Skocz do zawartości

Pathfinder: Wrath of the Righteous


Bigby

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Bigby napisał:

Czytam większość książek i notatek które wpadają, zrobiłem chyba wszystkie możliwe na tę chwilę questy poboczne na pierwszej mapie, odblokowałem ścieżki Anioła, Aeona, Demona, Trickstera i Azaty, długo też analizowałem jak rozwijać swoją postać i kompanów. Miałem cały wolny weekend i zwyczajnie wsiąkłem. ;)

 

Też gram na normalu. Na razie jakiegoś większego problemu nie było, ale zobaczymy jak to się rozwinie w kolejnych rozdziałach. Już na początku drugiego rzucają dość duże grupy przeciwników. Teraz dodatkowo dochodzi ten aspekt krucjaty, więc muszę dokładnie pomyśleć czy wskoczyć na wyższy poziom.

 

Zdobyłeś gadającą broń? ;)

Też zrobiłem prawie wszystko i mam gadająca broń była w tym sklepie z questu kompana. Na pewno nie zostawiłem ani jednego questu pobocznego ale fakt notatek multum i ja ich nie czytałem a poza główną postacią resztę postaci mam na auto level. Wyszedłem z założenia że gra wie lepiej xD. A jak w pewnym momencie stwierdze że mi nie pasuje to co gra podpowiada to sobie zresetuje. 

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 33
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Dotarłem do 3 aktu, co zajęło około 50 godzin, przy czym nie wyeksplorowałem wszystkiego po drodze. Doszli kolejni świetni kompani (polecam zabierać ze sobą Regilla), dziennik zapełnił się wieloma nowymi questami, a tryb krucjaty stał się jeszcze bardziej rozbudowany (już mam pierwsze zadania związane z budowaniem różnych struktur).

 

Pod sam koniec 2 rozdziału wybiera się również konkretną mityczną ścieżkę - w moim przypadku jest to Aeon.

XiFVTV6.png

 

Wydaje mi się, że idealnie pasuje do odgrywanej przeze mnie neutralnej praworządnej postaci i klasy Inquisitor Judge. Sam opis i to co przeczytałem na temat Aeona na reddicie również zachęcało, nie tylko z perspektywy umiejętności (potężne buffowanie/debuffowanie) ale przede wszystkim pod kątem lore i potencjału fabularnego. Ponoć wchodzą w grę podróże w czasie żeby przywracać balans pewnym wydarzeniom i możliwość rozgrzeszania/skazywania ludzi. Jeśli rzeczywiście tak to działa, nie mogę się doczekać żeby to przetestować. ;) 

 

Edytowane przez Bigby
Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Bigby napisał:

Dotarłem do 3 aktu, co zajęło około 50 godzin, przy czym nie wyeksplorowałem wszystkiego po drodze. Doszli kolejni świetni kompani (polecam zabierać ze sobą Regilla), dziennik zapełnił się wieloma nowymi questami, a tryb krucjaty stał się jeszcze bardziej rozbudowany (już mam pierwsze zadania związane z budowaniem różnych struktur).

 

Pod sam koniec 2 rozdziału wybiera się również konkretną mityczną ścieżkę - w moim przypadku jest to Aeon.

XiFVTV6.png

 

Wydaje mi się, że idealnie pasuje do odgrywanej przeze mnie neutralnej praworządnej postaci i klasy Inquisitor Judge. Sam opis i to co przeczytałem na temat Aeona na reddicie również zachęcało, nie tylko z perspektywy umiejętności (potężne buffowanie/debuffowanie) ale przede wszystkim pod kątem lore i potencjału fabularnego. Ponoć wchodzą w grę podróże w czasie żeby przywracać balans pewnym wydarzeniom i możliwość rozgrzeszania/skazywania ludzi. Jeśli rzeczywiście tak to działa, nie mogę się doczekać żeby to przetestować. ;) 

 

ja jestem właśnie pod koniec aktu 2 i kusi LICH xD ale chyba za dobry ze mnie bohater. Chociaż zostawiłem sobie furtkę w Lost Chapel. 

Odnośnik do komentarza

@Bigby w końcu skończyłem akt  i wybrałem drogę Azaty. Mam własnego smoka jako mount :D Do tego rozgadany i pyskaty. A udało ci się dodać do ekipy postać z lochów twierdzy Drezen? Mi się udało właśnie przez wybranie już wcześniej pewnej rzeczy związanej z Azatą 

Przechwytywanie.JPG

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Bigby napisał:

Sukuba? Właśnie nie, ale wyczytałem że będzie taka możliwość w którymś z kolejnych aktów.

 

Jak ci się podoba system krucjaty?

 

może być wolałem budowanie królestwa (z pierwszej cześci) ale widze teraz doszło wiele opcji więc może będzie lepiej. Walka to taka bieda wersja herołsów ale po przejściu kings bounty 2 aż boli ta uproszczona walka :P

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...