Assassins Creed: Odyssey

[Daffy 10 553]

Jak pare lat temu po 10h sprzedałem origins tak po 10h w odyssey jest bardzo przyjemnie. Jedynie fabularnie na razie mehh, akurat Egipt z tego co wtedy grałem wydawał się mi bardziej angażujący 

[Wredny 9 532]

Jednak Kassandra 



Trzeci raz zaczynam Odyseję, bo nie mogłem zdecydować się, którą postacią mam grać. Zacząłem od dziuni, ale mi nie pasowała do historycznych realiów, więc zmieniłem na Alexiosa, ale nie przekonałem się do niego, więc jednak wolę patrzeć na mokre, damskie nóżki, gdy wychodzę na brzeg 

[Paolo1986 746]

Oj tak, trzeba przyznać, że fajna jest 

Jak tylko skończę Plagę, to też wybieram się na Odyseję 

[Wredny 9 532]

Jakiś czas temu pisałem:
 

W dniu 23.11.2022 o 16:00, Wredny napisał:

No i ogólnie te zbroje na niej wyglądają jakoś tak śmiesznie, nie mogę się przekonać.

Ale przed chwilą ubiłem tego pierwszego najemnika, ubrałem Kassie w jego ciuszki i już mi się podoba 

[Butt 3 428]

Najlepsze ciuszki. 

[Paolo1986 746]

Dodam i coś od siebie 

[Wredny 9 532]

Obrzydliwy miks 
A ten pas Ezio wygląda na niej, jakby w zaawansowanej ciąży była.

Ja na początku wolałem biegać w tych defaultowych ciuszkach, mimo gorszych statów, bo tamte bonusowe zwyczajnie klimat mi zabijały.

Prawdziwa Spartanka z dziada pradziada wygląda tak:
 

Spoiler

[Bzduras 12 490]

Godzinę temu, Wredny napisał:

Ja na początku wolałem biegać w tych defaultowych ciuszkach, mimo gorszych statów, bo tamte bonusowe zwyczajnie klimat mi zabijały.

Przecież masz transmoga w tej grze, możesz nosić co chcesz i nadać temu wygląd dowolnego innego wdzianka które już znalazłeś i miałeś w ekwipunku.

[Paolo1986 746]

A dla mnie fajny ten zestaw, nieco lepsze statsy na starcie, niż defaultowe ciuszki, to ubrałem tak Kassie 

Z czasem ciuszki podmieniam, zastanawiam się tylko gdzie i kiedy znajdę te ubranka, kóre zaprezentował kolega @Butt

Spoiler

Anyway, mam bardzo fajne odczucia do tej gry, podobnie jak w Origins tak tutaj podoba mi się bardzo ten klimat Starożytnej Grecji. Zauważalnie gra się trudniej przez to skalowanie poziomów. No i wqurwa miałem przez tego najemnika, co pojawiał się ciągle w okolicy, gdzie akurat byłem. No ale już spadł z dachu, więc problem z głowy 

Edytowane 27 stycznia 2023 przez Paolo1986

[Butt 3 428]

@Paolo1986 można kupić u kowala, ale jest dość rzadki. Kowal ma kilka unikalnych rzeczy, które się pojawiają losowo. Ciekawą bronią którą można kupić jest miecz Blade of Yumminess, który dodaje 250% do obrażeń, ale jest haczyk, że nie można używać umiejętności. Fajna broń jak ktoś chce sobie pograć bardziej realistycznie.

[Butt 3 428]

Ciekawą bronią jest też łuk z koziego rogu (Bighorn Bow), który można kupić w sklepie Ubi za punkty Helix. Jest to jeden z najlepszych łuków w całej grze bo ma pewien glitch, że mnoży obrażenia wojownika lewej broni przez 1,6, co widać w statsach, ale zamienia też punkty łowcy na owe punkty wojownika (czyli łuk jest tak samo silny jak lewa broń), czego akurat nie widać w statsach.

[Wredny 9 532]

Póki co Odyssey podoba mi się bardziej niż Origins. Już pal sześć sporo zmian gameplayowych (system walki nie jest takim gównem, jak u Bayeka), ale sam świat też bardziej do mnie przemawia - ja wiem, że tam był Egipt, więc ciężko było z lasami itp, ale chyba mocno mi ich brakowało, bo tu je uwielbiam - plus deszcz, który jak wczoraj mi spadł podczas czyszczenia obozu to witałem jakbym był rolnikiem w letnie upały 

[Paolo1986 746]

Kurde, mam problem z ubiciem tego przerośniętego dzika kalidońskiego. Niby mam 14 level, zwierz 13, ale jest na tyle szybki i wytrzymały, że nie daję rady. Największy problem z tym, że nie mogę się oddalić z tej "areny", bo skubaniec zaczyna się regenerować i do tego przywołuje mniejsze osobniki.

Zastanawiam się, czy nie lepiej poczekać i wrócić później, mając lepsze statystyki i broń, nawet jeśli on też będzie miał wyższy poziom 

[SebaSan1981 3 582]

Ten co pierdzi trującymi bąkami i narzuca status zatrucia? Tak, też poszło mi kilka prób na niego i to na wyższym levelu. Udało mi się dopiero gdy złożyłem w miarę sensowny skillowo build dla łowcy. Miałem jakiś łuk i perki do ognia i zaciukałem go z dystansu. Spróbuj dobić chociaż do 20lvl odblokowując przydatne skille to pójdzie łatwiej. 

[Paolo1986 746]

Znaczy on żadnego statusu zatrucia nie nakłada. Po prostu szarżuje na ciebie, przyzywa mniejsze osobniki, które mocno przeszkadzają. A najgorsze, że nie można uciec za daleko, bo zaczyna regenerować zdrowie. Więc trzeba walczyć na krótkim/średnim dystansie. Chciałem go ostrzeliwać z łuku i robić uniki, jak zaczynał szarżę. I do tego momentu idzie całkiem sprawnie. No ale potem zaczynają się schody, jak dochodzi dodatkowe towarzystwo. 

Na razie to chyba odpuszczę, rozwinę jeszcze postać i zobaczę, jakie perki będzie można wykorzystać.

[Butt 3 428]

 

35 minut temu, SebaSan1981 napisał:

Ten co pierdzi trującymi bąkami i narzuca status zatrucia? Tak, też poszło mi kilka prób na niego i to na wyższym levelu. Udało mi się dopiero gdy złożyłem w miarę sensowny skillowo build dla łowcy. Miałem jakiś łuk i perki do ognia i zaciukałem go z dystansu. Spróbuj dobić chociaż do 20lvl odblokowując przydatne skille to pójdzie łatwiej. 

Ten od bąków to dzik erymantejski. On jest faktycznie przejebany. Kalidoński imo jest dość łatwy, chyba za trzecim razem go pokonałem. 

[SebaSan1981 3 582]

No właśnie, dzięki. Dziki bossowie mi się pojebali haha. Ogólnie jako przeciwnicy są dość upierdliwe ale można je fajnje wmanewrować aby atakowały obozy bandytów lub kultystów, miałem tu na myśli zwykłe dziki mobki oczywiście.

Edytowane 29 stycznia 2023 przez SebaSan1981

[Paolo1986 746]

A ja nawet nie wiedziałem, że jeszcze inny dzik będzie 

Anyway, muszę ewidentnie lepiej się przygotować do tej konfrontacji, spróbuję może z mieczem od Wilka, on ma chyba dodatkowy bonus do obrażeń od ognia

[Rudiok 3 361]

Ten dzik to najtrudniejszy boss w całej grze. Mega przegięty. Odpuściłem i dopiero gdzieś koło 30 lvl go ubiłem jak było więcej sprzętu i perków. 

[Paolo1986 746]

W końcu udało mi się ubić tego dzika kalidońskiego 

Wydaje mi się jednak, że mogłem wykorzystać przy tym jakiegoś glitcha. Otóż uciekając przed nim, wbiegłem do jego jamy i złapałem się krawędzi ściany. I tak się przesuwałem po tej ścianie myśląc, że zabawię się z nim w kotka i myszkę: zeskoczę na ziemię, strzał z łuku i z powrotem na ścianę. Po czym wdrapałem się na jakąś półkę, skąd mogłem bezkarnie strzelać do niego z łuku. Aż padł on i jego koledzy 

 

[Paolo1986 746]

Po 30 godzinach dotarłem do Aten 

Cudowne widoczki i klimat 

[KrYcHu_89 2 290]

W dniu 6.02.2023 o 23:00, Paolo1986 napisał:

Po 30 godzinach dotarłem do Aten 

Cudowne widoczki i klimat 

To jeszcze z 80h przed Tobą. Najlepszy nowożytny AC. Miło wspominam te 150h na story dlcki i platynke. 

[Paolo1986 746]

No na razie 90 godzin za mną 

Jeszcze trochę zejdzie do 

Potem czekają mnie wszystkie DLC, więc nie zdziwię się, jak wleci te 150 godzin na wymaksowanie wszystkiego 

 

[Alastor84 324]

W dniu 23.11.2022 o 16:00, Wredny napisał:

Na PS Store aktualnie jest promocja na te trzyodcinkowe pakiety dodatków (First Blade i Fate of Atlantis) - po 52zł za pakiet, czyli 104 za wszystkie DLC, które dają trofea (tylko to mnie obchodzi). Season pas za 169zł, bo w pakiecie jeszcze remastery ACIII i ACIII iberation.
Zacząłem, wyczyściłem Kefalonię, ale chyba zacznę od nowa Alexiosem mimo wszystko.
Ja wiem, że to fantasy itd, ale jakoś nie mogę zdzierżyć kobiecej wojowniczki w czasach, gdy baby prały facetom gacie w rzece, no i jeszcze w obozach jest pełno kobiet w zbrojach - ciekawe, czy będą również, jak się gra Alexiosem.
No i ogólnie te zbroje na niej wyglądają jakoś tak śmiesznie, nie mogę się przekonać.
Tyle się naczytałem, że ona jest "kanoniczna" (podobnie jak żeńska Eivor w Valhalli), ale to tylko bełkot bez pokrycia.
Mam tu taki dysonans jak z Denzellem w remake'u "Siedmiu Wspaniałych", gdzie cała biała populacja jakiejś zapadłej dziury, bez zająknięcia wykonywała jego polecenia i bezgranicznie mu ufała, zupełnie odrealniając ten setting i czasy, w jakich działa się akcja filmu.
Tam powinno być jak w Django:


Jakby zbudowali wokół Kassandry tego typu narrację i ludzkie reakcje typu "a ta baba czemu nie w kuchni" to dużo lepiej bym przyjął tę postać, a tak za cholerę mi nie pasuje, że nikomu w tym świecie to nie przeszkadza.

Dla mnie Kassandra to chłop z charakteru w kobiecym ciele W sumie tak na dobrą sprawę nikt nie traktuje jej jak kobiety. Szkoda, że nie zrobili z niej kobiety "z krwi i kości". Nie mam na myśli "cycków i dupska", a charakter itp/itd. 

 

No i te kobiece King Kongi  Zresztą ostatnio w Street Fighter 6 taki się pojawił

 

 

Edytowane 4 lipca 2023 przez Alastor84