4 minuty temu, number_nine napisał:

Nie. A co, Scorpion teraz krzyczy "yebać lewaków" zamiast "get over here"? 

Coś w tym stylu, tylko w drugą stronę, ale przecież nic nie odczułeś przez 20 lat, więc nie ma problemu.

No, nie odczułem nigdy w branży gierek napięcia politycznego prawaki vs lewaki i wolałbym dalej tego unikać. 

W grach raczej tego nie unikniesz, to są ludzie i mają swoją poglądy, a czasami też robią coś typowo pod publikę. Zresztą w gazecie ze dwóch ancymonów po przeciwnej stronie też się znajdzie, więc równowaga i tak nie jest zachowana.

20 godzin temu, raven_raven napisał:

Kto w PE pisze o „prawakach” czy „prawackim” czymstam? Nie czytam od deski do deski, to może przegapiłem. 

 

Aha bo pan raven zadecydował, że musi paść to konkretne słówko, żeby można było dwie postawy porównać. Jakby się okazało, że gdzieś Zooltar użył określenia "prawackie", to następnie byś się doczepił, że nie napisał "bojówki" xD. Spoko, ja w to brnąć nie będę. 

Widziałem, że w tym roku podczas MFKiG stoisko Pixela dzielone jest z PE, będzie jakiś przedstawiciel PE? Rayos? 

2 godziny temu, kotlet_schabowy napisał:

Jakby się okazało, że gdzieś Zooltar użył określenia "prawackie", to następnie byś się doczepił, że nie napisał "bojówki" xD. Spoko, ja w to brnąć nie będę. 

 

Nie no, śmiało, wystarczy "prawackie" .

No tak jak myślałem, nawet swojego chochoła nie umiesz obronić . A że pan raven się czepia doboru słów w płatnym magazynie, który z definicji zarabia na sprzedaży słowa pisanego i wymagało by się, żeby to słowo pisane trzymało jakiś poziom? No niesłychane, jak to tak można!

Biorę magazyn do ręki i już na dzień dobry wita mnie z okładki "RACHTE & CLANK". 

Otwieram na temacie numeru, którego autorem jest jakiś random Adamus i już przy słowach wstępu dostaję po twarzy "Nie ważne". Ludzie, błagam Was, ostatnio coraz więcej takich wpadek. 

W dniu 27.09.2019 o 14:02, number_nine napisał:

Jestem graczem ponad 20 lat i jakoś nigdy nie odczułem, że "lewacy/prawacy" mają wpływ na branżę. Poza tym dla mnie ta branża zawsze była czystym funem i odskocznią od szarej rzeczywistości, więc wciskanie na siłe swoich przekonań i określeń, które nie niosą za sobą niczego poza nienawiścią i podziałem ludzi jest po prostu niepotrzebne. Nie (pipi)a w piśmie o gierkach, no błagam. 

 

W redakcji mamy osoby glosujące na lewicę, prawicę, centrum, są też takie, które w ogóle nie interesują się polityką. Zresztą przy przydzielaniu tekstów czy zatrudnianiu nowych osób poglądy polityczne nigdy nie były brane pod uwagę, a przede wszystkim pomysły, warsztat pisarski, sumienność. Za mojej kadencji nigdy nie przepuszczałem żadnych tekstów nienawołujących do głosowania na konkretną partię, ale PSX zawsze pozwalał na swobodę wypowiedzi o prywatę czy to w hyde parkach, zgrentgenach, autorskich felietonach czy właśnie wypowiadając się na jakieś tematy. Zooltar i Marcelus nie kryją się w tetrykach jeśli chodzi o poglądy, nie kryje się z nimi Komodo. To między innymi dzięki temu nie są to osoby anonimowe dla czytelnika. Jestem przeciwny mieszania polityki do gier (choć polityka coraz częściej ma niestety wpływ na rynek gier jak choćby Brexit), ale też nie chce wprowadzać cenzury i poprawności w prywatnych wypowiedziach redaktorów. 

Edytowane 30 września 20195 l przez Roger

Posiadanie swoich poglądów politycznych to jedno. Ale można je wyrażać w sposób godny czegoś więcej, niż Gazeta Polska.

20 minut temu, Pix napisał:

Biorę magazyn do ręki i już na dzień dobry wita mnie z okładki "RACHTE & CLANK". 

Otwieram na temacie numeru, którego autorem jest jakiś random Adamus i już przy słowach wstępu dostaję po twarzy "Nie ważne". Ludzie, błagam Was, ostatnio coraz więcej takich wpadek. 

 

Tak, z korektą było trochę problemów przez te wszystkie ostatnie zawirowania mogę tylko obiecać, że będziemy na to zwracać teraz większą uwagę. Błąd na okładce wziął się z tego, że przez przypadek zastąpiliśmy już sprawdzony cover wersją roboczą i ta druga wylądowała w druku. Błąd wyłapaliśmy w momencie, gdy covery były już wydrukowane, więc nie dało rady tego cofnąć.

Co do randomów - Adamus napisał już kilka fajnych tekstów, najpierw do działu ambitnych, potem już do hardkora. Niestety nie jestem w stanie zapełniać numeru tylko tekstami starej gwardii, bo ta znacznie się uszczupliła a też część po prostu nie gra już w gry. Adamus, Piechota czy Rayos naprawdę się starają, rzucają pomysłami, widać, że im zależy i do pracy podchodzą rzetelnie, więc możecie mieć pewność, że czytając ich recenzje bądź publicystykę jest to bardzo dobry content poparty odpowiednim researchem.

1 minutę temu, Roger napisał:

Zresztą przy przydzielaniu tekstów czy zatrudnianiu nowych osób poglądy polityczne nigdy nie były brane pod uwagę, a pomysły, warsztat pisarski

Faktycznie, używanie takich słów jak "lewackie" świadczy o za(pipi)istym warsztacie. 

Rozumiem Twoje podejście ale Ty też musisz zrozumieć, że kłuje w oczy używanie określeń, które dzięki obecnej sytuacji politycznej są powszechnie uważane jako nienawistne i służą jedynie bezsensownym podziałom. Jak już mówiłem, dla mnie branża rozrywkowa powinna być totalnie odcięta od tego szamba, ale jak widać niektórzy zesrają się jak nie wspomną o swoich poglądach, przecież poza magazynem o gierkach polityka jest tylko na każdym portalu informacyjnym, w telewizji, gazetach, filmach itd.  

7 minut temu, raven_raven napisał:

Posiadanie swoich poglądów politycznych to jedno. Ale można je wyrażać w sposób godny czegoś więcej, niż Gazeta Polska.

Tu masz rację, ale znając komoda nie chciał nikogo obrazić a słowo "lewacki" użyte zostało do opisania bardzo skrajnych postaw. Zresztą nie chcę pełnić tu roli jego adwokata, ale nie raz dyskutowaliśmy w redakcji na takie tematy i zawsze była to dyskusja na poziomie. 

Pan Tadeusz aka Zooltar wielokrotnie schodzil na tematy polityczne, na co zwracalem wczesniej uwage i nie bylo to problemem.  Widac wszystkto zalezy od tego, po ktorej stronie kto sie opowiada.

Od jakiegoś czasu mam przerwę od kupowania magazynu, ale widząc tu co miesiąc Rogera, który regularnie tu zagląda, regularnie odpowiada na krytykę, i to z taką klasa, to nie ukrywam, że zamierzam to zmienić. 

9 minut temu, Shen napisał:

Pan Tadeusz aka Zooltar wielokrotnie schodzil na tematy polityczne, na co zwracalem wczesniej uwage i nie bylo to problemem.  Widac wszystkto zalezy od tego, po ktorej stronie kto sie opowiada.

bullshit, jeśli chodzi o mnie, to przy(pipi)ałbym się tak samo, jakby Komoda czy ktokolwiek inny pisał o "prawakach". Po prostu bezcelowe są takie wrzutki w MAGAZYNIE O GRACH. 

Zgadzam sie, dlatego przestalem czytac jego rubryke. 

5 minut temu, Ludwes napisał:

Od jakiegoś czasu mam przerwę od kupowania magazynu, ale widząc tu co miesiąc Rogera, który regularnie tu zagląda, regularnie odpowiada na krytykę, i to z taką klasa, to nie ukrywam, że zamierzam to zmienić. 

no dokładnie, a weź coś złego napisz pod CD-A, to Cię Smuggler jeszcze zjedzie.

Fakt, ostatnio trochę było powodów do narzekania na PE, ale postawa Rogera to pełen profesjonalizm. Mam nadzieję, że uda mu się znowu wyprowadzić magazyn na prostą drogę. 

56 minut temu, grzybiarz napisał:

no dokładnie, a weź coś złego napisz pod CD-A, to Cię Smuggler jeszcze zjedzie.

żeby tylko, ja dostałem bana na 2 dni bo miałem "atak marudnicy bolesnej". 

Smg to zwykły stetryczały, narcystyczny dziad z kompleksem wklęsłego krocza. 

Tym się różnią od PSX, którzy krytczne komenty dają nawet do "Głosu Ludu" 

Swoją drogą, jeśli zamierzacie przywrócić Zgrentgena, to przy następnej dyskusji zarzućcie temat w stylu "homoseksualizm w grach wideo" i zaproście do dyskusji Hiva, Komoda, Zooltara i Marcellusa.

Już sobie wyobrażam poziom striggerowania i (pipi)burzy 

4 godziny temu, Shen napisał:

Pan Tadeusz aka Zooltar wielokrotnie schodzil na tematy polityczne, na co zwracalem wczesniej uwage i nie bylo to problemem.  Widac wszystkto zalezy od tego, po ktorej stronie kto sie opowiada.

Było już jasno napisane przeze mnie i inne osoby o co chodzi, ale dalej będziesz udawać, że chodzi o poglądy. Można i tak.

5 godzin temu, Shen napisał:

Pan Tadeusz aka Zooltar wielokrotnie schodzil na tematy polityczne, na co zwracalem wczesniej uwage i nie bylo to problemem.  Widac wszystkto zalezy od tego, po ktorej stronie kto sie opowiada.

 

Ale chyba różnica jest miedzy wypowiadaniem swoich poglądów a pisaniem jak z rynsztoka. 

Komodo? Hehs, zaczęło się od recenzji mario pisanej na kolanie, a skończyło na uuuuu lewaki

 

 

TYPOWE

 

Mój egzemplarz przyszedł dopiero dzisiaj. Pisałem miesiąc temu do tego typa który miał to ogarnąć, ale niestety PE przyszło jeszcze później niż zwykle. 

Na prawdę chcę wspierać magazyn, ale bez kitu 5 dni po kioskach, to lekka przesada.