Voytec 2 761 Opublikowano 22 grudnia 2018 Opublikowano 22 grudnia 2018 Oceny są dobre i dodatek zapowiada się bardzo fajnie. Potem ma być jeszcze o Atlantydzie. Myślę, że tak jak w przypadku Origins (które miało najlepsze dodatki w całej serii) warto zainteresować się SP. Cytuj
Wredny 9 555 Opublikowano 22 grudnia 2018 Opublikowano 22 grudnia 2018 SP to może niekoniecznie, bo w jego skład wchodzą śmieciowe zapychacze z walutą, skórkami itp - lepiej osobno kupić tylko te duże rozszerzenia według mnie i to w jakiejś promocji. Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 22 grudnia 2018 Opublikowano 22 grudnia 2018 Ale jak jest promocja to raczej na SP. Ja też tak kupowałem dodatki do Origins. Teraz jest jakaś dziwna promocja że dodatki osobno opłacają się bardziej niż SP Cytuj
Wredny 9 555 Opublikowano 22 grudnia 2018 Opublikowano 22 grudnia 2018 Akurat w przypadku Assassinów to norma, że dodatki osobno lepiej kupić niż SP - za dużo śmieci wlicza się w zestaw i nawet po promocji jest drożej niż tylko te dodatki, które są interesujące (czytaj - dają trofea) Cytuj
Qbon 335 Opublikowano 22 grudnia 2018 Opublikowano 22 grudnia 2018 (edytowane) Akurat jest promocja SP na PS store, 125 zeta zamiast 169. Całe szczęście że nie kupiłem te kilka dni wcześniej,bo bym się wkurzył z lekka teraz. Biorąc pod uwagę 2 dotatki fabularne i AC3 to myślę że jak najbardziej się opłaca. Edytowane 22 grudnia 2018 przez Qbon Cytuj
Wredny 9 555 Opublikowano 22 grudnia 2018 Opublikowano 22 grudnia 2018 No jak ktoś ma na myśli jeszcze ten remaster... Ja tam ACIII w pudełku nabędę, jak wyjdzie Cytuj
Qbon 335 Opublikowano 22 grudnia 2018 Opublikowano 22 grudnia 2018 No tak ale sam dodatek to ok 100 zł, SP w tej chwili 125 więc kupując SP teraz wyjdzie taniej biorąc pod uwagę same rozszerzenia. Cytuj
Wredny 9 555 Opublikowano 23 grudnia 2018 Opublikowano 23 grudnia 2018 No jak ktoś ma ciśnienie day-one to pewnie tak - dla mnie te wszystkie asasyńskie DLC nie są warte tych premierowych cen. Ogrywałem do tej pory wszystkie, AC Unity miało darmowe (w ramach rekompensaty), więc tutaj narzekać nie będę, Jack the Ripper łyknąłem po jakiejś przecenie, więc żalu nie było, aczkolwiek nadal - słabe. Nie wiem, jak w Origins, bo to jeszcze przede mną, ale wątpię, by było to coś chociażby poziomu Frozen Wilds z Horizon (rozszerzeń do Wieśka litościwie nawet nie przywołam). Cytuj
pioooti 4 Opublikowano 23 grudnia 2018 Opublikowano 23 grudnia 2018 W Origins pierwszy DLC - The Hidden Ones - to był po prostu pakiet misji. Drugi, The Curse of the Pharaohs, to już był sztos i naprawdę ciekawe dopełnienie tej fantastycznej skądinąd produkcji. Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 24 grudnia 2018 Opublikowano 24 grudnia 2018 21 godzin temu, Wredny napisał: No jak ktoś ma ciśnienie day-one to pewnie tak - dla mnie te wszystkie asasyńskie DLC nie są warte tych premierowych cen. Ogrywałem do tej pory wszystkie, AC Unity miało darmowe (w ramach rekompensaty), więc tutaj narzekać nie będę, Jack the Ripper łyknąłem po jakiejś przecenie, więc żalu nie było, aczkolwiek nadal - słabe. Nie wiem, jak w Origins, bo to jeszcze przede mną, ale wątpię, by było to coś chociażby poziomu Frozen Wilds z Horizon (rozszerzeń do Wieśka litościwie nawet nie przywołam). Nie grałem we wszystkie DLC do AC, ale Origins podobno ma najlepsze dodatki. Czy napewno? Myśle, że to może być prawda bo są naprawdę na poziomie. Hidden Ones fajnie pokazuje początki bractwa, a CotP mimo mojej sceptycznosci po zwiastunach, gdzie wydawało mi się że jadą już totalnie po bandzie z motywami fantastycznymi, bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Nie, to nie poziom dodatków do Wiesława. Poziom Frozen Wilds? Stosunkiem nowej zawartości do podstawki myśle, że tak. Całkowicie nowe tereny, zupełnie nowe kampanie, misje poboczne. Fabuła to już czysto subiektywna sprawa, wiec ocenisz sam. 1 Cytuj
Alastor84 324 Opublikowano 26 grudnia 2018 Opublikowano 26 grudnia 2018 (edytowane) Fajny ten AC Jedynie płynność animacji w miastach czasami "nie wyrabia". Niestety konsole obecnej generacji słabe były już na starcie (np; nędzny procesor). No i część zadań "standardowa" do bólu. W porównaniu do Wiedźmina "wątki romantyczne" są bardzo biedne Edytowane 26 grudnia 2018 przez Alastor84 Cytuj
Popi 92 Opublikowano 26 grudnia 2018 Opublikowano 26 grudnia 2018 Całkiem fajny ten Wiedźmin :) ale to tylko dobrze, że inspirują się od najepszych. Z Asasynem to juz nie ma nic wspolnego Cytuj
King Arthur 8 Opublikowano 30 grudnia 2018 Opublikowano 30 grudnia 2018 Na obecną chwile mam poziom 20 i do Origins gra startu nie ma. Średnie zadania główne jak i poboczne, nachalny grind, bugi, zero walk z bossami, grafika gorsza (woda tak ze 3x), system walki także gorszy, ogromna mapa, ale co z tego jak napaćkana masą nudy. Powyżej widzę zachwyty a ja na ten moment jestem rozczarowany. Gram tym przystojniakiem także pytanie czy zadania fabularne dupeczką dużo się różnią? 1 Cytuj
Boomcio 4 058 Opublikowano 30 grudnia 2018 Opublikowano 30 grudnia 2018 Godzinę temu, King Arthur napisał: nachalny grind, Też mnie to bolało. Albo zadania poboczne typu: oczyść jaskinię z bandytów. Wpadam na speedzie i pochodnią ubijam sześciu chłopa. Myk, lepszy napierśnik o 5, powrót do zleceniodawcy i +200ep. Całość z dojazdem i powrotem zajęła mi ok 4 minuty. I takie akcje są wymuszone, żeby ruszyć fabułę. Szkoda, cholernie szkoda, bo w przeciwieństwie do Origins tu odpadłem w połowie. Cytuj
Wredny 9 555 Opublikowano 30 grudnia 2018 Opublikowano 30 grudnia 2018 NIe wiem, co Was boli, ale chyba nie wiecie, co to jest prawdziwy grind. Takie Final Fantasy VIII na PSX to nawet nie zliczę godzin tłuczenia rybek na plaży, żebym mógł level podbić, żeby boss mną nie pomiatał... Nie wiem, skąd się wzięła ta chęć natychmiastowości i przebiegnięcia przez wątek główny olbrzymiego sandboxa z mocnym pierwiastkiem RPG. Aktualnie gram w Origins i sobie nie wyobrażam, że mógłbym pchnąć do przodu fabułę, nie obalając najpierw side-questów na niższy level (podobnie zresztą robiłem w W3), czasem nawet zahaczam o znaki zapytania, żeby też trochę dodatkowego XP i gearu zgarnąć. 2 Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 30 grudnia 2018 Opublikowano 30 grudnia 2018 Dokładnie. Biorąc się za tego typu gry ciężko wymagać, żeby twórcy nie chcieli tego, żeby wykonywać też misje poboczne. Taka jest konstrukcja gry. A w asasynach wystarczy wykonać ich choć trochę, żeby nie wpaść na ścianę z wymaganym wyższym poziomem w misjach głównych. Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 30 grudnia 2018 Opublikowano 30 grudnia 2018 1 godzinę temu, Wredny napisał: NIe wiem, co Was boli, ale chyba nie wiecie, co to jest prawdziwy grind. Takie Final Fantasy VIII na PSX to nawet nie zliczę godzin tłuczenia rybek na plaży, żebym mógł level podbić, żeby boss mną nie pomiatał... Nie wiem, skąd się wzięła ta chęć natychmiastowości i przebiegnięcia przez wątek główny olbrzymiego sandboxa z mocnym pierwiastkiem RPG. Aktualnie gram w Origins i sobie nie wyobrażam, że mógłbym pchnąć do przodu fabułę, nie obalając najpierw side-questów na niższy level (podobnie zresztą robiłem w W3), czasem nawet zahaczam o znaki zapytania, żeby też trochę dodatkowego XP i gearu zgarnąć. No jak to. Ceny szybko spadają, 2 dni od premiery, platynka i do żyda na wymianke tudziez uciac zdeczko na sprzedaży zeby na cebulionach nie byc stratny. Cytuj
kermit 6 998 Opublikowano 30 grudnia 2018 Opublikowano 30 grudnia 2018 pogralem z 5h questy sa dobre, bohater glowny ma charakter (gram babką) - ubi odrobilo lekcje walka znacznie poprawiona, niby to samo a jest leeeepiej jakoś motyw statku, walk morskich, nawigacji itp ALEŻ guwno xD juz w watchdogs 2 lepiej sie żeglowało, straszna januszeria mapa jest kur.ewsko wielka, chyba ostro przesadzili chce sie grac dalej ale pewnie znowu wymiekne bo trzeba miec milion h wolnego czasu na nadrobienie levelu do poziomu questow glownych a szkoda bo gra się fajnie Cytuj
Gość suteq Opublikowano 30 grudnia 2018 Opublikowano 30 grudnia 2018 (edytowane) 5 godzin temu, Wredny napisał: Nie wiem, skąd się wzięła ta chęć natychmiastowości i przebiegnięcia przez wątek główny olbrzymiego sandboxa z mocnym pierwiastkiem RPG. Aktualnie gram w Origins i sobie nie wyobrażam, że mógłbym pchnąć do przodu fabułę, nie obalając najpierw side-questów na niższy level (podobnie zresztą robiłem w W3), czasem nawet zahaczam o znaki zapytania, żeby też trochę dodatkowego XP i gearu zgarnąć. No ty sobie nie wyobrażasz, a może ktoś już się nagrał w gry ubisoftu i wie, że aktywności poboczne są powtarzalne i nijakie więc chciałby sobie robić tylko wątek główny. I co? I nie może bo ubisoft każe robić misje poboczne aby level się zgadzał. To się nazywa fatalny design. Jak chcą zachęcić do robienia aktywności pobocznych to może niech je dobrze zrobią najpierw. Edytowane 30 grudnia 2018 przez suteq Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 30 grudnia 2018 Opublikowano 30 grudnia 2018 W Origins i Odyssey jest przepaść jeżeli chodzi o zadania poboczne w porównaniu z poprzednimi odsłonami. I nie dziwie się, że zaprojektowali tak, żeby trochę graczy zmusić do ich poznania. Cytuj
bartiz 1 615 Opublikowano 30 grudnia 2018 Opublikowano 30 grudnia 2018 Nie ma żadnej przepaści to jest zwykle kopiuj wklej z Ubi(pipi). Dalem się nabrac przez forumek z Originsem. Jedyne co z tej gry zapamiętałem to piramidy i moment w którym wpadła platyna (ale byłem debil że to robiłem), najlepsze są i tak teksty "walka jak w Darka Souls xD" nie, nie i jeszcze raz nie. Cytuj
Boomcio 4 058 Opublikowano 31 grudnia 2018 Opublikowano 31 grudnia 2018 Lecą na marce i naiwniakach takich, jak ja. W połowie mnie zamuliło i nawet po pijaku nie chciało mi się tej farsy ciągnąć. A mogli rozbudować motywy 'This is Sparta!' i przemodelować totalnie system walki. W tej grze krok ku realizmowi dał by spory zastrzyk świeżości. Wątek główny sam w sobie OK i chciało by się go kontynuować , ale jakoś tak wspomniany wcześniej grind zniechęcił bardziej, nisz szczerbata panna do laski w parku. Jeżeli chodzi o ubigierki, to mi najbardziej pasują te ze szczelaniem. Naprawdę. Godzinę temu, bartiz napisał: Dalem się nabrac przez forumek z Originsem. Origins chociaż udało mi się skończyć. A ogromnego dlc o podtytule Odyssey już nie. 1 godzinę temu, kermit napisał: pogralem z 5h Na tym etapie jeszcze się jarałem. Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 31 grudnia 2018 Opublikowano 31 grudnia 2018 44 minuty temu, MAJOCHEY_PL napisał: ale jakoś tak wspomniany wcześniej grind zniechęcił bardziej, nisz szczerbata panna do laski w parku. A na chvj jej do tego zęby? 1 Cytuj
SebaSan1981 3 585 Opublikowano 31 grudnia 2018 Opublikowano 31 grudnia 2018 3 godziny temu, Voytec napisał: A na chvj jej do tego zęby? Może po to aby miała z pomiędzy czego plemniki za ogonek wyciągać Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.