Bigby 4 743 Opublikowano 18 października 2019 Autor Opublikowano 18 października 2019 U mnie jeszcze za wcześnie na ten werdykt (tym bardziej, że DOS2 wprost uwielbiam), co nie zmienia faktu, że DE jest najlepiej napisaną grą ever i co mnie niezmiernie cieszy - w równym stopniu zabawną jak i poważną. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 19 października 2019 Opublikowano 19 października 2019 Z każdym da radę w tej grze znaleźć wspólny język tylko trzeba wyczuć człowieka XD. Cytuj
Bigby 4 743 Opublikowano 19 października 2019 Autor Opublikowano 19 października 2019 Ze mną miał na początku problem, bo wyrzuciłem te ich kule daleko do wody. Cytuj
Sedrak 790 Opublikowano 20 października 2019 Opublikowano 20 października 2019 Był tutaj poruszany temat polonizacji gry. Z tego co się dowiedziałem twórcy powiedzieli, że na polski nie będą tłumaczyć. Nie opłaca im się. 1 Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 20 października 2019 Opublikowano 20 października 2019 Godzinę temu, SetoPL napisał: Był tutaj poruszany temat polonizacji gry. Z tego co się dowiedziałem twórcy powiedzieli, że na polski nie będą tłumaczyć. Nie opłaca im się. no bo na (pipi) mają polonizować jak gra jest drm free na gog czyli czytaj : 90% polskiego community zainteresowanego gierką ściągnie ją z neta. Sorry dopóki w Polsce tyle osób będzie kraść gierki to nie będzie polonizacji dużej części produkcji. Opłaca im się wydać coś w języku np niemieckim lub francuskim na pewno nie polskim. A polonizacja tej gry do tanich by nie należała na pewno @Bigbyto samo zrobiłem xD 1 Cytuj
Bigby 4 743 Opublikowano 20 października 2019 Autor Opublikowano 20 października 2019 No niestety gra jest niszowa i przetłumaczenie takiego molocha mającego grubo ponad milion słów byłoby nie lada wyzwaniem czasowym i finansowym. ZA/UM to nie jest studio pokroju Larian, które z uwagi na ogromny sukces DOS może przyjąć koszty na siebie i zlecić komuś polonizacje. Cytuj
Sedrak 790 Opublikowano 20 października 2019 Opublikowano 20 października 2019 25 minut temu, Bigby napisał: No niestety gra jest niszowa i przetłumaczenie takiego molocha mającego grubo ponad milion słów byłoby nie lada wyzwaniem czasowym i finansowym. ZA/UM to nie jest studio pokroju Larian, które z uwagi na ogromny sukces DOS może przyjąć koszty na siebie i zlecić komuś polonizacje. Dokładnie to samo oni powiedzieli. Ostatnie polonizację jak Torment ( porażka finansowa) i PoE, który się ledwo zwróciły dały im do myślenia Cytuj
Shankor 1 651 Opublikowano 20 października 2019 Opublikowano 20 października 2019 (edytowane) Wywiad z 15 października 2019r. ze scenarzystą i twórcą gry, Robertem Kurvitz. https://www.voquent.com/interview-disco-elysium-talks-voice-actor-casting/ Q: Are there any intentions to localise the game into other languages in the future?Kurvitz: Yes. We’ve started work on simplified Chinese, which will be released early 2020. After that we hope to do: French, German, Russian and Polish. But remember – Disco Elysium is one million words long. And these are really deliberate, carefully weighed words. So patience, please — to any fans listening in on this interview.The process takes time. Edytowane 20 października 2019 przez Shankor Cytuj
Bigby 4 743 Opublikowano 21 października 2019 Autor Opublikowano 21 października 2019 https://opencritic.com/game/8419/disco-elysium Średnia 92/100. Obok Residenta najlepiej oceniana gra tego roku. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 21 października 2019 Opublikowano 21 października 2019 Radzę przekonać kontener do otworzenia @Bigby zdziwisz się co zastaniesz w środku. Dla mnie jeden z lepszych dialogów w całej grze. Chodzi o kontener blisko szefa związku ten który opuszczasz z dźwigu. Cytuj
Bigby 4 743 Opublikowano 21 października 2019 Autor Opublikowano 21 października 2019 No właśnie chciałem, ale do tej pory mogłem tylko zapukać żeby sprawdzić czy ktoś/coś tam jest, a potem zero opcji. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 21 października 2019 Opublikowano 21 października 2019 24 minuty temu, Bigby napisał: No właśnie chciałem, ale do tej pory mogłem tylko zapukać żeby sprawdzić czy ktoś/coś tam jest, a potem zero opcji. chyba trzeba mieć wysoką retorykę. Ja mam ją na 8 plus z ciuchów 2 . Warto też w środku tak poprowadzić rozmowę Spoiler aby się mocno wzbogacić . Nawet Kim był pod wrażeniem 1 Cytuj
Il Brutto 1 628 Opublikowano 21 października 2019 Opublikowano 21 października 2019 Jezu ale bym w to pogral ale nie mam komputera z windowsem Niby jakies tam glosy sie pojawiaja ze rozwaza wydanie na konsolach ale nie wiem czy wytrzymam. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 22 października 2019 Opublikowano 22 października 2019 Mam 500 ichniej waluty. Jestem (pipi)anym bogolem. Wykupiłem połowę lombardu a wszystko przez to że stałem się skorumpowanym gliną xD Życie jest proste teraz chociaż Kim na mnie coraz gorzej patrzy i chyba nie będzie tu partnerstwa na całe życie. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 26 października 2019 Opublikowano 26 października 2019 (edytowane) Poznałem pewnych pijaków. Mam nowe imie "tequila sunrise" i dowiedziałem się ciekawych rzeczy o sobie xD Cała gra to w sumie kac vegas. Bardziej niż śledztwo kryminalne interesuje mnie co moja postać robiła w tym mieście ostatnie kilka dni Zaśpiewałem też karaoke (radzę mieć wysokie drama). Piękne Edytowane 26 października 2019 przez blantman Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 27 października 2019 Opublikowano 27 października 2019 (edytowane) Sam ze sobą rozmawiam ale ta gra jest wyborna. Wczoraj 7h bez przerwy dzisiaj rano jak wstałem następne 2 h. To co się dzieje w drugiej połowie. W spoilerze kilka szczegółów Spoiler Wiedziałem że ma dojść do zemsty najemników na ludziach uczestników linczu. Niestety mimo że myślałem że mam wszystkie atuty i przekonam najemników co do ich niewinności z(pipi)alem po całości. Po pierwsze nie odzyskałem broni po drugie nie aresztowałem jednego podejrzanego kiedy miałem taką możliwość. Uwierzyłem w jej niewinność i zwiała mi. Te dwie rzeczy doprowadziły do masakry. Gram dalej ale obraz po tym zdarzeniu wygląda koszmarnie bo z partnerem z(pipi)alismy na całej linii. Co nie znaczy że będę robił load wcześniejszego sejwa bo to ja z(pipi)alem i to MOJA historia. To jest mega w tej grze za(pipi)iste. Każdy kto w nią gra będzie miał inną historię. Nigdy nawet w planescape i fallout nie widziałem tylu odnóg fabularnych tyłu wariacji jednego questa. Ta gra to po prostu mistrzostwo świata jeżeli chodzi o fabułę i narrację. Wyznacznik na najbliższe lata dla wszystkich crpg. Wszystkie RPG które ogrywałem na tej generacji łącznie z wiedźminem 3, xenoblade 2, divinity 2, pillarsy 2 czy fire emblem three houses wydają mi się teraz niezwykle płaskie i bez polotu. Gra to moja gra generacji następnego posta napiszę po skończeniu. Nie wierzę że jeszcze jakaś gra z cyberpunkiem czy last of us 2 na czele tak mną pozamiata. Goty i 10/10 Edytowane 27 października 2019 przez blantman 3 Cytuj
devilbot 3 723 Opublikowano 27 października 2019 Opublikowano 27 października 2019 Nie wiem (pipi)a gdyby nie ty nigdy nie sięgnąłbym po age of decadence. Może i na to się skuszę. Cytuj
bocieque 123 Opublikowano 27 października 2019 Opublikowano 27 października 2019 Też się świetnie bawię. Choć PL by się przydało, bo muszę się mocno skupiać na tekście, a czasem i tak czegoś nie zrozumiem. Ta gra na Switchu byłaby mega ;). Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 27 października 2019 Opublikowano 27 października 2019 Skończyłem xD O fabule nie chcę za bardzo mówić. Powiem tylko tyle że zakończenie jest satysfakcjonujące i to od nas zależy ile wątków zostawimy otwartych. Gra zajęła mi ok 35 h a zrobiłem tak 80 %. Kilka questów urwało mi się bo zbyt ciekawił mnie wątek główny i znalazłem się w miejscu z którego nie mogłem wrócić Też czas gry zależy od szybkosci z jaką czytacie po angielsku. Graficznie ta gra jest jak piękny obraz ale nie każdemu może taki sposób przedstawienia grafiki się podobać. Dubbing jest ale tylko jakieś 20% tekstu resztę trzeba czytać. Jak już jest to jest wyborny. Szczególnie głosy w twojej głowi. Bo tu każdy skill ma swój głos. To twoje wewnętrzne ja i często np logika kłóci się z empatią :). Niektóre dialogi są przezabawne inne smutne. Gramy człowiekiem zniszczonym przez życie i odkrycie jego tajemnicy mnie najbardziej wciągnęło. Muzyka jest i nie przeszkadza. Jeden fragment karaoke to mistrzostwo tak samo jak to że mogę non stop męczyć partnera "sad rock'iem" xD Fabularnie to pięknie napisana opowieść. Poziom dobrej książki a nie gry. Tyle wątków i każdy ciekawy. Nie ma tu (pipi) questów. Każdy może mieć drugie, trzecie dno. Często questy niby nie związane ze sobą ładnie się zazębiają czasem po wielu godzinach. Nie ma tu widocznego systemu reputacji ale uwierzcie mi jak komuś nadepniecie na odcisk odczujecie to później tak samo jak będziecie dla kogoś miłym. Nie ma tu czarno białego podziału na dobro i zło. Mamy prawie same odcienie szarości. Gra jest lekko depresyjna i w klimatach blade runnera. Aura tajemniczości i wielkiego smutku. Ludzie na ulicach poddali się lub jeszcze walczą ale wiedzą że nie zmienią swojego życia. Spotykamy wielu takich już złamanych ludzi. Każdy ze swoją historią o której naprawdę chcemy usłyszeć. Do tego tak jak pisałem wewnętrzne głosy bohatera stojące w sprzeczności ze sobą. Jak masz wysoko retorykę, drama, empatie i logike to prawie non stop wszystkie cztery podpowiadają ci co innego. Bohater główny jeszcze nigdy w żadnej grze nie był tak odrażający na starcie. Początek gry budzisz się na kacu gigancie i nie pamiętasz nic. Ludzie na ciebie dziwnie patrzą, twój pokój jest rozwalony i nie masz ani grosza przy duszy. Przez całą grę zmieniłem zdanie o Spoiler harrym i obecnie uważam że to zniszczony przez życie ale niezwykle sympatyczny indywidualista. Z tym że jak wy będziecie chcieli mieć dupka albo frajera to też możecie tak grę poprowadzić. Chcecie aby był skorumpowanym gliną można jeszcze jak. Ja w sumie sobie zamknąłem kilka wątków bo sumienie nie pozwalało mi współpracować z pewnym panem. Dialogi są często smutne ale gra nie jest pozbawiona bardzo dobrego czarnego humoru. To nie jest humor na poziomie borderlands czy outer worlds. Nie jest nachalny jak w tamtych grach. Tutaj humor i dow(nene) ma często głębsze znaczenie. Zdarzają się moenty kiedy po prostu leżałem ze śmiechu a zraz po chwili moment cholernie smutny. Naprawdę powtórzę to ponownie ta gra jest napisana po MISTRZOWSKU. Cóż to była za przygoda. Naprawdę rzadko kończą grę mam niedosyt i chce więcej. Disco Elysium jest jednym z takich wyjątków. Na tej generacji może 3 gry się znajdą które chciałem aby się nie kończyły. Ta gra to indycza perełka jak Obra Dinn rok temu. Obecnie na rynku mamy dużo indyków zalewani jesteśmy grami. Steam, eshop, xbox store czy psn store są zasypywane (pipi) gierkami i naprawdę rzadko można znaleźć taką perełkę. Proszę nie przegapcie jej jak wyjdzie na waszych konsolach a ci co mają pc powinni ograć jak najszybciej. DISCO ELYSIUM 10/10 i moja gra roku. 7 1 Cytuj
Bigby 4 743 Opublikowano 27 października 2019 Autor Opublikowano 27 października 2019 Ostatnio trochę mniej czasu/chęci na granie, to oderwałem się od Disco Elysium, ale mam już nastukane prawie 20 godzin i pewnie niedługo wrócę żeby skończyć historię, a potem się zobaczy - może kolejne podejście? W każdym razie zgadzam się z blantem. To najlepiej napisana gra ever, która idealnie przeplata komedie z poważnymi, skłaniającymi do refleksji tematami. Do tego każda postać jest unikalna, na tyle wyróżniająca się od innych, że nawet po jednym dialogu będziemy o niej pamiętać te 5 czy 10 godzin później. Czy jest to moje GOTY jeszcze nie wiem, ale na pewno znajdzie się obok Plague Tale Innocence i Sekiro w mojej topce. Cytuj
estel 806 Opublikowano 16 stycznia 2020 Opublikowano 16 stycznia 2020 Przegrałem 15 godzin w Disco, z czego chyba z 10 dzisiaj. Na razie jest bardzo dobrze, ale mam problem, bo nie mam pojęcia kim chce grać. Troszeczkę oszukałem - chciałem mieć dostęp do wszystkich umiejętności które dają lore tj. Shiver, Conceptualization, Encyclopedia, Inland Empire, Esprit De Corps itd. bo najprawdopodobniej nie będę grać drugi raz w najbliższym (rok/dwa) czasie, co powoduje że mam staty rozwalone po wszystkim. Biję się trochę pomiędzy byciem nudnym/normalnym gliną, który używa twardej logiki i wysokiej moralności, a nostalgicznym supercopem szukającym zaginionego disco. Jeżeli chodzi o poglądy polityczne to jestem gdzieś pomiędzy moralistą, a liberałem ale i tak wbiłem już chyba po 5 punktów z komunizmu i faszyzmu bo miałem wewnętrzne dialogi na ten temat. Ogólnie mój problem jest taki, że nie mam w głowie koncepcji postaci którą chciałbym odgrywać i tak się bujam od dialogu do dialogu i zmieniam zdanie co chwilę. Nie wiem czy nie zacząć jeszcze raz z konkretnym archetypem (np. psychicznie-fizyczny narkoman głoszący apokalipsę) i na tym się skupić. Z drugiej strony, zainwestowałem już sporo czasu w gierkę i nie chcę zaczynać od początku. Jakieś porady od ludzi, którzy skończyli albo grali więcej ode mnie? @blantman? Martwię się, że granie zwykłym gliną nie będzie takie satysfakcjonujące jak jakimś świrem Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 17 stycznia 2020 Opublikowano 17 stycznia 2020 (edytowane) 8 godzin temu, estel napisał: Przegrałem 15 godzin w Disco, z czego chyba z 10 dzisiaj. Na razie jest bardzo dobrze, ale mam problem, bo nie mam pojęcia kim chce grać. Troszeczkę oszukałem - chciałem mieć dostęp do wszystkich umiejętności które dają lore tj. Shiver, Conceptualization, Encyclopedia, Inland Empire, Esprit De Corps itd. bo najprawdopodobniej nie będę grać drugi raz w najbliższym (rok/dwa) czasie, co powoduje że mam staty rozwalone po wszystkim. Biję się trochę pomiędzy byciem nudnym/normalnym gliną, który używa twardej logiki i wysokiej moralności, a nostalgicznym supercopem szukającym zaginionego disco. Jeżeli chodzi o poglądy polityczne to jestem gdzieś pomiędzy moralistą, a liberałem ale i tak wbiłem już chyba po 5 punktów z komunizmu i faszyzmu bo miałem wewnętrzne dialogi na ten temat. Ogólnie mój problem jest taki, że nie mam w głowie koncepcji postaci którą chciałbym odgrywać i tak się bujam od dialogu do dialogu i zmieniam zdanie co chwilę. Nie wiem czy nie zacząć jeszcze raz z konkretnym archetypem (np. psychicznie-fizyczny narkoman głoszący apokalipsę) i na tym się skupić. Z drugiej strony, zainwestowałem już sporo czasu w gierkę i nie chcę zaczynać od początku. Jakieś porady od ludzi, którzy skończyli albo grali więcej ode mnie? @blantman? Martwię się, że granie zwykłym gliną nie będzie takie satysfakcjonujące jak jakimś świrem Ja grałem jako "sorry cop" więc nie pomogę. Wiesz co ta gra została moim goty właśnie między innymi za to że możesz być kim chcesz. Rasistą, komunistą, liberałem, demokratą, kapitalistą, seksistą, homofobem, zboczeńcem etc . Ta gra to zawsze jest wspaniałe doświadczenie niezależnie od drogi. Ja byłem lekkim zboczuchem, kapitalistą, nie piłem i nie paliłem za to często dzięki rozwiniętemu inland empire i kilku innym statsom wybierałem dziwne dialogi które ludzi mocno zbijały z tropu. Np mój partner bał się o moje zdrowie psychiczne całą grę A i fajne dialogi dają tak naprawdę prawie wszystkie statystyki. Każda da ci ciekawe doświadczenie. Nie ma co się stresować wyborem a po prostu grać tak jak masz ochotę. Nie ma tu złych wyborów. Edytowane 17 stycznia 2020 przez blantman Cytuj
estel 806 Opublikowano 17 stycznia 2020 Opublikowano 17 stycznia 2020 (edytowane) Gram właśnie identyczną postacią co ty, która też ma rozwiniętą inland empire, co w mojej głowie jest pozostałością po imprezowym stylu życia Podpowiedz mi jeszcze proszę jedną rzecz: jestem obecnie w sytuacji gdzie przedstawicielka Wild Pines nie chce ze mną rozmawiać, bo nie mam swojej odznaki, a ja nie koniecznie chcę z nią wchodzić w deala - mogę to jakoś inaczej rozwiązać? Tak samo z tym s(pipi)ysynem Evertem - on też chce żebym mu jakieś drzwi otworzył przed czym się bronię rekami i nogami. Tylko, że na ten moment mam wrażenie, że muszę na coś się zgodzić żeby popchnąć fabułę dalej? Edytowane 17 stycznia 2020 przez estel Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 17 stycznia 2020 Opublikowano 17 stycznia 2020 3 godziny temu, estel napisał: Gram właśnie identyczną postacią co ty, która też ma rozwiniętą inland empire, co w mojej głowie jest pozostałością po imprezowym stylu życia Podpowiedz mi jeszcze proszę jedną rzecz: Ukryj zawartość jestem obecnie w sytuacji gdzie przedstawicielka Wild Pines nie chce ze mną rozmawiać, bo nie mam swojej odznaki, a ja nie koniecznie chcę z nią wchodzić w deala - mogę to jakoś inaczej rozwiązać? Tak samo z tym s(pipi)ysynem Evertem - on też chce żebym mu jakieś drzwi otworzył przed czym się bronię rekami i nogami. Tylko, że na ten moment mam wrażenie, że muszę na coś się zgodzić żeby popchnąć fabułę dalej? Co do Odznaki Spoiler znajdziesz ją przy samochodzie za tamą (nic więcej nie powiem) Co do s(pipi)ysyna Spoiler ja otworzyłem polecam nie będziesz żałować raczej 1 Cytuj
Bigby 4 743 Opublikowano 17 stycznia 2020 Autor Opublikowano 17 stycznia 2020 Ja grałem dosyć standardowym policjantem, który od czasu do czasu miał swoje odloty. Nie byłem w stanie przejść całkowicie na jedną czy drugą stronę. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.