Yakuza: Like a Dragon (Yakuza 7)

[TheProrok29 2]

Hejka. Jakbyście ogólnie mieli ocenić Like a Dragon z perspektywy fajna Yakuzy to warto? Aktualnie przechodzę Judgment i coraz bardziej mam ochote na Y7. Nigdy nie grałem w żadną grę jRPG natomiast stare turówki pokroju Fallout lubię i cenie. W porównaniu do innych Yakuz ta część na prawdę jest aż tak dużą i rozbudowana? Jak wypada nowa lokacja na tle tych już znanych? Można wrócić z Yokohamy do Kamurocho lub Sotenbori w dowolnym momencie ? Ogólnie polecacie? Z tego co mówią twórcy to taki system na stałe zagości w serii Y natomiast Judgment pozostanie walka w czasie rzeczywistym. Ostrze sobie ząbki na Lost Judgment bo w jedynkę gra się wybornie, no może poza śledzeniem...

[blantman 5 780]

12 godzin temu, TheProrok29 napisał:

Hejka. Jakbyście ogólnie mieli ocenić Like a Dragon z perspektywy fajna Yakuzy to warto? Aktualnie przechodzę Judgment i coraz bardziej mam ochote na Y7. Nigdy nie grałem w żadną grę jRPG natomiast stare turówki pokroju Fallout lubię i cenie. W porównaniu do innych Yakuz ta część na prawdę jest aż tak dużą i rozbudowana? Jak wypada nowa lokacja na tle tych już znanych? Można wrócić z Yokohamy do Kamurocho lub Sotenbori w dowolnym momencie ? Ogólnie polecacie? Z tego co mówią twórcy to taki system na stałe zagości w serii Y natomiast Judgment pozostanie walka w czasie rzeczywistym. Ostrze sobie ząbki na Lost Judgment bo w jedynkę gra się wybornie, no może poza śledzeniem...

WARTO

[Josh 4 432]

W dniu 23.05.2021 o 22:04, TheProrok29 napisał:

Hejka. Jakbyście ogólnie mieli ocenić Like a Dragon z perspektywy fajna Yakuzy to warto? Aktualnie przechodzę Judgment i coraz bardziej mam ochote na Y7. Nigdy nie grałem w żadną grę jRPG natomiast stare turówki pokroju Fallout lubię i cenie. W porównaniu do innych Yakuz ta część na prawdę jest aż tak dużą i rozbudowana? Jak wypada nowa lokacja na tle tych już znanych? Można wrócić z Yokohamy do Kamurocho lub Sotenbori w dowolnym momencie ? Ogólnie polecacie? Z tego co mówią twórcy to taki system na stałe zagości w serii Y natomiast Judgment pozostanie walka w czasie rzeczywistym. Ostrze sobie ząbki na Lost Judgment bo w jedynkę gra się wybornie, no może poza śledzeniem...

 

Fanem serii jestem umiarkowanym, ale według mnie warto. Świeżość, świeżość i jeszcze raz świeżość - jeżeli ktoś, tak jak ja, był zmęczony odcinaniem kuponów od serii to Y7 powinna mu się spodobać. Nowe miasto, nowi bohaterzy, nowy gameplay i wszystko bardzo dobrze zrobione. Jeżeli chodzi o Kamurocho, to

Spoiler

Można po nim pobiegać w prologu, ale swobodny dostęp do tego miasta odblokowuje się dopiero pod sam koniec gry i wtedy można już dowolnie śmigać między nim, a pozostałymi lokacjami

 

Czy gra jest jakoś bardziej rozbudowana od poprzednich odsłon, to nie jestem pewny. Obszar jest ciut większy, ale to dalej nie jest mapa na skalę GTA, mini-gierek czy questów też jest podobna ilość, największy progres widać dopiero podczas walk i rozwijania postaci, gdzie masz multum skillów do odblokowania i przedmiotów do zdobycia (wliczając w to super-dopakowane bronie - niczym bronie ostateczne w serii Final Fantasy - które można dodatkowo ulepszać dzięki systemowi craftingu). Mimo wszystko jeżeli to Twoje pierwsze jRPG, to nie daję gwarancji, że Ci się spodoba (jednak japońskie erpegi to trochę inna para kaloszy niż Fallouty czy Dragon Age), ale na pewno warto spróbować i dać szansę.

 

 

 

Edytowane 26 maja 2021 przez Josh

[Basior 1 074]

Wróciłem do gierki. Dobra to w 12 chapterze miał być ten moment grindu? Bo jeśli tak to robienie pobocznych rzeczy. Plus 

Spoiler

zarządzania dla kasy i battle areny dla expa.

Spowodowało, że za trudno nie było. Żadnego dodatkowego grindu.

 

Doszedłem na początek 14 chaptera i fabuła się rozkręca. Ale albo się do Yakuz przyzwyczaiłem albo jest bardziej przewidywalna niż poprzednie. Do zero, 6 i judgment się nie umywa. Ale jeszcze zobaczymy.

[Sedrak 767]

Ja odpaliłem gierkę po pojawieniu się w GP i cyk ponad 12 godzin pękło. Chapter 5 i kurcze ciężko mi się oderwać. Cała ta otoczka jrpg no mega pasuje. Warto zmieniać na hard czy lepiej na normalu zostać? I ogólnie na XSX jak zmieniam na tryb wysokiej rozdzielczości to mam wrażenie, że gra gubi klatki i nie trzyma stabilnych 30, ale to może po prostu zmiana z 60 tak się daje we znaki. 

[XM. 10 827]

Jakie joby polecacie dla naszych zawodników? Właśnie odkryłem te opcje i się tak zastanawiam co tu wybrać...

[Rillas 96]

Defaultowe w zupełności wystarczaja, jedyne co warto zmienić to dorzucić jakiegoś pełno etatowego healera do drużyny (np któraś z pań z jobem idol). Foreman pozwala Ci dostać się do niektórych lokacji ale osobiście nie uważam żeby to był jakiś musthave.

[Figuś 21 141]

Foremana warto wziąć na dosłownie chwilę właśnie żeby odblokować umiejętność i mozna wrocic zaraz do poprzedniego joba bo skill zostaje z nami

[Sedrak 767]

Ja chodzę z Hero, Muzykant, Idol, Dealer, ale właśnie odblokowałem Hitman i wleci zamiast Muzykanta. Również rozważam zmianę Dealera na jej podstawowa klasę. Nie podaje imion by nie robić spoilerów. 

[XM. 10 827]

Dzięki Panowie.

 

A co do biznesu jakiejakieś porady jak tu zarobić dobry hajs? Zarabiam psi chuj przez pensje pracowników. Nie wiem za bardzo jak to ugryzc bo te tutoriale są zjebane.

[Sedrak 767]

35 minutes ago, XM. said:

Dzięki Panowie.

 

A co do biznesu jakiejakieś porady jak tu zarobić dobry hajs? Zarabiam psi chuj przez pensje pracowników. Nie wiem za bardzo jak to ugryzc bo te tutoriale są zjebane.

https://youtu.be/B9Fwd7LZJs0

 

 

[XM. 10 827]

Dzięki, ale w końcu sam usiadlem wczoraj i ogarnąłem o co tu chodzi. I co - wsiaklem. Grałem dziś cały dzień i robiłem tylko to aż nie przeszedłem. No co za wyjebana minigra.

[Figuś 21 141]

Cabaret club z Y0 i Kiwami 2 jednak ciężko będzie im przebić  

[Sedrak 767]

1 hour ago, Figuś said:

Cabaret club z Y0 i Kiwami 2 jednak ciężko będzie im przebić  

Kabaret najlepszy. A w Kiwami 2 jest identycznie przekopiowanq?

[Bzduras 12 383]

7 godzin temu, Sedrak napisał:

Kabaret najlepszy. A w Kiwami 2 jest identycznie przekopiowanq?

Trochę bardziej rozbudowana, taki w sumie remaster minigierki. Pysznie się robiło kabarecik w tej części

[Sedrak 767]

Właśnie kończę i ta gra jest genialna. Gameplay tyle świeżości. Prawie zero grindu, bo tak czyściłem grę. Historia ? Przecież to arcydzieło! Tylko, że zwroty akcji jak w modzie na sukces. Jedni pokochają inni znienawidzą. Polecam każdemu! Mistrzostwo! 

Edytowane 6 lipca 2021 przez Sedrak

[Pupcio 18 330]

@Rozi ty grałeś na ps4 amator? Jak to działa? Daje rade czy jednak zdecydowanie grać na nextgenie?

[Gość Rozi]

Grałem, rozdzielczość to 900p, chodzi w 30 klatkach, ale w niczym mi to nie przeszkadzało.

[Pupcio 18 330]

Graficznie chyba nie ma dużych różnic co?

[Gość Rozi]

Yakuza nigdy nie była benchmarkiem, jest po prostu dobrze. Graj!

[Basior 1 074]

Skończyłem w końcu

Spoiler

Ależ to zakończenie i level były słabe. Śmierć Aokiego bez sensu. Toż to Yakuza 1, ala śmierć kumpla/brata i zamiast córki, przyjaciele. A ta nudna walka z Tendo... No nie podobała mi się końcówka. Wolę Kiryu. Ale sama gra dobra, pomysł z rpgiem spoko, ale nie dorobiony i średnio zbalasowany.

 

[smoo 2 254]

Czy ta gra spojleruje w jakikolwiek sposób "główną" serię? Nie grałem jeszcze w Yakuze 6, i nie wiem czy Like a dragon można wrzucić przed nią, żeby trochę odpocząć od starej formuły?

[Figuś 21 141]

Tak i nie. Jak nie grałeś to może zaspoilerować po trochu to co się działo w Y4,5,6. Stracisz pewne smaczki z poprzednich części. Ale ogólnie można grać, gra ma swoją własną tożsamość.

[Czoperrr 5 044]

Jakieś porady jak pokonać bossa w rozdziale 7? Męczę się już dość długo, ale jego ataki usypiania i zatrucia dość szybko wykańczają moją ekipę.

[Czoperrr 5 044]

Temat już chyba umarł. Udało się w końcu pokonać bossa dzięki zdobyciu kolejnej osoby do drużyny - Eri, za osiągnięcie 100 miejsca w mini gierce o prowadzeniu firmy