Skocz do zawartości

Daymare: 1998


Wredny

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przed chwilą na YouTube natknąłem się na walkthrough tego tytułu, który 2 dni temu miał swoją premierę na PC, a w 2020 ma również trafić na konsole.
Dzieło włoskich zapaleńców, którzy dali się poznać projektem Resident Evil 2 Reborn. Oczywiście gdy Capcom oficjalnie zapowiedział RE2, Włosi musieli zająć się czymś innym, ale z tego tytułu aż bije dusza Residenta (a także ten H.A.D.E.S. na naszywce, który przypomina S.T.A.R.S.).
Cut-scenki tragiczne, ale już sam gameplay, lokacje i zombiaki - palce lizać, przynajmniej po tym kwadransie, który obejrzałem.
No i ten motyw z napotkaniem pierwszego żywego - tak właśnie wyobrażam sobie agenta złej korporacji, który został wysłany, żeby zatuszować sprawę.

Nie oglądam dalej, dla mnie bomba, choć zdaję sobie sprawę, że później może być gorzej.
Grał ktoś może? Ma ktoś własne wrażenia?
 

 

Opublikowano

No dante kończyl to w bólach i cierpieniu.
http://operacjapanda.pl/2019/daymare-1998-recenzja-niby-re2-na-pc tutaj jego opinia.

"zapowiadało się nieźle, ale niestety cała gra to porywanie się z motyką na słońce. Gdyby zaprojektowali coś bardziej wykonalnego, a nie grę na skalę AAA wykonaną przez 10 osób, to byłoby spoko. Takie Remothered jest tego dobrym przykładem. Ciekawy horror skrojony na możliwości studia. "

Wysłane z P20 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Danteveli? Ale pisał? To dobrze, bo kiedyś niechcący odpaliłem coś tam na YT i chłop ma taka wadę wymowy, że się słuchać nie da :reggie:
A odnośnie gierki to szkoda, wyglądało fajnie na początku, mimo powiewu niskiego budżetu :frog:

Opublikowano

Może nie tego oglądałeś bo w sumie 

 

 

jak go słucham to nie slysze jakieś wady wymowy oprócz słabej jakości audio

 

  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano

Dzięki za info - zamówione :lapka:
Tak w ogóle to śliczne wydanie i cena zayebista.
Ciekaw jestem, jak tam ogarnęli te paskudne cut-scenki, rodem z PSX, bo sam gameplay wygladał bardzo spoko.
Napisz coś, jak trochę pograsz, bom strasznie ciekaw.
Beka, że premiera dopiero we wtorek, a Ty już masz gierkę - normalnie jak ze Snowrunner'em.
No i jest lekka podjarka, kupując coś tak niszowego i niepopularnego - ta aura tajemniczości, jak te 25 lat temu, za czasów Amigi i odkrywania nieznanych tytułów na giełdach :)

  • Plusik 1
Opublikowano

O tak, ta aura tajemniczości jest najlepsza, Ściera o tym kiedyś fajnie napisał. Brałeś gierkę i sam odkrywałeś. Nie mam pojęcia czego się spodziewać, oglądałem tylko jeden zwiastun i kilka screenów. Jutro pogram kilka godzin i napiszę co i jak. Co do daty premiery to widzę że przez wirusa poluzowało się w tej kwestii. W tej zakładce o grze w dashu PS4 pełno już lajwów i innych filmików. Trofea odblokowane (w sensie że widoczne na PSN).

 

Tylko mam dylemat co do poziomu trudności. Jest easy, normal i daymare. Nie chce gdzieś utknąć bez ammo i życia :) 

Opublikowano

Nie mogłeś napisać tego wczoraj, zanim zapłaciłem za swoją kopię? :pawel:
Kij z tym, sam się muszę przekonać - jak nie pyknie, to przynajmniej będę miał niszowego crapa w fajnym wydaniu na połce - win/win :kaz:

  • Haha 1
Opublikowano

Wtedy recki mnie nie interesowały, bo wiedziałem,  że to indyk z early access i że do wyjścia wersji konsolowej powinno być sporo rzeczy naprawionych.
Wczoraj obejrzałem 5 minut recki z PS4 (jakiś typek, którego nie znam, ale nawet spoko) i wyłaniał się z niej obraz gierki z przedziału 7/10:
 


 

Opublikowano
11 minut temu, Wredny napisał:

Wtedy recki mnie nie interesowały, bo wiedziałem,  że to indyk z early access i że do wyjścia wersji konsolowej powinno być sporo rzeczy naprawionych.

 

sorry ze to napisze w takim typowym tonie dla mnie, ale nie za stary jestes zeby byc tak naiwnym?

Opublikowano

Nie, czemu? Wiele early-accessowych gierek wychodzi na konsole i sporo z nich bawiło mnie całkiem dobrze (że wymienię tylko PUBG, DayZ, The Forest czy ostatnio Stranded Deep).
Tutaj też jeszcze nie wykluczam podobnego scenariusza - kwestia ustawienia oczekiwań na odpowiednim poziomie.

Opublikowano

no wiesz, ale to sa gre ktore stanowia 0.1% lub mniej tych, co rzeczywiscie sa dopracowywane i osiagaja jakosc gier na poziomie 8/10. 

natomiast gry ktore ewidentnie probuja sie podszywac pod znane marki wroza tyle dobrego, co chinskie podrobki szwajcarskich zegarkow.

 

ja bym byl bardzo ostrozny i na pewno nie rzucal sie na early access, znalazlbym sobie cos innego, nawet darmowego do pogrania, do czasu az by ten daymare wyszedl i zostal sprawdzony przez innych kapanych w goracej wodzie. za 160zl mozna kupic tuzin fajnych gier na steamie.

Opublikowano

Wiem, ale ja nie należę do tych, co kombinują, jak oszczędzać na swoim hobby - jak mam na coś ochotę to kupuję, nie mam problemu z wydawaniem pieniędzy na gry, a 160zł za takie wydanie "deluxe" to nie są jakieś kosmiczne pieniądze.

Poza tym - sam się musze przekonać, czy jest to taki bezapelacyjny crap, czy np gierka, przy której można się dobrze bawić przy odrobinie dobrej woli - tego opinie innych mi nie wyjaśnią.

  • Plusik 1
Opublikowano

Wydawało mi się, że taki szanowany znawca gier niemal koneser nie nabierze się na takie marne podróby.

Jak coś to Unearthed: Trail of Ibn Battuta też nie kupuj bo to podróbka Uncharted i gra na 3/10. Mam nadzieję że pomogłem. Pozdrawiam.

  • Haha 1
Opublikowano
5 godzin temu, Wredny napisał:

Nie mogłeś napisać tego wczoraj, zanim zapłaciłem za swoją kopię? :pawel:
Kij z tym, sam się muszę przekonać - jak nie pyknie, to przynajmniej będę miał niszowego crapa w fajnym wydaniu na połce - win/win :kaz:

 

Spokojnie, to tylko tragiczny pierwszy chapter mnie zmylił. Po drugim ocena leci w górę, 5/10 :) Myślę że będziesz się dobrze bawić. Miejscówka w której spędziłem dzisiaj "miłe" chwile jest ogromna i można się tam pogubić. To jest właśnie to co lubimy, eksploracja, likwidacja, zagadki. Mapa jest bezużyteczna w tej grze, a zarządzanie ekwipunkiem to tragedia :facepalm: Walka zrobiła się znośna odkąd dostałem shotguna. W pewnym momencie pojawia się coś jak skrzynia na przedmioty z Residentów. Główna wada na ten moment to framerate (gram na slimce). Twórcy czerpali inspiracje z wielu współczesnych hitów, np. Firewatch czy The Evil Within. Generalnie da się w to pograć.

 

4 godziny temu, marbel007 napisał:

Przecież to pół roku temu wyszło na PC - nie zapoznawaliście się z reckami? 

 

Coś tam czytałem chyba w CDA i na portalach i wiedziałem w co się pakuję. Ale tak jak napisałem wyżej, pierwsze wrażenie jest straszne, zwłaszcza po przesiadce z wysokobudżetowych RE3 i FFVIIR. Po jakimś czasie gra staje się lepsza i się człowiek przestawia na ten low-budget style :D

  • Lubię! 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...