 10 próbach na 5 walce wymiękłem i dałem sobie spokój. Jeszcze moment i bym pada musiał kupować nowego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...