Resident Evil 3 Remake

[Nyu 773]

No i to właśnie ten znienawidzony backtracking sprawiał, że pierwsze przejście RE2make robiło takie wrażenie. Emocje podczas zwiedzania posterunku w kółko, czasem zgubienie się i konieczność wracania tu i ówdzie, gdzie czekały na nas zagrożenia + depczący po naszych piętach Mr X. A w następnych przejściach inne rozstawienie przedmiotów.

[Lukas_AT 1 194]

Mi właśnie trochę brakowało tego błądzenia po dużej lokacji w trójce. Pamiętam jak za dzieciaka grałem w jedynkę na PSX-a i rezydencja wydawała się ogromna. Błądziło się szukając kluczy i miało to swój urok.

 

Siódemka dużo by właśnie zyskała, gdyby rezydencja była w niej większa. To samo przed ostatnia lokacja, która potęgowała wrażenie osamotnienia poprzez panującą ciemność.

 

Jeśli w RE 8 ma rzeczywiscie byc jakiś zamek, to niech bedzie sporym labiryntem.

Edytowane 19 kwietnia 2020 przez Lukas_AT

[flahu 35]

 

Po tygodniu ostrego grania , wpadła platyna też w resistance

[Josh 4 535]

Jak oceniasz trudność tej platyny? I czy miałeś zgrany team czy udało się wbić wszystko z randomami? 

 

 

 

Edytowane 19 kwietnia 2020 przez Josh

[Nyu 773]

Ja mam wszystkie trofea ocalałymi i są bardzo łatwe, grałem z bratem, reszta randomy. Są bodajże trzy, gdzie trzeba liczyć na to, że się uda, ale generalnie nic trudnego. Jedynie zabicie 3 razy bossa roślinki wymaga od min.2 w graczy napierdalania pochodniami i mołotowami i nie zawsze wyjdzie. Natomiast nie wiem jak mastermindem, bo mi nie wyszukało ani jednego meczu, gra czeka na patcha.

[flahu 35]

14 minut temu, Josh napisał:

Jak oceniasz trudność tej platyny? I czy miałeś zgrany team czy udało się wbić wszystko z randomami? 

 

 

 

Calutki tydzień grałem sam oprocz jednego trophy. Trofeów pod masterminda tak na prawde nie da sie boostowac z znajomymi bo dobiera go zawsze losowo a wiec w wiekszosci trzeba miec szczescie albo troche ogrania zeby zabic ocalalych w wymagany sposob albo zabic przy otwartych drzwiach(ostatnia prosta do ucieczki ). Jest tez jedno bardzo upierdliwe trophy dla ocalalych ktore wymaga zabicia 3 bow podczas jednego meczu , dopiero udalo mi sie to wczoraj wbic na ustawce z grupa hiszpanów po kilku godzinach grania i czekania az ktos w koncu wybierze Alex..

Generalnie ocenilbym trudnosc platyny na takie mocne 7/10 czas do zdobycia jakies 50-60h . Niestety na resident evil net nie pokazuje statystyk ile dokladnie czasu spedzilem w grze . Ale ponad tydzien w to gralem po min 5h dziennie. Jak ktos ma zamiar wbic w tym platyne to polecam sie za to zabrac jak najszybciej bo to kwestia pewnie kilku miesiecy jak na serwerach beda sami wyjadacze i ciezko bedzie co kolwiek wbic.

[Popi 92]

Ja mam Nat1 i caly czas wyszukuje mi gry wybierając masterminda, problemy sa u natowcow 2 i 3

[flahu 35]

6 minut temu, Popi napisał:

Ja mam Nat1 i caly czas wyszukuje mi gry wybierając masterminda, problemy sa u natowcow 2 i 3

Raczej nie bo mam nat2 i zadnego problemu z laczeniem nie mialem . Po kilku grach zauwazylem ze jak szuka gry powyzej 2-3 minut to lepiej anulowac i zaczac szukanie quick matchu na nowo. Zawsze sie to sprawdzalo u mnie i po chwili 5 graczy bylo w lobby

 

Edytowane 19 kwietnia 2020 przez flahu

[Nyu 773]

Spoko, tylko NAT się za hvja nie da zmienić, żadna metoda nie działa, nawet pomoc od Netii. Pozostaje czekać na patcha (w przygotowaniu).

[Popi 92]

Ja przypisalem dmz dla ip konsoli i hula.

[Nyu 773]

Ja włączyłem DMZ, potem WYBRAŁEM IP konsoli, ale nie da się ani wpisać innych, ani w ogóle wybrać innych, nie rozumiem jak to działa kompletnie.

[MEVEK 3 562]

5 godzin temu, flahu napisał:

 

Po tygodniu ostrego grania , wpadła platyna też w resistance

to typowy onliner, czy jest kanapowy co-op ?

[smoo 2 256]

Problemy z połączniema na MM to wina źle ustawionej sieci - NAT2 nie oznacza że wszystko jest ok. Należy przypisać stałe IP do PS4 w routerze i pootwierać porty dla tego IP - lub ustawić DMZ tak jak kolega wyżej wspomniał.

 

W przeciwnym razie nikt się do nas nie podłączy bo będzie się odbijał od routera.

 

Jeśli chodzi o trofki to MM ma trudne bo nie da się boostować, a niektóre są dość sytuacyjne.

 

[Popi 92]

Można się boostować w 4 ocalałych ale trzeba prosić masterminda żeby trochę pomagał....No niestety z(pipi)ali z tym że nie idzie też zaprosić masterminda a przydzielany jest losowo.

[teddy 6 884]

Wchodze sobie na twitcha 5 minut temu a tam akurat pada rekord swiata w speedrunie na inferno xd 53:50 kosmiczne akcje czasami typ wyprawia.

[Josh 4 535]

distortion2 albo bawkbasoup zapewne? 

[teddy 6 884]

Ta, distorion. Wyskoczyl mi dzisiaj jakis jego rekord z re3 w rekomendowanych na YT i tak sobie przegladalem i niedawno kliknalem na jego stream a tam wlasnie koncowka runa gdzie sie poprawil o chyba troche ponad 30 sekund w porownaniu do poprzedniego rekordu. Jak tego nemezisa dyma to az sie przyjemnie patrzy

 

[Popi 92]

Ten wesoły koreańczyk też jest dobry w speedrunach, zapomniałem nicku.

[Josh 4 535]

Orchlon? On jest chyba mongołem. Póki co bawi się na poziomie standard z tego co widze, ale jak wskoczy w Inferno to zniszczy wszystkich. 

[Nemesis 1 269]

Dobry był jeszcze uhTrance.

[Josh 4 535]

uhTrance dalej ostro działa, w obecnej chwili jeden z nielicznych, którzy mogą zagrozić rekordowi distortion2. Poza nim właśnie Orchlon, 7rayD i bawkbasoup ładnie wymiatają, a ci dwaj pierwsi to w RE2R nayebali chyba kilka tysięcy godzin rozgrywki, bo widziałem że do samej premiery RE3 poprawiali swoje rekordy dosłownie o sekundy :uff: chory poziom, coś nieosiągalnego dla takich szaraczków jak my. 

 

 

 

Edytowane 21 kwietnia 2020 przez Josh

[Nemesis 1 269]

Jakbym spędził w w grze kilka tys. godzin to wszystko byłoby osiągalne. Kwestia wytrwałości. Trzeba kochać speeedrunning.

[bartez85 8]

Orchlon to Mongoł a 7rayD to Fin. Gratuluję im takiej wytrwałości.Tysiące prób, katowanie gry dla sekund.

[MEVEK 3 562]

6 godzin temu, Josh napisał:

uhTrance dalej ostro działa, w obecnej chwili jeden z nielicznych, którzy mogą zagrozić rekordowi distortion2. Poza nim właśnie Orchlon, 7rayD i bawkbasoup ładnie wymiatają, a ci dwaj pierwsi to w RE2R nayebali chyba kilka tysięcy godzin rozgrywki, bo widziałem że do samej premiery RE3 poprawiali swoje rekordy dosłownie o sekundy :uff: chory poziom, coś nieosiągalnego dla takich szaraczków jak my. 

 

 

 

Sam ich ogladalem. Goscie graja cala sesje od poczatku do konca na jednym posiedzeniu. Potem ida do toalety. Wracaja, chwytaja za pada i dalej lupia. Sesja, za sesja z przerwa na lyk energetyka i dalej w giercowanie. To takie naturalne, ze az dziwne 

 

Ja tak mialem w czasach MP3 w wyzwaniu New York Minute Hardcore 

Edytowane 21 kwietnia 2020 przez MEVEK

[Josh 4 535]

Weź mi nawet nie przypominaj MP3 i NYMH. Konsola bardzo lubiła mi się wieszać w połowie gry przez co myślałem, że nigdy nie wbiję tej platyny